Komentarze użytkownika lays

Everton to raczej nie zespół noł nejmów...

kamo9911

Wcale nie jeden sezon. Przed poprzednim sezonem całe poprzednie pol sezonu Ramsey byl jednym z najlepszych u nas... W 1 czesci sezonu kaleczyl, ale w drugiej juz ladnie cisnal, a wszyscy i tak po nim jechali.

Czemu nam Everton nie leży? Dostalismy u nich 3-0 i 2-2, a u siebie 1-1 i 4-1 dla nas...

Ja czuje 1-0 po ciezkim meczu dla nas.

Hehe akurat zainteresowanie Ramsey'em wyrażał Bayern, ale Aaron podpisał nowy kontrakt stąd nikt się nim nie zainteresował już, bo po co?

Wiecie co mnie najbardziej denerwuje w Wengerze i ogólnie jego gadce i Arsenalu? :D Po każdym przegranym meczu mówi, że musimy wyciągnąć wnioski i odpowiedzieć na porażkę.

Per pierwszy raz meczu nam nie przegrywa, robi to coraz czesciej, a i tak gra. W takim razie co oznacza słowo '' wyciagnac '' wnioski... chyba zapomniec o porazcei wyjsc na boisko i liczyc, ze moze tym razem sie uda. Taki zmysl taktyczny to ja dziekuje.

Drabu

Nie. Walcott i Alexis nie potrafią grać na szpicy. Co pokazali nie raz.


Ox fajny grajek, ale bez stabilizacji, widać, że możliwości ma duże, a i potrafi zaskoczyć jak ostatnim pieknym uderzeniem z Monaco... ale ma tez glupie straty jak wlasnie w ostatnim meczu gdzie padla bramka na 3-1 przy takiej smiesznej stracie, amatorskiej.

Bez Giroud nie isteniejemy w ataku. Jesteśmy chaotyczni i liczymy, że nasi pomocnicy coś stworzą, ale o to trudno. Jak ma grać Welbeck na szpicy to ja wolę już Akpoma, z niego jeszcze coś może wyrosnąc, a gdy grał to pokazywał się z dobrej strony.

Chodzi Ci o MrChilla pewnie, on tez sie juz zjawil, ale nie odrazu po meczu

gosku

Przeciez on za LFC

Swietny wynik Soton

Mowilem dzis :) Runej na napastniku bd co mecz strzelal

Ja tam typuję 1-0 i jestem na 99 procent pewien, że Wenger wyjdzie tak:

Ospina-Bellerin-Per-Kosa-Monreal-Coq-Cazorla-Walcott-Ozil-Alexis-Giroud

Jezus Maria.

Na livesports widzę, że Dortmund do połowy 21 sytuacji bramkowych, a Schalke zaledwie 2.

Odważnie. Akpom nie zagra i moim zdaniem byłaby to głupia decyzja.

Giroud potrzebny jest teraz dobry mecz i bramka by ponownie strzelał co mecz jak na zawołanie jak do tej pory. Potrzebny nam Olivier, bez niego nasza gra wyglada kiepsko.

Nasi mają idealną szansę na odbudowę i ponowna milosc u kibicow na OT 9 marca :) Jak to wygraja to mecz z Monaco pojdzie w zapomnienie. Jest jeszcze o co walczyc. Nawet w rewanzu z Monaco o awans. Oni pokonali nas na ES 3-1 to my mozemy ich pokonac tyle samo u nich.

A ja czekam na powrót Ramseya. Wszyscy go hejtują, ale z Ramseyem nie ma takich dziur w środku bo asekuruje Coqa. Nie jest już taki efektywny i efektowny w przodzie, ale w tyle gra bardzo dobrze... co pokazywał świetnie mecz z City.

Kolejny talencior w AFC, 15 latek:

facebook.com/video.php?v=915406785146615&set=vr.915406785146615&type=2&theater

U Wengera nie ma taktyki, a piłkarze mają pole do popisu. Dawniej to funkcjonowało bo mieliśmy idealny skład, silny mentalnie, fizyczny, inteligentny z samymi gwiazdami... stąd wygraliśmy ligę bez porażki, doszliśmy d ofinału LM i tak dalej, a teraz? Brak napastnika, brak DM, w obronie na poziomie jest tylko Kościelny

No i mam wrażenie, że opaska mu nie służy. Jest za spokojny i taki utemperowany, a dobry Runej to bestia :P

Nie no Runej to klasa światowa, teraz nie gra na swojej pozycji i jest starszy stąd nie ma taego błysku, jestem jednak zdania, że gdyby grał wysto strzelalby regularnie co mecz.

Wiadome było, że RUnej w końcu straci sporo swojej wartości, poniewaz zaczal grac na boiskach BPL jako 16 latek... ciało już nie to, ostro zapracowany organizm od najmlodszych lat.

Van Gaal to jest as :D Powiedział, że brakuje mu dobrego napastnika. No to gratulować mu, niech nadal gra Runejem w pomocy i Falcao na ławce kosztem Robina bez formy

Z metką nie na sprzedaż są u Wengera jego Anglicy, których wychowywał + Aaron i do tego pewnie gwiazdki :D

Jakieś plotki krążą, że Wenger na letnie zakupy ma do wydania 50 mln funtów, szczerze to trochę mało.

Ale jeszcze sprzedaż pewnie Podola to sięzwolni troche kasy.

A ja jakoś Henry'ego widzę jako trenera, w przeciwienstwie np. do Inzaghiego, czy Seedorfa. Moim zdaniem Thierry ma wieksza osobowość wśród zawodników i nie jest on wcale taki milutki, uporządkowany. Przede wszystkim ma klase i to mogłoby w szatni zrobić różnicę, a czytająć książkę o Arsenalu zauważyłem też, że ma mentalność zwycięzcy i nie miał takiego dobrego charakteru jak wszyscy uważają. Spinacz, gotowy poświęcić wszystko za zwyciestwo i druzyne.

Analiza Gmocha, ludzie patrzą i łapią się za głowę jakiego k.com na #experta, niesamowite :D

Wracamy na ligowy front.

My kibice nic nie zrobimy, trzeba wspierać Arsenal w kolejnych spotkaniach. Ciężki mecz z Evertonem nas czeka. Formy to oni nie mają, jednak jak widzieliśmy na SB bronić potrafią... ledwo ledwo, a CFC by zremisowała, dla nas bylaby to wpadka. Trzeba utrzymać miejsce w TOP 3 i kto wie może nadrabiać stratę do City, które gra na Anfield, wiec moze stracic punkciory.


Nie wiem dlaczego, ale straciłem troszkę cierpliwość do Ospiny i chciałbym by Wojtek wrócił. Ospina bronił momentami bardzo dobrze, jednak trochę irytuje mnie to, że każdy mówi, że przy tej i tej bramce nie miał szans i tak dalej. Brakuje mu warunków do gry. Wojtek by nie puścił 3 gola, jestem tego pewien. 1 gol sporny, na refleks. Każdy bramkarz mógł to obronić i wpuścić, zależy od refleksu i zasięgu rąk.

Jednak chciałbym powrotu Wojtka.


Limit Pera się wyczerpał, nie mogę już wcale na niego patrzeć... Już wolę Monreala na ŚO lub Gabriela, czy nawet Chambersa. Aczkolwiek najbardziej Gabriela/Monreala... Gabriel jednak ŚO i głupio by było gdyby LO grał na ŚO gdy mamy na ławce ŚO kupionego za 16 mln funtow... morale by spadly mu ladnie.

Co do ataku to teraz juz jestem pewien na 100 %, Theo za Welbza. Welbeck powalczy z przodu jednak Theo w momencie potrafi dojsc do sytuacji... technikiem nie jest, ale pilka go szuka... swietnie wybiega do prostopadlych pilek co pokazal 2 razy z Monaco, jego wejscia mogly zakonczyc sie bramka jednak Welbeck kopnal prosto w niego...

Bez Giroud nasz atak nie istnieje.

Coq to fajny zawodnik, jednak widac, ze brakuje mu trochę centymetrow. Widac to bylo na porownaniu z Kondogbią. Francuz był wszędzie i nie musiał grać wcale tak jak Coq. Kondogbia poruszał się tylko w 1 linii wybiegajac do naszych ofensywnych graczy, Coq natomiast nadrabia swoje wady fajnym czytaniem gry i szybkim doskokiem + serduchem. Fajnie wygladalby nawet taki duet Kondogbia, a obok Coq na silniejszego rywala... srodek pola bardzo agresywny. Trzeba kupic latem DM.

Chcialbym takie cos na Eve

Szczesny
Bellerin-Gabriel-Kosa-Monreal
Coq-Cazorla
Walcott-Ozil-Sanchez
Giroud

Co to naszej LO, to szczerze mowiac mnie bardziej przekonuje Nacho. Odpoczał w LM i powinien grać. Dla mnie na ten moment jest lepszy od Gibbsa.

Gibbs jest cholernie przewidywalny... jedyne co dobrze robi to potrafi zagrac na wyprzedzenie i uprzedzic szybko rywala... w ataku nie moge na niego patrzec, chociaz i tak poprawil aspekty takie jak: wejsice w pole karne, podanie i tak dalej. Jednak jest za drewniany jak Jenki... Wrzutki u niego są na słabym poziomie i bardzo czesto gra do najblizszego, gdy ma mozliwosc fajnej wrzutki do Giroud.

Walcott wszedl i odrazu mozna bylo fajne prsotopadle pograc...

To co pany strzelamy 3 z Monaco na wyjezdzie i awansior

To w takim razie Arsenal tez sie blaznil odpadajac z Bayernem? Nie wydaje mi się, wygrywał faworyt, a Arsenal i tak robił spory opór.

Co wy gadacie.

Waszym zdaniem City zbłazniło się przegrywajac z takim utytułowanym zespołem jak Barcelona?

Zbłaznił się tylko Arsenal.

gozdzik

Jeszcze gdyby tak bylo w przypadku Arsenalu w wwaznych meczach to oK :D Raz przegrywaja, raz wygrywaja... ale my glownie przegrywamy :P

Gozdzik

Troche.

Busqi dobry, ale go nie lubie... za tą symulkę

Gofer

Wiadomo, ale akurat Bayern na AA przeciez gral takim pressingiem, ze Arsenal nie mogl nic zrobic nawet miec pilki... a wygralismy 2-0

Busquets ma 26 lat, zadebiutowal w 2008 roku i ma takei trofea juz :OO ALE CV

16 pucharów (czterokrotnie mistrzostwo Hiszpanii, dwukrotnie Puchar Króla, czterokrotnie Superpuchar kraju, po dwa razy triumfował w Lidze Mistrzów, Superpucharze Europy oraz w Klubowych Mistrzostwach Świata)

Dajcie spokój, Arsenal to średniak jeśli chodzi o wielkie mecze, ale ja tam dalej wierze :D Naiwny jestem, ale wierze. Przy 2-1 w tyłek byłbym spokojny, ale 3 bramki mozna pyknac. Trzeba zagrac wybitnie.

Z Milanem bylo blisko, zBayernem blisko.

Gdy Arsenal jest juz skazany na porazke to gra dobrze, na parwde dobrze.

Zawsze jak dostajemy jestesmy obsrani i gramy slabo i ktos nam trafi gola to potem dopiero wiecej luzu jest i ruszamy na rywala. Nie mowie o meczach na Anfield i SB :D

Przed rewanzem ide do buka na awans AFC postawic 4.02 kurs

W futbolu rządzą detale, ale w meczach ważnych to zawsze rywal Arsenalu ma coś '' lepszego '' te delate są zawsze na jego strone.

Mnie to szokowały pudła Giroud. 3 setki mial... a ta trzecia to juz wgl, do pustej :P Bramkarz lezal, bramka cala wolna, a on na wprost bramki przestrzelil

Jedyne zagrozenie w 1 polowie to wejscie Cazorli miedzy dwoch graczy Monaco(jedyna akcja, gdzie zagralismy szybko) i podanie do Welbecka, ktory byl kryty przez 2 obroncow.

Oddalismy na poczatku 1 niecelny strzal... Coq chyba zagral gorna pilke i Welbeck przyjal, obrocil sie i przestrzelil