Komentarze użytkownika kamo99111
Znaleziono 7440 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 63 z 186 (komentarze od 2481 do 2520):
Ha ha ha Partey... Co ten gosc ma w glowie to ja nie mam pojecia...
Ha ha ha Partey... Co ten gosc ma we łbie to ja nie mam.pojęcia.
Partey znow strata po ktorej rywal dochodzi do strzalu... Tragedia!
@Laczekzette:
Nie ma jak to wyciągać zdania z kontekstu co nie? Napisałem, że może ktoś się na nich nabierze tak jak my ;-) choć tak masz rację, ciężko o drugich takich frajerów co płacą za graczy mocno średnich jak za bardzo dobrych.
@sWinny napisał: "No to lista najdroższych transferów w historii:
Pepe 80 mln
Auba 64 mln
Laca 53 mln
Partey 50 mln
Ozil 47 mln
Czaka 45 mln XD ( w to to dalej nie wierzę)
Mustafi 41 mln.
(jeszcze powinien być alexis za 45 mln, ale jego dawno nie ma)"
Dlatego cały czas powtarzam. Parteya, Aube i Pepe sprzedać bez mrugnięcia brewką. Piłkarze z Afryki zawsze odstawali od Europejczyków i nigdy nie grzeszyli inteligencją. Partey nie potrafi podać dokładnie (jak na środkowego pomocnika to kpina), Auba znika niczym Oezil (magik), a Pepe kopie się po czole (taki z niego właśnie drybler). Może ktoś się na nich nabierze tak jak my i wyciągniemy z 200 mln. Zainwestować tę kasę w jednego lidera z prawdziwego zdarzenia i kilku młodych gniewnych jak Martinelli czy Gabriel oraz wspomóc się akademią (jak w przypadku ESR i Saki). I wtedy może zaczniemy ogarniać. Młodym przynajmniej będzie zależało a nie tak jak tym starym dziadom - kontrakt życia i spokojne życie do emerytury.
@Naburator napisał: "Dziwi to, że jacykolwiek piłkarze na tym poziomie popełniają błędy. W końcu w wieku 4 lat już ich tego uczyli."
Można popełniać błędy i błędy. Rozumiem jak środkowy pomocnik zaliczy 10 podań niedokładnych na 100. Ale Parteyowi zdarza się to notorycznie. A co gorsza jego niedokładność rozpoczyna niebezpieczne akcje rywali. Więc podtrzymuje to co pisałem - jak nie potrafi dokładnie podać albo wyprowadzić piłki to niech cofinie się do akademii bo to są podstawy. Pamiętam jak Oezil tracił wyprowadzając piłkę to wiadro pomyj na niego leciało. Ale Partey już jest święty bo w Atletico mu szło. Jak ma tak być to niech wraca skąd przyszedł i przy okazji odda hajs.
@Naburator napisał: "Dostał kontrakt bo na niego zasłużył swoją grą. Jeżeli uważasz, że depresja była spowodowana kontraktem to nie ma nawet o czym gadać. Dowiedz się najpierw o co chodziło z Auba a potem pisze swoje bzdury ok?"
Oezil też dostał kontrakt bo zasłużył. Ale co to zmienia? Dokładnie nic. Za taki kontrakt to powinien orać w meczu jak rolnik na polu. Teraz będzie głaskanie Gabona przez 100 lat bo kiedyś na pewno odpali a poza tym rok wcześniej grał świetnie. Takim podejściem właśnie Arteta załatwił nam 10 miejsce na począrku sezonu wystawiając trio ALW bez formy. Bo za zasługi. A w dupie mam ich zasługi. O zasługach mogę pisać w kontekście Vieiry, Henryego, Bergkampa, Wengera iid. Tak to są zasłużone osoby. A Auba? Co takiego zrobił? Ahh no tak dostał kintrakt życia i znikł... Czarodziej.
@Naburator napisał: "Dziwi to, że jacykolwiek piłkarze na tym poziomie popełniają błędy. W końcu w wieku 4 lat już ich tego uczyli."
Można popełniać błędy i błędy. Rozumiem jak środkowy pomocnik zaliczy 10 podań niedokładnych na 100. Ale Parteyowi zdarza się to notorycznie. A co gorsza jego niedokładność rozpoczyna niebezpieczne akcje rywali. Więc podtrzymuje to co pisałem - jak nie potrafi dokładnie podać albo wyprowadzić piłki to niech cofinie się do akademii bo to są podstawy. Pamiętam jak Oezil tracił wyprowadzając piłkę to wiadro pomyj na niego leciało. Ale Partey już jest święty bo w Atletico mu szło. Jak ma tak być to niech wraca skąd przyszedł i przy okazji odda hajs.
@Naburator napisał: "Dostał kontrakt bo na niego zasłużył swoją grą. Jeżeli uważasz, że depresja była spowodowana kontraktem to nie ma nawet o czym gadać. Dowiedz się najpierw o co chodziło z Auba a potem pisze swoje bzdury ok?"
Oezil też dostał kontrakt bo zasłużył. Ale co to zmienia? Dokładnie nic. Za taki kontrakt to powinien orać w meczu jak rolnik na polu. Teraz będzie głaskanie Gabona przez 100 lat bo kiedyś na pewno odpali a poza tym rok wcześniej grał świetnie. Takim podejściem właśnie Arteta załatwił nam 10 miejsce na począrku sezonu wystawiając trio ALW bez formy. Bo za zasługi. A w dupie mam ich zasługi. O zasługach mogę pisać w kontekście Vieiry, Henryego, Bergkampa, Wengera iid. Tak to są zasłużone osoby. A Auba? Co takiego zrobił? Ahh no tak dostał kintrakt życia i znikł... Czarodziej.
@Naburator napisał: "a zastanowiłeś się chociaż przez chwile dlaczego ma tyle nie celnych podań? Bo jako jedyny stara się przyspieszyć grę podając przez linie przeciwnika. Włącz sobie mecz z Villarealem i zobacz ostatnia sytuacje Auby. I teraz znajdz mi zawodnika, który w Arsenalu by zagrał taka piłkę. Z Shefield przy bramce Laci to samo. Dodatkowo Partey dużo lepiej wyglada jak ma kogoś do pomocy obok (Xhaka) niż jak gra sam bo obok jest wielki piłkarz pan Dani C."
I co mi po tym? Niech dalej wyprowadza ale jak by padła bramka po jego stracie na konterke to 1:0 dla żółtych i koniec meczu. Niestety ale piłkarz za taką gotówkę powinien być praktycznie bezbłędny a przynajmniej nie popełniać błędów karygodnych. Bo dokładności podań i wyprowadzania piłki to uczą 4-o latków w akademii. To są podstawy techniki piłkarskiej. O czym więc rozmawiamy.
@Naburator napisał: "No tak Auba to Ozil. Jeden przez kontuzje pleców co 3 tygodnie musiał odpoczywać. drugi przechodził malarie i depresje. Dokładnie ta sama sytuacja"
Dostał największy kontrakt i z tego powodu dostał depresji... No tak taka ilość gotówki może przytłoczyć... Niektórzy nie wytrzymują i się rozpijają, a Auba kupił sobie tylko nowe Lambo żeby na odprawę przedmeczową się spóźnić. Co racja to racja.
@MaPet1992 napisał: "MaPet1992komentarzy: 10508.05.2021, 10:460
Nie wiem, kto jest zabawniejszy. Ci, którzy chcą sprzedać Parteya, czy Ci, którzy w swoich drzewkach wsadzają Baloguna do pierwszego składu"
A co Auba ktory bawi się w Oezila i znika na całe mecze jest lepszy? Czy może Willian albo Pepe... @Mickeylo napisał: "To chyba tylko mecz z manchesterem oglądałeś uważnie."
Ehhh. No tak Partey mistrz nad mistrze władca środka pola Zidane, Vieira i De Bruyne w jednym. Ja nie wiem, że z takim zawodnikiem cienkiego Villareal z Emerytem nie potrafiliśmy pokonać.
Różnica taka, że Partey kosztował 50 baniek a Denilson prawie nic. Ale jak to mówią - jaki Arsenal taki Vieira.
Ja tam bym Parteya sprzedał.. Gość jedzie na renomie jednego meczu z United. To Ramsey miał chociaż pół sezonu dobre... Thomas nawet dokładnie podać nie potrafi i notuje mase strat. Miał być drugi Vieira a jest drugi Denilson.
Pany skład na przyszły rok:
______________Balgoun_____________
Martinelli_______ESR__________Saka
___________AMN____Willock________
Kieran___Saliba__Gabi___Chambers
________________Rayan_____________
Aube, Lace, Leno, Pepe i Parteya spieniężyć póki są coś jeszcze warci i Championship z Artetą jest już nasze :-D
@M4rcin napisał: "A co do Kroenke to Auba słabo gra, bo właściciel nie interesuje się klubem xd ofc"
Tu nie o to chodzi. To jest tak samo jak w firmie. Znam taką jedną gdzie kierownik był na zdalnej a pracownicy siedzieli w firmie i ogólnie był rozpierdziel. Jak kieras wrócił do firmy to się za głowę chwycił ile jest niedociągnięć i co się odwalało za jego nieobecności.
To samo jest tutaj. Kroenke ma w dupie jak jego pracownicy się spisują, a taki Auba ma wywalone bo nie musi się zbytnio wysilać aby być jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy w Anglii. W dodatku ma kontrakt na kilka lat więc żyje w strefie komfortu. Gdyby nie miał pewności czy zostanie mu przedłużona umowa starałby się bardziej bo by chciał albo podpisać nową albo odejść do innego klubu na podobnych albo lepszych warunkach. A tu wieczna strefa komfortu. A wszystko zaczyna się od właściciela.
Wszyscy jedziecie na Artetę ale ja mam po tym dwumeczu z Villarealem takie przemyślenie. Zobaczcie na Arsenal z końcówki Wengera i Emeryego. Piłkarze bez mentalności bez jaj, 0 zaangażowania, sweet focie na tłiterku po przegranych meczach itd. Emery poszedł do Villarealu. Zawodnicy na pewno nie lepsi niż w Arsenalu. Rzekłbym, że podobny poziom pod względem technicznym. I zespół tego samego Unaia co był w Arsenalu nagle potrafi grać pressingiem i gryźć trawę. Do czego zmierzam. Wydaje mi się, że mentalność naszych kopaczy to jest dno i 8 metrów wodorostów. Nie ma tu ludzi z charyzmą. Jak patrzę na takiego Aubę czy Pepe to wydaje mi się, że przy takim Adamsie czy Vieirze mieli by kupę w gaciach na sam widok. Tu nawet Guardiola ani Klopp by nie pomogli. Mamy kilku fajnych graczy na których można by oprzeć cały zespół. Myślę tu przede wszystkim o młodych jak Martinelli, Gabriel, Tierney, ESR, Saka itd. Ale oni potrzebowali by właśnie takiego Adamsa, Henryego, Vieirę, którzy by ich poprowadzili, podnieśli na duchu kiedy trzeba ale też zrypali od góry do dołu w odpowiednich momentach. Tu 70-80% kadry jest do wymiany. W dodatku zamiast sprowadzać piłkarzy co wniosą coś do gry to sprowadzamy Parteya za 50 baniek co podać dokładnie piłki nie potrafi albo przy wyprowadzaniu notuje straty dla rywala na kontrę. Odnoszę wrażenie, że Papcio pod koniec swojej kariery wprowadził tu takie kółko wzajemnej adoracji (co potwierdziło kilku piłkarzy tego klubu). Zawodnicy niestety są w strefie komfortu i to nie ułatwia niczego. I owszem Arteta nie jest bez winy. Często mu się zdarza źle dobrać taktykę albo postawić na nie takich graczy jak trzeba. Aczkolwiek tu trzeba zmiany mentalności całego klubu. Poczynając od właściciela, który zacznie w końcu rozliczać dyrektorów za nietrafione transfery i zacznie w ogóle interesować się drużyną, a kończąc na zawodnikach. Wtedy może coś się zmieni. Ale na dzień dzisiejszy to taki Edu czy Vinai jaką ma.motywację żeby to wszystko działało? No żadną. Dlatego też uważam, że zmiana właściciela w powrocie do wielkości jest dla nas niezbędna. I tu nie chodzi o wyciąganie kasy z klubu. Bo myślę, że Kroenke dość dobrze zarządza tym wszystkim od strony finansowej. W ostatnich latach sprowadzaliśmy zawodników za ogromne sumy. Ale zmiana właściciela mogłaby pomóc właśnienod strony zaangażowania w klub. Takie mam właśnie przemyślenia po dwumeczu z Villarealem.
@Gunerxxx napisał: "W Atletico miał obok siebie Saula, Koke a u nas wolny Xhaka, cienki Ceballos i Elneny który swoje bramki przynajmniej nadrabia determinacją."
Nawet jakby miał koło siebie Józka z Pogoni Pcim Dolny to takie błędy jak totalna niedokładność podań czy straty na ideallną kontrę nie powinny mu się zdarzać. Bo to są podstawowe błędy techniczne. Jak na razie dla mnie Partey to kolejna przepłacona gwiazdka.
I można narzekać na Artetę ale prawda jest taka, że nasi zawodnicy to dno, a Arteta ma bardzo mały wpływ na zalupy itd. On chciał Aouara a dostał Parteya. Jak dla mnie zrobili z niego menadżera tylko po to żeby w razie niepowodzeń mogli powiedzieć "to jego wina. W końcu dostał większą władzę".
To był klasyczny mecz dwóch drużyn z kasztanami na stanowisku menadżera. Pierwszy miał mecz w garści wystarczyło wyjść na drugą połowę i grać swoje. Ale zamiast tego kasztan nr 1 cofnął zespół przez co awans jest wciąż sprawą otwartą. Kasztan nr 2 myśli, że jest Guardiolą i wyjście bez napastnika oraz gra dziwną taktyką mu się opłaci. Niestety nie tym razem. Ogólnie kasztan nr 2 sfarcił, że przeciwnika prowadzi jeszcze większy kasztan i przez to jest dalej w grze.
Ten Tomas jest tragiczny. Kolejne 50 baniek w plecy. Gość zagrał jeden dobry mecz z United i na tym skończyło się rumakowanie. Z Aouara byłby dużo większy pożytek.
@Arteta napisał: "Mogę powiedzieć, że chcą zrobić wszystko, co w ich mocy, by wspierać naszą wizję rozwoju, byśmy oglądali Arsenal odnoszący sukcesy."
Tak, tak, tak... Te zapewnienia rodzinki ranczerów słyszę już od czasów... Wengera. Prawda jest taka, że ich wsparcie to tylko puste słowa. Im tak zależy, że Staniek nawet na mecz się nie pofatyguje. Obecna nasza sytuacja to tragedia. Żeby przywrócić blask tej drużynie muszą być inwestycje. A u nas inwestycje będą wyglądały tak, że sprzedamy Sake albo innego ważnego zawodnika i kupimy za to 4 Willianów, na różne pozycje, co będą walić babola za babolem. I tak z wielkiego klubu staniemy się drugim Newcastle...
@illpadrino napisał: "Kwestia kasy.
Dla nich to jak dla nas sprzedawać mieszkanie. Kwestia hajsu i tyle.
A nazwiska Henrego, Berkampa i Vieiry mają wywrzeć presje i poparcie kibiców"
Wiesz można sprzedać mieszkanie i mieć jednorazowy zastrzyk gotówki, a można je wynająć tak aby przynosiło zyski regularnie. Myślę, że Kroenke bardziej są zainteresowani tym drugim rozwiązaniem. Przez x lat wyciągną wiecej z Arsenalu niż jednorazowo ktoś im zapłaci za akcje klubu.
Podniecacie się tym gostkiem od spotifaja, a prawda jest taka, że KSE nie sprzeda swoich udziałów o czym mówił ostatnio młody Ranczer. Także póki co o jakichkolwiek zmianach właściciela możecie sobie pomarzyć albo ewentualnie mieć mokre sny w tym aspekcie :D
IMO ostatnia szansa Artety to Puchar Europy. Jeżeli nie wygra to powinniśmy go pożegnać. Jeżeli wygra to dać mu szansę na kolejny sezon.
Partey to jest tragedia... szykuje się kolejna spektakularna wtopa transferowa. Jedyne co potrafi to fajnie podryblować i odebrać w miarę dobrze piłkę. Jak na środkowego pomocnika strasznie dużo niedokładności w jego podaniach, już nie mówiąc o strzałach z dystansu, które są tragiczne i nic nie wnoszą.
@Frytek napisał: "Ten komentarz w wielu sprawach sprawia, że nie wiele wiesz odnośnie funkcjonowania Arsenalu za Wengera i potrzeby sprzedaży zawodników. Poczytaj i wyciągnij odpowiednie wnioski."
Chodzi Ci o sprzedaż zawodników po to aby pokryć długi? Człowieku ok. Tylko nikt nie kazał sprzedawać zawodników poniżej wartości rynkowej. Prawda jest taka, że Arsenal nie umie w transfery. Każdy nas dymał na tej płaszczyźnie jak chciał.
@domino178 napisał: "No właśnie, nie kazał. I to jest największy grzech naszego wąsacza."
Masz firmę i zatrudniasz dyrektora zarządzającego lub sztab ludzi do zarządzania. Czy mówisz im jak mają osiągnąć sukces? No nie, zatrudniasz ich po to żeby ogarniali wszystko a sposoby jakimi to osiągną to ich sprawa. Jeżeli im coś nie idzie to ich zwalniasz i zatrudniasz nowych, lepszych. I na takiej zasadzie właśnie działa Arsenal. Ranczer jest prezesem, który zatrudnia ludzi od brudnej roboty i oczekuje od nich konkretnych wyników. Jeżeli ich nie przynoszą to ich zwalnia... I ostatnimi czasy było trochę zmian zarówno w zarządzie jak i na na stopniu głównego trenera/menadżera. Zobaczymy co będzie dalej. Ale na dzień dzisiejszy to na Edu i Artecie spoczywa ciężar pociągnięcia tego wozu z gnojem. Muszą oni teraz opróżnić ten gnój i zarzucić złotem.
@domino178 napisał: "za wszystkimi punktami stoi jedna osoba. To On zatrudniał Gazowników, Raulow i innych. To On nie naciskał na Wengera za słabe wyniki poza finansowymi. To On spowodował że ciepła woda w kranie jest niezależnie od wyników. Wszystko to sprowadza się do wlasciciela który żąda wyników finansowych a nie sportowych.."
No nie do końca się zgodzę. Nikt nie kazał AW być "romantykiem futbolu" i iść w zaparte i na przekór wszystkim dookoła. Nikt nie kazał kupować takich zawodników i sprzedawać za tanie pieniądze. Prawda jest taka, że Kroenke przekazał "opiekę" klubem sztabowi składającemu się początkowo z Wengera i Gazidisa a potem jeszcze dyektorów itd. Niestety nikt z nich nie potrafi wyprowadzić Arsenalu na prostą. Oczywiście przy wsparciu finansowym właściciela na pewno byłoby łatwiej. Ale myślę, że gdybyśmy lepiej trafiali z transferami a naszych zawodników sprzedawali po realnych cenach dzisiaj nie zastanawialibyśmy się nad tym kto jest winny i co zrobić żeby wyprowadzić Arsenal z dołka. Dlatego tak jak mówię - wina leży po trochę u każdego.
@Slaviola napisał: "Kto tu jest winny?"
Ja myślę, że każdy po trochu
1. Zarząd w postaci KSE
Wtedy kiedy trzeba było delikatnie dołożyć do biznesu aby trzymać się czołówki zabrakło wsparcia ranczera przez co pouciekało kilku zawodników dzięki którym mogłoby się to wszystko inaczej ułożyć.
2. Arsene Wenger
Oczywiście nie ujmuję mu zasług dla klubu bo te są niepodważalne. Jednakże w dzisiejszych czasach nie można być romantykiem. Świat się zmienił i piłka też. W momencie w którym trzeba było kalkulacji i taktyki AW zawodził. Nie na darmo miał taki tragiczny bilans z Mourinho. Dodatkowo miał swoich pupilków na których stawiał, a którzy nie wspinali się na wymagany poziom. Problemem były też u niego transfery. Kupował zawodników dostępnych a nie tych którzy mogli obsadzić najsłabsze pozycje. Był potrzebny napastnik to on kupił Ozila. Dodatkowo przyszło dużo szrotu z którego pozbyciem się walczymy po dziś dzień. Generalnie końcówka jego rządów to była równia pochyła. Uważam, że wiele smrodu w Arsenalu ciągnie się do tej pory.
3. Osoby odpowiedzialne za transfery (Gazidis, Edu, Sanlehi itd.)
Przyszło mnóstwo zawodników za duże pieniądze (np. Mustafi) którzy zawodzili. Teraz ciężko ich się pozbyć już nie mówiąc o odzyskaniu gotówki. Dodatkowo sprzedawanie zawodników po taniości. Liverpool np. potrafił sprzedawać za 40 mln funtów. A my? van Persie, Fabregas, Nasri, Clichy... wszyscy szli za tanie hajsy. Niestety...
4. Trzenrzy po Wengerze (Emery, Arteta).
Miał być pressing, miało nie być stawiania na pupili itd. W sumie praktycznie żadna z obietnic nie została spełniona. Niektórzy zawodnicy dalej mają pewne miejsce. W dodatku podtrzymali "domową atmosferę", którą wprowadził AW. Zdaje mi się, że czasem naszym gwiazdeczkom brakuje trochę suszarki w szatni i porządnej zjeby.
5. Zawodnicy
porównując zawodników takich jak Adams, Vieira, Bergkamp, Henry, Ljunberg, Pires do obecnych jak Pepe, Xhaka, Auba itd to może z umiejętnościami nie jest najgorzej ale pod względnem mentalności to tragedia. Tu nie ma woli walki, zostawiania serca i płuc na boisku, potu, krwi i łez. Każdy patrzy żeby na koncie zgadzały się zera. Brakuje w tym składzie charyzmy. Jak bym postawił takiego Vieire albo Adamsa przy Xhace albo Holdingu to jakby postawić Tysona koło Conchity Wurst... Mniej więcej taka jest różnica. Nasi the invicibles samym rykiem zmietli by z powierzchni ziemi obecnych grajków.
Tak więc każdy ponosi trochę winy za obecny stan rzeczy. Żeby to zmienić trzeba by zmieniać wszystko po kolei. Najpierw zarząd. Na taki, który będzie swoje ambicje przenosił na trenera i zawodników. Jeżeli właściciel będzie wspierał zespół w każdym aspekcie (tym finansowym też) to potem trzeba zrobić odpowiednie transfery i dać szansę młodym jak ESR, Saka itd. Jednak dopóki właścicielem będzie KSE to nie mamy o czym marzyć.
Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Skoro FIFA i UEFA tak się opowiadają za podtrzymaniem sprawiedliwości i rywalizacji to czemu nie wprowadzą financial far play z prawdziwego zdarzenia? Przecież wiadomo, że kluby jak City czy PSG już na starcie mają przewagę. Dlaczego kary dla tych drużyn za przekroczenie przepisów były praktycznie nieodczuwalne? Al Khelafi trzyma w garści swoich przydupasów z UEFA i tyle. Prawda jest taka, że piłka nożna już dawno została zagarnięta przez bogatych i dla mnie nie ma znaczenia czy będzoe SUPERLIGA, UEFA, czy jeszcze inna organizacja np. Niedzielnych spijaczy piwa... Tak czy inaczej zawsze wszystko będzie rozbijać soę o piniądz i zawsze ktoś będzie z tego tytułu poszkodowany. Ale cóż psy szczekają, a karawana jedzie dalej.
Przeciąganie liny będzie trwało dopóki FIFA, UEFA, FA, LA LIGA, SERIE A nie skapną się, że są w dupie. Wyobraźcie sobie ligę hiszpanska bez Atleti, RM i FCB. Kto to będzie oglądał w skali europejskiej czy tam światowej? W Angl i Italii będzie to samo. Sądzę, że piłkarze występujący w drużynach Superligi też będą olewać rozgrywki takie jak MŚ czy ME gdy zobaczą, że przeciętna płaca piłkarza w superlidze to 200k tygodniowo. Poza tym tak jak teraz każdy piłkarz marzy żeby wygrac LM tak teraz każdy będzie chciał superligę mieć w swoim dorobku jako to najtrudniejsze do zdobcia. Myślę zatem, że nawet jak Bayern czy PSG oleją ten twór to znajdzie się grono klubów chętnych do gry w superlidze. A zasilani kasą od Morgana staną się takim klubem jak PSG czy City.. W skrajności będzie tak, że Superliga będzie taką międzynarodową ligą (składającą się z 20 drużyn lub więcej) i każdy będzie grał z każdym na przestrzeni całego sezonu jak to teraz jest w ligach krajowch.
Wydaje mi się, że będzie 3-5-2
_____________________LENO___________________
CHAMBERS________HOLDING___________MARI
PEPE____CEBULA___XHAKA__PARTEY___SAKA
_________LACA________MARTINELLI___________
Oby Auba nie był zdolny do gry przez słynne "3 tygodnie"... Niech chłopak odpocznie, przemyśli trochę swoją formę i może wtedy wróci lepszy. Aczkolwiek zdaje mi się, że po podpisaniu kontraktu stał się drugim Oezilem.
@erykgunner:
Oczywiście podpisuję się pod Twoim tekstem obiema rękami, nogami no i czym tam jeszcze mam ;-) Też jestem tym "pechowcem", który pamięta czasy wielkiego Arsenalu i zawodników jak Adams, Henry, Bergkamp itd... Pamiętam też czasy troszkę późniejsze z fantastycznym Cescem, niesamowitym van Persim i innymi młodymi, głodnymi wilczkami. Teraz pozostaje jedynie wspomnienie.
Myślę, że największym problemem Wengera była jego ambicja, upór i pewnego rodzaju egoizm. Jednakże nawet drużyna z jego ostatniego sezonu bezproblemowo pokonałaby drużyny Emeryego czy Artety. I nie chodzi o umiejętności. Obecnie wcale nie mamy złych zawodników, być może nawet lepszych niż w ostatnim sezonie pracy Francuza. Saka czy nawet Pepe są dużo lepsi niż taki Iwobi albo Welbeck. Różnica jest jednak znacząca. Tamten zespół dałby się pokroić za Arsenal i za Arsena. Obecnemu zespołowi aż nadto wychodzi brak JAJ! Auba, Pepe, Bellerin, Willian itd. umiejętności mają niepodważalne. Oglądając ich jednak w akcji i ich mowę ciała widzę tylko jedno: "odbębnić i liczyć kolejne, przyrastające 0 na koncie". Tym zawodnikom się po prostu nie chce. Ważniejsze są tatuaże, fryzurki i ciepła, bezpieczna posadka. Gdyby tak Arteta miał troszkę większe jajka niż Ci zawodnicy rozgoniłby dawno towarzystwo i dał grać Martinellemu czy Balgounowi. Na dzień dzisiejszy nie widzę innego wyjścia jak wprowadzanie młodych do składu. Nie mamy kasy na poważne transfery. Musimy zatem polegać na akademii. Wydaje mi się, że ostatnimi czasy w naszej akademii jest dość dużo talentów. A na pewno wychowanek da z siebie więcej niż taki wypalony Auba czy Willian. Dla takiego młodzika będzie to bowiem szansa na pokazanie się i zrobienie kariery. Brakuje mi też trochę zawodnika pokroju Tonyego Adamsa. Gościa, który w szatni był w stanie ustawić każdego. Mr Arsenal! Kto dzisiaj ma podnieść na duchu drużynę czy zmotywować? Auba czy może Pepe? Ogólnie wygląda to bardzo słabo.
Nie chodzi mi też o to ażebyśmy wygrywali wszystkie mecze jak leci w tym momencie. Bo piłka jest okrągła, a bramki są dwie dlatego przegrane będą się zdarzały. Chciałbym jednak mieć to uczucie po przegranym meczu, że zespół dał z siebie wszystko, że zespół zostawił na boisku serce, płuca tonę potu i dużo zdrowia. Widzieć ten w**** na twarzach zawodników po porażce. A co widzę? Uśmiechnięte minki i zadowolenie, 0 zaangażowania, 0 ambicji i praktycznie 0 potu na czole. Straszne to jest.
Pamiętam jak dziś moją poranną wizytę na stronie kanonierzy.com. I tytuł głównego newsa, który mówił o odejściu AW. W głowie zaświtała mi myśl: "teraz musi być dobrze, w końcu przyjdzie trener, który ogranie zespół taktycznie, wywali szrot i zrobi transfery na potrzebne pozycje". Teraz już wiem, że były to tylko marzenia. I nie wygląda na to ażeby sytuacja miała się zmienić. Podobnie jak Ty mam mieszane uczucia co do Artety. Jako menadżer ma fajne momenty. Niestety ostatnimi czasy grają zawodnicy "za nazwisko", a nie za formę. To jest mój główny zarzut w stronę Hiszpana. Gdyby wcześniej postawił na ESR, Sakę, MArtinellego i innych młodych to jestem niemal pewien, że początek sezonu byłby lepszy w naszym wykonaniu. Co mecz Grał jednak Willian i Auba bez formy. Jak zatem mieliśmy wygrywać mecze skoro na boisku było dwóch graczy Arsenalu mniej?
Pomimo błędów Artety wierzę w JEGO projekt. Z naciskiem na słowo "JEGO". Bo odnoszę wrażenie, że czasem zamiary klubu rozmijają się z tymi, które układa w swojej głowie Mikel. Tak jak napisałeś - odpowiedzialność się rozmyła pomiędzy wiele osób, które niekoniecznie podejmują dobre decyzje (do dzisiaj zadaje sobie pytanie jakby wyglądała nasza gra z Aouarem, a nie Parteyem). Cięzki jest los kibica :-(
@swistak86 napisał: "ale to może zonaczać, zę albo Laca, Auba albo Nketiah bye bye a może i dwóch nawet"
Najlepiej całą trójkę... Choć Laca mógłby zostać jako rezerwowy.
Mikel, wystawiaj dalej zawodników bez formy jak Auba czy Cebula, a na pewno juz nigdy nie będziecie "wstrząśnięci". Bo ja jestem zdruzgotany tym, że w Arsenalu gra się za nazwisko!
@TakKrzysiu napisał: "Przez Artetę już prawie o nim zapomniałem, choć miesiącami czekałem aż zacznie dostawać szanse"
Jak dla mnie to na dzień dzisiejszy Gabi jest lepszym zawodnikiem od Auby. A już na pewno bardziej mu się chce niż Gabonowi. Wydaje mi sie, że Auba we łbie ma teraz ważniejsze zajęcia niż gra w piłkę - fryzurki, tatuaze, nowe fury i dupeczki.
Dziwie sie Artecie, ze nie da szansy Gabiemu. Przy tak tragicznym Aubie to nawet Gervinho bylby lepszy.
Cebula!! :-/
Za dużo dziś luk w naszym składzie. Auba z Cebulą bardzo słabo. Żeby nie powiedzieć tragicznie. Pepe natomiast słabo. Więc gramy bez skrzydeł i dziurą w środku pola.
@Banankiewicz napisał: "Myślę że w ten sam sposób stracimy Martinelliego..."
Ważne, że pupilek Willian bez formy i pupilek Aubameyang bez formy są zadowoleni i grają co mecz...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Apropos wczorajszego meczu to mam takie spostrzeżenia, że Partey to dzban jest i nasza kolejna porażka transferowa. Gość w pierwszych 5 minutach robi 2 straty. Po jednej z nich przeciwnik dochodzi do sytuacji strzeleckiej. Jak środkowy pomocnik nie potrafi podać dokładnie piłki to ja wychodze. To jest pierwsza rzecz która powinna charakteryzować środkowego pomocnika - DOKLADNOSC! A jak sobię przypomnę końcówkę meczu i jego próbę wymuszenia karnego to komentarz może być tylko jeden - xD. Wygrywamy 1:0, jest końcówla meczu i przeciwnik nas ciśnie a ten odwala coś takiego. To lepiej już jakby wziął gałe do narożnika i tam się bawił. Strata w tym miejscu tak nie boli a i urwałby cenne sekundy. Ehh oby sprzedali go jak najszybciej.
Auba to kolejny dzban. Gowno zagral a potem jakies fochy jeszcze stroil bo trener go zdjal... Szkoda slow. Cały czas to mówię - sprzedac Aube, Pepe, Parteya, Xhake, Bellerina, Torreire, Guendouziego i im podobnych. Wziąc młodych i dzida!