Komentarze użytkownika kubex

Coquelin w 2min kartka... niedobrze

WHU 3:0 Hull

WHU 3:0 Hull

ocdn.eu/images/pulscms/NGY7MDMsMmU0LDAsMSwx/edb36c79e138252595cfb0fd26a027b8.jpg

Prawdziwy test w niedzielę. Jeżeli znowu przegramy z drużyną z top'u to już nie będzie tak miło.

on nawet farta ma.. swietny jest

Sanchez to potwór... praktycznie każdy dryblign wygrywa

Sanchez 2:0 !!!!!!!!

żiru... powinno byc 2:0

ale akcyjka.. piekna!

zdaje sie ze nam wypada Debuchy na dlugo ;(

fatalnie to wyglada

Pires i Henry w loży :D

Gooooooooooooooooooool KOSCIELNY!

@Dainc - masz racje - a przecież nie raz na pewno miał oferty z klubów z najwyższej póki. Szacuneczek.

Legenda jak Henry

Wiecie kiedy Ozil wraca?

Za wiele piłek to Ospina nie miał zeby sie wykazac

Kiedy Ozil wraca? Bylo jakies info?

Jak on nie strzeli to nikt nie strzeli... mamy perełke

Sanchez to musi sobie myśleć że gra z cieniasami.

Uznali że Per nie strzeli z głowy i go odpuścili w kryciu.

Nie możliwe... PIEKŁO ZAMARZŁO!

ale sytuacja

2:1 dla Valencji

Przyda się ale tylko w formie. U nas razi brak kreatywności w akcjach.. ostatnio oglądałem City to robią świetne, pomysłowe akcje a u nas jak już bramka pada to z reguły po rajdzie lub podaniu Sancheza.

@Kowal96 lepiej nie wiedziec chyba

Wenger umie robić dramat.. jak można takie zmiany robić...

2:0!!!!!!!!!1

fartowny

0:0 jutro nie wchodzi w gre

Co to za pomysł żeby porównywać ten mecz do tego z zeszłego sezonu. Wtedy grał tam Suarez i Sturridge był w gazie. Teraz byli słabi jak ManU ostatnio ale my nie umiemy wygrywać z drużynami podanymi na złotej tacy.

"Wywalczyli rzut rożny, przy którym mieliśmy trochę pecha" - kurde, jakiego pecha :D Wywalczyli różny i go wykorzystali... my mieliśmy ich z 6 i za każdym razem Sanchez nie mógł dokopać piłki do środka pola karnego... Nawet szansy na gola sobie nie daliśmy.

Poza tym strzeliliśmy 2 gole po 2 dobrych zagraniach w meczu... jakbyśmy ich przycisnęli to byli na tyle słabi w obronie że byśmy im strzelili i trzeciego gola.

Ox chyba dzisiaj zagrał jeden z gorszych meczów w Arsenalu w ogóle. Zresztą tak jak Sanchez. Praktycznie każdy kontakt z piłką to strata. Zważywszy, że graliśmy 9 na 11 to i tak 2:2 jest OK.

wynik przy tych statystykach to jak puchar. A tak na poważnie z taką grą to zremisować mogliśmy tylko ze słabym Liverpoolem, każda lepsza drużyna by nas zjadła.

@Tayyib - trzeba byc obiektywnym na podstawie tego co widac. A dzisiaj gra była ponizej poziomu strefy spadkowej.

Taktyczne zero, nie ma co ukrywać

z przebiegu gry Liverpool powinien wygrac a z przebiegu meczu my jestesmy frajerami

the end

ale okazja byla dla nas