Komentarze użytkownika kwiatinho

@Garfield_pl napisał: "Casemiro wypada mułom tylko na PL czy jedną pauzę odbębni w FA cup"

1 mecz w FA Cup
3 mecze w Premier League

Mikel Arteta wygrał już 100 meczów w roli menagera Arsenalu. Potrzebował do tego 167 spotkań

Będzie jeszcze lepiej

Bardzo obawiałem się tego meczu. Po pierwsze że w czwartek wieczorem graliśmy Ligę Europy po drugie że to derby jakie by to nie były to wciąż derby. Każdy chce pokonać lidera. Po następne dlatego że w pierwszym spotkaniu było bardzo ciężko no i presja związana z wczorajszym wynikiem City

A jak wyszło?

Mam żal że pokpili kilka okazji. Przy większej koncentracji to mogło wpaść 6-7 bramek.

Cieszy powrót Jesusa. To wielki zastrzyk energii dla drużyny

Brawo Mikel Brawo Arsenal Brawo chłopaki

Gabriel Jesus ma znaleźć się w kadrze Arsenalu na jutrzejsze spotkanie przeciwko Fulham. Brazylijczyk ostatnie spotkanie w Premier League rozegrał 12 listopada ubiegłego roku na Molineux Stadium, kiedy to Kanonierzy mierzyli się z Wolverhampton (0:2).

(Charles Watts)

Christian Falk (Tier 1 jeśli chodzi o Niemcy): Arsenal zainteresowany jest ściągnięciem Moussy Diabyego. Agenci piłkarza są w stałym kontakcie z klubem. Kanonierzy także rozważają sprowadzenie Juliana Brandta.

Matt Law, dziennikarz Telegraph:

- Tottenham jest łatwy do przeanalizowania. Wydali ponad 50 mln funtów na zwolnienie Pochettino i zatrudnienie trzech innych menedżerów, a w konsekwencji znaleźli się w sytuacji, w której ponownie zatrudnią Pochettino, nie wygrywając nic w tym czasie. To rażąca niekompetencja.


To jest Tottenham tego nie ogarniesz :D

Ale frajerska porażka Crystal Palace. Olise najpierw nonszalancko sprokurował rzut rożny bo chciał przykozaczyć a kilka minut później zrobił frajerskiego karnego.

Vieira na pewno jest z niego dumny. W takim meczu najważniejsza jest dyscyplina. Niestety Crystal Palace tego nie rozumie

Antonio Conte: "Tak, widziałem wywiad Richarlisona, ale on mnie nie skrytykował. Powiedział, że jego sezon jest gówniany i ma rację, jego sezon nie jest dobry."

Uwielbiam go hahahaha

@danielosik napisał: "On by nie doszedł do tej piłki, Martinelli zgubił krycie, a Turner zamiast wyjść do piłki to się cofnął i prawdopodobnie brak komunikacji"

Nie może być takiej sytuacji że obrońca stoi w polu karnym przy stałym fragmencie gry po nic. No przestań. Uchylił się jak junior.

Powtórzę. Żaden nawet najgorszy debiut nie przekreśla wielkiej kariery. Kiwior był skrojony pod Serie A. Nawet najwięksi włoscy fachowcy dziwili się że Kiwior poszedł do Ligi Angielskiej.

To nie przypadek że łączono go z Milanem gdzie dyrektorem jest legendarny obrońca Maldini i nie przypadek że chciało go Juve ale w Premier League gra się bardziej bezpośrednio oczekiwania są większe a media okrutniejsze.
Nie kosztował czapki śliwek więc wiążą z nim wielkie nadzieje.

Na pewno tym występem nie przekreślił niczego ale na pewno sobie tym nie pomógł. Wątpię żeby dostał szansę gry w PL o ile nie będzie wymuszona kontuzją Gabriela

@JP3 napisał: "Ludzie w Polsce do dziś mówią, że Lewandowski jest słaby, więc nawet jak Kiwior będzie grał wzorowo, to Polacy i tak będą narzekać. To się nigdy nie zmieni.

Dziś zagrał słabo, ale to o niczym nie świadczy. Długo można wymieniać słabe debiuty bardzo dobrych piłkarzy. Poza tym taktyka Artety jest trudna i wielu potrzebowało czasu, żeby się w nią wkomponować: Saliba był 2 lata na wypożyczeniu, Odegaard będąc wypożyczonym z Realu grał co najwyżej solidnie, Xhaka odżył dopiero po zmianie funkcji na boisku. Były takie mecze, że cała drużyna wyglądała fatalnie i widać było, że mają zbyt dużo wytycznych, których jeszcze nie ogarniają.

Kiwior dostał szansę szybko, co oznacza, że rozumie nowoczesny futbol i skomplikowaną taktykę. Trzeba mu dać czas, ale moim zdaniem będzie z niego pożytek."

No widzisz, Ty oceniasz Kiwiora przez pryzmat że to nasz krajan no i że transfer do Arsenalu więc musi być spoko.

Nie nie musi. Oglądam mnóstwo Serie A i chętnie podyskutuję z tymi co zaczęli interesować się Kiwiorem dopiero po transferze do nas.

Żebyśmy się zrozumieli. Żaden debiut nawet najgorszy nie przekreśla wielkiej kariery ale chłopak wiedział na co się pisze i czego będą od niego wymagać.
Teraz można jeszcze mu odpuścić ale w przyszłym sezonie jeśli go nie wypożyczą i wróci Liga Mistrzów to Kiwior będzie musiał wejść w buty Gabriela.

Dzisiaj nie da rady go usprawiedliwić. Obrońca który wystraszył się piłki która leci mu na głowę a potem jeszcze piłkarza który wchodzi i strzela z najmniejszej odległości to kryminał.

Bez znaczenia jaki piłkarz to zrobił i z jakiego kraju pochodzi obrońca nie może tak się zachowywać. Kiwior to nie jest ogórek. Grał regularnie co weekend w Serie A. Niestety na naszą niekorzyść to często nie był najpewniejszym punktem nawet w słabej Spezii.

Kiwior dostał wszystko czego potrzebuje piłkarz. Świetne zaplecze bardzo dobry zespół młodego ambitnego trenera ogromny klub z historią. Musi tylko się rozwijać.

Podpisując kontrakt z Arsenalem musiał zdawać sobie sprawę na co się pisze. Z czym będzie się wiązał ten transfer. Jeśli chce ruszyć do przodu to czeka go ogrom pracy. Niech się bierze do roboty

Widać było z jakim nastawieniem wyszliśmy na boisko. Martwi kondycja White'a bo ledwo stał na nogach. Szkoda tego rajdu Gabiego. Gdyby to weszło to jutro wszystkie telewizje pokazywały by go jak po bramce Ozila w LE.

Debiut Kiwiora bardzo słaby. Brak zrozumienia z pozostałymi zawodnikami jak najbardziej zrozumiały ale ta bramka to piłkarski kryminał.

Jak na to o co walczy Arsenal w Premier League i jakim składem wyszedł oraz to że w niedzielę czeka na nas Fulham to przede wszystkim wynik jest ok.

Co jest warte odnotowania to wejście Tomyiasu to jest najwyższa klasa. Dawno nie widziałem go takiego świeżego. Pewność siebie dobre decyzje bardzo dobry w obronie i nadzwyczaj dobry w ofensywie. Świetna zmiana.

Partey wiadomo. Ciężko znaleźć lepszego na jego pozycję. Klasa światowa absolutnie nie do zastąpienia.

Smith-Rowe potrzebuje minut. W przyszłym sezonie będzie pierwszym wchodzącym i nie raz jego gra będzie decydowała o losach spotkań

@Kredens napisał: "Sterling to był zawsze ogór. Ze dwa sezony w City udawało mu się to dobrze maskować"

Przez 2 sezony nie można udawać Pana piłkarza. Wiem że w City też lubił marnować okazje ale to co wyprawia w Chelsea to obłęd. W cenie transferu jakby zabrakło przecinka

Pytanie brzmi co się porobiło z tymi piłkarzami Chelsea?!

Wiem że niektórzy mieli dość długie kontuzje jak Chilwell czy Reece James ale taki Sterling to jest taki ogór co wiecznie kopie się po czole. Nawet ten gol dzisiaj to była loteria odbitej piłki która mu ewidentnie przeszkadzała.

I wcześniej i później marnował okazje. Podejmował złe decyzje. Brak szybkości techniki sprytu agresji. To jakiś dramat

Chelsea to jest jakiś chory klub. Ilu dobrych piłkarzy po przejściu do niebieskiej części Londynu zaczęło kopać się po czole. Przecież śmiało z głowy mógłbym wymienić tuzin klasowych piłkarzy którzy przestali grać w piłkę po transferze. Nawet kilka 9 by się znalazło na tej liście

Dzisiaj jedynego którego mógłbym wyróżnić z pola to Kovacič i Kepe w bramce. Reszta to przeciętniactwo

Karne w tym sezonie

Fulham - penalties awarded = 7 (4 scored)
Brentford - penalties awarded = 6 (6 scored)
West Ham - penalties awarded = 6 (4 scored)
Man City - penalties awarded = 5 (5 scored)
Brighton - penalties awarded = 4 (4 scored)
Newcastle - penalties awarded 3 (3 scored)
Aston Villa - penalties awarded 3 (3 scored)
Tottenham - penalties awarded 3 (2 scored)
Chelsea - penalties awarded 2 (2 scored)
Man Utd - penalties awarded 2 (2 scored)
Arsenal - penalties awarded 2 (2 scored)
Everton - penalties awarded 2 (2 scored)
Wolves - penalties awarded 2 (2 scored)
Leicester City - penalties awarded 2 (1 scored)
Nottingham Forest - penalties awarded 2 (1 scored)
Leeds United - penalties awarded 2 (1 scored)
Crystal Palace - penalties awarded 2 (0 scored)
Southampton - penalties awarded 2 (0 scored)
Liverpool - penalties awarded 0 (0 scored)
Bournemouth - penalties awarded 0 (0 scored)

@aguero10 napisał: "Przecież Leao miał podpisać nowy kontrakt z Milanem ?

Co do Nigeryjczyka Laurentis nie puści go poniżej 150 mln tym bardziej jak wygrają mistrzostwo ."

Leao negocjuje nowy kontrakt już od lata i końca nie widać. W międzyczasie jego oczekiwania rosły a Milan z nowym właścicielem zaczął dość niemrawo nie pisząc że smutno.

Nowy właściciel to typowy biznesmen. Nie zaplanował wydatków na zimowe okienko transferowe do tego stara się najpierw ograniczać wydatki nim zacznie inwestować. Teraz na tapecie są decyzje na temat budowy nowego stadionu. Władze Mediolanu oraz przepisy przeciągają inwestycję w nieskończoność.

Poziom sportowy drużyny w tym sezonie jest przeciętny. Walczą o Top4 i to będzie decydujący czynnik jeśli chodzi o przyszłość zespołu I trenera.
Milan ma małą stratę do drugiego Interu ale też niewielką przewagę nad 6 Atalantą. Jutro zmierzą się z Kurakami i większe szanse na awans dałbym mimo zaliczki Milanu Tottenhamowi.

Widząc to wszystko Leao I mając w perspektywie 15 miesięcy kontraktu raczej zdecyduje się odejść.
Maldini I Massara byli przekonani że podpiszą nową umowę z Portugalczykiem jeszcze przed Mundialem a teraz prawdopodobnie będą zmuszeni go sprzedać żeby po pierwsze zarobić jakiekolwiek sensowne pieniądze a po drugie mogą to być jedyne pieniądze które będą mieli na wzmocnienia.

Według mnie odejście Leao jest nieuniknione

Co do Osimhena. To jest wart każdych pieniędzy. Mimo że oferta 130-150 jest chora to jest to gotowy produkt jak Haaland. Przy 100 mln za Mudryka to transfer Osimhena wydaje się promocją

Todd Boehly nie zamierza się zatrzymywać. Według portugalskich źródeł rozmawia on z przedstawicielami Rafaela Leao. Ponoć jest w stanie spełnić wszystkie oczekiwania finansowe zawodnika.

W Chelsea mają za mało skrzydłowych

Victor Osimhen w lato chciałby trafić do Premier League. Napoli ma pewne Scudetto w tym sezonie. Niby United marzy o nim w kontekście nowej 9

Lato będzie ciekawe jak zwykle

@Paul77:
Chyba nie zrozumiałeś kontekstu. Niektórzy koledzy wylewają tutaj gorzkie żale że Ten Hag obwinił piłkarzy tak jakby to nie oni byli temu wszystkiemu winni tylko trener.

Rashford zabrał głos i potwierdził to co wcześniej pisałem a na co zwrócił uwagę Ten Hag. Na boisku nie było drużyny nie było woli walki i cała drużyna zawiodła nie realizując założeń na ten mecz.

Można usprawiedliwiać remis z Brentfordem błędami sędziowskimi ale 7:0 to jest gwałt choć ciężko jest to nazwać gwałtem skoro nie stawiali oporu

@3rdpitch napisał: ": Ten Hag został wczoraj zniszczony taktycznie przez Kloppa"

A dzisiaj Rashford powiedział że drużyna nie zrobiła nic co zaplanowali przed spotkaniem. Że gdyby dzisiaj zagrali by ten mecz to wynik mógłby być na korzyść United.

Można przegrać. Można być taktycznie zniszczony ale.nie można poddawać się w 60 min. Widać było że piłkarze United najchętniej już by poszli pod prysznic

Liverpool miał wczoraj dzień konia. Mało która drużyna byłaby w stanie się przeciwstawić tak grającemu Liverpoolowi.

Tak już jest. Kilka dni temu przeciwko Crystal Palace nie potrafili kopnąć prosto piłki a wczoraj wbili największemu rywalowi 7 goli

@3rdpitch napisał: "Seven Hag to typowy cwaniaczek który po dobrych wynikach się uśmiecha i przyjmuje pochwały dla siebie, a po przegranych zrzuca winę na piłkarzy. Prędzej czy później takie ananasy jak Fernandes czy Antony zaczną grać na jego zwolnienie :D"

Taaaaa. Antony to z taką grą to może co najwyżej pracować na transfer do jakiegoś średniaka za kilka miesięcy.

Jak się nie weźmie do roboty to będzie kręcił kółeczka w jakiejś Aston Villi czy innym Crystal Palace

Co do Ten Haga to właściciele rozliczają go z wyników a on rozlicza z tego samego piłkarzy. Cokolwiek by powiedział na konferencji nawet że to przez niego ponieśli największą porażkę z Liverpoolem od czasów zanim jeszcze nazywali się Manchester United to i tak każdy wie że piłkarze nawet nie podjęli walki nie mówiąc o realizacji jakiekolwiek planu.

Myślę że geiazdeczki poczuły się zbyt pewnie po ostatnich wynikach. Teraz sztab trenerski przeczołga ich na kilku treningach bo zasłużyli

FA wszczęła postępowanie wyjaśniające zachowanie Bruno względem sędziego bocznego.

Jestem.w stanie uwierzyć w adekwatną karę za chuligańskie zachowanie buraka

@miki9971 napisał: "@calciomercato"

Nie czytaj tego

Tym bardziej szkoda że All or Nothing nie ma drugiego sezonu z nami. To byłby prawdziwy hit

Wygrane z Chelsea United 2x z Tottenhamem te sytuacje z błędnymi decyzjami sędziów i teraz mecz który na pewno zapadnie kibicom na długie lata w pamięci

@kamo99111 napisał: "Wiesz to co mowi trener a co myśli to dwie różne sprawy. Wenger też brał często winę na siebie ale czy to oznacza, że był słabym trenerem? Nie sądzę!"

A np taki Mourinho mówi często na konferencjach co zawiodło na boisku. Wenger to świetny fachowiec ale Mou wygrał wszystko więc możemy się licytować

@Piotrek95:
Ale co publicznie zrobił Ten Hag? Powiedział Że nie byli zespołem? Że po boisku biegało 11 indywidualności? Że nie realizowali tego co zaplanowali?

Straszna historia.

Przecież to każdy widział. O tym będą pisały jutrzejsze pismaki w każdej możliwej gazecie. Na każdej sportowej stronie będą rozkminy co zrobili źle. Kibice dziennikarze eksperci wszyscy to wiedzą.

Ten materiał będzie służył innym trenerom w przygotowaniach do meczów. Bez względu co powie trener każdy wie że piłkarze byli dzisiaj mierni

@kamo99111 napisał: "Dokladnie. To tak samo jak dobry przełożony w korpo. Jeżeli jego pracownik popełni błąd dobry kierownik będzie go bronił przed innymi dzialami/dyrektorami w firmie ale wewnątrz działu pracownik dostanie baty a nawet i może będzie miał obcięta premie. Zły przełożony robi natomiast odwrotnie - wydaje pracownika na pożarcie innym. Jak dla mnie trener powinien bronić zawodników na zewnątrz. Szczególnie w dobie internetu i mogącego się wylewać zewsząd hejtu. Takie coś może podciąć zawodnikom skrzydła na resztę sezonu. Jednak to co zrobi wewnątrz to już jego sprawa. Może nawet kazać swoim podopiecznym pompować cały dzień i biegać 100km..."

Gdyby wczoraj mecz z Bournemouth zakończył się porażką powiedzmy że skończyło by się na 0:2 to chciałbyś usłyszeć na konferencji od Mikela że to jego wina?

Ten Hag po meczu powiedział nie BYLIŚMY zespołem nie ZROBILIŚMY tego co założyliśmy przed meczem na boisku biegało 11 indywidualistów to niedopuszczalne.

Chłop ma 100% racji.

Co do Twojego porównania. Kiedy kierownik Tobie powiedziałby co masz zrobić i jak masz zrobić a Ty byś zwyczajnie to olał i On miałby świecić oczami przed swoimi przełożonymi tylko dlatego żeby zdjąć z Ciebie presję to niedługo sytuacja by się powtórzyła.

Piłkarze to nie dzieci. Można ich chronić nawet trzeba kiedy dzieje im się krzywda jak po finale Euro ale nie po meczu kiedy nie zrobili nic co trenowali a po godzinie gry marzyli o gorącym prysznicu

@Piotrek95 napisał: "Nie będą ekstremalnie trudne."

Będą łatwe.... jak ten wczorajszy z Bournemouth

@3rdpitch napisał: "Ale jest jak jest, potem często piłkarze grają na zwolnienie takiego trenera i tyle z tego dobrego dla klubu"

Jeżeli piłkarze nie będą przyjmować krytyki po takim spotkaniu i będą grać przeciwko swojemu trenerowi to nie zajdą daleko. Nie potrzebują niańki tylko kogoś kto im pokaże co zrobili źle. Piłkarze wiedzą kto zawinił więc po co udawać że to wina trenera?

@Be4Again napisał: ": Byłeś w wojsku? Wiesz czym się różni dobry dowódca od złego? Dobry mówi za mną, a kiepski naprzód. Trener, który zwala odpowiedzialność za porażkę na piłkarzy jest po prostu kiepski. Jeżeli już chce to robić to niech mówi w licznie mnogiej. On tez jest częścią zespołu. Swoją suszarkę może włączyć w szatni, ale przed kamerami takie umycie rąk? Kiepsko…"

Czy byłem w wojsku? Gdzieś tam kiedyś byłem. Służyłem 16 lat.

Dobry dowódca to taki który wymaga i pomaga. Kiedy ktoś zesra się 2m przed kiblem to nie bierze winy na siebie. To piłkarze dali dupy. Myślisz że ETH bronił im dobrze grać? Pierwszy raz ze sobą grali? Nie trenowali?

Kiedy United eliminowało Barcelony to Ten Hag nie mówił na konferencji prasowej że to dzięki niemu wygrali tylko o dyscyplinie profesjonaliźmie piłkarzy sercu które zostawili na boisku.

Nie pisałem żeby wymieniał z nazwiska piłkarzy którzy zawalili. To byłby błąd. Jestem zdecydowanie przeciwny żeby kajać się przed pismakami kiedy piłkarze nie byli wystarczająco dobrzy

@Piotrek95:
Już nie przesadzaj. Liverpool ma słabszy sezon ale to wciąż mocny zespół.
Wygraliśmy z nimi u siebie 3:2 strzelając zwycięskiego gola z rzutu karnego.

Piszesz że wynik z United o niczym nie świadczy? Wczoraj po 9 sekundach przegrywaliśmy z przedostatnią drużyną u siebie a po godzinie gry było już 0:2

Mimo wczorajszego zwycięstwa najważniejsza lekcja na przyszłość to nic samemu się nie wygra. Trzeba umierać na boisku bo za darmo punktów nikt nie odda. Szczególnie Liverpool na Anfield w momencie kiedy wciąż walczą o Top4

Zarówno mecz z Liverpoolem jak i Chelsea będą ekstremalnie trudne

@3rdpitch napisał: "Ten Hag oczywiście nie wziął odpowiedzialności na siebie tylko dyskretnie zrzuca ja na piłkarzy. Nie wiem za co on jest tak uwielbiany"

Szczerze? Mnie śmieszą trenerzy którzy po porażce na konferencji prasowej biją się w pierś i mówią że to ich wina. Że on jest odpowiedzialny za ten wynik.

Nie. To profesjonalni piłkarze którzy grają od wielu lat którzy mają swój poziom i swoje ambicje. Trener może ich co najwyżej poukładać i sprzedać pomysły na przeciwnika ale motywować piłkarzy United na Liverpool nie trzeba. To są faceci którzy zarabiają grube miliony i powinni teraz wziąć odpowiedzialność za to co się stało na boisku bo ostatecznie to oni biegali po boisku.

Poważni ludzie nie potrzebują głaskania po główce kiedy nawalą. Można przegrać ale nie w takim stylu i takich rozmiarach.

Trener powinien powiedzieć wprost że piłkarze na których postawił zawiedli że nie nawiązali walki. Byli słabsi na boisku i muszą wziąć się do roboty żeby więcej się to nie przytrafiło.

Pieprzenie trenera że to jego wina jest żenujące

Arsenal w lidze, gdy tracił pierwszy bramkę.
2021/22 - 11 meczów, 1 wygrana, 10 porażek
2022/23 - 8 meczów, 5 wygranych, 3 porażki

Arsenal w lidze, gdy tracił +2 gole w spotkaniu.
2021/22 - 15 meczów, 2 wygrane, 12 porażek
2022/23 - 8 meczów, 6 wygranych, 2 porażki

Trust the proces

To że graliśmy mecz w środku tygodnia
To że straciliśmy gola w 9 sekundzie
To że straciliśmy szybko piłkarza będącego w gazie
To że po niespełna godzinie gry musieliśmy odrabiać stratę dwóch goli
To że sędziowie po raz kolejny okradli nas na karnego
To że w 8 doliczonej minucie rezerwowy zapewnia nam wygraną
To można opisać nawet jednym wyrazem

A R S E N A L

Okazuje się że w Premier League obrońcy mogą grać rękoma

@ArsenalChampion:
@Taki:

To już kolejny taki przypadek. Wcześniej identyczna sytuacja z Douglasem Luizem

@Piotrek95 napisał: "Niekoniecznie, może się dogadali na jakaś cenę za jaką pozwolą mu odejść"

Do tego nie potrzebowali podpisywać nowego kontraktu. Wiadomo że za podpis trzeba dać kilka milionów dla agenta też trzeba sypnąć i na pewno kontrakt z dużą podwyżką.

Zainwestowali w niego i chyba tylko chora oferta dużo wyższa niż te nasze ze stycznia mogłaby coś zmienić a nie wierzę w takie historie.

Moisés Caicedo podpisał nowy kontrakt z Brighton do 2027 roku

Można skreślić z listy

A pomyśleć że Saka w pierwszych 8 meczach tego sezonu strzelił tylko jednego gola i to w przegranym meczu z United na Old Trafford.

Teraz ma już dwucyfrówkę i 9 asyst.

Każdy mecz będzie najważniejszy na świecie ale im bliżej końca sezonu tym ciśnienie będzie większe.

Spotkania z Fulham na wyjeździe i Brighton oraz Crystal Palace które wydają się proste będą piekielnie trudne i niesamowicie ważne.

Najtrudniejsze mecze

City (A)
Liverpool (A)
Newcastle (A)
Chelsea (H)

@Dziadyga napisał: "Zostało tylko,albo aż 13 meczów do mistrzostwa.Po prostu trzeba ogórki golić we wszystkich domowych meczach to jest mus musu.."

Mając 5 pkt przewagi to tak na prawdę zostało już tylko 12 meczów.

Teraz mamy rozegranych tyle samo meczów więc walkę o tytuł czas zacząć

Red cards shown this season.

Premier League - 20
Bundesliga - 29
Serie A - 40
La Liga - 94

La Liga has had more red cards shown than the Premier League, Bundesliga and Serie A combined (89).