Komentarze użytkownika kamo99111

@NineBiteWolf napisał: "Według mnie ten mecz to chytry fortel naszego Baristy. Gość dobrze wiedział, że zostawiając ESRowca poza składem nie ma najmniejszych szans na awans do kolejnej rundy. Zamiast tego wystawił trio potępieńców Pepe - Nketiah - Willian, którzy - jak wiadomo - mają problemy z tym, by prosto kopnąć piłkę, o podawaniu nie wspominając. Celem przystojniaka z San Sebastian było skłonienie zarządu do wyłożenia pieniędzy na nowego rozgrywającego. Hiszpan w swej przenikliwości zdaje sobie sprawę, że dzięki serii wygranych nie grozi mu zwolnienie, a po zeszłorocznym triumfie w pucharze to rozgrywki ligowe są teraz priorytetem dla przełożonych. Idealnie przemyślany manewr, istny piłkarski gambit. Wypatrujcie Buendii i Odegaarda na horyzoncie."

Foliarz.... Antyszczepionkowiec... Płaskoziemiec!!! Żeby takie teorie spiskowe tu od rana wysnuwać!

Pany, dzisiejszy mecz bardzo mnie zasmucił. Ale nie dlatego, że przegraliśmy. Akurat to było wliczone w ryzyko wystawiania rezerw. Chodzi mi bardziej o poziom drugiego garnituru. Willian z Pepe to jest dwóch hamulcowych tego klubu. Willian we wszystkich meczach w których wystąpił zagrał słabo (oprócz tego z Fulham). Pepe z kolei miewał przebłyski ale są one rzadkością. Patrząc na jego formę w całej Arsenalowej karierze to mogłoby się wydawać, że to zawodnik za 5mln funtów a nie 80.
Największy jednak mój smutek dotyczy Gabiego. Ehh... widać, że po kontuzji nie może wrócić do swojej formy. W poprzednim sezonie nie miałby problemów żeby wykończyć taką 200-u% sytuację jak miał dzisiaj. Generalnie widać, że chłopak chce, próbuje, stara się ale chyba nie wszystko mu wychodzi tak jak by tego chciał. Żywię jednak ogromną nadzieję, że to stan przejściowy i za chwilę wróci na swój poziom.
Nie wiem też co kieruje Artetą gdy wystawia Nketiaha. Przecież ten gość to poziom średniaka championship. W tej sytuacji Balgoun powinien już dawno być włączony do pierwszej 11 i zbierać cenne minuty oraz podpisać nowy kontrakt.
Elneny to taki typowy zmiennik. Nie marudzi jak siedzi na ławie, a na te mniej ważne mecze nadaje się idealnie. Oczywiście nie może mieć koło siebie parodystów jak Willian czy Pepe. Egipcjanin dopasowuje się poziomem do drużyny.
Ogólnie jeszcze dużo pracy przed Mikelem. Prawda jest taka, że poza pierwszą jedenastką która się wyklarowała i jakoś sobie radzi to mamy biedę. Niewielu mamy zawodników, którzy są w stanie wejść w buty pierwszego zespołu...

Bardzo podoba mi się ruch z Odegardem. Sprowadzamy zawodnika, który jest w miarę dobrym grajkiem i nie zabierze minut ESR. Opcja "do końca sezonu" odpowiada chyba wszystkim. Odegard dostanie więcej minut niż w RM, a my będziemy mieć zawodnika bez wydawania dużej kasy. Mam nadzieję, że dzięki temu odłożymy trochę gotówki do skarpety na letnie okienko.

Pany... Wczorajszy mecz miał dwa oblicza. Pierwsza połowa to taki mecz z Kryształowym Pałacem - bicie głową w mur, baśń 1001 wrzutek i ogólnie brak polotu i fantazji w dodatku zmarnowane sytuacje Auby. Druga połowa wyglądała już lepiej. Ale nie idealnie. Brakowało jak dla mnie pressingu ostrego. Chciałbym zobaczyć kiedyś Arsenal grający tak jak Liverpool w pierwszych 25 minutach z United. Dominacja totalna. Mam nadzieję, że wszystko zmierza w tym kierunku. Na plus na pewno nasza młodzież. Saka i Smith Rowe robią różnicę. W dodatku Auba wyglądał w końcu jak Auba a nie Bendtner. Oby to było przełamanie Gabona.
Oczywiście to dopiero początek drogi bo spodziewam się niejednej wtopy po drodze, remisów i upokorzeń. Ale jeżeli będziemy robić systematyczne postępy to jestem dobrej myśli. Oby tylko Mikel nie fisiował pawiana ze wstawianiem Willianów i innych graczy bez formy. Bo jeszcze przed świętami chciałem żeby Mikel poleciał na zbity pysk. Nic się nie kleiło m.in. przez jego wybory kadrowe. Teraz jednak widzę światełko w tunelu. Czekam jeszcze na to co pokażą zawodnicy tacy jak Azeez. No i szkoda Balogouna bo jak dla mnie ten zawodnik ma potencjał aby być bardzo dobrym napastnikiem ligowym.

Teraz już wiadomo dlaczego Ozil tak łatwo odszedł - ma godnego następce w postaci Auby. Przecież Gabon nas sabotuje jak nic!!!

Oezil, ostatni z bastionu "romantyków futbolu" Arsena Wengera. Potrafił przeczłapać cały mecz i przejść obok ale w 80 minucie obsłużyć kolegę decydującym podaniem. Na pewno zapamiętam go bardziej z tej dobrej strony - świetny duet z Alexisem i wyrównanie rekordu asyst TH14. Obecny stan rzeczy jest trochę zagmatfany i nie bardzo wiem komu wierzyć ponieważ nie jest to transparentne. Dlatego nie będę go oceniał przez pryzmat ostatnich wydarzeń. Myślę, że gdyby nie sprawy pozaboiskowe (angażowanie sie w sprawy polityczne, fortnite itd) mógłby jeszcze trochę poklepać na najwyższym poziomie. A tak, Mesut, powodzenia w Turcji poczaruj tam jeszcze trochę.

Panowie niektórzy z was tu chyba się pozamieniali z czymś na głowy. 3 zwycięskie mecze z rzędu (w tym 2 wymęczone) i już nastawienie "Arsenal idzie na mistrza, a Arteta is king". Nic z tych rzeczy Panowie.
Zacznijmy od tego, że Arteta póki co jest średnim menadżerem. Oczywiście ma.potencjał żeby znaleźć się w top. Ale do takiego Guardioli czy Kloppa to mu daleko. Widać to nawet w różnicy adaptacji swoich pomysłów do drużyny. O ile Pep dysponował solidnymi budżetami od początku o tgle Jurgen pierwszy sezon grał tym co miał. Tak czy inaczej u Niemca od początku było widać jego ręke w grze zespołu. U Mikela dalej wykazujemy nijakość zapoczątkowaną u zmierzchu ery Wengera i kontynuowaną przez Emeryego.
Po drugie nasza kadra pozostawia wiele do życzenia. Na dzień dzisiejszy cała nasza gra ofensywna zależy od Saki i ESR. Wystarczy, że ta dwójka.ma gorszy dzień (jak dzisiaj) i nasza gra siada. Zawodników mamy chyba trochę więcej. Niestety dla nas Auba jest totalnie pod formą i nie zapowiada się aby coś drgnęło w lepszym kierunku. Laca pptrzebuje partnerów do gry. A Pepe i Willian to są dwa niewypały transferowe, które nie tylko nic nie wnoszą do drużyny ale tylko obniżają jej poziom.
Reasumując. Musimy poczekać ze 2-3 sezony aż to wszystko się ustabilizuje. Po pierwsze Arteta nabierze doświadczenia i przemyśli swoje pewne decyzje i taktyki, a po drugie zrobi odpowiednie transfery. W najbliższym czasie nastawiam się raczej na przeplatańce - raz wygrana, raz przegrana, a raz remis.

heh... mam teraz moralniaka związanego z naszym atakiem, a właściwie Aubą. Z jednej strony za to co pokazuje w tym sezonie powinien siedzieć na ławie, a atak wyglądać tak: Gabi-ESR-Saka; Lacazette. Jednakże posadzenie Gabona na ławce w tym momencie może skutkować totalnym podcięciem skrzydeł. A poprzedni mecz może być momentem przełomowym dla tego zawodnika. W ogóle ciekaw jestem jak Arteta to wszystko poukłada przy zdrowej całej kadrze.
Marsz w górę tabeli czas zacząć już w czwartek!

Ufffffff....

Swoją drogą Gabriel jest taka beksa chyba trochę.. Jak odstał wtedy kopniaka (nie pamiętam z kim grali - pamietam tylko, że zasadził go bramkarz przeciwnika) to też zwijał się z bólu i płakał... Potem jak się okazało nie było tak źle :D

Panowie... Może głupie pytanie ale czy wiadomo już coś więcej o kontuzji Martinellego?

Jeżeli kontuzja Gabiego okaże się poważna to nie chcę być złym prorokiem ale szykuje się drugi Wilshere albo Diaby :-(.
Przecież on to sobie zrobił bez kontaktu z przeciwnikiem. Ja rozumiem urazy mięśniowe w takich sytuacjach albo jakieś lekkie skręcenie stawu bez większych konsekwencji. Jeżeli prawdą okaże się, że poszły więzadła to znaczy, że ma je bardzo słabiutkie...

https://www.meczyki.pl/newsy/ronald-koeman-skreslil-utalentowanego-wychowanka-lepiej-bedzie-jesli-odejdzie-z-fc-barcelony/158274-n

Bralibyście?

62 dni, 8 godzin i 42 minuty , tyle konto RIVALDO700 wytrzymało bez komentarza na k.com, ale czas powrócić. Jak zaczęła się ta niesamowita myśl o powrocie, która wkurzyła niejednego użytkownika k.com. Największy troll ogrodowy strony znający biegle wszystkie techniki trollowania postanowił powrócić na stronę aby szerzyć swoją niesamowitą umiejętność trollowania na dużą skalę, wtedy to powrócił na te forum, tak zaczęła się ta przygoda niczym,, LOTR'' J.R.R Tolkiena. Gdy tu przybył, wszyscy mieli go dość i odnosili się do niego z należytym „szacunkiem”, każdy post był traktowany w stylu
,,@RIVALDO700, skończ już trolować bo wszyscy mają dość'' Tak ta sielanka trwała latami- tańce , hulance, życie w miłości. Jednakże było już za dobrze. To był czas na rozpoczęcie kolejnego trollingu ze śmiercą 1 założyciela tego konta i przejmowaniem przez inne osoby, niczym pierścień z palca na palec. Konto rosło niczym dobry, smaczny sernik w kuchence. Lata mijały, rzesza wkurzonych użytkowników rosła, postów, w większości na trollingu, nabito 34 tysiące. Stało się symbolem wszechtrollstwa i wszechwkurzania, stało się negatywnym brandem, pośmiewiskiem strony. Malutka przerwa. Jak myślicie, co się dalej stało ? /tak dobrze myślisz czytelniku/ Narodziło się dobro, które od wieków stara się ogarniać stronę. Jeśli już Was trochę prowadzę przez tą słynną autobiografię trochę w stylu fantazji , to zaczęły wyłazić ANIOŁKI/!/ W ich sercach zaczęła tlić się myś, aby wyrzucić trolla z tej k.comowej łąki z trollami, które prowadziłem/am przez tyle lat jako największy troll strony. Po przegranej wyimaginowanej wojnie Aubowo- Lakazetowej z kretesem w 2019 roku pod Postami, zostałem zdemaskowany. W mym sercu wylał ściek z jakim nigdy się nie spotkałem. Mnie na tej ,,łące'' Chmara aniołków zaatakowała na dobre, patrzę w lewo aniołek, w prawo-aniołek, na przód-aniołek, co najgorsze patrzę w tył, a tam już był wielki namolny...Aniołek. Rosły, Aniołki , rozmnażały się , aż pewnego dnia oblepiły mnie kompletnie, totalnie demaskując mój trolling. Widząc ledwo na jedne oko i mając jeden wolny duży palec u nogi zdołałem się wylogować z ,,łąki '' , która od pewnego czasu miała dość mojego trollingu. Tak czytelniku rozumiem twój szok w tej chwili. Niestety moje k.com z trollami umarło, rewir przejęły aniołki. Moi trollowi wysłannicy poumierali, małe brzydkie stadko trochę uciekło do bagiennych lasów. Czym dziś jest ta łąka , którą starałem się strollować przez jakieś 7 lat jątrząc, wymyślając nieistniejące kryzysy, trollując? Tak dobrze myślisz-stroną wolną od największego trolla w dziejach wirtualnej rzeczywistości. Jest kilka fajnych trolli i młodych trollątek , ale są na niebezpiecznym wymarciu, chroniąc się przed chmarą aniołków latającą i badającą rewiry co 2 dni. Niestety te osobniki zawyżyły poziom dysputy, a moje nieistniejące i wydumane na wyrost IQ futbolowe jest według mnie (i tylko według mnie) za wysokie by dziś tu przebywać z tą chmarą. Poszukam innego stada...Założę nową KOLONIE Trolli.

Czemu to wszystko pisze pod starym postem o przedłużeniu kontraktu przez Aubameyanga. Czytelniku teraz trochę odsapnij.

Z nim wszystko w jakiś sposób się zaczęło i kończy moje odejście.
To przez niego wylała się na mnie fala ścieku gdy broniłem go w wielkiej wyimaginowanej przeze mnie wojnie Aubowo-Lakazetowej w 2019 roku pod Postami.
Wtedy to admini i inni normalni użytkownicy mieli dość mojego trollingu i zaczęli mi to wytykać z każdym postem, wbijając nóź w plecy raz po raz.

Pisze, też w tym wątku bo chce odejść jak na trolla przystalo


Czy kryzys 9 to prawda? Nie, to wymyślona przeze mnie na potrzeby trollingu bzdura tak aby móc trolować przez prawie 10 lat /wow/

Oby mądrych owiec jak najwięcej... i trolli jak najmniej


K.COM ZEGNAJ.
ODCHODZĘ NA ZASLUŻONĄ EMERYTURĘ (ale jeszcze powrócę bo żyć bez trollowania tej strony nie potrafię)
NAJWIĘKSZY TROLL W DZIEJACH.K.COM
WASZ TROLL
28.09.2020

Miał lepsze i gorsze momenty. W tych gorszych zawsze wracał do Realu w tych lepszych kochał Arsenal. Jednakże tych lepszych momentów miał bardzo mało, jak na lekarstwo. Końcówka ubiegłego sezonu trochę zatuszowała jego poczynania w Anglii. Uważam, że z taką grą to o sile Realu stanowić nie będzie. Może jakaś Sevilla albo Villareal - to już prędzej. Ja w każdym bądź razie pożegnam go bez żalu i większych emocji.

@timiiiii: @Garfield_pl:

Nie, nie szukam przypier... I nie mam 100% pewności do wszystkiego. Aczkolwiek jak dla mnie wiele wcześniejszych decyzji Artety potwierdza to o czym mówię. Okej ja rozumiem, że jesteśmy teraz na fali i większość zacznie bronić Artety. Ja mam nadzieję, że się mylę i rzeczywiście Arteta wyciągnie wnioski. Aczkolwiek dotychczasowe dziwne i niezrozumiałe decyzje naszego kołcza nie napawają.mnie optymizmem. I tak napisał Rafson. Przy takim wyniku warto było wpuścić Pepe czy Nketiaha, którzy mogą pograć w Arsenalu jeszcze długo i stanowić o jego sile. Ale nie lepiej wpuszczać Williana bez formy co zagra może jeszcze rok.

@Rafson95 napisał: "A jak wszedł, dostal piłkę na prawym skrzydle, pobiegł do linii, zawrócił i wycofał prosto do zawodnika WBA to już mnie szlag trafił..."

To jest standardowe zagranie Williana. Z Aston Villą zrobił podobnie w momencie kiedy gra zaczęła nam nieco lepiej iść. I bramka w plecy :-/

@Rafson95 napisał: "Mamy pewny wynik, 4-0 więc sytuacja idealna żeby ktoś bez presji wszedł, dał odpocząć innym, zdobył jakieś doświadczenie, mógł pokazać się trenerowi. Aż się prosiło o Pepe albo Nketiaha, bo mogą być przyszłością AFC i w nich warto inwestować minuty, a wszedł stary leniwy emeryt Willian.
Ja tego nie rozumiem."

W sedno. Mam dokładnie takie same odczucia.

@Garfield_pl napisał: "To w sumie pokazuje jak na bieżąco jesteś z informacjami na temat klubu i ile twoje komentarze mają sensu. Nelson był niedostępny z powodu kontuzji"

https://www.arsenal.com/news/team-news

Hmm ciekawe... No cóż ja tu Nelsona nie widzę. Ale co ja tam wiem. To tylko oficjalna strona Arsenalu. Przecież według @timiiiii: nie posługuję się wiarygodnymi danymi...

@illpadrino:
To skoro nie może zagrać kilku meczów to niech na emeryturę idzie bo przrceż ma zespute kolana.... Poza tym ślizgawoca ślizgawicą. To ja nawet w a klasie czy okręgówce dostawałem smsy dzień wcześniej od trenera ze składem. Nie wierzę, że Arteta jest aż takim amatorem aby skład ustalać godzinę przed meczem. Bo o ile się nie mylę ślizgawoca zrobiła się niedługo przed meczem. Poza tym jak w kolejnych meczach Martinelli nie zagra kosztem Auby albo Williana to też powiesz, że trzeba na niego dmuchać? Arteta już pokazał, że wbrew temu co mówił woli "gwiazdy i nazwiska" aniżeli zawodników formy. Po jego przyjścou zdrowy Gabi praktycznie murawy nie mógł powąchać. A w tym sezonie Willian i Auba grają mecz w mecz chyba, że złapią kontuzję albo zachorują!

@timiiiii napisał: "ja naiwny zawsze myslalem ze zeby wyciagnac wnioski trzeba miec jakies wiarygodne dane..."

Hmm a może wystawianie mecz w mecz tragicznego Williana nie jest wiarygodną daną i to tylko mój sen? Prawda jest taka, że całe k.com od 6 kolejki trąbi żeby wstawiać juniorów bo wykazują więcej chęci do gry niż gwiazdy... I co? Dopiero kontuzje i choroby zmusiły Artetę do takiego kroku. Ale masz rację to nie są wiarygodne dane to tylko mój sen...

@Garfield_pl napisał: "Dla mnie narzekasz tylko po to żeby narzekać..."

Nie narzekam dla samego narzekania... Po prostu jak idzę, że Arteta mówi jedno a robi drugie to mnie szlag trafia. I jak widzę Williana bez formy grającego tylko dlatego, że ma jakieś taśmy na Mikela to krew mnie zalewa...

@Garfield_pl napisał: "Powiedz mi tylko, po co Ci w takich warunkach, przy takim wyniku był Martinelli, który miał bardzo długą przerwę?"

A po co w tym meczu Mari, który miał bardzo długą przerwę? Tak jak słusznie napisałeś.. Mógł wstawić Pepe i na pewno by były mniejsze pretensje... Ale.nie bóg Willian musi grać. Przecież Messi i CR7 przy nim to jak Grosicki są.


@jin napisał: "chodziło o zdjęcie ESR i Saki w końcówce meczu. Myślę, że jakiś osobisty afront w stronę Artety nie pozwala Ci cieszyć z naszych zwyciestw co samo w sobie jest smutne. Zobaczymy jak Twoje przewidywania będą miały sie do kolejnych selekcji, w każdym razie życzę więcej pogody ducha, gdyż mamy serię 3 zwycięstw w lidze. Oczywiście mozna narzekać i oczekiwać najgorszego, ale pamiętajmy o jednym - to nie fair wobec chlopakow, którzy zostawiaja zdrowie na boisku i daja nam takie widowisko jak wczoraj czy z Chelsea. COYG!!"

Nie no ok. Niech ich oszczędza. Nikt nie mówi, że mają teraz grać od dechy do dechy. Ale uważam, że zamiast wprowadzać Williana mógłby dać pograć komu innemu. Był Martinelli, był Pepe... Każdy wybór według mnie byłby lepszy. Ale nie, musi grać Willian! I to samo tyczy się Auby. Gość ewidentnie jest ppd formą a mowa jego ciała pokazuje, że ewidentnie ma jeszcze jakieś problemy psychiczne. Muszę jednak oddać, że Gabon w końcu wczoraj nie przeszedł obok meczu i zaczął biegać. Ale tak czy inaczej mógł trochę inaczej pokombinować z 11 i wstawić np. Nelsona, który przy odrobinie wsparcia menadżera mógłby być solidnym zawodnikiem. A już na pewno lepszym niż Willian w obecnej formie. Ale nie lepiej stawiać na gwiazdy bez formy w podeszłym wieku!
Myślę więc, że to nie mój aftont do Artety, tylko jakieś przekonanie Artety do gwiazdek bez formy.

@timiiiii napisał: "A niby skąd to wiesz? Rozumiem że byłeś w szatni ostatnie dwa tygodnie z nimi? Czy masz może swoje źródło w klubie?"

Nie, znowu wyciąganie wniosków. Willian i Auba grali przed kontuzjami niezależnie od formy. Dopiero kontuzje i choroba odsunęła ich od składu. Jak tylko Auba zakończył rekonwalescencje zaczął grać w pirrwszym pomimo tego, że dalej jest pod formą. Willian wczoraj po chorobie pewnie nie czuł się jeszcze nienajlepiej i dlatego zaczął na ławce. Ale wszedł zamiast Martinellego i pokazał też, że dalej gra gruz.

@timiiiii napisał: "Podasz też numery Lotto na najbliższe losowanie? Bo widzę że potrafisz przewidywać przyszłość"

Nie potrafię. Ale potrafię wyciągać wnioski. Arteta póki co nie dał mi nawet krzty nadziei, że będą grali młodzi. Tak jak już pisałem poniżej brak Williana, Auby i innych ulubieńców trenera w składzie to efekt chorób i kontuzji.

@jin napisał: "mysle, ze sie mylisz - bylo 0:4 i to byl idealny moment by wrzucić gosci, którzy szukają formy i oszczędzić tych, którzy graja w kazdym meczu."

A kogo oszczędził z tych co grają co mecz?? Tylko Martinellego i Elnenyego! W przypadku Martinellego zdecydowały preferencje Mikela i trgo jestem pewien!

@jin napisał: "Nie wiadomo dlaczego Gabi nie grał, ale skoro rozpoczął na ławce to chyba dobrze, ze na niej zostal."

Tu akurat się zgodzę ale patrząc na to, że po przyjściu Artety Brazylijczyk nie mógł powąchać murawy, a Auba i Willian grają niezależnie od formy, to można stwierdzić co było powodem posadzenia Gabiego.

@jin napisał: "Jeśli szlachtujemy Artete za złe decyzje to przyznajmy mu racje kiedy broni się wynikami. 3 mecze z rzedu wygrane i ciągle czytamy o przypadku.."

Oczywiście ostatnie wyniki bronią się same i nie są dziełem przypadku. Aczkolwiek dziełem przypadku jest to, że postawił w tym momencie na młodych bo Willian był chory, a Auba wracał po kontuzji. Teraz jednak wszystko wraca do normy co pokazał Mikel wczorajszym składem i zmianami. Gdyby nie żółta Belle to śmiem twoerdzić, że Willian byłby pierwszym, który wszedł z ławki.

@jin napisał: "Wiem, ze ciezko uwierzyć, że ta druzyna zaczęła grac, ale przecież to widac a gole to nie dzieło przypadku.. Czy WBA slabe, czy nie - my byliśmy swietni na boisku."

Zaczęła grać bo zawodnicy, którzy grali di tej pory tragicznie, m.in Willian nie grali. To normalne, że jak zaczynasz wstawiać zawodników w formie zamiast tych bez formy to drużyna zaczyna wygrywać. Szkoda, że te zmiany spowodowane są kontuzjami i chorobami.

@Gunnerrsaurus napisał: "Wątpię. Po serii beznadziejnych spotkań byłem za zwolnieniem Artety, ale trzeba przyznać, że perfekcyjnie wyszedł z kryzysu dokonując paru zmian personalnych. Odstawił na chwilę od składu Lacazette, Aube i jeden z nich już wrócił do bardzo dobrej formy, a myślę, że to kwestia czasu jak Auba też zacznie strzelać.
Wstawiając młodych zawodników dodał tej drużynie świeżości i ESR wykorzystał szansę, a Saką to już od dawna było wiadomo, że jest piłkarzem klasy światowej."

Arteta wstawił juniorów tylko i wyłącznie dlatego, że Willian był chory, a Auba wracał po kontuzji. Ale wszystko wraca do normy Auba już w pierwszej 11, a Willian wczoraj wszedł zamiast Martinellego. I uważam, że od kolejnego meczu nasze trio Auba-Laca-Willian będzie już w komplecie.

@ArsenalChampion napisał: "Gdyby Kromce hajs musiał się zgadzać to już by dawno sprzedał Ozila,Sancheza,Ramseya itd, a nie dopuszczał do sytuacji ze zostaje im pół roku kontrakty czy odchodza za darmo. Serio akurat Arsenal z kroenke ma sporo swobody jeśli chodzi o finanse. Klubu piłkarskiego nie kupuje się dla zysku, Kroenke ma takie źródła dochodu że Arsenal przy nich to jakiś marny ułamek. Trochę mnie to bawi że jak jakis zawodnik gra dobrze, to zawsze nagle na tej stronie pojawia się prorok który przewiduje że zaraz na pewno zgłosi się Real albo Bayern. To już nie te czasy"

Zgadzam się... Kroenke oddał władzę w ręce swpich pracowników - Vinaia, Edu i Artety to oni o wszystkim decydują. Gdyby Kroenke był taki jak kolega niżej napisał to nie rzuciłby kasy na załatanie dziury powstałrj przez pandemę oraz nie dołożyłby do Thomasa.

@kamo99111 napisał: "samego Ronaldo i CR7."

Miało być Messiego i CR7 ;-)

@gabilondo napisał: "W City na ławie siedzi Mahrez czy Bernardo, a tu co niektórzy chcą przelecieć sezon jedna „11”"

My nie.. Ale Arteta chciałby 38 meczów od dechy do dechy grać najlelszym zawodnikiem globu - Willianem! Bez niego nasza gra nie istnieje. Jakość, która emanuuje ode tego zawodnika przyćmiewa samego Ronaldo i CR7.

Panowie, nie martwcie się... Już w następnym meczu wraca Willian do pierwszej 11 i Arsenal dalej będzie memem jeszcze większym niż był.
Arteta wczoraj miałwybór pośród kilku zawodników a wstawił Williana.. Tragedia. Czylo jest on wyżej w hierarchii aniżeli Pepe i Martinelli pomimo, że poza meczem z Fulham grał źle albo tragicznie. Wczorajszym wejściem też pokazał, że nie warto na niego stawiać. Ale.Mikel niestety będzie uparcie na niego stawiał. To jest sabotaż. Szkoda tylko młodych bo pokazują w każdym.meczu Mikelowi kto powinien grać... Ehh szkoda słów. Jak dla mnie na dzień dzisiejszy idealna 11:

______________________Laca________________________
Martinelli_____________ESR______________-_____Saka
_______________Partey______AMN__________________
Tierney_________Gabi________Holding_______Bellerin
______________________Leno_______________________

Xhaka, Cebulos i tak są słabi i 1-2 dobre mecze tego nie zmienią!

Ooo Panieee.... No cóż... Młodzoerz górą... Wengerball górą!!!

Auba... Ucz sie :-D

@Garfield_pl napisał: "Zawsze mnie bawi to, jak wiedzą ludzie za kim przepada trener a za kim nie"

No to akurat nie jest trudne do oceny. Jak taki Willian gra mecz w mecz przez 12 kolejek pomimo tylko jednego dobrego meczu (pierwszego z Fulham) i reszty słabych lub bardzo słabych to nie trzeba być jakimś Jackowskim żeby to wiedzieć. To samo tyczy się Auby. Gość totalnie przechodzi obok meczów a i tak ma pierwszy skład. A nie chciałbym cytować jednej z pierwszych wypowiedzi Artety...

@malyglod:

A Mari też jest po długiej kontuzji i jakoś.może grać i nie być zmęczony....
Arteta nie przepada za Martinellim. Jak Hiszpan tu przyszedł to Gabi murawy nie mógł powąchać, więc o czym my tu mówimy?
Gdyby Willian był dziś w pełni sił to ESR też by siedział.

@gabrys80COYG:

A co powiesz jak Auba zmarnuje 2 setki na początku meczu a potem zanotuje strate po której WBA strzeli bramkę.na 1:0 i wynik dowiezie do końca?
Nie ma co gdybać! W mistrzowskim sezonie Leicester Ranieri grał praktycznie jedną jedenastką i też wszyscy mówili, że zaraz będą kontuzje itd. W poprzednim sezonie u Kloppa Firmino-Salah-Mane też byli nietykalni i też każdy mówił o kontuzjach co się nie wydarzyło. Uważam, że zawodnicy w gazie powinni grać, a odpoczynek powonien być realizowany poprzez mecze pucharowe i ściąganie w 60 minucie przy pewnym wyniku...
Tego nie wiesz czy wie... Jak Willian grał pierwsze skrzypce to ESR też wiedział, że nie gra bo musi odpocząć? Niestety ale Arteta stracił moje zaufanie jeżeli chodzi o wystawianie gwiazdek kosztem zawodników w formie.

@silvano95 napisał: "Chłop wrócił po kontuzji i grał mecz a meczem , przerwa musi sie przyda , bardzo dobry ruch Artety." @gabrys80COYG napisał: "przecież martinelli nie może grać teraz co mecz będąc po tak długiej kontuzji..."

Równie dobrze mógłby Gabiego ściągnąć w 60 minucie. Podobnie jak to było ostatnio. A tak znowu daje młodym do zrozumienia - możecie grać dobrzr ale i tak koniec końców pewne miejsce mają gwoazdy niezależnie od formy.

Założę się, że w kolejnym meczu zobaczymy Williana kosztem ESR! Dzisiaj Brazol nie gra zapewne ze względu na to, że nie jest w pełni sił po chorobie.

Czyli wracamy do kolesiostwa... Waleczny grający z serduchem Martinelli siada na ławce kosztem człapiącego niewykazującego chęci do gry Aubameyanga... Lipa panie Mikel, lipa!!

Pozytyw jest taki, że Willian na ławce. Ale mam nadzieję, że tak po prostu ma być, a nie że Willian jest nie w pełni sił jak Auba w meczu z Chelsea.

@RIVALDO700 napisał: "Wszyscy wiemy, ze z wiedzy o pilce gram w 1 lidze, a ty 5. Wiem,ze cie to boli."

Chyba w pierwszej lidze parodystów jak Mustafi, Squilaci i im podobni xD

@MuodyWenger:

Ktoś tu kiedyś fajnie napisał w jednej z dyskusji ze mną, że piłkarze wywodzą soę ze społeczeństwa. A jest ono obecnie jakie jest - rureczki, tęcze, sweet focie itd... Ogólnie ludzie zatracili charakter dlatego to wygląda jak wygląda.
Niemniej jednak kiedyś była wizja footballu totalnego. Ważne żeby było widowiskowo. Taktyka nie była naciągana do kranic możliwości, nie było analityków itd. Po prostu każdy miał skę zachwycać tym sportem. Teraz jest trochę inaczej. Kalkulacje, kalkulacje i jeszcze raz kalkulacje. Dziś już nikt nie chce być jak Pirlo, Maldini, Del Piero, Henry, Bergkamp, van Nisterloy, Scholes czy Giggs. Football zmienił standary i na pewne kwestie trzeba po prostu patrzeć inaczej.

@RIVALDO700 napisał: "Z Wernera nie ma co się cieszyć, bo swiatowa piłka jest jeszcze w większej d z poziomem , niż sadziłem hehe"

Nie zgodzę się, że światowa piłka jest w dupie. Można by tak mówić gdyby było coraz mniej adeptów itd. Coś jak z żużlem. Jest kilku fajnych zawodników i dalej daleko nic ale co gorsza nie widać nowego narybku.
W piłce nożnej zmieniły się po prostu standardy. Łatwiej jest wyszkolić zawodnika pod względem waleczności, wytrzymałości itd niż pod względem technicznym bo do tego trzeba mieć dryg. Stąd dzisiaj nie słyszymy o 9 jak Raul, van Nisterloy, Henry itd... Zauważ także, że piłka stała się bardziej taktycznym sportem i technika nie zawsze musi być kluczowym elementem wyszkolenia piłkarza. Dlatego bardziej należy mówić o tym, że piłka nożna zmieniła standardy a nie, że jest w dupie.

@AR14 napisał: "Gabi w następnym meczu dostanie ławę, a Gabon lewitke, to tyle będzie z nauki naszego managera.. Oby nie"

A jak wróci Willian to jeszcze i ESR posadzi albo Sake.

Ja to się tylko boję, że Arteta i tak powróci do Williana kosztem ESR albo Gabiego... Myślałem, że wczorajszy skład podyktowany był słabą grą starszyzny, a tu okazuje się, że Luiz z Willianem są po covidowych przebojach, Auba wraca po kontuzji itd... Oby Arteta wyciągnął odpowiednie wnioski. Bo nie wyobrażam sobie powrotu do gry Willianem, Pepe i Aubą. Oczywiście rozumiem, że niektóre mecze będą musiały takie być przy natłoku spotkań. Ale chodzi o to żeby to właśnie latorośl grała większość meczy.
Z drugiej strony jak Arteta odstawi młodizeż to jak oni mają się czuć? Ratują dupę menadżerowi w arcyważnym i trudnym meczu z Chelsea, a potem w nagrodę siadają na ławkę. Dla obecnych młody h będzoe to jasny sygnał, że trzeba odejść, a dla potencjalnych nowych będzie to sygnał żeby nie przychodzić. Oby Arteta przejrzał na oczy! I nawet jak byśmy mieli przegrywać mecze młodymi to wolę oglądagć wczorajszego ducha walki, zaangażowanie i serducho młodych aniżeli wymachiwanie łapami i kwaśne miny Auby czy Williana. Wielkie gwiazdy od 7 boleści...

@call_me:

Ty tollujesz prawda?? Gabi nie grał ponad pół roku. Przed kontuzją strzelał bramki jak na zawołanie. Uważam, że brak bramki w jego wykonaniu to po prostu brak ogrania meczowego. A i tak zagrał lepiej niż Willian we wszystkich meczach razem wziętych do tej pory. Pressing, zaangażowanie i serducho włożone w grę. Podam Ci inny przykład - Eden Hazard. Swojego czasu nie robił cyferek, choć jako skrzydłowy powinien. A i tak był uważany za kluczowego zawodnika Chelsea oraz jednego z najlepszych w PL.
I mówisz, że nie było dominacji Arsrnalu? Chyba inny mecz oglądaliśmy. Gdyby lepsza skuteczność to Chelsea mogła wyjechać z bagażem 6 bramek. Wystarczy wspomnieć 3-4 sytuacje, które zostały wykreowane po akcjach/błędach przeciwnika. Np. Zmarnowana 100 Lacy po błędzie Edouarda, minięcie się z piłką ESR w sytuacji sam na sam po płaskim dośrodkowaniu Bellerina, sytuacja Gabiego o której sam wspominałeś, przewrotka Gabiego, Słupek/poprzeczka Elnenyego... Tak więc trochę poleciałeś kolego. Dodatkowo zauważ kiedy Chelsea zaczęła dominować.. Było to po zejściu Gabiego i ESRa...
Co do Auby. Ja cały czas jestem zwolennikiem grania zawodnikami w formie, a nie gwiazdami "za nazwisko". Póki co Auba jest tragiczny, a jego mowa ciała wskazuje, że w ogóle mu się nie chce grać. Z takim nastawieniem nie dziwię się, że ludzie go outują. Bo nic nie wskazuje na to żeby miało się coś zmienić....