Komentarze użytkownika kaziu874
Znaleziono 6954 komentarzy użytkownika kaziu874.
Pokazuję stronę 6 z 174 (komentarze od 201 do 240):
@Czeczenia napisał: "Raya czy nie Raya, to wybór Super Mika, ale irytuje mnie coś innego. Niekończące się domino transferowe na tej pozycji.
Najpierw sprzedaliśmy Martineza, chociaż i tak po roku szukaliśmy zastępstwa dla Leno. Kiedy za grube pieniądze kupiliśmy Ramsdale'a i przedłużyliśmy z nim kontrakt, poszliśmy po Rayę i pozbywamy się Anglika. Znów będzie poszukiwanie kogoś na "dwójkę". W międzyczasie sprowadzaliśmy takie wynalazki jak Runarsson, Ryan i Turner, jednocześnie w żaden sposób nie potrafiliśmy wygospodarować minut dla Okonkwo czy Heina którzy odchodzą lub zapowiedzieli odejście."
Martinez wystrzelił z formą i pojawiła się okazja żeby zarobić. Najwidoczniej na tamten moment Leno był pewniejszy w oczach Artety, ale dalej szukaliśmy kogoś lepszego. Kupiliśmy Ramsdale bo Brentford nie chciało puścić Rayi, który był opcją numer jeden na bramkę w tamtym czasie. Przed sezonem okazało się, że jest szansa pozyskać Davida i Mikel to wykorzystał i ja się z tego powodu cieszę, bo Raya > Ramsdale.
@Dziadyga napisał: "Raya to drugi Ospina,tyle,że gra lepiej nogami,nie ma się co oszukiwac :)" @Dziadyga napisał: "O czym tu wiecej dyskutowac w tym temacie? Chłop prezentuje sredni poziom,jesli chodzi o bronienie i to nie jest żaden wymysł "hejterów" tylko stwierdzenie faktu.Mega defensywa chłopaka ratuje."
No nieźle.
@sickstick napisał: "Najlepszy bramkarz zeszłego sezonu w Premier League,"
Polecam zdjąć różowe okulary,. Ale ten Arteta musi być wuefistą i nie znać się na trenerce, skoro najlepszego bramkarza poprzedniego sezonu zastąpił kasztanem Rayą..
Ale fakt, że 15 mln za Ramsdale to jakiś żart i raczej zwykła plotka.
Koszulki całkiem okej, ale wolałbym herb zamiast armaty.
Kibice Arsenalu chcą wygranej tottenhamu, a kibice tottenhamu chcą przegranej swojej drużyny. Dziwny jest ten świat, jakby to zaśpiewał Czesław Niemen.
@Piotrek95 napisał: "Arsenal też zrobiłby 3 punkty gdyby jakiś zespół mu się podłożył. Natomiast w meczu z Arsenalem Emery zapowiedział piłkarzom że mogą przegrać następne 5 meczów byle tylko gryźli trawę do ostatniej kropli krwi.
Po meczu z Arsenalem tam połowa składu rzygala że zmęczenia co zresztą przełożyło się na wybitne zbutelkowanie sezonu w postaci kolejnych porażek w tym jakże ciekawego 6:1 z pasterzami kóz z Grecji. Totalna kompromitacja i działanie na szkode klubu to było - tak bardzo zajechać swoich piłkarzy w imię zemsty.
Smutne."
Dobra, wejdę w tą dyskusję i pociągnę temat. Skąd info o tym, że Emery powiedział swoim piłkarzom żeby gryźli trawę z Arsenalem, a później mogą nawet przegrać 5 meczów? Albo że połowa składu rzygała ze zmęczenia bo ich Drakula zajechał żeby się zemścić na byłym klubie? Cel na ten mecz był prosty, wygrać i zgarnąć 3 pkt, a nie liczyć że Villa przyjedzie i się podłoży potężnemu Arsenalowi bo ten chce sobie wygrać Premier League. Obwinianie Emerego za to, że się nie podłożył i przez niego Arsenal może nie wygrać ligi (a wygra) jest niedorzeczne, bo ekipa Artety przed tym meczem miała wszystkie atuty po swojej stronie i po prostu takie mecze się zdarzają. Zdobyliśmy 43/48pkt w 2024 roku, w każdej innej lidze odskoczylibyśmy pozostałym drużynom idąc po swoje, ale nie w Premier League, która dzięki Guardioli wskoczyła na inny level. Do ostatniej kolejki walczymy ze zdobywcą potrójnej korony w poprzednim sezonie, drużyną budowaną od wielu lat i dla mnie jako kibica Arsenalu jest to coś wspaniałego. W niedzielę zdobywamy Old Trafford, a City w którymś meczu zgubi punkty. Wtedy cały misterny plan Emerego... sami wiecie co.
Tutaj dalej płacz i żale do Emerego bo wystawił rezerwy na City i w ogóle jak on mógł wygrać z Arsenalem. Guardiola przeciwko Villi zrobił swoje i zgarnął 3 pkt, a Arsenal grając u siebie i mając kilka dni więcej na odpoczynek tego nie zrobił. Tylko tyle i aż tyle. Na szczęście niewiele to zmienia bo liczy się efekt końcowy, a to Arsenal po 38 kolejkach będzie na czele tabeli.
Czwarty, jak miejsce w tabeli o którym united może tylko pomarzyć.
1 wygrana
5 remisów
10 porażek
Bramki 17:32
Ostatnie 16 meczów na Old Trafford, a ja i tak jestem spokojny i wiem, że w niedzielę wskakujemy na fotel lidera i nie oddajemy go już do końca.
@nielegalny napisał: "Wszystkim, którzy tak wesoło liczą pieniążki za Eddiego, ESR i Nelsona przypomnę o wymogu zawodników ze statusem homegrown :)"
Nawet jak sprzedanych zostanie 4 homegrown, czyli Ramsdale, Smith Rowe, Nelson i Nketiah to wciąż będzie Martinelli, Saka, Saliba, White, Rice i.. Raya.
Manchester United have set a club record for the most defeats in a single Premier League season (13).
W niedzielę pomagamy łysemu Holendrowi w śrubowaniu rekordu porażek i ujemnego bilansu bramek.
#MuremZaTenHagiem
@GunnersFan9 napisał: "Muły jakkolwiek by nie grały, to na nas zawsze mobilizują się na 200%"
Nie lekceważę united, ale 200% mobilizacji tego co wczoraj zobaczyłem to wciąż za mało żeby zagrozić maszynie Artety.
@Garfield_pl napisał: "dawać Fulham , zabrać punkty City, najlepiej 3 i na Old Trafford świętujemy mistrza;)"
Jakimkolwiek wynikiem nie zakończy się mecz Fulham - City to i tak nie zdobędziemy mistrza na Old Trafford.
@pioafc napisał: "Jak nic nie ugra w przyszłym roku - żegnamy Mikela i zatrudniamy kogoś kto dowiezie ten klub do mety (np. pan Inzaghi z Interu)."
43 pkt zdobyte na 48 możliwych w 2024 roku, najwięcej strzelonych bramek w lidze, najmniej straconych bramek w lidze, ze wszystkich drużyn pozwalamy rywalom na oddanie najmniejszej liczby strzałów, prawdopodobnie do ostatniej kolejki będziemy w wyścigu o mistrzostwo ze zdobywcą potrójnej korony w tamtym sezonie, ale dla pioafc to niewystarczające. No bo wygranie Premier League jest takie proste, co nie? Gramy najlepszy sezon od 20 lat, drużyna rozwija się i zalicza progres z sezonu na sezon więc o żadnym zwolnieniu Artety na szczęście nie ma mowy.
Ja tam wierzę, że City jeszcze zremisuje i wygramy mistrzostwo różnicą bramek. Narracja na stronie się zmieni i zamiast przeżywać ten mecz z Villą, będziemy dziękować Emeremu że zlał nas tylko 2:0 na Emirates. Jedziemy w niedzielę na Old Trafford, robimy swoje i zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi.
@Garfield_pl napisał: "Jakie to ma znaczenie? Inni zawodnicy,innych drużyn mogą, ale nasz nie? Bramkarz zaczepił , miękki ale karny, tym bardziej w meczu gdzie sędzia nawet nie spojrzał na Var po takim wejściu w Sake. Gdyby to było padolino, to brak karnego i żółta, więc sędzia niech się tłumaczy xD jak Kane tak się wywracał co chwilę, to był kozak napastnik, sprytny xD"
Tak jak napisałem, dla mnie karny 100% i Havertz wykorzystał sytuację, brawo dla niego. Ale nie podobają mi się jego symulki, które widziałem nie raz, a argument o tym że inni zawodnicy mogą nietrafiony bo po prostu nie toleruję takiego czegoś, czy to w Arsenalu czy innych drużynach.
Karny oczywisty według zasad jakie są w takich sytuacjach, ale denerwuje takie szukanie kontaktu (w innych meczach nawet symulki) Havertza.
Jeszcze tydzień temu czytałem jak to żydki grając z nami, Live i City będą rozdawać karty i namieszają w wyścigu o mistrzostwo, a oni nawet nie potrafią wygrać ze słabiutką Chelsea, w której połowa składu jest kontuzjowana i w sobotę jadą na Anfield po trzecią porażkę z rzędu. Śmieszny klub bez ambicji, który choć raz w swojej historii może zrobić coś dobrego i się na coś przydać, a i tak woli pozostać przegrywem bo ma to zakorzenione w DNA i tak jest łatwiej.
@ArsenalChampion: Ale po drugiej części komentarza nie wiem czy brać to na poważnie czy z dystansem.
@ArsenalChampion napisał: "Raya sie w Arsenalu nie sprawdza, to mial być ten bramkarz który da w tyle spokój, bedzie potrafił grać nogami, a tymczasem on wprowadza mega duzo nie pewności i zawsze jak przyjmuje tą piłke to ma się wrazenie ze zaraz coś odwali, ma tez dużo nie celnych podań."
To chyba oglądamy inne mecze, bo ja jestem mega spokojny jak Raya ma piłkę przy nodze. Do tego pewny przy dośrodkowaniach i dobrze wyprowadza piłkę, pewny punkt zespołu (tak wiem, zaraz mi ktoś przypomni babola z kurczakami albo wyjście w meczu z Bayernem).
Normalnie ulga że weź
@executer1 napisał: "Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, że przed meczem City ze Spurs ich przegrana da nam fotel lidera na ostatnią kolejkę to możecie być pewni tego, że Spurs się podłożą"
No nie przekonałeś mnie.
A ja uważam, że te 15 dni wolnego dla kurczaków wcale nie musi im pomóc. Brak rytmu meczowego może im utrudnić sprawę przeciwko rozpędzonej maszynie Artety, a 5 dni odpoczynku po zlaniu ekipy Poczetino to też nie mało. Skupić się na sobie i wygraniu ostatnich 4 meczów i zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi. City ma 6 okazji do straty punktów, dzisiaj pierwsza z nich.
@jumanji napisał: "Jeszcze zapomniałem o domowym meczu z West Hamem, ale o tym meczu najlepiej właśnie zapomnieć."
Z West Hamem porażka, z Fulham ugrany 1 pkt, z Chelsea i kurami remis. Akurat mecze derbowe średnio nam leżą w tym sezonie, ale liczę że dzisiaj się nic szokującego nie wydarzy i zgarniemy 3 pkt.
@Rafson95 napisał: "City jest bogatsze, ma lepszą pierwszą 11, ma lepsza ławkę, ma najlepszego trenera na świecie, mają dużo większe doswiadczenie od naszych.
To jakim cudem my mamy wymagać bezwzględnie od Artety, żebyśmy byli lepsi od nich?"
Ale co z tego, że City jest bogatsze, ma najlepszego trenera itd skoro to nie porażka z drużyną Guardioli nam skomplikowała sytuację? Oczywiście, zarówno ten jak i inne mecze można tłumaczyć na wiele sposobów, można wierzyć że City się potknie i Arsenal wygra wszystko do końca, ale grając u siebie, mając 2 dni więcej odpoczynku, okazja do rewanżu za mecz na Villa Park, brak Luiza, strata punktów Live.. no jeżeli jesteś poważnym pretendentem do tytułu to nie możesz zagrać takiego czegoś co zagrali w drugiej połowie. I tu Arteta po prostu się nie popisał swoimi decyzjami, a wciskanie Zinchenki na siłę do pierwszego składu to jest coś, czego nie potrafię zrozumieć.
@executer1 napisał: "Big surprise City leci po kolejne mistrzostwo. My z Liverpoolem sobie powalczymy, a finalnie i tak City zgarnie tytuł"
Można kończyć sezon, głos rozsądku przemówił.
Pieniądze też trzeba wydawać mądrze, co nie jest takie proste jak widać na przykładzie Chelsea czy united. Stones na początku był uważany za drewniaka, gorszego nawet od Holdinga, a Guardiola zrobił z niego top piłkarza, który obskoczy kilka pozycji i nawet w pomocy zagra. Rodri też nie był od razu takim zawodnikiem jakim jest teraz, to Pep go ukształtował i zrobił z niego najlepszego defensywnego pomocnika na świecie. Akanji średniak z BVB i też solidny poziom trzyma i potrafi zagrać na każdej pozycji w obronie. Ake wyciągnięty z Bournemouth i top LO w lidze, Alvarez z ligi argentyńskiej i w każdym klubie Premier League poza City miałby pierwszy skład, o wkomponowaniu do tej maszyny Fodena nawet nie wspominam. W Bayernie zrobił z Lahma mózg środka pola, a po objęciu Barcelony po sezonie, w którym ta skończyła rozgrywki ze stratą prawie 20 pkt do Realu zgarnął 3 mistrzostwa z rzędu i zrobił z nich prawdopodobnie najładniej grający w piłkę zespół w historii, stawiając na wychowanków jak Pique, Busquets czy Pedro. Można Guardiolę lubić lub nie, ale fakt jest taki że jak dalej będzie osiągał takie wyniki jak do tej pory to za jakiś czas to Hiszpana będą uznawali za najlepszego trenera, lepszego nawet od Fergusona.
@Marzag napisał: "Toney mentalnie tu nie pasuje, Arteta raczej się nim nie interesuje"
Bo u nas w drużynie spokój i harmonia panuje, niepotrzebny nam Toney, który to zepsuje.
@Nicsienieda napisał: "Nie widzę tego, żeby jakakolwiek drużyna na tym etapie LM zagrała z nami jak Porto albo Brentford. To już na szczęście inny poziom ambicji."
Atletico: Widzisz mnie?
Manchester United po dzisiejszym remisie 2:2 z Liverpoolem stracił matematyczne szanse na mistrzostwo. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
0:14 w strzałach dla Liverpoolu. Do przerwy. U siebie. Jeszcze tylko wpierdziel od Coventry w pucharze i można zaorać ten klub i zasadzić ziemniaki.
@Artu napisał: "przede wszystkim Utd musi zagrac/wygrac dla siebie, dalej liczą się w walce o Ligę Mistrzów"
O mistrzostwo*
Jeżeli dzisiaj united nie wygra to tracą matematyczne szanse o tytuł, więc motywacja jest ogromna i oby pomogła im osiągnąć korzystny wynik.
@1886gunner1886 napisał: "Ale to musi być demotywujace dla Kuby, Zina gra piach a i tak stawia na niego"
Jeżeli ma słaby mental i odda skład bez walki to będzie to tylko świadczyć o Kiwiorze. Niech walczy i pokazuje na treningach, że zasługuje na pierwszy skład to Arteta to zobaczy i postawi na niego. Ja jestem ciekawy reakcji Kubu na tę sytuację, oby dawał z siebie 100% i był gotowy do gry w każdym momencie to będziemy mieli z niego pociechę.
Obszar wokół boiska treningowego akademii Manchesteru United został zamknięty, po odkryciu ludzkich szczątek zaledwie kilka metrów od obiektu - The Telegraph
Ja myślę, że jutro zobaczymy już docelową 11 szykowaną na Bayern.
Oby bez Zinchenko w składzie.
@Lamoreaux napisał: "te kleksy z lfc.com czy innych fanbejzów to są jak cyganie
wbijają do cywilizowanej społeczności swoją grupą, próbują się zadomowić, wygłaszają te swoje niezrozumiałe mądrości, nagle zaczyna śmierdzieć, giną dywany i inne rzeczy. Jak Piotraz zmieni awatar na Artetę bez rowerka, to wiadomo czyja to sprawka."
Wyciekło nagranie jak Rahu gadał z WojtekYNWA i pytał go o wieczorną wymianę uprzejmości na stronie wraz z kilkoma swoimi kolegami, ale chyba nie otrzymał konkretnej odpowiedzi.
https://youtube.com/watch?v=8GWWpQ1L_EE&pp=ygUFYmFnbm8%3D
Co do składu, to chciałbym coś takiego dzisiaj zobaczyć
Raya
White-Saliba-Gabriel-Tomiyasu
Odegaard-Partey-Havertz
Trossard-Jesus-Martinelli
Fewest opposition touches allowed inside a team's own box in 2024:
Arsenal - 122
Man City - 176
Liverpool - 181
@Theo10 napisał: "City musiałoby wygrać wszystko do końca. My mamy margines jednego remisu, a L’pool jednej porażki lub dwóch remisów.
Matematycznie możliwe, realnie bez szans."
Wszystko jest możliwe. W każdym razie, jeżeli Arsenal zdobędzie 90+ punktów, to druga połowa sezonu będzie na mistrzowskim poziomie.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 27 | 19 | 7 | 1 | 64 |
2. Arsenal | 26 | 15 | 8 | 3 | 53 |
3. Nottingham Forest | 26 | 14 | 5 | 7 | 47 |
4. Manchester City | 26 | 13 | 5 | 8 | 44 |
5. Newcastle | 26 | 13 | 5 | 8 | 44 |
6. Bournemouth | 26 | 12 | 7 | 7 | 43 |
7. Chelsea | 26 | 12 | 7 | 7 | 43 |
8. Aston Villa | 27 | 11 | 9 | 7 | 42 |
9. Brighton | 26 | 10 | 10 | 6 | 40 |
10. Fulham | 26 | 10 | 9 | 7 | 39 |
11. Brentford | 26 | 11 | 4 | 11 | 37 |
12. Tottenham | 26 | 10 | 3 | 13 | 33 |
13. Crystal Palace | 26 | 8 | 9 | 9 | 33 |
14. Everton | 26 | 7 | 10 | 9 | 31 |
15. Manchester United | 26 | 8 | 6 | 12 | 30 |
16. West Ham | 26 | 8 | 6 | 12 | 30 |
17. Wolves | 26 | 6 | 4 | 16 | 22 |
18. Ipswich | 26 | 3 | 8 | 15 | 17 |
19. Leicester | 26 | 4 | 5 | 17 | 17 |
20. Southampton | 26 | 2 | 3 | 21 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 25 | 16 |
A. Isak | 19 | 5 |
E. Haaland | 19 | 3 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
O. Watkins | 12 | 5 |
Y. Wissa | 12 | 2 |
J. Kluivert | 11 | 5 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kiedyś obsrywaliśmy się w walce o top4, teraz do ostatniej kolejki walczymy o mistrzostwo Anglii ze zwycięzcą potrójnej korony w poprzednim sezonie. Arteta tak poukładał ten zespół (również poza boiskiem), że jest taka wewnętrzna duma z byciem kibicem Arsenalu i mam nadzieję, że Hiszpan zostanie tu na długie lata. Nie przegraliśmy choćby meczu z top6 Premier League, zdobywając po 4pkt na Liverpoolu i City. Rozegraliśmy fantastyczny sezon, zadecydowały detale i w następnym spróbujemy tych błędów popełnić jeszcze mniej. Rywalizacja z Guardiolą jest trudna, ale Arteta podjął rękawicę i dzięki temu możemy oglądać taki Arsenal. Do trzech razy sztuka, w następnym sezonie my zgarniamy koronę. COYG!