Komentarze użytkownika kwiatinho
Znaleziono 13162 komentarzy użytkownika kwiatinho.
Pokazuję stronę 80 z 330 (komentarze od 3161 do 3200):
@Garfield_pl:
Zawodnik mocno interesujący. Zachwycał w Serie A. Mimo wieku bardzo solidny. Niestety gra w Bologny więc nikt tutaj nie traktuje go serio ale wielu poważnych gości rozpływało się nad nim. Wiele atutów. Mało kontuzji zawsze trzyma poziom i co najważniejsze haruje cały mecz. Myślę że jeśli tylko przeprowadzka nie będzie jakimś kulturowym problemem to kibice go pokochają.
Nie da się go porównać do innych naszych piłkarzy bo to całkiem inny profil zawodnika. Kiedy tylko pojawiły się pierwsze plotki o zainteresowaniu jeszcze z dobre półtora miesiąca temu to pisałem że trzymam za niego kciuki.
Jeśli wprowadzi się odpowiednio do drużyny co pewnie nie będzie łatwe że względu na atmosferę wokół klubu to będziemy mieli z niego sporo pociechy
@davorsuker:
Oglądam Serie A od ponad 20 lat. Wszystkie mecze Milanu i ciekawsze mecze Juve Lazio Romy Napoli czy Interu. Widziałem kilkanaście meczów Bologny. Swego czasu w Serie A był objawieniem i wszyscy piali z zachwytu. Napisałem wszystko o jego atutach. Spodziewałeś się profilu psychologicznego?
@davorsuker:
Oczywiście nie trzeba być kibicem Arsenalu żeby oceniać piłkarza z Serie A ale przynajmniej wypadało by widzieć kilka meczów zanim się o nim napisze
@davorsuker:
Aaaaaaa teraz rozumiem. Nie jesteś kibicem Arsenalu. Piszesz że będziecie mieli :D
Ok bez odbioru. Nie potrzebnie zaczynałem.
@davorsuker:
Wciąż twierdzę że nie oglądałeś ani jednego jego meczu
@davorsuker:
Jest surowy w ofensywie? W zeszłe lato odrzucili kilka ciekawych ofert za niego. Miał być podstawowym obrońcą Milanu później interesowała się Roma. Ma ciąg na bramkę i fajną technikę. Gra na różnych pozycjach bo daje radę A Bologna ma problemy kadrowe.
Surowe są Twoje komentarze
@davorsuker napisał: "Opcją z Japończykiem nie musi być wcale taka głupia. Tylko trzeba odpowiedniego pomysłu i taktyki. Wiadomo że Japończyk jest słabiutki w ofensywie ale dobry w defensywie. Rozwiązanie to asymetryczna gra bocznych obrońców. Tak jak grają Włosi odkąd jest tam Mancini. Jeden boczny hula do przodu Tierney/Tavares, drugi zostaje z tyłu Japończyk/Chambers. Tylko że niepodejżewałbym Kena o takie pomysły."
Buahahahahahah. Walłem teraz na maxa. Widać że nie oglądasz Serie A i piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia. Nie patrz na cyferki tylko jak gra. Ma ciąg na bramkę jest niesamowicie mobilny i ciągle biega. Przez cały mecz się nie zatrzymuje. Nie wiem jakie ma cyferki ale widziałem jego kilka meczów głównie z mocnymi rywalami i jest mega wporzo i grał wyłącznie jako prawy obrońca
David Ornstein: Arsenal pracuje nad transferem Takehiro Tomiyasu z Bologni. 22-letni Japończyk może grać jako prawy oraz środkowy obrońca.
Oby oby. Widziałem i podziwiałem
@mikowhy napisał: "AFCBell już jest spalony po tym jak mówił, że numerem 1 jest Maddison, a chwile później kupiliśmy Odegaarda i potem przepraszał xd"
Trochę upraszczasz całą sytuację. Arteta i Edu ruszyli po Odegaarda od razu po zakończeniu poprzedniego sezonu ale Real wstrzymał się z decyzjami do momentu kiedy zatrudnili nowego szkoleniowca. Odegaard również nie ukrywał że chce grać w Realu. Kiedy wydawało się że z tego biznesu nic nie wyjdzie nr 1 stał się Maddison którego profil idealnie leżał Artecie. AfcBell od razu pisał że będzie to transfer trudny do zrealizowania ze względu na wymagania Leicester ale Arsenal wierzy że się uda. Wtedy był nr 1 na tę pozycję.
Potem nastąpił przełom. W Realu w czasie okresu przygotowawczego Odegaard nie przekonał do siebie Carlo i dostał zielone światło na transfer. Dlatego Edu i Arteta szybko zareagowali i ściągnęli go do siebie. Real nie miał nic przeciwko, Odegaard chciał odejść Arsenal kupić więc szybko poszło.
Myślę że zarówno AfcBell jak i kilku innych miało rację pisząc że Maddison to nr1 na liście i że Odegaard to nr1 na liście życzeń
@Rynkos7:
Dla Ciebie w skrócie....
Edu Arteta i jego sztab to nieudacznicy. Edu do tego to sierota i amator. Mikel nie potrafi wykrzesać nic z piłkarzy do tego zabił w nich pasję i ambicje
Do tego mamy właściciela beż jaj który nie potrafi wywalić ich na zbity pysk.
A w tym wszystkim my kibice którzy muszą oglądać ten cały syf który nam zaserwowali
AFCBELL: W ciągu najbliższych godzin mogą pojawić się przecieki na temat jednej z najważniejszych osób w klubie. Niezależnie od tego czy są prawdziwe czy też nie, jeśli tylko zostaną opublikowane, przy losowych osobach w klubie, działających w zakresie podejmowania decyzji i działania na najwyższym szczeblu w klubie zostaną postawione duże znaki zapytania.
Drodzy koledzy i koleżanki. Wydaję oświadczenie.
Będąc zdrowym na zdrowiu i umyśle stwierdzam że Edu Arteta i cały sztab to banda nieudaczników którzy nadają się do tarcia chrzanu a nie prowadzenia poważnego klubu. Doprowadzili do granic absurdu sytuację w której znajduje się drużyna i cały klub.
Niech Arteta wsadzi sobie w dupę Trust the Proces i więcej czasu oraz tą całą rewolucję. Czas skończył się w połowie maja. Nie potrafi wyciągnąć co najlepsze z piłkarzy których ma do dyspozycji a części z nich tak obrzydził piłkę że chcą odejść jak najdalej.
Kiedyś gra dla Arsenalu to był przywilej teraz to albo udręka albo liczenie zer na koncie.
Edu to największy amator jaki ten klub widział. Kupili kilku piłkarzy jako uzupełnienie składu a nie wzmocnili pierwszego zespołu. Tylko idiota robi ciągle to samo licząc że efekt będzie inny.
Obaj są winni że jesteśmy pośmiewiskiem wśród sportowców, byłych piłkarzy komentatorów i kibiców na całym świecie. Klub który Kiedyś miał aspiracje do bycia najlepszym walczy z sytuacją w której znaleźli się przez własną nieudolność.
Mogą jutro kupić 3 moich ulubionych piłkarzy ale mnie już nie kupią. Mieli ponad 2 miesiące żeby przygotować drużynę i dodać coś extra żeby ruszyć z kopyta w nowy sezon.
Jeszcze kilka miesięcy temu można było zwalić winę na właściciela i brak odpowiednich funduszy ale nie po tym jak wydali 150 mln € i nie w,mocnili drużyny względem poprzedniego bardzo nieudanego sezonu.
Jest kilku piłkarzy którzy zasługują na więcej. Są kibice którzy zasługują na więcej.
Edu i Arteta nie mają wstydu ani honoru a właściciele jaj żeby podjąć odpowiednie działania.
Nie chodzi nawet o porażki z City czy Chelsea ale o to jak wyglądają piłkarze. Jak poruszają się po boisku jak myślą i co próbują zrobić. Wyglądają jakby grali za karę. Po 3 meczach kapitan mówi że muszą porozmawiać.... czas na rozmowy był po sezonie teraz jest czas spłaty kredytu zaufania. Arteta i Edu zabili w piłkarzach pasje i ambicje. Są odpowiedzialni za ten cały syf. Są nieudacznikami
Uwielbiałem Artete jak przychodził. Wierzyłem w jego pomysł na Arsenal i że osiągnie sukces. Wierzyłem że mając większą swobodę w działaniu będą wartością dodaną. Wraz z Edu mogli dokonać wielkich rzeczy ale spartaczyli na całej linii.
W Okresie przygotowawczym zamiast napędzić piłkarzy, nakręcić ich zrobił z nich przeciętniaków beż ambicji.
Kibicuję od bardzo dawna i pierwszy raz zdarzyło mi się wyłączyć mecz w 70 min.
Won z tego klubu nie zasługujecie żeby reprezentować Arsenal.
Powiem wam jak będzie. Prawdopodobny scenariusz w który jestem w stanie uwierzyć to jutro pod presją kupią jednego bądź dwóch piłkarzy wygrają kilka kolejnych spotkań i kupią sobie czas. Przeciętne i niezłe mecze będą przeplatać tragicznymi i skończymy sezon znowu na 8 miejscu za plecami drużyn jak WHU.
To co stracili u mnie nie odzyskają baaaaaardzo długo. Dalej będę nosił koszulki Arsenalu i co mecz siedział i wrzeszczał do monitora ale coś we mnie pękło i Edu Arteta i jego sztab dla mnie nie istnieją. Ciągną ten klub w dół. Sytuacja nie do zaakceptowania
@Bukayoforever napisał: "Edu jednak jest glupi. Barca jest sklonna sprzedac Royala za 30 i kupic za jakies 15 Balerona. Wiec mozna dac im nawet 20 plus Hector i mamy koksa na PO w postaci brazylijczyka i pozbyty problem"
Barcelona jest zainteresowana Bellerinem ale tylko w formie wypożyczenia. My możemy sobie dodawać i odejmować ale to nie ma sensu bo Barca chciała wyłącznie gotówkę a w drugą stronę wyłącznie wypożyczenie
@Reamoner:
Co Ty piszesz? Aouar to łącznik między obroną a atakiem. To nie jest pozycja ani ESR ani Odegaarda. Właśnie takiego piłkarza nam brakuje. Nawet jak mamy piłkę i zaczynamy akcje od tyłu to nie ma nikogo w zespole który wziąłby na siebie rozpoczynanie akcji. Jest tylko laga do przodu byle by pozbyć się piłki. Aouar śmiało mógłby współpracować z ESR czy Odegaardem grając u boku Parteya. Nie nadaje się do przepychania i walki wręcz ale od tego jest Partey. Aouar to jest pozycja Xhaki a szwajcar gra i ESR i Odegaardem.
Trochę mieszasz. Osobiście wolałbym Bissoume bo to gość który swoją postawą ciągnie zespół jak Kessie w Milanie. Widząc że walczy każdy zaczyna dawać z siebie wszystko. Natomiast jeśli grałby Bissouma obok Parteya to z przodu musiałby być ktoś lepszy niż Emile i MØ8. Bissouma to Partey 2.0 z mnóstwem zalet ale Aouar ma wizję i jednym pomysłem potrafi przenieść ciężar gry czy zrobić akcję póz schematami. Idealnie byłoby mieć ich obu
@Elastico07:
Masz 100% racji. Nie znam innego klubu który najpierw zainwestował w piłkarzy którzy uzupełnia skład typu Tavares Ramsdale czy Lokonga a nie kupili nikogo kto od razu miał wpływ na naszą grę.
Nie oceniam White'a bo sądząc po tym co wyprawia naszą obrona w tym sezonie to na pewno będzie wzmocnieniem ale trzeba przyznać że Edu nie dał rady. Kiedy nie ma pieniędzy to ciężko jest kupić dobrego piłkarza ale kiedy są pieniądze a w nowy sezon wchodzisz beż wzmocnień to znaczy że jesteś za cienki do tej roboty
@ostriket:
Teraz już nie ma marginesu błędu. Patrząc na pozycję w lidze i na to co dzieje się w klubie nie może przyjść ktoś kto w razie czego się sprzeda i niewiele stracimy.
Muszą przyjść natychmiast gracze którzy podniosą poziom sportowy i mentalny. Jestem fanem Aouara i mam nadzieję że przyjdzie. Marzy mi się też Bissouma i prawy obrońca
@ostriket:
Pisanie że Arteta woli grać Elnenym jest bez sensu bo to nie są te same pozycje. Aouar jest typowym b2b czasami gra podwieszoną 10 a Elneny to DM
@Barney:
To nie tak że mają sprzedać tylu graczy w 2 dni. Agenci działaj od wielu tygodni. Przełom może nastąpić w każdym momencie i 2 dni może okazać się że to bardzo dużo czasu żeby dograć formalności.
Stawiam że odejdą jeszcze Kolasinač Nketiah Bellerin i Willian a przyjdzie 3 nowych graczy. Według mnie dwóch na pewno.
Tylko moja opinia
@3rdpitch napisał: "Dla mnie Wenger nigdy nie powinien odchodzic. Powinien zostac jako ikona klubu i cos co czynilo nas klubem innym od reszty. Moglby tylko zostac odsuniety od wiekszosci obowiazkow i decyzji, a sztab trenerski zlozylbym z pilkarzy Invicibles"
Chyba nie pamiętasz dwóch ostatnich sezonów Wengera. Mimo mniejszej konkurencji i poziomu ligi niż teraz Arsenal grał bardzo przeciętnie. Arsenal powinien odejść 2 sezony wcześniej a tak jest rysa na szkle
Wklejam dość ciekawy tekst ze stronki na Fejsie. Nie każdy ma, nie każdy śledzi kto ma ochotę przeczyta reszta niech ignoruje. Mi się tam podobał
Chciałoby się rzec, że tak musiało być. Ale nie musiało. Mogło i powinno być inaczej. Często staramy się usprawiedliwiać pewne błędy czynnikami, które zaistniały w ostatniej chwili. I tak też moglibyśmy spłaszczyć odbiór tego spotkania do kontuzji naszych obrońców i czerwonej kartki, okresu przebudowy i innych tego typu drobiazgów. I faktycznie wyszłoby nam że porażka była niemal pewna, a wysoka porażka wkalkulowana w ryzyko. Moglibyśmy, ale równie dobrze moglibyśmy zastanawiać się co oznacza spalony, albo czy rożne można wykonywać z ręki.
Arsenal jako drużyna piłkarska to bardzo średnia, jak na warunki PL, zbieranina ludzi. Nie można porównać ich z Watford, ale równie daleko im do Chelsea. Ot po prostu ligowy średniak, który przy odrobinie szczęścia mógłby zagrozić potencjalnemu TOP6. I jest to pewien paradoks, bo zarówno Aubameyang, Saka, czy Tierney z powodzeniem mogliby grać w zespołach, które dziś walczą w europejskich pucharach. Jednak z pewnego powodu wyglądają jakby do tego się nie nadawali. Zatem potencjalna zmiana trenera, o którą zabiega już niemal każdy mogłaby w jakimś stopniu pomóc nam w budowaniu drużyny. Ale czy byłaby receptą? Otóż nie. I choć dla wielu wyda się to mocno kontrowersyjna opinia, to w czerwonej części Londynu problemów jest tyle, że sam Mikel Arteta nie ma szans na TOP3 nie tylko w lidze, ale i w rankingu naszych zmartwień.
Przede wszystkim wyjątkowo nieudolne są rządy rodziny Kroneke. Seria zmagań z problemami, które sami sobie zgotowaliśmy to niemal dewiza tej familii. Do kibica Arsenalu (i nie zamierzam dzielić ich na „prawdziwych” i nieprawdziwych, jak to ma w zwyczaju nasz trener) nieakceptowalna jest wymówka, że od pewnego czasu Josh Kroenke interesuje się klubem i daje temu wyraz nie tylko w mediach. Jest w biznesie takie pojęcia jak dochód pasywny. Czym jest? Tym czym w utopijnej wizji miał być Arsenal dla amerykańskich biznesmanów – maszyną do zarabiania pieniędzy. Jakkolwiek sztampowo to hasło nie brzmi, to wygląda ono na smutną prawdę. Bo o ile Roman Abramowicz po prostu chciał mieć swój klub i pal licho czy nazywałby się on Chelsea czy West Ham, o ile szejkowie chcą się bawić w sport mając o nim pojęcie, o tyle w przypadku Stanleya i jego bliskich nie mam pewności czy znają dokładniej zasady gry w piłkę. Przez lata wykazywali nikłe zaangażowanie i traktowali Arsenal jako dochód pasywny. Zatem gdy okazało się, że odejście Wengera może uciąć kurze złote jaja, to nic dziwnego że zaczęto temu przeciwdziałać. Naturalnie też nic dziwnego, że poczyniono w tym kierunku inwestycje. Także argument o nawet zwiększonej aktywności finansowej z ich strony jest nielogiczny. Gdyby jej nie było to oznaczałoby, że nie umieją zarządzać własnymi pieniędzmi. A tego nikt im nie zarzuca. Ich opieszałość i brak wyczucia tej branży doprowadziły do czegoś, co widzimy bardzo wyraźnie w polskiej piłce – do braku odpowiedniej selekcji materiału ludzkiego. I to na każdym szczeblu.
Właściciel Rakowa Częstochowa – Michał Świerczewski swojego czasu podzielił się z publiką pewną opinią na temat polskiego sportu kopanego. Według niego problemem nie są często sami piłkarze, trenerzy, czy taktyka. Są za to braki w materiale ludzkim. Niekompetencja całych zespołów, które mają odpowiadać na kwestie sportowe, transfery i skauting. Znalezienie wykwalifikowanych pracowników na te stanowiska jest wyjątkowo trudne. Zawsze znajdzie się przecież 5 kuzynów, którzy tylko czekają na ciepłą posadę w klubie, a przy okazji mają w CV zarządzanie zespołem siedmiu telemarketerów w call center. Niestety na poziomie polskiej ligi jest to nadal problem, ale Arsenal to klub globalny. Tutaj o takie stanowiska mają prawo rywalizować specjaliści z całego świata. Zatrudnianie takich perełek jak Edu Gaspar, Ivan Gazidis, Raul Sanllehi i brak odpowiedniej współpracy z nimi to strzał w kolano. Przez lata te zaniedbania narosły do rangi sabotażu. I tutaj pojawia się kolejny problem. Bo przecież nikt nie jest jasnowidzem i nie wiedział jak poradzi sobie Edu. Zatem jego fatalna polityka musi być bardziej złożona.
Otóż potrzebna jest jedna stabilna wizja, którą się realizuje. Spójrzmy na Legię Warszawa. Wszystko jedno czy sympatyzujemy z tym klubem, czy nie. Legia to na dziś zasadniczo najbogatszy polski klub i jednocześnie mający jednego z najlepszych trenerów. Rok w rok potrafi zatem zrobić bardzo dobry wynik w lidze. Oczywiście nie będzie zawsze mistrzem (chociaż gdyby była lepiej zarządzana to mogłaby nim być spokojnie przy takiej polityce Lecha i innych polskich klubów) jednak jest zdecydowanie najstabilniejsza w ekstraklasie. I ta Legia od lat nie może wejść do LM, tudzież pokazać się w LE. Bo o ile na krajowym podwórku wystarczy najwyższy budżet i trochę odpowiedniej dyscypliny taktycznej, to w Europie to już za mało. I gdy przychodził jakikolwiek kryzys to właściciel postanawiał zmienić wizję. Jak nie trener kobiet, to trener rezerw, albo jakiś portugalski furiat. Brak nakreślonej ścieżki rozwoju sportowego to bardzo duży minus. Nie da się zmieniać koncepcji stricte piłkarskiej co rok/dwa. A przynajmniej nie da się jej zmieniać skutecznie. Tak samo w Arsenalu. Raz ściągają Mislintata, a raz znowu dają całą władzę Edu. Raz zwalniają szereg skautów i skupiają się na statystykach, a później zatrudniają nowych skautów. To oczywiście pokłosie dwóch wyżej wymienionych problemów. Brak zaangażowanego właściciela i brak kompetentnych ludzi przez niego zatrudnionych poskutkował panicznymi ruchami w strukturach klubowych. A czym takie paniczne ruchy poskutkowały następnie?
Panicznymi ruchami na rynku transferowym. I to kolejny policzek w stronę kibiców. Wygląd tego okienka jest chyba oczywisty. I nie zamierzam tutaj bić w populistyczne tony i trąbić jak to wydano w na Emirates najwięcej pieniędzy w całej lidze. Wręcz zdziwiłbym się gdyby tak nie było, bo z budżetem Arsenalu i jego zapotrzebowaniem było to niemal konieczne. United, Chelsea, Liverpool i City mają niemal kompletne kadry. Potrzebowali jedynie wzmocnień, rotacji i zabezpieczenia ławki. Kanonierzy potrzebowali jednak piłkarzy na niemal każdą pozycję i to w połowie do pierwszego składu. Co się wydarzyło dalej to chyba już wszyscy wiedzą. Do klubu przyszło 5 zawodników. Z czego 4 nowych. Z czego może 2 do pierwszego składu. Należy spojrzeć jednak nieco wstecz. Gdy krytykowano Wengera za słabe wyniki, to w klubie w środku pola operowano takimi nazwiskami jak Wilshere, Rmasey, Ozil, Xhaka, Elneny, Oxlade-Chamberlain, Coquelin, Dasilva, Cazorla i młodzież z akademii. Dziś? Dziś rzuca się w oczy szerokość tej kadry. Rzuca się fakt, że pozbyto się wielu piłkarzy i nie sprowadzono nikogo w ich miejsce. Ktoś powie, że lepiej nie sprowadzać przeciętniaków i nie tracić na nich funduszy. Problem w tym, że w klubie z tamtego okresu zostali przeciętniacy, a ściągnięto wyłącznie im podobnych. Zatem radosne podrygi naszej ferajny na rynku transferowym nie zaskakują wszechobecną drożyzną, ale jakże krótką listą. I dzieje się tak od dawna. Rewolucja w klubie to nie tylko postwengerowskie czystki w szatni, które miały miejsce przy okazji zatrudnienia Unaia Emery’ego, ale przede wszystkim zastąpienie tych ludzi odpowiednimi zmiennikami. I nawet jeśli robi się je dla oczyszczenia atmosfery i wprowadzenia „etosu pracy”, to niech to będą chociaż transfery porównywalne jakością do tych wychodzących.
Następnym czynnikiem, który nieco zamazuje obraz tego klubu jest jego wizerunek na świecie. To jest kolejna kwestia, którą należy poruszyć, ponieważ wydaje się być istotniejsza od kwestii zmiany trenera. Poniekąd zgadzam się ze słowami Mikela, że potrzeba jest teraz wsparcia fanów. Zasadniczo to prawda, bo zawsze jest taka potrzeba. Problem w tym, że Arteta nie artykułuje poprawnie tej prośby. Potrzeba jest wsparcia kibiców wobec zdrowego modelu funkcjonowania drużyny, a nie ślepego podążania za każdym nowym „widzi mi się” klubowych oligarchów. Dzisiaj Arsenal potrzebuje kibiców, którzy powiedzą „dość” takiej polityce. Pokażą swoje niezadowolenie, ale wobec wszystkiego tego co stoi nad podstawową jedenastką. Ponieważ przez wszystkie wymienione czynniki, które do spółki z fatalną prasą dają obraz klubu tragikomicznego. Edu wrzuca fotki z Majorki w środku okienka. Transfery są robione kolejny raz na sam koniec i w nieodpowiedniej ilości. Piłkarze pokroju Kolasinaca nadal ciągną klubowy budżet, a jeszcze niedawno zwolniono klubową maskotkę. A na domiar złego nikt nie przewidział, że wyjazd przygotowawczy może się nie odbyć w środku pandemii i w zamian znaleziono do towarzyskiej gry ligowego rywala, który tak całkiem przypadkiem wykosił nam podstawowego gracza środka pola na dwadzieścia dni przed meczem pomiędzy tymi drużynami. Ale na końcu widzimy trenera.
W tym właśnie kotle znajduje się Mikel Arteta. I fakt, że nawet gdyby wszystkie te czynniki chodziły jak w zegarku, to dziś spodziewałbym się porażki, bo po prostu Mikel dał nam już znać o sobie. Nie radzi sobie z zarządzaniem szatnią. Widać to choćby po ostentacyjnym zachowaniu Williana (jego autorski transfer). Podejrzewam, że atmosfera jest już bardzo gęsta i nic tego nie odwróci. Nie potrafił przygotować drużyny do sezonu. Na 3 pierwsze mecze to spotkanie z Bredfrod wyglądało jakby nie był na nie przygotowany taktycznie. On sam stwierdził, że nie ma sensu go analizować. Nie rozwinął on niemal żadnego zawodnika podczas swojego pobytu w Londynie. Wiedząc o tym jak krótką ma kołdrę nie był w stanie wypracować jakichkolwiek schematów aby to zatuszować na tle któregokolwiek z trzech pierwszych rywali. Nie na tym polega rola trenera, aby dostać jak najlepszych zawodników i przejść dalej. Nie na tym też polega walka o wysokie cele żeby zawsze wygrywać. Ale gdy brak jest schematów, gdy brak jest stylu i komunikacji, to czas jest coś zmienić. Trenera zwolnić jest najłatwiej. Łatwiej nawet niż piłkarza. Można zatrudnić tutaj najwyższej klasy fachowca, którym Mikel w tym momencie nie jest. Można. Ale nie zdziwmy się gdy przyjdzie ktoś nowy, a właściciele potraktują nas znowu jak dochód pasywny. Zmiana na tym stanowisku powinna nastąpić i to fakt, ale w dyskusji o przyszłości klubu rola trenera stała się na dzień dzisiejszy marginalna. Sprowadza się ona bowiem do rozterki – czy uda nam się przegrać z klasą i stylem (licząc na wsparcie właścicieli w przyszłości), czy znów się skompromitujemy?
Breaking news
Mikel Arteta podał się do dymisji
@Rafson95:
Czyli dobrze widziałem
@Rafson95:
Kurcze teraz nie pamiętam ale wydaje mi się że info było na Sky Sports na Fejsie. Nie obserwuje brukowców ale może ktoś powielił info. Nie jestem pewien kto ale na 100% było 480k
@Jack_Herrer napisał: "Szmatławiec Football London twierdzi, że Arsenal najmocniej interesowanł sie Bissoumą w styczniu ale zdecydowali sie na Parteya, dlatego Yves nie dołączy do Arsenalu w tym oknie"
Partey przyszedł latem w ostatni dzień okienka. Coś tu nie gra
@Qarol napisał: "Ogółem trochę zazdroszczę kibicom MU tego, w jaki sposób ich klub podszedł do sprawy Ronaldo. Gdy pojawiłi się temat zainteresowania City i rozmów, robili absolutnie wszystko, żeby go przechwycić i nie dopuścić do transferu do odwiecznego rywala. Potraktowali to jako swego rodzaju punkt honoru, aby mieć go znowu u siebie.
W Arsenalu coś takiego nie miałoby miejsca i mieliby wywalone, że idzie do lokalnego rywala. Zaobserwować można to było w przypadku Fabregasa i jego transferu do Chelsea"
Teraz kwestia czy im się to opłaci czy przez jego transfer będą w czarnej dupie. Z Fabregasem wiemy jak się skończyło. Pomógł Chelsea wygrać mistrza. Z Ronaldo będzie tak samo? A może 480k £ tygodniowo przez 2 lata to będzie gwoźdź do trumny? 36 lat i już nie najlepsza forma a kontrakt ogromny i to na 2 sezony. Ten transfer wychodzi na plus marketingowo ale czy sportowo? Jeśli nie zrobią wyniku w tym sezonie to może być smutno. Ryzyko jest ogromne
@Semises napisał: "Co myślicie o jutrzejszym meczu z City? Postawiłem 5 dych na Arsenal wczoraj na kursie 13.0 (XD kurs 13 na Arsenal, chyba pierwszy raz widziałem aż tak wysoki na nas) i wiem, że to City, ale Foden i De Bruyne kontuzja, nie maja napastnika wciaz"
Prędzej HC na City. To że nie mają napadziora to nic nie znaczy. Zobacz kto ostatnio dla nich strzelał w spotkaniach z Arsenalem. Zdominują mecz i będą mnożyć sytuacje aż w końcu wpadnie coś do siatki
Według mnie CR7 w tym sezonie nie zrobi szału. W Juve przeplatał przeciętne występy z dobrymi. Premier League jest trudniejsza i bardziej fizyczna.
Będę oglądał United ale nie jaram się i zdecydowanie stawiam że im dalej w las z sezonem to Sancho zacznie mieć wpływ na zespół bardziej niż Krystyna
@caliero913 napisał: "żeby było zabawniej ponoć sam Guardiola nie jest do końca przekonany, chce zatrzymać Gabriela Jesusa i nie wie czy Ronaldo będzie pasował do jego koncepcji"
Jestem ciekaw kto wymyśla takie historie?! Skąd jakiś pismak może wiedzieć o tym co myśli Guardiola i o jego wątpliwościach? Pep ma taką pozycję w klubie że nikt niczego za jego plecami nie zrobi a jeżeli prawdą jest że City wykonało ruch w kierunku CR to ewentualnie na jego prośbę.
Mnie bardziej zastanawia dlaczego City nie ruszyło po Messiego za którym Guardiola szalał a ruszyli po Ronaldo?! Sukces pozasportowy przekonał szejków do inwestycji? Wątpię żeby chodziło o tygodniówkę
Pierre-Emerick Aubameyang zdobył 10 bramek w 13 spotkaniach, gdy znajdował się w wyjściowym składzie z Martinem Odegaardem. Bez Norwega w podstawowej jedenastce, Gabończyk zanotował wynik 7 trafień w 21 meczach.
@PrzeArs napisał: "podobno dokładnie 250 tys funtów tygodniowo ,,zaledwie " ma zarabiać Ronaldo w city.
tyle co Willian u nas hehe. Aż się wierzyć właśnie nie chce. Może będą bonusy po 300 tys funtów tygodniowo za machanie do publiczności ręką czy ucałowanie herbu klubowego po golu czy coś podobnego hehe"
Według pierwszych informacji które były podawane do wiadomości publicznych było że 100k tygodniowo + bonusy. Łącznie jeśli uda mu się spełnić wymagania to max 200k
Albo ja coś przegapiłem albo Willian jest już legendą i ludzie dopisują mu kolejne miliony na konto
@zanny:
Ile widziałeś meczów Schicka? Bo na Euro to i Xhaka wyglądał na gwiazdę
@mruw:
Correa to ulubieniec Inzaghiego kiedy trenował Lazio. JC gra częściej jako skrzydłowy
@MarkOvermars:
Hakimi do PSG
Lukaku do Chelsea
Mają mnóstwo pieniędzy choć na pewno wydadzą z nich tylko jakiś procent. Mają problemy z dopięciem cyferek
@aaron_maj napisał: "Jeśli mielibyśmy wyjść parą Kola-Mari, to walkower 0:3 biorę w ciemno, bo to skończyłoby się blamażem jak kiedyś na Old Trafford. Kolasinac który nie jest i nigdy nje będzie środkowym obrońca ma tam zagrać z najgorszym stoperem XXI wieku w Arsenalu? Wolne żarty. Ze zdrowych obrońców tylko Holding gwarantuje chociaż solidny poziom"
Nie skończy się jak na OT bo nie strzelimy dwóch bramek. Kolasinač-Mari ? Daj Boże żeby nigdy do tego nie doszło
@Reamoner napisał: "Uważaj żeby Ci nie przedziurawiła gumki, potem alimenty do końca życia"
Gdzie tak jest?
@BarcArsenal napisał: "rozumiem że kibicujesz od roku/dwóch?"
Nie ma takich kibiców. Kto mógłby zakochać się w Arsenalu sprzed roku czy dwóch?!
@SZYMON_TYROL:
Pracuję trochę w firmie jako kierowca. Zrzucamy auta ze statku albo lądujemy na statek. Ze 2 tygodnie temu przyplynelo ok 400 Lexusów głównie SUVów. Czuć w nich pieniądz :D
Jest sporo luksusu, fajne materiały dobrze wykończone. Hybrydy fajnie latają. Jedyne co to kwestia przyzwyczajenia do niektórych rozwiązań typu dodatkowe dźwignie nad kierownicą do zmiany trybu jazdy czy włączania/wyłączania niektórych opcji.
Kilometrów wielkich nie narobiłem ale ok 40-toma pojeździłem od najmniejszych po największe i najbogatsze wersje.
Na pierwszy rzut oka spoko choć nie moja bajka. Gdybym miał wybierać to poszedłbym w RR Velara albo Sporta
@Bukayoforever napisał: "przez to samo przechodzili fani Milanu, fakt oni nawet podczas kryzysu reguralnie grali w europejskich pucharach, ale graja tez w duzo gorszej lidze"
Nie prawda. Mieli 3 sezony pod rząd gdzie kończyli rozgrywki na 8 10 i 8 miejscu do tego raz byli wyrzuceni z Ligi Europy jako kara za problemy z FFP po przejęciu przez Chinoli
@Bukayoforever napisał: "Prawda, przeciez on nawet na treningach sie nie zjawaj tylko na wakacjach podczas sezonu sobie smiga"
Było to wyjaśnione. Urugwaj znajduje się na czarnej liście w GB jeśli chodzi o Koronowirusa i pandemię. Dlatego Torreira z wakacji poleciał do Hiszpanii gdzie trenował indywidualnie. Co jakiś czas nawet jakieś fotki wrzucał.
Miał dłuższe wakacje od innych ale to nie prawda że moczył jaja jak bili nas Brentford
@Paul77 napisał: "Toreirra na obecną chwilę jest daleko od Rzymu, ani Roma, ani Lazio nie złożyły oficjalnej oferty. Sam zainteresowany miał powiedzieć w swoim otoczeniu że zamierza walczyć o miejsce w składzie Arsenalu.
Jeśli to prawda, to ten chłopak potrzebuje dobrego psychiatry"
Gdyby go sprzedali od razu to wszyscy by pisali że to frajer bo nawet nie miał odwagi powalczyć o miejsce w zespole.... Kiedy powiedział że chce powalczyć to piszesz że potrzeba mu psychiatry.
Jest naszym zawodnikiem i dopóki jest w zespole to wymaga się od niego profesjonalnego podejścia do treningów i meczów. Powinniśmy się cieszyć że przy kontuzjach Parteya mamy kolejną opcję a nie narzekać.
Do końca okienka zostało kilka dni i wszystko jest możliwe jednak jeśli nie kupimy nikogo nowego do pomocy to powinniśmy skakać z radości że Torreira chce coś udowodnić sobie kibicom i trenerowi
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 20 | 14 | 5 | 1 | 47 |
2. Arsenal | 21 | 12 | 7 | 2 | 43 |
3. Nottingham Forest | 21 | 12 | 5 | 4 | 41 |
4. Newcastle | 21 | 11 | 5 | 5 | 38 |
5. Chelsea | 21 | 10 | 7 | 4 | 37 |
6. Manchester City | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
7. Aston Villa | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
8. Bournemouth | 21 | 9 | 7 | 5 | 34 |
9. Fulham | 21 | 7 | 9 | 5 | 30 |
10. Brentford | 21 | 8 | 4 | 9 | 28 |
11. Brighton | 20 | 6 | 10 | 4 | 28 |
12. West Ham | 21 | 7 | 5 | 9 | 26 |
13. Tottenham | 21 | 7 | 3 | 11 | 24 |
14. Crystal Palace | 21 | 5 | 9 | 7 | 24 |
15. Manchester United | 20 | 6 | 5 | 9 | 23 |
16. Everton | 20 | 3 | 8 | 9 | 17 |
17. Ipswich | 20 | 3 | 7 | 10 | 16 |
18. Wolves | 21 | 4 | 4 | 13 | 16 |
19. Leicester | 21 | 3 | 5 | 13 | 14 |
20. Southampton | 20 | 1 | 3 | 16 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Jacek1s:
To żaden wynalazek tylko prawy obrońca z krwi i kości. Grywał na środku w Bologny ze względu na braki kadrowe. To nominalny prawy obrońca który jest zdecydowanie lepszy niż każdy nasz zawodnik występujący na tej pozycji