Komentarze użytkownika kwiatinho

@trempa napisał: "A gdzie było analizowane udzerzenie / muścnięcie bramkarza? VAR pokazał ujęcie pod takim kątem, że było widać Bena trzymającego swoją prawą reką lewy nadgarstek baramkarza. Powtórzę - bramkarza.
Mam świadomość, że niektórzy nie widzieli tej powtórki i stąd rozumiem ich oburzenie na wczorajszą decyzję VAR, ale w moim odczuciu werdykt słuszny. Nawet operator zbliżył ujęcie na twarz White'a po decyzji a tam Poker Face aż miło :)"

Sytuacja White'a 50/50. Utrudnił on interwencję bramkarzowi ale potem ta pilka spada między obrońcę a Xhake ktory odgrywa doTrossarda.
Leicester miało jeszcze szansę wybić piłkę a potem zablokować strzał

Zauważ że bramkarz niczego nie sygnalizował od razu tylko jak padł gol.

Kiedy w polu karnym np przy rzucie rożnym piłkarze szarpią się za koszulki to nie ma żadnego przewinienia.

Co do sytuacji Tottenhamu to Dier wskoczył wręcz na piłkarza Chelsea i zagrał piłkę do Kane'a. Przecież to jest 100% faul w ataku. Nawet powtórek nie trzeba było

Gdyby któryś z naszych zawodników tak się wsparł na przeciwniku i z tego padł gol to VAR dotąd by sprawdzał aż by znalazł.

Gol Tottenhamu po prostu został uznany.

Wczoraj White trzymał rękę bramkarza ale dwie interwencje wcześniej i gol Trossarda nie został uznany.

Tutaj jest ewidentna pomoc w niedozwolony sposób opieracajc się na przeciwniku Dier i nie ma interwencji sędziego.

To jest chore.

Sytuacja White'a 50/50 nie jestem za tym żeby gwizdać takie przewinienia ale jak już to żeby wszędzie gwizdali jednakowo dla wszystkich.

Sędzia z wczoraj się wybroni bo gdzieś tam bramkarz miał utrudnione zadanie przy interwencji ale jak Douglas Luiz strzelał z rzutu rożnego i piłkarz Aston Villi bez pardonu stakował Ramsdale'a czy w zeszłym sezonie z Brentford atakował Leno to nawet tych sytuacji nie sprawdzali

Sędziowanie w Premier League jest na tragicznie niskim poziomie

@danielosik napisał: "jeszcze trochę kolejek zostało, jak możesz mówić że są poza zasięgiem?"

Po prostu. United jest w gazie i tylko zwiększa przewagę nad Tottenhamem. Teraz dzieli ich przepaść. Prócz kilku pkt straty mają również dużo gorszy bilans bramkowy. Bliżej im do Newcastle nawet Liverpoolu niż do United

Jak widzę takich piłkarzy jak Richarlison i Romero to mi się flaki przerażają.

Straszne prostaki. Chamstwo trenują chyba na treningach

@gabilondo:
Przez to że Jorginho nie poszedł za akcją to skrzydłowy Leicester miał czas i miejsce. Jorginho pokazywał Salibie żeby atakował przeciwnika ale ten pilnował w polu karnym już innego gracza Lisów.

Wiadomo że drużyna która atakuje i prowadzi grę naraża się na wypady przeciwnika i często jest to jedyna ich broń.

Nie da się kasować wszystkich ataków ale można wywierać presję na atakującym a Jorginho tego nie zrobił.
Z tego nic się nie urodziło i całe szczęście ale mogło wtedy narracja byłyby inna. Margines błędu jest minimalny

@danielosik napisał: "wolę ich niż muły"

Ale oni nie walczą z United tylko z Newcastle. United jest poza ich zasięgiem

@danielosik napisał: "Dzisiaj trzymamy kciuki za Tottki i Newcastle. Trzeba popsuć humory mulom dzisiaj."

A za Tottenham po co? Żeby grali w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów? Żeby więcej zarobili?


@Damper napisał: "Widzieliście wczorajszą brameczkę Rice'a? Ładnie chłopak przymierzył. Podobny gol do tego nieuznanego Trossarda."

Pięknie przymierzył. Praktycznie z jednego kroka. Świetne uderzenie

@gabilondo napisał: "O matko i córko, gdzie ty się taktyki uczyłeś? W Fifie czy pod blokiem? Po pierwsze bramki strzela się z boku boiska czy ze światła bramki? Drugie pytanie jaki jest sens biegniecia za skrzydlowym pod choragiewke, gdzie wtedy i tak do asekuracji bedzie musial wyskoczyc srodkowy obronca, a za jego plecami wtedy zostanie dziura?"

A Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem czy nie wiesz, o czym piszemy? To nie ja kazałem Salibie atakować skrzydłowego Leicester ani też nie ja zostawiłem dziurę w tej części boiska.

Ten atak nie był przy narożniku boiska tylko na skraju pola karnego. Z tamtego miejsca strzelić gola byłoby bardzo trudno ale zaliczyć asystę już nie.
W polu karnym zrobił się kocioł i finalnie ktoś tę piłkę wykopał ale sytuacja była groźna.

Gdyby piłkarze atakowali tylko przeciwnika który jest w świetle bramki to dopiero byłby wyniki.

Nie pouczaj nikogo jeśli nie masz o czymś pojęcia i nie próbuj być zabawny bo Ci nie wychodzi

@Adamarsenal1 napisał: "Wiadomo miał parę błędów, ale patrząc na innych zawodników choćby Trossard też miał dwie straty i podanie które mogły się zakończyć golem, a został wybrany przez większość zawodnikiem meczu.
Tak samo Martinelli poza golami w ostatnich meczach, irytowała jego gra, Saka który ostatnimi meczami ciągnął naszą grę wczoraj praktycznie nie widoczny, dużo nie dokładności. A Jorginho wchodzi w trudne buty Partey i gra jak szef w środku pola, samo to się ceni. A pomyśleć że teraz miał by grać Lokonga to byłby dramat."

Wiem.o co Ci chodzi ale defensywny po.ocnik nie ważne jak się nazywa to ma być zawór bezpieczeństwa. Kiedy skrzydłowy straci piłkę to ma za sobą jeszcze połowę drużyny która będzie pracować żeby rozbić atak przeciwników.

Wczoraj Jorginho doprowadził do sytuacji gdzie blisko pola karmegoz piłką wchodził przeciwnik.
Kiedy z tego nie było gola to jest to dobry materiał do analizy ale gdybyśmy stracili z tego gola to by była bolesna strata punktów.

Myślę że to kwestia zgrania się z Whitem i Salibą ale Jorginho musi wystrzegać się takich sytuacji

@Adamarsenal1 napisał: "Jorginho w meczu z Leicester na tle wszystkich piłkarzy na boisku:

Najwięcej kontaktów z piłką (95)
️ Najwięcej celnych podań (68)
️ Najwięcej razy zdobyte posiadanie piłki (10 razy)
️ Najwięcej odbiorów (3)
7 wygranych pojedynków

Kolejny bardzo dobry występ Włocha"

Te liczby nie do końca pokazują jak grał wczoraj Jorginho. Do przodu jak najbardziej wszystko się zgadzało jednak były przynajmniej dwie niebezpieczne akcje gdzie Jorginho kompletnie zawalił.

Pierwsza to gdy poszła kontra lewym skrzydłem a Jorginho zamiast biec za piłką i iść w kontakt z przeciwnikiem pobiegł w kierunku pola karnego pokazując żeby Saliba atakował wolną przestrzeń.

To było duże nieporozumienie i groźna okazja dla Leicester. Jorginho jako defensywny pomocnik nie może odpuszczać takich sytuacji.
Nie wiem może w Chelsea piłkarze przekazywali sobie krycie może była większa asekuracja ale wczoraj były dwie niemal bliźniacze sytuacje gdzie Jorginho nie nadążył i pobiegł w pole karne zostawiając autostradę z boku boiska.

Jorginho pokazał że jest pewnym punktem.zespolu pod nieobecność Parteya ale minie jeszcze sporo czasu zanim będzie grał tak jak Mikel oczekuje od swoich podwladnych

3 pkt must have

Sami Mokbel: Bukayo Saka ma na dniach podpisać nowy kontrakt z Arsenalem. Zostały ostatnie szczegóły do sfinalizowania. Pensja na poziomie ponad 200 tysięcy funtów tygodniowo.

@GenzoArs napisał: "Poważnie? cały poranek o Mudryku?
dajcie spokój. Błagam."

Nie rozumiem... można pisać o telefonach telewizorach serialach szczepionkach polityce czy wojnie bo zawsze znajdzie się kilka osób które chętnie wymienią się poglądami ale.jak wchodzi temat Mudryka to jest taki lament.

Przecież nie musisz tego czytać. Nie pojawiło się nic nowego na temat zespołu więc ktoś przytoczył ostatni wywiad Srny nt Mudryka i znowu ludzie o tym piszą.

Mudryk to był gorący temat przez kilka tygodni i ludzie chętnie do tego wracają. Sam często wspominam wymieniając się spostrzeżeniami na temat całej sagi z nim związanej.

Jak przestanie mnie interesować to będę skrolował dalej komentarze i omijał je.

Radzę robić to samo

Bez spiny

@Theo10 napisał: "Partey nie sobie spokojnie dochodzi do siebie.
Ja bym z Leister zagrał jeszcze z Jorginho, bo widać że Włoch jest w formie i cieszy go gra dla Arsenalu."

Problem jest w tym że przy Parteyu to Xhaka gra jak młody bóg. Do tego ciężko spodziewać się że będziemy jakoś mocno cisnąć Leicester na ich terenie.

Jeśli chodzi o rozbijanie ataków, kasowanie wypadów przeciwnika to Partey nie ma sobie równych w całej lidze.

Jorginho fajnie rozrzuca piłki, ma świetny przegląd pola i jest bezpiecznym rozwiązaniem ale ten kto oglądał mecz Leicester na Old Trafford wie że Lisy grały genialnie skrzydłami. Bardzo szybko się organizowali się w ataku. W ekspresowym tempie przechodzili z obrony do ataku. Świetną robotę robił Ikenacho.

Na ich nieszczęście De Gea zagrał najlepszy mecz w tym sezonie i jeden z lepszych w karierze. Tylko jego interwencje uchroniły United od straty kilku goli w pierwszej połowie.

Przy tak grającym Leicester Jorginho może mieć ogromne problemy. Idealnie by było gdyby Thomas był przygotowany na 110% i zagrał te 70 min a potem został zmieniony

Oczywiście zdrowie Parteya jest równie ważne jak zwycięstwo z Leicester dlatego to będzie trudna decyzja Mikela

@Be4Again napisał: "Arteta musi zacząć bardziej rotować składem, gołym okiem widać już przemęczenie wśród zawodników. Przydałoby się dać odpocząć Ode i Sace, o ile za Ode może zagrać Fabio, o tyle za Sake nie mamy nikogo..."

Arteta w którymś wywiadzie niedawno zapytany o rotację w składzie powiedział że niedługo będzie sporo rotacji.

Za Ode to będzie wdrażał Smith-Rowe'a a za Sake to Nelson. Jest Vieira który też może zagrać na obu pozycjach. Prawdopodobnie też Tierney i Tomyiasu dostaną więcej minut tak żeby na ostatnią część sezonu być w miarę na dużej świeżości

@Be4Again napisał: "Mamy 45 pkt w puli, jak ugramy z tego 38-39 to będziemy cieszyć się z mistrzostwa :)"

Nie lubię takiej matematyki bo trochę przekłamuje rzeczywistość.
Mamy 15 meczów do rozegrania i na 100% tytuł da nam 14 zwycięstw z nich. Jeśli chodzi o 38-39 pkt to w zależności z kim wygramy i jak będą grać przeciwnicy

United może być bardzo podbudowane Jeśli wygrają w weekend z Newcastle w finale pucharu i Jeśli odprawią Barcelonę w Lidze Europy. To będzie zastrzyk pewności siebie

@Garfield_pl napisał: "Nie zapominajmy o kurach, też włączyły się wczoraj do walki o mistrzostwo.."

To już tylko w formie żartów. Grają bardzo nierówno po sezonie tracą Conte. W lidze mistrzów muszą odrabiać straty z Milanem a za chwilę może okazać się że Liverpool depcze im po piętach

@miki9971 napisał: "Oho, wraca stary dobry Rudzki...

Untied, drużyna na tytuł?"

To tylko tytuł ale warto posłuchać bo ma sporo racji. Śmialiśmy się z kibiców United ale jeśli utrzymają obecną formę to nie można wykluczyć żadnej opcji.

Skoro dla wielu ekspertów City wciąż jest faworytem w wyścigu o tytuł to dlaczego United nie miałoby też powalczyć skoro mają zaledwie 3 pkt straty do Obywateli?

City pokazało w weekend że mimo nastu świetnych okazji potrafi stracić punkty w najmniej oczekiwanym momencie

@aguero10 napisał: "Tylko nikt realnie nie da Napoli 150 mln jakich rząda Laurentis . Piłkarz będzie chciał odejść to zrobi dym i zejdą z ceny .

Ale zgadzam się jeśli chodzi o 9 to TOP w Europie ."

No właśnie Osimhen oficjalnie poprosił swojego agenta żeby odrzucał wszelkie zaiteresowanie jego osobą.

Jest szczęśliwy w Napoli i ciężko będzie przekonać go do zmiany otoczenia. Co do prezydenta Napoli to nie można liczyć na żadne promocje. Nawet jeśli Osimhen czy inny jego zawodnik będzie odstawiał szopki to prędzej zniszczy mu sezon niż zejdzie z ceny.

Napoli wygra Scudetto ma świetnego trenera kibiców wariatów bardzo dobrą politykę. Myślę że gwiazdy Napoli są nie do ruszenia

@Be4Again:
Pamiętasz jak pisaliśmy o Osimhen? Pisałeś że każdy normalny klub wziąłby 90 mln za niego z pocałowaniem rączki ale nie Napoli i że popełniają błąd.
Teraz rozumiesz o co mi chodziło?

To kocur jakich mało na świecie.

Mimo że maszyna Haaland strzela więcej to dla drużyny Osimhen pracuje duuuużo lepiej. Osimhen to potwór

Taka ciekawostka

Victor Osimhen, który aktualnie jest królem strzelców Serie A potrzebował 197 meczów, by strzelić 100 bramek w karierze.

Dla porównania Messi dokonał tego po 210 meczach, a Cristiano Ronaldo 301.

@Barney napisał: "Obawiam się ,że.wywalili go tylko na pokaz i to tylko pojedynczy przypadek."

To bez znaczenia. Nie ma gościa a następny już nie zapomni narysować lini czy innego detalu.

Gównoburza zadziałała i jest przestrogą dla innych.

W drugą stronę FA czy komisja ds dyscypliny co chwilę coś rozpatruje przeciwko piłkarzom czy klubom. Nakłada kary więc komisją sędziów również powinna karać najgorszych sędziów.

W Serie A jest tak że jak sędzia coś grubo wywinie to ląduje na kilka tygodni w Serie B

@Naburator napisał: "I tak i nie. Technologia nie podejmuje decyzji, ale kiedyś prace sędziego można było uznać za cholernie trudną. W końcu przy spalonym często masz ułamek sekundy, aby go zauważyć. Nam, kibicom zawsze było łatwiej to oceniać bo mieliśmy powtórki. Teraz mają to sędziowie i tak jak różne interpretacje przy np karnych mogą być tak to, że są przy spalonych to żart"

Dlatego sędzia który zapomniał narysować lini spalonego w meczu z Brentford już nie będzie sędziował żadnego meczu na poziomie PL

Kiedyś powiedzieli by że sędzia nie mógł zauważyć tak małego spalonego i dalej biegał by po boiskach i kaleczył ten zawód.

@mwk napisał: "Moim zdaniem takie liczenie punktów z uwzględnieniem błędów sędziów jest z susiaka wzięte... Np. w 20 minucie zostaje uznany gol pomimo spalonego. Drużyna wygrywa 1:0. Czy mecz skończyłby się wynikiem 0:0, gdyby tamten gol nie został uznany? No raczej niekoniecznie."

Te tabele były tylko takie wirtualne dla kibiców którzy lubią cyferki. Np niepodyktowany karny to w rzeczywistości jeszcze nie gol itd itd.

Gdyby uznali nam gola z United na 1:0 to nie wiem czy przegrali byśmy 3:2 czy United musiałby zmienić taktykę a my byśmy ich kontrowali. Wynik mógłby być różny.

Te tabele to były tylko ciekawostki żeby uświadomić jak sędziowie wypaczają wyniki

@Naburator napisał: "Ostatnio sporo tego jest. Wydymali ostatnio Chelsea, teraz Totki. Ostatnio nas z Brentford czy City z United. VAR miał pomagać z wprowadza jeszcze większe kontrowersje"

Już to kiedyś pisałem. To nie technologia wprowadza kontrowersje. To jest tylko zapis wideo z kilku kamer a zdarzenie interpretuje człowiek.

Skoro koleś w pomieszczeniu mając powtórki się myli to co by było gdyby tego nie było?

Przed erą VARu w każdej kolejce były wypaczane wyniki spotkań. Na koniec każdego sezonu ktoś wklejał tabelę z uwzględnieniem pkt za błędy sędziów. Wywracało się to do góry nogami ale to nic nie dawało

@Furgunn napisał: "Bo miał melepety w zespole, przypomnij sobie kto tam grał i jaka była atmosfera w szatni. Za mało czasu na sprzątanie + kilka nietrafionych transferów. Arteta w takich okolicznościach pewnie też by długo nie zabawił. I w sumie dobrze, że przyszedł nieco później bo teraz mamy zgraną pakę."

Dokładnie tak. Zobacz jakie biznesy mu robili. Kogo ściągali i jacy parodyści grali. Obrona to była katastrofa. Gdyby dostał autonomiczność i czas to by coś z tego wyszło.

@Ashburton napisał: ": Ty nie pasujesz w ogóle do koncepcji tej strony, a wypowiadasz się w temacie możliwego odejścia jedynego zmiennika dla ukraińca, który jako tako ogarnia bronienie się, i to jeszcze sprzedaż do głównego rywala w walce o pozycję w top 4. Nie kompromituj się człowieku."

Musisz wziąć pod uwagę że rolą zmiennika może nie wystarczyć Tierneyowi. Lepszy nie będzie jak będzie grał ogony czy tylko puchary. Lubię gościa ale przegrywa rywalizację z Ziną i być może będzie chciał odejść. Takim trochę policzkiem dla Kierana był mecz z Liverpoolem gdzie na lewej stronie pod.nieobecnosc Ziny zagrał Tomyiasu.

Na pewno po sezonie Mikel i Kieran będą musieli usiąść przy grilu z wraz z Edu i przemyśleć sytuację.

W przyszłym sezonie będzie liga mistrzów więc to stworzy okazje do częstszych rotacji. Zobaczymy co się wydarzy ale nie zdziwił bym się gdyby Szkot chciał odejść.

Co do ewentualnego transferu to który klub będzie mógł spełnić żądania Arsenalu? Nie kluby z La Liga czy Serie A tylko Premier League. Nie może to być też jakiś średniak bo Kieran ma na pewno swoje ambicje

@Zloty napisał: "Ile tu było wpisów o jorginho bardzo negatywnych co niektórzy już zapomnieli jak się nad Włochem pastwili nawet nie widząc chłopa na boisku"

Jestem jednym z największych przeciwników Jorginho w Arsenalu i mimo wczorajszego znakomitego występu to trochę studził bym nastroje.

Zawsze jest tak jak przychodzi nowy zawodnik to chce się przypodobać pokazać i mu wychodzi. Nie zawsze potem jest tak kolorowo. Wczoraj zagrał świetnie i gratuluję mu tego z całego serducha i trzymam kciuki żeby takich meczów było jak najwięcej.

Z osądami poczekam kilka miesięcy bo Willian w debiucie zaliczył dwie asysty przeciwko Fulham a potem wielki szacunek zyskał rozwiązując kontrakt.

Patrząc na to jak wczoraj grała Aston Villa i jak wypowiadał się Emery o grze to zastanawiam się co poszło nie tak?!

Dlaczego taki fachowiec u nas nie wypalił. Przecież jego Arsenal grał najgorszą piłkę jaką pamiętam. Oczy krwawiły a przed meczem można było zadawać sobie pytania co tym razem?

Myślę że końcówka Wengera to był ostry zjazd jakościowy piłkarzy i całego klubu. Zrobił się syf. Prawdopodobnie żaden trener wtedy by lepiej tego nie ogarnął mając takich współpracowników i przede wszystkim piłkarzy.

U mnie Emery ma szacun. Nie wiem jak mu pójdzie w Aston Villi bo wątpię żeby taki trener chciał osiąść w klubie walczącym o środek tabeli.

Historia Emery'ego w Arsenalu jest podobna do historii Moyesa w United być może też Pottera w Chelsea

Unai Emery:

"Drużyna nie realizowała planu gry, który miałem w głowie, nie mam pojęcia dlaczego. Jestem naprawdę rozczarowany. Przegranie dwóch meczów 2:4 przed własną publicznością jest dla mnie upokarzające."

"Nigdy nie powiedziałem bramkarzowi, żeby wychodził ze swojej bramki w 92 minucie spotkania. On o tym zdecydował. Nie znam dokładnych danych, ale może z jednej na sto prób coś wyniknie z takiego ruchu. Bardziej prawdopodobne, że stracisz kolejnego gola. Trzeba grać sprytnie, można przegrać, ale nie w taki sposób. Ponadto, uważam, że graliśmy na czas dłużej, niż bym tego faktycznie chciał."

"Oczywiście okres spędzony w Arsenalu był dla mnie bardzo dobrym doświadczeniem. Podobało mi się tam. Jestem im wdzięczny - właścicielom, kibicom, zawodnikom i klubowi. Myślę, że ta przygoda uczyniła mnie lepszym menedżerem, ale teraz jestem w Aston Villi i skupiam się wyłącznie na mojej drużynie."

Ostatnio nie mam czasu żeby się udzielać ale żeby nie być gołosłownym to napiszę to. Jorginho zagrał dzisiaj bardzo dobry mecz.

Jako jego wielki hejter będę go chwalił kiedy będzie okazja i ganił jeśli zagra słabo.

Nie chodzi żeby komuś coś udowadniać.

Jedno jest pewne. Jorginho ma cechy i umiejętności których brakuje Parteyowi ale nigdy nie wejdzie w buty Thomasa. Śmiało z takim przeglądem pola i podaniem może grać zamiast Xhaki obok Parteya ale jako defensywny pomocnik to opcja bardzo krótkoterminowa i level niżej jak nie dwa.

Dobrze że dzisiaj wraz z całą drużyną pokazał że wciąż są w grze.

Brawo Jorginho brawo cały zespół.

Mikel Arteta na konferencji pomeczowej:

• "Z pewnością nie dostrzegłem tej umiejętności u Jorginho - strzelania bramek z tak daleka! Wspaniale, że się na to zdecydował, ale jego największą cechą jest to, że sprawia, iż reszta zawodników jest lepsza, lepsza, niż w rzeczywistości. Już teraz wywarł ogromny wpływ na kolegów z drużyny, sztab szkoleniowy i mam nadzieję, że kibice również to dostrzegają i dadzą mu wsparcie, którego potrzebuje. Dzisiaj rozegrał niesamowity mecz."

• "Nie wyrzuciłem Martinelliego z wyjściowej jedenastki. Mamy trzech 21-latków, którzy prowadzą naszą grę w ofensywie - to niespotykane. Leo radził sobie naprawdę dobrze w ostatnim czasie, a my potrzebowaliśmy jego wpływu. Martwiłem się końcowe 20-25 minut w tym meczu ze względu na to, co daliśmy z siebie w środę. Potrzebowaliśmy energii pod koniec spotkania i myślę, że Martinelli nam ją dostarczył."

• "Thomas nie jest zdrowy, nawet nie trenował od wtorku, będzie potrzebował kolejnego tygodnia."

• "Z Bukayo jest wszystko okej. Znowu dostał trochę kopniaków, ale musi sobie z tym radzić - nie co tydzień, ale co trzy dni. Czasem nawet podczas treningów. Tak wygląda jego styl gry, drużyny nie są głupie i będą chciały go zatrzymać. Musimy go chronić, przyjrzymy się nagraniom i jeśli będzie trzeba, to zgłosimy tę sprawę."

• "Na pewnym etapie trzeba wygrywać spotkania w 94, czy 96 minucie. Będziesz musiał zdobywać bramki z rzutów wolnych, będziesz musiał strzelać grając w dziesięciu. Chodzi o to, żeby wygrywać w każdych okolicznościach. Zawsze o tym mówi, a dzisiaj mieliśmy naprawdę ciężkie wyzwanie. Zwłaszcza po straconym golu w piątej minucie. Zespół pokazał wiele emocjonalnych cech, które są potrzebne, żeby zasiadać na szczycie tabeli. Jestem z tego zadowolony."

• "Czuję, że pewność drużyny wraca z coraz większą wiarą. Musimy przekładać występy na wyniki. Z Brentford nie wygraliśmy z powodu decyzji sędziego. Z Manchesterem City zasługiwaliśmy na więcej, ale spotkania rozstrzygają się w polu karnym. Wciąż mamy wiele rzeczy do poprawy i musimy być wystarczająco pokorni, żeby je dostrzegać i pracować nad nimi, ponieważ znowu możemy nie mieć wielkich marginesów błędu. Nie musimy produkować mnóstwa szans, żeby zwyciężać. Kilka okazji wystarczy, żeby wygrywać w tej lidze i musimy to poprawić."

• "To był prawdziwy rollercoaster emocji i niewiarygodna końcówka spotkania. Myślę, że pokazaliśmy bardzo dużo charakteru, jakości i oporu. Gra opierała się o niewygodny kontekst, daliśmy z siebie bardzo dużo przeciwko Manchesterowi City i nic z tego nie wyszło, a 72 godziny później jesteśmy w Birmingham i po pięciu minutach przegrywamy 0:1. Musieliśmy grać dalej przez 90 minut i miewialiśmy ciężkie okresy w pierwszej połowie. Indywidualnie obniżyliśmy poziom i przestaliśmy dobrze wykonywać proste rzeczy. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że każdy musi podnieść swój poziom, spojrzeć w lustro i dać od siebie o wiele więcej, o ile chcemy wygrać ten mecz. Zmieniliśmy jedną albo dwie rzeczy, a następnie pokazaliśmy się z bardzo mocnej strony i prawdopodobnie powinniśmy zamknąć mecz dużo wcześniej."

Via Sknerusy

Niech mi ktoś wytłumaczy graliśmy w środę wieczorem i następny mecz mamy w sobotę wczesnym popołudniem.

Tottenham grał we wtorek w lidze mistrzów i teraz gra w niedzielę ostatni mecz tej kolejki o 17:40

Bzdura

@aguero10 napisał: "Uj z tej technologii jak nadal są błędy ludzkie .
Także ten VAR będzie ciągle budził kontrowersje ."

Przecież to nie technologia budzi kontrowersje tylko gamonie którzy nie potrafią się nią posługiwać.

To tak jak byś napisał że hamulce w samochodzie budzą kontrowersje bo ktoś nie wyhamował i wjechał Ci w dupe.

Jak sieroty nie będą nadążać za technologią to żaden wynalazek nie pomoże.
Z resztą co tu budzi kontrowersję? Sędzia odpowiedzialny niedopełnił obowiązku i źle zinterpretował sytuację mając zapis wideo z różnych kamer i mając czas żeby to przeanalizować.

Przypomnę tylko że zanim wprowadzili VAR to takie sytuacje miały miejsce po kilka razy w każdej kolejce. Jak nie spalone to bramki kartki i inne dziwne historie.

Dani Alves miał dopuścić się napaści seksualnej 30 grudnia 2022 roku w znajdującym się w Barcelonie klubie nocnym Sutton. Od 20 stycznia pozostaje on w areszcie, skąd nie może wyjść za kaucją.
Kobieta oskarżająca Brazylijczyka jeszcze tej samej nocy udała się do szpitala, gdzie wykonano badania kryminalistyczne. W jej pochwie wykryto nasienie. To pobrano również z trzech innych miejsc: z podłogi w łazience klubu nocnego, z bielizny oraz sukienki, którą miała na sobie w noc rzekomej napaści.
Alves zgodził się na pobranie jego materiału genetycznego jeszcze przed umieszczeniem go w areszcie. Jak informuje teraz „El País”, wszystkie próbki pasują do DNA piłkarza.

@majormati napisał: "33 lata od dwóch lat babrze mi się więzadło rzepki od orlikowej piłeczki..."

Ja mam 40 i od dekady gram w tenisa. Kiedyś 5x w tygodniu po 3h teraz już 1x w tygodniu a resztę tygodnia dochodzę do siebie. Tylko taka różnica.

Oczywiście szybkość już nie taka, wytrzymałość nie ta, moc też -20% ale wszystko inne się zgadza. Radość wciąż jest ta sama

Martin Ødegaard: "Nikt nie jest usatysakcjonowany. Każdy po prostu chce być lepszy. Ostatnie dni po porażce z Evertonem, to były najlepsze sesje treningowe w naszym wykonaniu, jakie widziałem od bardzo dawna. To wiele mówi."

https://www.facebook.com/groups/polishgooners/permalink/2162507600805736/

Zajawka przed meczem Arsenal-City

@Paul77 napisał: "Co do śmierci, nigdy nie będę za eutanazja, bo jestem katolikiem."

Czy wiara nakazuje umierać w bólu i cierpieniu? Czemu ma to służyć?

OFICJALNIE: Tottenham Hotspur potwierdził, że Yves Bissouma będzie musiał przejść operację po tym, jak doznał złamania lewej kostki.

Powtórzyć w niedzielę i będzie świetnie