Komentarze użytkownika kamo99111

Panowie co tu duzo gadac. Arsenal jest klubem dobrym ale nie wybitnym, Emery jest trenerem dobrym a nie wybitnym. Trafil swoj na swego :-D a na powaznie to ja sie wstrzymam z opiniami do stycznia. Czy bedzie to Arteta czy Emery czy moze nawet Smuda bede mu kibicowal. Tak na prawde trafnosc w doborze menadzera mozna bedzie zweryfikowac po kilkunastu rozegranych meczach. Moze sie okazac ze Arsenal po wodza Unaia zrobi to co Chelsea w swoim pierwszym sezonie pod wodza Conte. Tam tez nikt Chelsea wiekszych szans nie dawa l(szczegolnie po porazce z nami). A moze sie okazac ze bedziemy grac jak MU Moyesa :-)

@Armata500:

"Napisz wprost, że dla Ciebie wyznacznikiem wielkości Pepa byłaby sytuacja, w której przejmuje Celtę Vigo, Villarreal czy Everton i zdobywa mistrzostwo kraju i LM z nimi."

nie o to mi chodzilo... Trzrba rozroznic pewne rzeczy. Mourinho dostal Inter, ktory byl dobra druzyna ale nie wybijajaca sie ponad tlum. Po prostu poukladal druzyne tak, ze bylo ich stac na zwyciestwo w LM. To co napisales to akurat abstrakcja bo takie Leicester zdarza sie raz na milion lat i przy szczesliwym zbiegu okolicznosci (giganci w PL w tamtym okresie mieli kryzys - wszyscy na raz praktycznie). Mowiac "potrafi zrobic cos z niczego" mialem na mysli bardziej takiego Wengera z lat 2006-2010 gdzie grajac dzieciakami i majac za przeciwnikow kluby z wiekszyn potencjalem finansowym potrafil utrzymac Arsenal w czubie.

@ZielonyLisc:

Czy o najwyzsze cele to nie wiem. Jedno jest pewne ze zespol bylby lepiej poukladany taktycznie.

W Arsenalu obecnie trzrba trenera ktory zrobi z tych panienek prawdziwych mężczyzn. Niech kaze Bellerinowi sciac te kudly i nie robic z siebie pedzia. Ozila niech wysle do Wojska albo wiezienia o zaostrzonym rygorze i moze cos z tego bedzie. Po prostu mam dosyc ogladania jak nasi zawodnicy truchtaja i nie wykazuka woli walki. Oddalbym Ozila i Bellerina za dwoch zawodnikow takich jak Gattuso. Technicznie duzo slabsi ale poziom ich zaangazowania, wola walki, charyzma... Ehhh...

@ZielonyLisc:

Nie mowie ze Guardiola ble. Nie ujmuje nic Hiszpanowi. Jednak zauwaz, ze w zmieceniu lgi angielskiej wydatnie pomogl mu budzet transferowy gdzie mogl dobrac zawodnikow pod swoja filozofie. Dodatkwo stac go bylo na lawke rezerwowych przy ktorej mogl rotowac skladem noe tracac na jakosci. Uwazam ze w Arsenalu z budzetem 50 milionow funtow nie osiagnalby tego samego.

@Armata500: @ZielonyLisc:

Taaa Guardiola mial nieograniczony budzet i mogl sciagnac prawie kazdego zawodnika. Mogl dobrac grajkow odealnie pod preferowany styl.. Zobaczcie ile wydal na transfery. Jestem ciekaw jak by sobie poradzil w Arsenalu z dziurami i budzetem 50 melonow. Nie ujmujac nic Hiszpanowi bo jego wizja futbolu jest swietna to nie wiem czy by potrafil zrobic cos z niczego. Wedlug mnie na wieksze uznanie pod tym wzgledem zasluguje Mourinho za LM z Porto i Interem.

Teraz pora na przelanie moich przemyslen na papier, a wlasciwie klawiature i ekran w telefonie.

Jak dla mnie niewatpliwym plusem Emeryego w porownaniu z Arteta jest fakt, ze ma wieksze doswoadczenie i kontakty jezeli chodzi o dobor sztabu szkoleniowego. W Arsenalu zachodza wielkie zmiany i sztab szkoleniowy jest tego najlepszym dowodem (mowie tu o zwolnieniu wieloletnich wspolpracownikow Wengi). Fajnie, ze Arteta najprawdopodobniej wspolpracowalby z legendami klubu jak Vieira czy Henry ale to sa ludzoe bez doswiadczenia i nie wiadomo jak w ich przypadku wygladalby dobor taktyki pod przeciwnika itd. O tym sie nie mowi glosno ale za sukcesem jednego czlowieka stoi wiecej osob. Zobaczcie co mowil Wenger. Jak zostal zatrudniony w Arsenal F.C pracowalo kilkadziesiat osob, dzis jest kilkaset. Nie na darmo mowi sie ze za sukcesami takich osob jak Klopp czy Mourinho stoja ich asysyenci. Nawet przyklad Wengera pokazuje jak wazni sa wspolpracownicy - wraz z odejsciem Deina bylo coraz mniej odkrytych i rozwinietych talentow a takze skonczyly sie tluste lata.

Druga rzecza jest to, ze Emery jest osoba z zewnatrz. Mam nadzieje, ze wreszcie ktos zrobi z tych panienek prawdziwych mezczyzn. Od Emeryego oprocz tego ze wroci do t4 oczekiwac bede, ze w koncu tchnie w zespol ducha walki. Chcialbym w koncu zobaczyc Arsenal ktory od pierwszej do 90 minuty zasowa od bramki do bramki i naklada pressing. Zyczylbym sobie aby Emery nie byl dobrym dziadkiem jak Wenger. Jezeli taki Ozil czy inny delikwent bedzie cieniowal i wykazywal brak chexo do gry to w nastepnym meczu zasiadzie po prawicy Emeryego na zasluzonym krzeselku lawki rezerwowych. Romantyzm w furtbolu sie juz skonczyl. Nie ma tu miejsca na dawanie kolejnych szans gwiazdom ktore graja 1 mecz dobry na 10.

I na koniec. Wybralismy chyba najlepsza opcje. Wada i zaleta Artety byloby to, ze nikt nie wie na co go stac w roli menadzera. Jego druzyna moglaby grac futbol jak u Guardioli ale rownie dobrze jak MU Moyesa. Plusem takiej sytuacji by bylo tez to ze w pierwszym momencie przeciwnicy nie wiedzieliby czego sie spodziewac po nas. Emery niewatpliwie sprawdzil sie w klubie takim jak Sevilla. A nie watpliwie blizej nam wlasnie do takich druzyn anizeli do PsG. Emery wie z czym wiaze sie ograniczony budzet i miejmy nadzieje ze ma juz pomysl jak poukladac w Arsenalu to co Wenger pozostawil w kiepskim stanie. Bo jak to mawial moj Ś.P. trener - dobrego trenera poznaje sie po tym, ze potrafi zrobic cos z niczego. I o ile Guardiola zmiotl lige to mogl miec prawie kazdego zawodnika na swiecie. Nie ujmujac niczego Hiszpanowi nie wiadomo jak by sie sprawdzil w Arsenalu majacym w budzecie okolo 50 baniek na transfery. Tak wiec jestem dobrej mysli. Niecpozostaje mi nic innego jak zyczyc Emeryemu wszystkiego najlepszego.

@FabsFAN:

No trudno czasem i tak bywa. Nie moze byc swietych krow w zespole. Juz za Wengera bylo kierowanie sie sentymentami i kotami transferow przy ustalaniu skladu. A jak sie nie podoba to nara. Ozil w obecnej formie nie jest niezastapiony. Powoem nawet wiecej w obecnej formie Ozila bedzoe bardzo latwo zastapic.

@RIVALDO700:

Sadze ze podwyzka i status jednego z liderow nowego projektu bylby go w stanie zatrzymac.

@songoku95:

Ja w ogole bym poszedl dalej i postawil na Ramseya zamiast Ozila na poczatku kolejnego sezonu. Ramseyowi udalo sie ostatnimi czasy ustabilizowac w miare forme czego nie mozna powiedziec o Ozilu. Turkoniemiec po podpisaniu kontraktu znowu wyglada jakby mu sie nic nie chcialo i przeplata jeden dobry mecz z 10 slabymi, a takze znika w najwazniejszych meczach. Dodatkowo Ramsey w Walii jest jedna z glownych postaci i prezentuje calkiem inny poziom niz u nas. Ozilowi przydaloby sie pokazac ze nie jest swieta krowa. Oczywiscie nie mowie tez zeby pozbywac soe Ozila (bo zaraz na pewno takie sugestie beda) bo jest zbyt cennym zawodnikiem (chocby z marketingowego punktu widzenia). Aczkolwiek Mesutowi przydalby soe kubel zimnej wody.

Widze narzekania juz na Artete. A chlop nawet pracy jeszcze nie zaczal.

Trzeba tez uswiadomic sobie jedna rzecz - ktokolwoek nie przyjdzie po A.W. nie bedzoe juz mial takiej wladzy. Wenger byl skautem, dyrektorem sportowym, finansista i menadzerem w jednym.

Nie na darmo zmienila sie struktura klubu na poziomie dyrektora sportowego i szefa skautow. Byly to juz przymiarki na odejscie Wengera. Jezeli bedzie Arteta to prawdopodobnie bedzoe odpowiadal tylko za treningi i taktyke. W tych kwestiach sadze ze zdobyl wystarczajacy warsztat u Guardioli i podczas kariery pilkarskiej. Od treningow jeszcze pewnie bedzie mial swoich asystentow w postaci trenera silowego itp.
Sadze ze nowy menadzer taki jak Arteta nie bedzie mial za wiele do powiedzenia w kwestiach personalnych nowych zawodnikow. Bedzie pewnie mogl podac swoja rekomendacje np. Potrzebuje szybkiego skrzydlowego z dobrym dryblingiem - proponuje Neymara. Ale za dobor zawodnikow odpowiedzialny bedzoe Mislintat z Sanllehim. I na podstawie cech podanych przez nowego menadzera bedzie typowane kilku graczy o podanej charakterystyce.

Tak wiec luzne majty poki co nie ma spiny. Arteta na pewno nie dostanie wszystkiego na czape. Jezeli jest brany pod uwage to znaczy ze ma jakies argumenty (nie tylko ze jest bylym kapitanem). O ile Kroenke jest losiem i ma w dupie Arsenal to sadze ze Mislintat z Sanllehim sa osobami odpowiedzialnymi i odpowiednio przeanalizuja kandydatury.

Ja w kazdym badz razie nie obawiam sie o przyszlosc Arsenalu jezeli chodzi o wybor menadzera. Nowe struktury beda tak dostosowane zeby bylo dobrze :-)

@thegunner4life: to Ci wyszlo :-D dawak bellerina.

Sprzedac Ozila i Bellerina i mamy + 100 baniek na transfery :-D a tak na powaznie to Bellerin musi koniecznie miec konkurencje u nas. Jak zobaczy przez 2-3 mecze ze grzeje lawe to byc moze wezmie sie w garsc i znowu w jego glowie zamieszka gra w pilke a nie pokazy mody. Pod wodza nowego trenera dalbym mu jeszcze sznase bo talent na pewno ma, pytanie na ile bedzie w stanie go jeszcze wykorzystac.
Co do Ozila to ja juz sam nie woem co o nim myslec. Potrafi zagrac genialny mecz zeby w nastepnym zniknac. W reprze spisuje sie zazwyczaj dobrze. Ale chyba tez juz powoli zaczynam tracoc co do niego cierpliwosc. Nie wiem czy Miki na 10 nie bedzie lepsza opcja.
Zeby wrocic do topki to w to okienko bysmy musieli wydac grubo ponad 200 baniek. Na dzien dzisiejszy brakuje: klasowego bramkarza, srodkowego obroncy x2, prawego obroncy do konkurencji z modnisiem, lewego obrony (Nacho juz coraz starszy), srodkowego pomocnika (w szczegolnosci DP) no i skrzydlowego z prawdziwego zdarzenia. Niektore z brakow mozna polatac naszymi mlodzikami ale oni poki co nie sa chyba jeszcze na tyle ograni zeby sprostac oczekiwaniom.

Ja jestem za tym zeby nowy Arsenal polegal na szkolce tak jak to jeszcze noedawno robila Barcelona. Uwazam ze obecnie mamy kilka fajnych talentow jak Maitland Niles czy Reiss Nelson. Kwestia ich poprowadzenia. Tacy zawodnicy sa duzo cenniejsi niz taki Ozil czy Sanchez. Przede wszystkim beda w stanie gryzc trawe i umierac za klub. Sadze ze taki Maitland Niles nie zagralby gorzej od Bellerina, a Reiss Nelson oold Welbecka.

@TheBestGooner

Na dzien dzisiejszy nie jestesmy. Arsenal ma filozofie ze ma utrzymywac sie sam. Wiec wydajemy to co zarobimy, a niestety nie jestesmy w stanie zarobic tyle zeby konkurowac na rynku z City, Chelsea czy innymi potegami. Nawet Bayernem ktory ma podobna filozofie.
Rowniez pod wzgledem gry (efektywnosci i efektownosi) zaczelismy odstawac nawet od Liverpoolu ktory jeszcze sezon dwa temu byl za nami. Tak wiec uwazam ze przed nowym menadzerem duuuuuzooooo pracy.

A co do pozytywow wczorajszego meczu to trzeba wyroznic Chambersa. Chlopak wszedl poniewaz kontuzji doznal Kosa i trzeba przyznac ze dal rade ratujac nam tylek conajmniej dwa razy. Mustafi przy nim wygladal jak junior (dwa albo trzy Costa wzial go na raz jak Zenka z b klasy). Trzeba przyznac ze jak nowy menager go ogarnie to moga byc z niego ludzie. Kwestia poukladania.

Mecz z Atletico pokazał jakie mamy braki w formacjach obronnych. Prawda jest taka, że dwumecz najbardziej zawaliła obrona (pomijam juz fakt ze pierwszy mecz powinien skonczyc soe conajmniej 3:0 dla nas za co mozna zganic ofensywe). W pierwszym meczu Kosa kopie się po czole i pada bramka. Drugi mecz Bellerin nie wraca się do obrony i pada z tego bramka. Gdyby nie te dwa bledy to my bysmy wczoraj swietowali pomimo slabego wyniku strzeleckiego. Dlatego glownym zadaniem nowego menadzera bedzie poukladanie sjladu od tylu.
Druga rzecz jaka mi się rzucila w oczy to wykopy przez bramkarzy. Jak Oblak wykopywal pilke to zawsze hylo z tego jakies zagrozenie, a nasz Ospina jak wykopywal to albo po autach albo do przeciwnika. Tak nie moze byc - koniecznie potrzeba nowego bramkarza.

Druga kwestia to taka, ze w ogole mi nie jest zal Wengera i bardzo sie ciesze, ze odchodzi. Malo tego uwazam, ze powinien to zrobic najpozniej przed podpisaniem obecnego kontraktu a najlepiej po przegranym mistrzostwie z Leicester. My wczoraj gralismy jakby to 1:1 w pierwszym meczu premiowalo nas. 80 minuta wynik w plecy a my dalej gramy to samo. Zero woli walki i checi odwrocenia wyniku. Po 80 minucie to my powinnismy przeprowadzic szturm i gryzc trawe zeby strzelic tego gola. Za to obwiniam najbardzoej wlasnie naszego poczciwego dziadka. To on odpowiada za motywowanie graczy i ustawianie taktyki. Dlatego za taki stan rzeczy obwiniam jego. Niestety ale prawda jest taka, ze Wenger zastal Arsenal drewnianym i zostawil drewnianym (a mogl zostawic murowanym). Tak na prawde ostatnimi sezonami zaprzepascil wszystko na co pracowal przez tyle lat. I niestety ale obecnie szalka ze zlymi momentami jest ciezsza od tej na ktorej leza sukcesy. Wenger nie zrozumial ze "trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc niepokonanym". Jedynie co moze najlepszego zrobic w obecnym momencie dla Arsenalu to zabrac ze soba Welbecka i jemu podobnych razem ze soba do nowego klubu.

Jedno jest pewne nowy menager bedzie mial kupe roboty z obecnym Arsenalem. Nie wiem czy nie bedzie musial wlozyc jeszcze wiecej do tego klubu niz Wenger w 96' poniewaz obecnie konkurencja jest na o wiele wyzszym poziomie niz wtedy, a my mamy ogromne braki w kazdym aspekcie (rowniez finansowym poniewaz nie jestesmy w stanie konkurowac z najlepszymi klubami nawet pod tym wzgledem).

Mam nadzieje ze wlasnie od tego zacznie nowy menager - WELBECK i jemu podobni OUT! Albo inaczej niech Wenger niech na koniec zrobi cos dla Arsenalu i wezmie ze soba Welbecka i jego podobnych.

Ha ha ha... Wyrabac monreala, welbecka, wilsherea itp... Wprowadzic mlodych jak Maitland-Niles, Nelson itd. Na pewno gorzej nie bedzie a przynajmniej mlodzi moze beda gryzc trawe... W ogole caly mecz to mialem wrazenie jak to my vysmy mieli to 1:1 na wyjezdzie. Bardzo dobrze ze Wenger stad spada bo to co gra ostatnimi czasy Arsenal to wola o pomste do nieba.

Ten mecz to jest swietne podsumowanie kariery Wengera!

In Arsene we trust!!! Juz widze ten wywiad pomecozwy z utartymi frazesami - musimy odpowiedziec na porazke, musimy byc silni i trzymac sie razem itd.

Cech juz ktorys mecz z kolei nam zawala. Jak dla mnie jest to pierwsza osoba zaraz po Wengerze ktora powinna opuscic ten wspanialy klub. On juz nie potrafi obronic strzalow ktore leca prosto w niego. Jak wodac mozna.

Dla zawodnikow typu Welbeck, Iwobi proponuje zmiane sportu. Sadze ze w bierkach sie sprawdza. W Szachach to nie bo tam trzeba troche myslec, a oni niestety jie potrafia.

Na dzien dzisiejszy klub jest w rozsypce. Nie mamy zadnego zawodnika ktory by pocoagnal ten wozek z lajnem. Malo tego nikomu jiz sie chyba nawet nie chce.

No i tyle bylo z rehabilitacji elnenyego:-D

Wenger na konferencji:

O przegranej.
Wszystki przez niebieskie linienoraz padajacy snieg. Moi zawodnicy nie widzieli przez to pilki i nie mogli bronic. Dodatkowo mielismy pecha bo Aubameyang przez niesprzyjajace wiatry i pelnie ksiezyca nie strzelil rzutu karnego. Gdyby nie te okolicznosci mielibysmy szanse na wygranie meczu 4:3. Mam tez zal do sedziego ze doliczyl 2 minuty a nie 3 bo moze bysmy dali rade wyrownac.

O fanach opuszczajacych stadion
Rozumiem ich frustracje. Tez jestesmy niezadowoleni. Musimy byc silni i trzymac sie razem. Fani powinni wspierac klub w trudnych chwilach. Mamy jednak jakosc i odpowiemy w nastepnym meczu.

O braku zmian
Sluchaj, koniec koncow uwazalem, ze zawodnicy pierwszego skladu mieli duzo odpoczynku wiec nie widzialem potrzeby zmian. Nie byl to najgorszy mecz w naszym wykonaniu i mielismy swoje sytuacje. Uwazalem ze sklad ktory byl na boisku byl w stanie wyrownac.

O Welbecku
Czuje sie dobrze. Ciezko pracuje na treningach i widac postep w jego grze.

timiiiii

Takich zawodnikow wlasnie mi brakuje w obecnym Arsenalu. I nie chodzi o to zeby zaraz kupowac grajkow ktorzy na boisku beda uprawiali mma.
Chodzi o zawodnikow z charakterem. Czasami jak ogldam mecze Arsenalu to mam wrazenie, ze moja druzyna z klasy okregowej pokazuje wiecej zaangazowania niz te miekkie faje z Arsenalu. Jak Xaka tu przychodzil myslalem ze on bedzoe takim zawodnikiem jak byl Gattuso czy wlasbie Keane. Niestety oprocz glupich fauli nie wniosl tego czego oczekiwalem. A jak patrze na takiego Bellerina czy Mustafiego to mi sie zygac chce. Jak nie maja jaj to proponuje mniej kontaktowy sport - szachy albo bierki. Tam nie beda musieli zapierdzielac.

Co ja czytam. Wenger przejrzał na oczy? Super! Tylko pytanie co dalej?? Czy Wenger i zarząd zamierzają przedsięwziąć jakiekolwiek kroki by zaradzić tej sytuacji?

A tak na marginesie my od sezonu 2006 co roku jesteśmy coraz słabsi. Tyle, że wcześniej inne drużyny nie notowały progresu i stały w miejscu. Dlatego było t4 co roku. Dodatkowo po drodze kluby takie jak MU, L'pool i Chelsea miały problemy i wylatywały z t4.

ha ha! No comment.

Może jeszcze chce zarabiać jak Messi albo Ronaldo?? Graczem jest conajwyżej dobrym, więc taką pensję powinien dostać. Na płacę godną światowego topu trzeba sobie najpierw zapracować.

Ozil też przepłacony. Jednak tu bardziej chodziło o krok marketingowy - pokazujemy, że możemy zatrzymać najlepszych w składzie oraz budowę zespołu. Gdyby odszedł Ozil na zawodnika o zbliżonych umiejętnościach byśmy musieli pewnie grubo ponad 50-60 milionów dać jak nie więcej, a musimy wzmacniać inne pozycje, które tego wymagają. Dlatego bardziej opłacało się dać Mesutowi taką kasę aniżeli ściągać nowych graczy z grube funciaki.

Ojoj biedny Hectorek... Alexis za duzo wymagal, AFTV krytykuje...
Zamiast dawac takie wypowiedzi wzialby sie za gre. Ale to chyba jest juz syndrom Wengera. Woelu zawodnikow juz to mowilo, ze Wenger jest jak dobry tatus w szatni. Takie podejsxie widac przechodzi na zawodnikow i potem by chcieli slyszec same pochwaly nawet bo zagraniu kupy.

Ja uwazam, ze kibic ma prawo powiedziec duzo rzeczy jezeli nie podoba mu sie gra klubu. Kibice Arsenalu maja najdrozsze bilety a stadion i tak soe wypelnia co 2 tygodnie. Kibice przez ladnych pare lat musza znosic upokorzenia typu 8:2 z United czy 5:1z Liverpoolem itd.
Graja zenade, nie potrafia wygrywac a pptem zdzowko ze sie krytyka sypie z kazdej strony. To normalne Arsenal jest wielkim klubem wiec i kibice wymagaja aby rywalizowac z najlepszymi, a nie przegrywac bez zadnego stylu.
Tak wiec zamiast krytykowac krytyke poniekad sluszna lepiej by spieli dupki na treningach i zaczeli w koncu grac jak na zawodnikow Arsenalu przystalo.
I tak na koniec, ja nie wiem jak by taki Bellerin mial w szatni Adamsa i inne legendy tego typu w szatni to chyba by depresji dostal po kilku gorzkich i ostrych slowach ha ha :-D

Wczorajszego meczu komentować nie bede bo po prostu sie nie da. Nie da sie komentowac meczu, ktory jest ponizej wszelakiej krytyki. To była po prostu błazenada. I najgorsze jest to, ze przeciwko odwiecznemu rywalowi. Nasi zawodnicy grali tak jakby im w ogole nie zależało. Mało tego w drugiej polowie przez pierwsze parenaście minut nie mogliśmy wyjść z wlasnego pola karnego.

Ale mniejsza z tym. Od początku kiedy pojawily sie ploteczki o Aubie pisalem, ze to nic nie da! Moglibysmy miec z przodu MSN lub BBC w najlepszej formie i tez by to nic nie dalo. My mamy jeden problem, ktorego ucza dzieci w szkolkach a mianowicie - wyprowadzenie piliki. Zawodnicy Arsenalu maja z tym taki problem, ze bania mala. Nie jestesmy w stanie wyjsc normalnie poza polowe. Najczesciej wyglada to tak, ze zagrywana jest pilka do Cecha, a ten gra lage do przodu najczesciej w aut. Jezeli juz zdarzy sie cud i uda sie Cechowi podac do ktoregos z obroncow to nastepne podanie jest niecelne i przeciwnik je przejmuje jeszcze na naszej polowie z czego wynikaja niebezpieczne sytuacje. Tak wiec zamiast kupowac Auby, lacazetty itd powinnismy kupic na prawde porzadnego rozgrywajacego, ktory bedzie pod gra i bedzie umial wyjsc spod pressingu. To po pierwsze. Po drugie polowa obrony jest do wymiany. Bellerin to chyba sam nie wie czy jest na boisku czy na pokazie mody. Czechowi co prawda udalo sie wybronic kilka ciekawych strzalow kogutow jednak kilka razy walnal babola i moglo skonczyc sie dla nas zle.
Tak wiec do poki nie poukladamy z tylu to kupowanie zawodnikow atakujacych nie ma wiekszego sensu. Zobaczcie jaki auba ma potencjal biegowy i jakie mozliwosci wykonczenia i urywania sie przeciwnikom. Jednak my nie potrafimy wykorzystac tego nawet w 10%. Nie potrafimy wyjsc za polowe i zrobic troche miejsca Aubie tak by ten mogl zrobic to co potrafi najlepiej.
Obecny Arsenal wcale nie jest najslabszym w erze Wengera. Po prostu Arsenal tkwi na stalym poziomie od 2010 roku przy czym inne zespoly czynia progres. Przez to wyglada to tak jakbysmy to my grali coraz gorzej. A wcale tak nie jest. Wenger mial juz gorsze kadry z Squilacchim czy Chamakh'iem na czele. Jednak wtefy rywalizacja byla latwiejsza. City nie bylo tak mocne, Totki dopiero byly w trakcie budowy zespolu, Live mialo kryzys itd. Tym klubom udalo sie pozbierac i nie ma co gadac ze za duze pieniadze bo KfC zrobilo to bardzo sprytnie jak niegdys Arsenal. A Arsenal tkwi nieprzerywanie od paru ladnych lat w przecietnosci.

A ja sie powtorze - Auba tunnic nie da. My musimy w pierwszej kolejnosci poprawic kreatywnosc. Dopiero jak bedziemy stwarzac sobie duzo sytuacji w meczu powinnismy posyarac sie o killera typu Laca czy Obama.
Na dzien dzisiejszy widze to tak, ze nawet jak przyjdzie PEA to bedzie narzekanie jak z Laca. Twierdze tak poniewaz Auba podobnie jak zwir i laca zyje z kreatywnosci partnerow. Jak dla mnie to wzmacnianie zespolu powinno odbywac sie w nastepujacej kolejnosci:
1. Bramkarz i formacja defensywna - im mniej bedziemy tracic tym wiecej meczow bedziemy wygrywac. Np United potrafilo polowe meczow w sezonie wygrac po 1:0 (strzelajac bramke w 90+ minucie) i zdobyc majstra. Styl mnie juz nie obchodzi bo Arsenal juz dawno zatracil 'to cos' za co kochalo go wielu fanow na swiecie
2.Srodek pomocy - tu widze Wilsherea i Cazorle z obecnego skladu. Jednakze Hiszpan do gry moze juz nie wrocic, a u Wilsherea nie wiadomo czy dza 2 dni sie nie polamie. Takze potrzeba jednego kreatywnego goscia, bez wahan formy (1 dobry mecz na 10 to i Ramsey zagra) oraz przecinaka ale takiego ktory tez cos rozegrac potrafi jak swojego Czasu Song.
3.Skrzydla tu potrzeba swiezej krwi. Przede wszystkim zawodnikow ktorzy dryblingiem beda w stanie zdobyc troche pola. Ktos taki jak Mahrez lub Lemar ( nie mowie ze konkretnie oni tylko wskazuje typ ppilkarza).
4.Atak jak bedzie dobrze poukladane z tylu to i Laca ze Zwirem sie odblokuja.

A wedlug mnie Auba bedzie bardzo podobnie sie spisywal do Lacazette. Jest to zawodnik, ktory zyje raczej z kreatywnosci swoich kolegow. W Arsenalu niestety z tym aspektem ostatnio bardzo ciezko.
Tak na prawde to czeka nas budowa zespolu od poczatku. Po pierwsze powinnismy sie skupic na bramkarzu i obronie. Mecz z Wisienkami dobitnie pokazal jak kuleje u nas formacja defensywna. Gdyby nie Cech i spolka prawdopodobnie dowiezlibysmy to 1:0. Po obronie Wenger powinien sie wziac za pomoc i oczyscic zespol z magikow pokroju Elnenyego. Nam w srodku potrzeba kogos takiego jak Wilshere i Cazorla. Zawodnikow ktorzy potrafia wyjsc spod pressingu, poslac jakas dobra pilke itd. Jak te dwie formacje (obrona i pomoc) doprowadzi sie do porzadku dopiero powinnismy szukac napastnikow. Zreszta uwzgledniajac kontuzjowanego Zwira atak jest chyba nasza najmocniejsza formacja obecnie. Brakuje tylko kreatywnosci za ich plecami. Zawodnicy pokroju Iwobiego czy Welbecka to moga co najwyzej sprzatac szatnie a nie zabierac sie za powazna gre.
Dlatego tez uwazam ze Auba na dzien dzisiejszy nic nie da bo i tak reszta zespolu bedzie sie kopac po czole z nielicznymi wyjatkami takimi jak Wilshere.

Niestety odpowiednie wzmacnianie skladu w Arsenalu to dramat jest i chyba tak pozostanie do konca kontraktu Arsena Wu. Co juz nie raz nasz wielki pan i wladca udowadnial. Kiedy potrzebny byl napaastnik on wzmacnial obrone, kiedy potrzrbni byli pomocnicy on skupial sie na ataku itd..

#SkładGodnyCrystalPalace

Rzekłem!

Stawiam, że najlepszym zawodnikiem dzisiaj będzie Maitland-Niles. Lacazette ponownie będzie osamotniony i nie dostanie podania żeby mógł coś ukłuć. Natomiast Wilshere sam w środku nic nie zrobi.
Jak ten klub się stoczył przez ostatnie 2-3 lata to nie mam pytań.

I ma racje. Zarzadzanie Arsenalem to istna tragedia. Byle by byl dochód nawet kosztem stania sie sredniakiem.
Jedynym sposobem na zmiany w tym klubie to chyba upadek na samo dno! Jak przestanie sie oplacac prowadzenie klubu to Ranczomen sprzeda udzialy i wtedy bedzie szansa dla Usmanowa albo Dangote. Jezeli bedzie im zalezalo Arsenal wroci na. Odpowiednie miejsce. City pokazalo ze majac kase ze sredniego klubu mozna zrobic giganta.

'Przebudowa drużyny nie będzie wtedy aż tak głęboka, niż w sytuacji, gdzie odeszłoby od nas trzech kluczowych zawodników'

Juz my znamy Pana przebudowy Panie Wengerm - sprzedajemy zawodnika klasy swiatowej a wzamian sprowadzamy dwoch przecietniakow. A potem dziwic sie ze polowa kadry nadaje sie co najwyzej do druzyny pokroju Crystal Palace (Oczywiscie nie obrazajac Crystal Palace).

Co ja czytam... Ciekawe okienko w Arsenalu?? Ludzie co wy Wengera nie znacie?? Odejdzie Ozil i Sanchez a zamiast nich przyjda jakies polsrodki typu Park czy inne cudaki. Wenger juz nie raz udowadnial ze nie potrafi dokonac wzmocnien tam gdzie jest taka potrzrba.
Ja sie nie nastawiam na nic wielkiego pewnie przyjda zawodnicy pokroju Rossa Barkleya i tyle w temacie. I Wenger stwierdzi, ze buduje druzyne na British Core bo ma nauczke po Sanchezie a poza tym musial kupic wiecej niz 3 zawodnikow a niestety nie ma pieniedzy zeby kupic 5 Messich. A tak w ogole to zawodnicy jak Barkley maja super jakosc.
Takze nie wiem na co wy liczycie...

I jak zwykle Wenga pokazal swoja prawdomownosc... W tygodniu gadal ze nie postawi na defensywe... A Coq w srodku co to jest?? Cos mi sie zdaje ze Wenger chce zagrac z City jak dwa lata temu gdzoe Coq mial wspomagac linie defensywna i przerywac ataki rywala. Nastepnie bedzoe przjscie do kontry. Przeczuwam dzisiaj tegie lanie. Iwobi to niestety nie jest zawodnik, ktory pociag ie zespol w takim meczu. Ozil pewnie sie schowa na 85 minit i bedzoe niewidoczny. Alexis z przodu bedzie osamotniony. Brak Zwirka czy Lacazette oznacza tylko tyle ze bedzie problem z dochodzeniem di jakichkolwoek sytuacji podbramkowych.

ha ha i skończy się jak zawsze... 5:0 w plecy ;-) przed meczem zawsze pompują balonik, który pęka z ogromnym hukiem po meczu :-)

Nasza obecna pozycja w tabeli to jest fatum 4x4 :-p

Jezeli wyjdziemy 3-4-3 to powinnismy zagrac tak: Cech-Kosa, Mustafi, Bfg(jesli dostepny jesli nie to Nacho)-Seo, Coq, Aaron, Bellerin-Alexis,Giroud,Lacazette

Ale znajac zycie i Wenge wyjdziemy tak:
Cech-Chambers, Monreal, Kosa-Bellerin, Xhaka, Ramsey, Welbeck- Ozil, Lacazette, Sanchez

Brak Cazorli??

Są tylko dwa wyjścia albo Cazorla nie będzie gotowy do gry przed styczniem (kiedy to znowu będzie można zgłaszać zawodników) albo Wenger już totalnie stracił kontakt z rzeczywistością.

Na moje wybieram opcję nr. 1, aczkolwiek druga opcja też jest prawdą :D

@stahustaszku: ok rozumiem ze trenerzy maja w sztabie wielu pomocnych ludzi. Ale ostateczna decyzje podejmuje zawsze trener. Dlatego uwazam ze jak Wenger by nie stracil kontaktu z rzeczywistoscia to nawet Bould nie bylby najgorszy. A na pewno bylibysmy obecnoe w lepszej sytuacji (poprzedni sezon skonczylibysmy w t4).

To samo w meczu z czerwonka. To Wenger lodkal decyzje o tym skladzoe ktory zagral. Gdyby Laca, Seo i Mustafi zagrali zamiast Welbza, Bellerina i Holdinga to jestem pewien, ze nawet jak bysmy przegrali to nie mialo by miejsca to upokorzenie. I nawet jak na lawce bylby asysten Kloppa, Guardioli czy jakis inny lebski asystent to nic by to nie dalo bo to Wenger ustawia sklad i to m.in jego decyzje kadrowe spowodowaly taka a nie inna gre ;-)

@stahustaszku: nie rozmawialismy o Dein'ie i o przeprowadzce... Wypowiedz dotyczyla samego asystenta. Owszem odejsxie Deina i zamiana na ES to byly najgorsze ruchu w dziejach klubu.

A co do asystenta - to Wenger dobiera sobie ludzi ;-) a ze dobralxsobie takich ktorzy w pelni beda mu podlegli i nie beda kwestionowac jego decyzji to odpowiedz sobie na pytanie, kto jest winny obecnej sytuacji w klubie, sam.

@Mihex: no tak zapomnialem ze Wenger kieruje sie kto jest synkiem a kto nie... Drzewko nieaktualne.

@tomber: ja tu nie winilbym ani Boulda ani nikogo innego. Najwiekszym hamulcem w tej druzynie od 2010r jest wielki Wu. Jakby poteafil wszystko poukladac jal np. Klopp czy Simeone to by za asystenta mogl miex Gmocha a Arsenal i tak by gral swoje

Sorry za bledy w mojej wypowiedzi ale pisze z telefonu.