Komentarze użytkownika lordpat

@Mastec30 napisał: "dalej się znajdą EkSZperci, którzy powiedzą, że to pucharek drugiej kategorii"

w lidze Europy ważny jest finał, tyle.

duży nakład energii, który dla mnie jest nieopłacalny.

@damianARSENAL napisał: "Jeśli zawodnik lobuje golkipera prawie z połowy boiska to dla mnie w 100% winę ponosi bramkarz."

dla mnie Sporting odrobiło pracę domową.

Zauważcie jaką drogę podjęło zarówno City i Liverpool.

Wymiana false 9, na killera. Haaland i Nunez w formie to są napastnicy wygrywający w pojedynkę mecze.

Natomiast w tym sezonie u obu drużyn regres jest bardzo zauważalny. Brak false 9 to bardzo ryzykowne zagranie, szczególnie z drużynami, które zamykają się we własnym polu karnym.

Brak Jesusa i Firmino? = przed polem karnym masz jednego piłkarza do rozegrania mniej - to są realia premier league.

Jeśli chodzi o Champions League, false 9 nie jest aż tak kluczowy. Tam grając z najlepszymi drużynami City I Liverpool nie jest w stanie dominować przez 180 min. Natomiast piłkarz, który znacząco zwiększa prawdopodobieństwo strzelenia bramki z niczego, w tego typu rozgrywkach jest na wagę złota. Liverpolowi udało się wygrać te rozgrywki, głównie dlatego, że mieli Salaha. City w środku pole nigdy nie miało piłkarza 40g/a w sezonie. Grealish? Mahrez? de Bruyne? Foden? Błagam.

Popatrzcie na formę City w Champions League w ostatnich latach, brak killera bardzo skrócił ich możliwości w tych rozgrywkach. Nawet średnie Spurs ze świetnymi napastnikami (Kane i Son) było w stanie regularnie gdzieś tam zachodzić.

Real również w tych rozgrywkach radzi sobie jak ryba w wodzie, głownie za sprawą peaku Benzemy.

Klopp i Guardiola doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego zarówno jeden jak i drugi rozbili bank na napastników światowej klasy, w przyszłości te transfery zaprocentują.

Natomiast w tym momencie realia Premier League zgniotły Liverpool, a City nie jest w stanie na ten moment dogonić Arsenalu, który gra systemem, którym oni grając byli w stanie wyciągnąć 100 punktów w sezonie.


Także tak, uważam, ze Arsenal jest lata świetlne za City. Może się okazać, że Martinelli na ŚN okaże się napastnikiem 40g/a w sezonie, może uda nam się ściągnąć Leao.
Jest wiele wersji i rozwiązań, natomiast w tym momencie nie widzę, żeby Arsenal dobrze sobie poradził w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.

fajnie jeśli wygramy Premier League, ale wczorajszy występ pokazał, że jesteśmy lata świetlne za City, szkoda.

jeśli nie gramy w LE na 100% to okazuje się, że możemy wyciągnąć max remis.

z jednej strony dobrze, z drugiej słabo.

formalność, za szeroka kadra jest w tym momencie.

żadna rozsądna drużyna Premier League nie dałaby Halandowi tyle miejsca, to jakby ktoś grał w rosyjską ruletkę z pełnym rewolwerem.

ale że 5 bramek? LOL

myślę że słabsza forma wynikała z naszej przewidywalnosci, z Trossardem jest ten element zaskoczenia do ktorego rywale nie są jeszcze przygotowani.

Jesus w przedpolu wc, wykonczenie...

kolejne 45 min to bronienie wyniku

ej o co chodzi z tym United?

4:0? wtf

@krzykus1990 napisał: "Zaraz zaraz pół godziny jeszcze do końca xD w pół godziny 3 gole spokojnie można strzelić czyż nie? XD"

to united, nie arsenal

@Marzag: Brossard to byl kot, star zdziwienie

najpierw Jesus, potem Partey, teraz trossard, ocb

czemu trossard ma kontuzje znowu?

dobry mecz bo nie ogladalwm?

y

@aguero10 napisał: "No fakt sędziowie nas walą"
nie tylko nas.

gol Fernandesa vs City, gdzie Rashford zrobił evidently Ruch do piłki.

brak karnego w meczu WHU Chelsea po ewidentnej ręce Soucka.

zobaczcie sobie gola Maddisona przeciwko Aston Villi; Martinez robi błąd w rozegraniu, Kamara eagle Traci piłkę w polu karnym I wyrównanie.
Ale nie chodzi o ich pomyłkę, tylko nikt realnie nie był w****iony. Każdy miał wywalone na straconą bramkę I cieszynka przy 2:1 dla Aston Villi jakby Watkins nie chciał strzelić tej bramki nawet.


Nawet w All or Nothing nie pokazali nam relacji z kilku meczów, gdzie nasze wyniki były powiedzmy wątpliwe.

Jeśli City I Chelsea mogą oszukiwać jeśli chodzi o transfery I FFP, jeśli Xhaka celowo łapie żółte kartki, to nie mówcie, że w Premier League nikt nie ustawia meczów.

@3rdpitch napisał: "To cud ze po okradnieciu z 6 pkt nadal Arsenal jest liderem"

ustawka, Arsenal I tak dostanie tytuł

@Elektron napisał: "Ja tam widziałem 2 spalone"
var nie widział.

gol Brentford I drukujemy hehe

dobrze uderzył

Trossard > Nelli

gol

@Garfield_pl napisał: "Ale mecz lisów i totkow trzeba będzie odwinąć bo tam zabawnie po obu stronach defensywy xD"

drukarnia

ciekawą zależność zauważyłem, mecze o 13:30 mają wyniki zazwyczaj bardzo kontrowersyjne w tym sezonie.
Przecież co za problem był dla sędziego, żeby zatrzymać grę lub wrócić do poprzedniej akcji.
1:1 po umówmy się dominacji meczu przez Chelsea, dla mnie ten wink nie fair.
Aston Villa 2:4 ze słabym Leicester. Tottenham roznosi City.

Te wyniki w poprzednim sezonie też były bardzo dziwne, ale jakos tego nie chciałem śledzić. Może to być czysty przypadek, ale jak dla mnie remis 1:1 na London Stadium to po prostu ustawka.

Ta Chelsea jest potężna

Drukują jak nic

WHU gol

Chelsea jest super mocna a nie WHU słabe

@damianARSENAL napisał: "Jesus jednak nie rozszedł się ze swoją kobitą?"

skokuldowała go

@Be4Again napisał: "Za posuchę sportową odpowiadają w pierwszej kolejności niewłaściwe decyzje personalne wew. klubowe. Gazidis, Raul Sanllehi, Mislintat, zbyt "późne" pożegnanie Wengera itd."

mówisz o czasach, w których City było tak dobre, a Arsenal był tak słaby, że nawet City nie było zainteresowane naszymi piłkarzami.

Tu jest chyba zrzeszenie największych hipokrytów w historii całej piłki nożnej.

W latach 2009-2018 najbardziej poszkodowanym klubem był nie kto inny jak Arsenal. Z drużyny walczącej o tytuł I daleko zachodzącej w LM, przez napływ lewych pieniędzy niewiadomego pochodzenia zostaliśmy zdegradowani do walki o TOP4 i upokorzenia w 1/8 Ligi Mistrzów.

Gael Clichy, Samir Nasri, Adebayor, Kolo Toure - do tych transferów by nie doszło, gdyby nie przekręty City, Arsenal byłby z tymi piłkarzami znaczącą siłą w Premier League.
"To tylko gdybanie." Gdzie bylibyśmy w tym sezonie bez Ziny, Martinelliego, Nketiah i Saliby (podaję najlepszych piłkarzy na tej samej pozycji jakby ktoś nie zauważył, nie chodzi o profil piłkarzy).

Nie wiem w jakim stopniu kary finansowe, czy odjęcie punktów albo w jakikolwiek sposób wykluczenie drużyn typu City lub Chelsea z rozgrywek Premier League miałoby zrekompensować nam brak możliwości rywalizacji na najwyższym szczeblu.

Bardzo mi przykro, że niektórych z Was zadowoli -10 pkt dla City w tym sezonie.

Te mecze sa ustawiane.

Ręka rękę myje. Martinez podaje do Kamary w polu karnym, ten traci piłki i zero reakcji, zero w****ienia.

City WYPOŻYCZA najlepszego bocznego obrońcę, bo miał konflikt x trenerem, no kurde. Teveza i Balotelliego sadzalo sie na ławie, a nie oddawało do rywala.

Ten futbol to farsa jakaś jest. Maszynka do robienia pieniędzy, losowania żeby było jak najwiecej oglądalności, wyniki tak, żeby kibice byli zadowoleni.

Super Liga? Nie FFP tak! Chelsea …

boże
jaka drukarnia dzisiaj I wczoraj w premier league

Ktoś mi powie co się dzieje na vill park?

Nie bez powodu Trossarda nie chciał nigdy żaden lepszy klub, a stanowi on o naszej sile na LS, tragedia.

@ramshere napisał: "nie napalam sie na mistrzostwo."
to jest jedyna szansa na mistrza w tej dekadzie


@ramshere napisał: "Jednak patrzac na szanse na mistrza to takie ciezkie mecze jak ten z evertonem to mistrzowie wyciagaja przy odrobinie szczescia chociaz na remis"
w City de Bruyne walnąłby jakieś cudowne podanie do Haalanda I byłoby po meczu.