Komentarze użytkownika losnumeros
Znaleziono 15901 komentarzy użytkownika losnumeros.
Pokazuję stronę 198 z 398 (komentarze od 7881 do 7920):
@illpadrino napisał: "Ale Wy wiecie, że Sanches zagrał tyle meczy w ostatnim czasie co kot napłakał.
Najczęstsze nagłówki artykułów z jego udziałem to czytałem, że ma kontuzje, a nie , że zagrał cudowny mecz."
To idealnie pasuje do nas.
Tylko nikt nie chce, żeby Elneny był ważną częścią zespołu. Chłop ma być do rotacji i jemu ta rola pasuje. Nie zawsze trzeba mieć jakieś umiejętności, żeby grać w piłkę. Sam SAF opisał, że woli zawodnika zdeterminowanego, co zostawią serce na boisku, ale ma przeciętne umiejętności niż zdolnego zawodnika, bez ambicji i zaangażowania. My mamy inne pozycje do obstawienia, a nie szukać rezerwowego DM.
@bizooon: Tacy gracze też są potrzebni, tym bardziej, że nie gramy w europejskich pucharach. Tutaj niektórzy chyba chcą mieć 2 jedenastki, na najwyższym poziomie.
@Reamoner: Szczere, to nic nie wiem o tym graczu. My mamy DM, Thomasa.
@grzegorz1211: To pytanie proszę kierować do Edu i Artety, ja tylko przekazałem info z FB.
@kajkaj21: Elneny nie ma być ważną postacią, tylko zapchajdziura w przypadku abstynecji lub jak mamy dużo meczów do grania w krótkim czasie. Na słabsze zespoły wystarczy, ale gdy ma grać z Topka to już ciężko.
@kajkaj21: @varatas: Kogo widzicie na roli rezerwowego, na pozycji DM?
@varatas napisał: ": W czym jest lepszy Elneny od Xhaki?"
Elneny to idealny zawodnik do rotacji, godzi się na rolę rezerwowego i to mu starcza. Znajdziesz drugiego takiego zawodnika?
Zdaniem Fabrizio Romano, w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin Arsenal ma ogłosić transfery Alberta Sambiego Lokongi z Anderlechtu i Nuno Tavaresa z Benfiki!
Belg ma kosztować 15 milionów funtów + bonusy, a Portugalczyk niecałe 7 milionów funtów + bonusy.
Kanonierzy.com
Na takiego suchara trafiłem:
Wiesz dlaczego szczepionki koronawirusa, są podawane w dwóch dawkach?
Dlaczego?
W pierwszej, wszczepia się Chip
A w drugiej Dale
@darek250s napisał: "Ten Xhaka jest już na Oucie czy po meczu z Francją URUS?"
Po takim meczu, pozbyć się go? Nowy, 5 letni kontrakt i zarobki 250K tygodniowo jak nie lepiej XD
Oj tam, z tymi warnami jest to samo, co z kontrowersyjnymi decyzjami sędziów na boisku. Niby jest regulamin, ale zależy kto i jak interpretuje przepis. Sam się o tym, nie dawno przekonałem, a wszystkim dogodzić nie idzie.
"Zabawne jest to, że wiele osób uważa, że wychowałem się w Arsenalu, a w rzeczywistości byłem mieszkańcem południowego Londynu. Urodziłem się w Woolwich w 1963 roku, a całe swoje dzieciństwo spędziłem w Brockley.
Dziś za dom w tej okolicy trzeba zapłacić około pół miliona funtów, ale wtedy było zupełnie inaczej. Nikt nie myślał o dzieciach, które dorastały na Merritt Road. Wychodziliśmy codziennie i graliśmy w piłkę nożną. Futbol w południowym Londynie, gdzie graliśmy między ceglanymi ścianami domów z napisami zakaz gry w piłkę.
Kiedy trafiliśmy przez przypadek w jeden z nich samochodów to na dwór wychodził mężczyzna, który wbijał gorący nóż w piłkę"
- Ian Wright.
W jego historii nie znajdziecie informacji o wychowywaniu się w bogatym środowisku. Angielski napastnik nie miał tyle szczęścia co m.in. Oliver Bierhoff, Mario Götze, Kaká czy Robin van Persie, którzy pochodzą z zamożnych rodzin. Ian Wright w dzieciństwie nie chodził na lekcje gry na pianinie, nie nosił białej marynarki, a ludzie w jego otoczeniu nie byli piękni i serdeczni. Co więcej, młody Wright często był odrzucany przez trenerów, ponieważ był... za niski.
Wieku 19 lat nie przeszedł testów w Brighton i był na skraju załamania. Jednak Anglik się nie poddał i za wszelką cenę chciał zostać zawodowym piłkarzem. W wieku 21 lat nadal grał w amatorskiej lidze. Na tle rywali wyróżniał się szybkością i techniką. Był też bramkostrzelny, dlatego został zauważony przez łowców talentów Crystal Palace. Pierwszy profesjonalny kontrakt podpisał niedługo przed swoimi 22. urodzinami. Na początku swojej przygody z "Orłami" zarabiał 100 funtów tygodniowo, ale i tak był zadowolony, bowiem jako gracz Greenwich Borough dostawał tygodniówkę w wysokości 30 funtów (dodatkowo dorabiał sobie na budowie).
Kilkanaście miesięcy później okazało się, że warto było w niego zainwestować. Snajper z Woolwich zaczął grać jak natchniony i seryjnie zdobywać bramki. W ciągu 7 sezonów gry w barwach Crystal Palace strzelił 117 goli w 277 meczach, dzięki czemu został najlepszym strzelcem w powojennej historii klubu z południowego Londynu (na liście strzelców wszech czasów tego klubu wyprzedają go tylko Edwin Smith i Peter Simpson).
Dobra gra dla "Orłów" zaowocowała transferem do Arsenalu. Włodarze "Kanonierów" zapłacili za niego 2,5 mln funtów, co wtedy było rekordem klubu z Highbury. Ian Wright otrzymał w ekipie "The Gunners" zaufanie i odwdzięczył się w najlepszy możliwy sposób - strzelając gole. Na listę strzelców wpisał się już w swoim debiucie w meczu z Leicester City w Pucharze Anglii, a potem ustrzelił hat-tricka w spotkaniu ligowym z Southampton. Był najlepszym strzelcem Arsenalu przez 6 sezonów. Szanowany zarówno przez trenerów, jak i kolegów z szatni oraz uwielbiany przez kibiców na Highbury. Kiedy Arsène Wenger został nowym trenerem Arsenalu to przeprowadził rewolucję w klubie. Piwo, frytki, smażone mięso, fasola i słone przekąski wyleciały z jadłospisu piłkarzy "Kanonierów". W brytyjskiej prasie pisano wtedy, że: "Gdyby Tony Blair uczynił Wengera człowiekiem odpowiedzialnym za zdrowie społeczeństwa, McDonald's musiałby wyemigrować". Arsène Wenger odmienił oblicze Arsenalu i nie zrezygnował szybko z usług Wrighta. W sezonie 1996/1997, Ian strzelił dla "Kanonierów" 23 gole i został wicekrólem strzelców Premier League. Rok później celebrował z Arsenalem zdobycie mistrzostwa Anglii.
Niedoceniany nastolatek, który był bliski zawieszenia butów na kołku w wieku niespełna 20 lat został jedną z ikon Arsenalu lat 90. W 288 meczacach strzelił dla "Kanonierów" 185 goli i do przyjścia Thierry'ego Henry'ego był najlepszym strzelcem w historii londyńskiego klubu.
Po odejściu z Arsenalu grał jeszcze w West Ham United, Nottingham Forest, Celtiku oraz Burnley. Karierę zakończył w 2000 roku.
Od gry między odrapanymi blokami w Brockley po status legendy Arsenalu, klubu z północnego Londynu.
Droga na szczyt Iana Wrighta jest imponująca i pokazuje, że w życiu warto konsekwentnie dążyć do celu. Twardy charakter, poświęcenie i wiara we własne umiejętności. To wszystko sprawiło, że Ian Wright osiągnął sukces. Chłopak opuścił pracę na budowie, założył korki i udowodnił niedowiarkom, że można być maszyną do strzelania goli mimo niezbyt imponujących warunków fizycznych.
Zaciśnij zęby, wyjdź na boisko, na chwilę zapomnij o rozczarowaniach i daj siebie wszystko. Z takiego założenia wychodził Ian Wright jako piłkarz. Popularny "Wrighty" wlał nadzieję w serca wielu młodych chłopaków na Wyspach Brytyjskich w latach 90., że można osiągnąć życiową stabilizację dzięki grze w futbol.
Anglik powiedział kiedyś, że: "Gdyby Dennis Bergkamp występował w serii Star Trek to byłby najlepszym graczem w jakimkolwiek układzie słonecznym, w którym by się znajdował". Można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że Ian Wright z tym swoim rozbrajającym uśmiechem i złotym zębem byłby najzabawniejszą postacią wśród bohaterów kultowego "Star Treka" na pokładzie statku kosmicznego Enterprise. Wright podobnie jak Eddie Murphy ma dar do wprawiania ludzi w lepszy nastrój, a przecież tak wiele w życiu przeszedł. Do tego był wybornym piłkarzem i jedną z najciekawszych osobowości w drużynie "Kanonierów" w ostatniej dekadzie XX wieku.
Nieobiektywny Kibic.
@Catalonczyk napisał: "Serio? Kim?"
Przeczucie i nic więcej.
@DexteR_000: Forsberg może wejść w swój najlepszy wiek, do bycia liderem w drużynie. W reprezentacji idzie mu bardzo dobrze, oraz widziałem 2 jego mecze ligowe i tam też jest ważnym elementem.
Nie znam się, czy może być z niego lepszy piłkarz. Jednak to co gra na Euro, to pokazuje, że umie grać i kontrolować grę w środku, a jak trzeba to zagra na skrzydle.
@Rafson95: Ja byłem przekonany, że Niemcy wygrają turniej, myliłem się.
Anglia była zdecydowanie lepsza, w 2 połowie? Wynik, nie zawsze odzwierciedla przebieg spotkania.
@DexteR_000: 29 lat i dziadek?
@Catalonczyk napisał: "Mało Ci słabych napastników w Arsenalu?"
Forsberg to bardziej skrzydłowy, który schodzi do środka i gra na 10 lub od razu gra na ŚPO. Umie grać na 10 i ustawiać się w ataku, jest wszechstronny.
A może Forsberg do AFC?
https://fb.watch/6rd6R_sckz/
Nie wiem czy nagranie jest autentyczne, ale chciałbym takiego trenera u nas. Mam do Kloppa słabość, wydaje mi się że jest to taki SAF, tylko bardziej żywiołowy.
@majkel_majkel napisał: "pomysł z meczem Arsenalu dobry, bo dzięki temu uśnie. I wtedy weźmie ją ale nie na wytrwałość, tylko na śpiocha :)"
Twój pomysł jeszcze lepszy. Kobietka pomyśli, że miała sen erotyczny, a tu @filo94: wziął z zaskoczenia.
Piękne to Euro, mógłby wygrać ktoś poza faworytami, ale raczej będzie ciężko. Final Niemcy/Anglia vs Belgia/Włochy?
@filo94 napisał: "teraz to ja będę tez potrzebował wsparcia… Moja siostra wyprawia urodziny i zaprosiła koleżankę ze studiów. Rok starsza ode mnie, nie ma chłopaka i znamy się tylko na cześć.
Nie ukrywam, podoba mi się i chciałbym coś podziałać w tym temacie :D
Myślałem jak jej jakoś zaimponować i sprawić dobre wrażenie. Okazję mam ku temu idealna i trudno będzie o lepsze warunki :D"
Włącz jej mecz Arsenalu, weźmiesz ja na wytrwałość i jest twoja.
Dziękować, za zdjęcie 1 warna, trzeba się pilnować.
@D14 napisał: "a tutaj zachowuj się wieśniaro"
I kto to pisze XD
@Alonso napisał: "To Euro daje więcej emocji niż cały miniony sezon klubowy"
Racja.
@D14 napisał: "Xhaka zamyka usta krytykom. Kapitalne piłki posyła, czy to górą, czy po ziemi, wow"
Xhaka, to może zamknąć usta Tobie swoim fredem, dla mnie on jest skreślony w Arsenalu.
Francja-Szwajcaria, daje więcej emocji w 1 meczu, niż Arsenal przez cały swój sezon.
Co dzieje się w tym meczu, masakra.
Brawo Szwajcaria, niech awansują.
@FabsFAN: Ja sugeruję się tym cytatem: " Nie ma obronionych karnych, są tylko źle strzelone"
Zgadzam się z tym.
@FabsFAN napisał: "No wiesz, mi chodzi o zwykly strzal w srodek bramki, ale zeby on nie byl po ziemi, bo wtedy bramkarz moze to nogami zatrzymac. Podniesc pilke na 2 metry i walnac w srodek."
Wiem, o co Ci się rozchodzi, tylko dobry bramkarz, potrafi zostawić nogi na środku bramki i jest gong, ale w twoją stornę.
@FabsFAN: Scheva zrobił podobnie z Dudkiem, ale mu nie wyszło.
@Rafson95 napisał: "Ciężko mi powiedzieć. W dużym skrócie uważam że Giroud jest dobrym wyborem na mecze z mniej wymagającymi rywalami, ale na najważniejszych spotkaniach postawiłbym na bardziej kompletnego Benzemę."
Masz rację, Beznema swoje dzisiaj zrobił, a Giroud pewnie nie dałby prowadzenia Francji dzisiaj i to jest ta różncia. Jednak zależy wszystko od tego, jakiego napastnika potrzebujesz do swojej drużyny.
@FabsFAN napisał: "Ja nie rozumiem, dlaczego w takich momentach zawodnicy tak rzadko strzelaja karnego w srodek, podnoszac pilke"
Mam na FB polubioną stronę, z ciekawymi opisami historii, danych piłkarzy. I właśnie przytoczyli wypowiedź, o wykonaniu panenki Pirlo w 2012 roku, w karnych miedzy Anglia vs Włochy. Napisali tak: Geniusz czy Szaleniec? Stwierdzili, że to geniusz, bo w takim momencie wykonać "Panęnke" to trzeba mieć "jaja". Zgadzam się z tą opinią, trzeba mieć jaja i umiejętności, żeby wykonać tak rzut karny.,
Ja dałbym w LM i LE, taki sam format w fazie pucharowej jak na MŚ/ME. Dlaczego? Rywalizacja była by zdecydowanie lepsza, niż jak jest teraz. Chociaż szacun, że znieśli liczbę bramek na wyjeździe. Jednak znieśli dopiero, gdy Arsenal nie gra w europejskich pucharach, przypadek? Nie sądze!.
@arsenallord napisał: "Jak się wystawia na rzut karny takiego ogórka jak Rodriguez to później tak jest"
Z tego co się orientuje, to Rodriguez zawsze wykonywał karne, nawet chyba w klubie.
Grizmanna też niektórzy chcieli ściągać, a zaliczył asystę.
@ArsenalChampion napisał: "No to Benzema chyba wyjaśnił fanów Giroud"
Wyjaśnił mnie Benzema
@losnumeros napisał: "Beznadziejnie strzelony karny, teraz Francja wróci do gry i wygra."
XD
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Widziałem, że był poruszony temat Thomasa, dołożę swoje 3 grosze. Partey zagrał średni sezon, ale widać w nim dużą pewność siebie, umie przytrzymać i zastawić piłkę, dobry drybling i najważniejsze spokój( nie panikuje). Niektórzy mieli oczekiwania, żeby Thomas był jednocześnie ŚPD,ŚP i ŚPO, nie da się tak. Teraz kupujemy DM i dajemy Parteya wyżej lub kupujemy porządnego rozgrywającego i Thomas gra na DP. Moim zdaniem 2 opcja najlepsza, chociaż mam wrażenie, że TP dałby radę na ŚP.