Komentarze użytkownika kicek

Mistrzostwo PL jest możliwe ale tylko przy wielkim udziale lidera i wicelidera. Z 3 meczów muszą stracić punkty w 2 co jest wręcz niemożliwe, a my jako pretendent do tytułu musimy wygrać wszystko co się da. Mam jednak złe przeczucia co do meczu z man city. Mimo że gramy u siebie czuje że będzie remis. Ale obym się mylił. Go Go The Gunners.

gruszon to co napisałeś sprowadza się do jednego słowa... słaby czyli gorszy... może Tottenham miał więcej szczęścia, ale jak to się mówi "szczęście sprzyja lepszym"... więc odp jest prosta i logiczna... Tottenham był lepszy i zasłużył na zwycięstwo,a Arsenal, chociaż mówię to z żalem, był gorszy. Lepiej nie rozpamiętywać i dyskutować co było przyczyną tej dotkliwej porażki, tylko skupić się na końcówce sezonu, żeby po ostatniej kolejce być jak najwyżej w tabeli PL.

No to klapa... na całej linii. W środku obrony Cambell sam sobie nie poradzi, a wizja Silvestra jako partnera u jego boku mnie przeraża. Co do umiejętności i formy tego pierwszego nie mam zastrzeżeń to drugie nazwisko kojarzy mi się obecnie z totalnym beztalenciem grającym w piłkę... to jest gość, który już dawno się wypalił i nie powinno być dla niego miejsca w składzie Arsenalu... ale z drugiej strony kto go zastąpi? Senderos- kolejny piłkarz łamaga, Eboue- któremu dobrze wychodzą tylko "puste" przebiegi na prawej stronie (kiedyś był on klasowym obrońcom, ale dziś po ostatnich meczach z jego udziałem muszę to powiedzieć)... ehh czemu nie możemy mieć 2 zmienników klasy chociaż Premier League na każdą pozycję oprócz obsady bramki?... te wszystkie kontuzje to zmora jaka dopadła Arsenal, lecz niestety trzeba się do niej przyzwyczaić.

Bramkarz jak bramkarz... robił to co do niego należało. Wcale się nie dziwię, że przegraliśmy. Byliśmy po prostu gorsi. Same indywidualności i pojedyncze "zrywy" niektórych nie wystarczyły. Środek pola, za który odpowiedzialność mieli Diaby i Denilson nie funkcjonował. Same straty albo złe zagrania. A o obrońcy, o tym gościu co przyszedł do nas od MU to wolę nie słyszeć już w tym sezonie i następny i następnym... Paranoja co wyprawia na boisku. Co do postawy Cambell'a to miodzio. Kosił i równał wszystko to co do niego należało. Wielki szacunek dla niego bo mimo swego wieku jest zaj...bisty w obronie jak i w ataku (rzuty rożne). A wracając do bramkarza to przypomnijcie sobie co wyrabiał Almunia w pierwszym meczu z barcą. To samo wczoraj robił Gomes. W skrócie trochę umiejętności, a w ch..j szczęścia.

Nie ma się co oszukiwać... MU są w naprawdę niezłej formie, zwycięstwa przychodzą im łatwo więc myślę, że jak Liverpool (ostatnie mecze im nie wychodzą, zawalają wszystko jak leci) wywiezie chociaż punkt z tego old traford to będzie sukces, zarówno dla nas jak i dla Liverpool-u... co do meczu MU z CHE to również uważam, że najkorzystniejszym wynikiem będzie remis...nie od dziś wiadomo że CHE to b. dobry klub, który stać na wszystko... oczywiście mam nadzieje, że po drodze zarówno muły jak i "niebieskie smerfy" wpadną i zostaną wyjeb...e bez mydła :P (np. przez AV, Tot H, czy Man C)... nie można jednak zapominać, że nas czekają również dwa poważne mecze, które mnie martwią: z Tot H (away) i z Man C (home)... tych przeciwników szczególnie nie można lekceważyć... innych zresztą też bo właśnie na takich "banalnych" meczach, które się odbędą w ostatnich kilku kolejkach, jak z Wigan czy z "Wilkami" można pogrzebać szanse na mistrzostwo... no ale co ma być to będzie, a nam jako wiernym kibicom nie pozostało nic jak trzymać kciuki za ukochany klub...
We are the ARSENAL and we are the BEST,
We are the ARSENAL so fuck all the REST!!

Szkoda tylko, że graliśmy z AV wtedy kiedy była na fali i była nie przewidywalna... teraz jej impet jakoś dziwnie zmalał, no ale co było to było... trudno. To jest moje zdanie i myślę, że wielu z Was się z nim zgadza.

Pozdrawiam

Aha i proponuję tym, którzy posiadają Cyfrę+ aktualizować listę kanałów bo na tym C+Sport3 idą naprawdę ciekawe mecze.

4 super... ale wg mnie 11 miazdzy i to totalnie, prze chłop!!