Komentarze użytkownika losnumeros

@Rafson95: W sieci, to zaraz mogę komuś zlecić, że jestem największym biznesmenem na świcie. Uwierzysz w to? Każdy kto kupuje, klub lub firmę, to szuka zysku, a nie żeby zadowolić kibiców i pracowników.

Napiszę tak, macie możliwość trenować przez jeden miesiąc z słabymi zawodnikami, a przez dugi miesiąc z najlepszymi zawodnikami. Kogo byście wybrali po tych treningach? Każdy z nas wolałby trenować z najlepszymi, którzy umieją grać w piłkę, niż z osobami którzy kaleczą ten sport, ale to też wszystko zależy od trenera.

@Simpllemann: Z tym się zgadzam, ale piłkarz nigdy nie zapomni swoich umiejętności na boisku tak jak pracownik. Wszędzie tak jest, że jak masz długą przerwę, w danej pracy, to potrzebujesz czasu na powrót, ale tego nie zapominasz. W Arsenalu niestety jest odwrotnie, i to nie wszystko zależy od piłkarzy.

@Naburator: Stan, dzieki zarobkowi w Arsenalu, może sobie inwestować w swoją pasję, a nie w piłkę nożną na wyspach brytyjskich.

@Naburator: Chłopie, Stan kupił ten klub do zarabiania kasy i nic wiecej. Jeśli ktoś sądzi, że zależy mu na kibicach, wynikach i trofeach, to jest naiwny. Kroneke, to biznesmen, i jedyne co widzi, to hajs zarobiony na Arsenalu, żeby mógł go wydawać na swoje zachcianki w sporcie w Ameryce. Konkurcnja w PL mocno się rozwinęła i my, czyli Arsenal, od nich odstajemy.

@Simpllemann: Tak jak z wszystkimi naszymi piłkarzami. Większość cieszy się z tych transferów, a później wyzywają jacy oni są słabi. Niech każdy sam sobie zada pytanie. Czy to zwodnicy są słabi czy Arsenal? Bo moim zdaniem Arsenal jest tak słaby i zawodnicy się do tego dostosowują

@Naburator: @simson16: Łatwiej, wymienić trenera niż cały zespół. Jesteście ślepi i tyle. Zarzad i właścicel pokazał na czym Arsenalowi najbardziej zależy. Tylko kibicie mają oczekiwania, a na górze, tylko liczy się kasa do podziału, żeby mogli spełniać swoje zachcianki. Arsenal to miała być maszyna do zarabiania pięniędzy, ale to się skończyło, bo przyszła większa konkurencja którym zależy na osiaganiu wyników i kasy, a naszym tylko zależy na kasie.

@Marcinafc93: W końcu barista xd

@simson16: Tylko w naszym kraju, szukąją pracowników za najniższą krajową, kórych będą mogli kontrolować. I w Poslsce o to się rozchodzi,. Niby porównujemy się do zachodu, a jesteśmy w tyle jjak murzyni i do tego nas wykorzystują.

@simson16: Każdy stary pracownik, jest za swoim pracodawcą niż swoimi poglądami.

@Dominik11: Niech piszą. Artea tak jak Edu, to żółtodzioby, i tylko dorwali się, do firmy, gdzie mogą doić siano i wmawiać wszystkim, że z każdym meczem jest progres, bo tak zarząd każe i gadać. Wam to pasuje? Mi jest wstyd, że Arsenal jest tak jechany, ale sami na to zapracowali.

@simson16: W korporacjach nie chodzi o to? Tam chodziokasę i o nic więcej. Przyjedź do mnie, i zobaczysz, ile jest ofert za najniższą krajową, a ty robisz na właściciela, ale może Tobie to odpowiada, bo sam jesteś żydem i wysrarczy Tobie kromka chleba dziennie.

@Garfield_pl: Z tego co czytałem, to potrafił sobie poustawiać szatnię, ale problemy zrobiły się gdy ściągał w czasie meczu gwiazdeczki z boiska. I tutaj zaczyna się problem, jest taka duża kasa władowana w piłkę, że, kluby wolą zatrudnić innego trenera niż poukładać piłkarzy. I tak jest u nas. Za dużo hajsu jest w piłce i im wszystkim w dupach się przewraca.

@enrique: Jak to się mówi, życie xd. Ja taki nie byłem i nie będę. O pracy można dużo mówić, ale to od razu, widać, czy zależy komuś na firmię czy pracownikach. Ja jakbym miał swój biznes, to przez 50 lat wolałbym mieć pewnych stałych pracowników i płacić im godziwą pesnję, niz szukać w każdym roku, kolejnych pracowników.

@ZielonyLisc: Co slabe? Wyraź się bardziej.

Wiem, że wszystko łatwo mówi się przed TV, oglądając piłkę nożną. Podam jeden przykład, którym może da coś do myślenia. W wieku 17 lat w swoim macierzystym kubie grałem w okręgówce na pozycji PO i raz w czasie przerwy zimowej, przyszedł do nas trenować zawodnik który urodził się w tej samej wsi i też grał w tym klubie, ale się wybił i grał w 1 lidze, jego pozycja to LO. Nie miał co robić, chciał z nami trenować i pojechał na sparing. Z jego strony, nieodpowiednie zachowanie, bo mógł dostać poważnej kontuzji, której klub by nie pokrył, ale pojechał i nic mu nie było. Zagrał z nami sparing jako ŚP i uwierzcie mi, że nawet 3 przeciwników naraz z okręgówki nie dawało rady graczowi z 1 ligi. Więc jaki poziom jest w Ekstraklasie, a jaki musi być w tych najczęściej oglądanych ligach? Wszystko łatwo się mówi, ale to nie jest tak, że zawodnicy nie wiedzą jak mają grać w piłkę, cały zespół zależy od trenera. Jeśli trener ma słabych zawodników i potrafi wycisnąć z nich maksimum, to i tak pewnego poziomu nie przeskoczą. Jednak nasi gracze, nie są słabi i są w stanie przeskoczyć średni poziom trenera, których ich trenuje. Ludzie, oni nie bez przyczyny grają w piłkę nożną, żeby prezentować tak żałosny futbol. JESZCZE RAZ NAPISZĘ, TEGO SIĘ NIE ZAPOMINA!

Większość narzeka na "odpady" z CFC, a moim zdaniem to są zawodnicy, których by chcieli w większości klubów, tylko oni nie chcieli ruszać się z Londynu, bo tam cały czas żyli i by musieli od nowa zacząć życie. To nie jest tak, że oni są słabi, tylko po prostu, Arensal jest jeszcze słabszy niż oni, i po pewnym czasie chcesz lub nie, to zawodnicy dostosują się do poziomu jakim gra klub.

Na o tarcie łez, przesyłam linka, gdzie wygraliśmy z UTD u siebie 3:0.
youtube.com/watch?v=AHe6OL8suDA&ab_channel=CR7Tube

Sam pracowałem w firmie, gdzie najlepszymi pracownikami są osoby bez własnego zdania i potakują, oraz donosiciele. I w końcu sam się zwolniłem, bo się nie dało, tam pracować, bo ja taki nie jestem, co bym nie zrobił, to i tak byłem najgorszy. I tak jest w Arsenalu, tutaj liczy się tylko kasa. Trofea, wyniki i jak gramy, to tylko dodatek, zarząd zamydli oczy fanom, a ci się na to nabiorą na pewien czas i później trzeba będzie wymyślić coś innego, żeby zadowolić kibiców. W NASZYM KLUBIE LICZY SIĘ ABY KASA I NIC WIECEJ. Jednak niedługo i tego zabraknie, bo sami do tego doprowadzili.

@Paul77: Dokładnie tak. U nas jest potrzebny trener, który będzie słuchał zarządu, a nie na odwrót. Przez to wybrali Mikel i do błędu przyznają się wtedy, kiedy będzie za późno. Czyli jak zawsze.

@Dominik11: Lampard i tak wyjaśni Artetę, tak samo jak grali przeciwko siebie. Lampard >Areteta, jako piłkarz i trener.

Ciężko mi było, znaleźć jakiś nasz mecz z sezonu 15/16. W kiepskiej jakości, oglądam Arsenal UTD, gdzie wygraliśmy 3:0. Niektórych użytkowników komentarze, że gramy tak słabo, bo mamy słabych zawodników, to napiszę jedno. NA PIŁCE NIE ZNACIE SIĘ! Z piłką jest jak z jazdą na rowerze, tego się nie zapomina, tylko trzeba mieć w całym klubie pracowników którym zależy na sukcesie, a nie na kasie. U nas liczy się najpierw kasa, i tak zarząd z właścicielem do tego podchodzą. Zawodnicy też mają dość, bo skoro klubowi, zależy tylko na kasie, to po co oni mają się starać?

Ja też, życzę Mikelowi jak najlepiej, ale za szybko zatrudnili go na głęboką wodę. On sam grał z niektórymi graczami których trenuje i niektórzy i tak są od niego lepsi. Więc jak ma utrzymać autorytet? To jest zbyt poważna piłka, na eksperymenty.
Mi by nie robiło problemu, żeby trenował mnie ziomek. W czasie treningu i meczu to jest trener, a później możemy być kolegami. Jednak jeśli trener zaczyna podejmować decyzje w złą stronę, to w końcu bym nie wytrzymał i sam bym się zbuntował.

@Dominik11: Niech przychodzi, przynajmniej potrafi radzić sobie z gwiazdeczkami w szatni. Tylko, żeby to wypaliło, to zarząd i trener powinni spotkać się z naszymi aktualnie podróbkami piłkarzy i Tuchel przekazuje im jaki ma plan, kary itp. Jeśli trener coś mówi, to tak jest i tyle, ale nie może być tak, że trener ma swoich ulubieńców, niektóre kary lub ich wybryki im odpuszcza, to wtedy prowadzi do rozłamu w szatni.

Prawda jest taka, że piłkarze odchodzący z Arsenalu i zdobywający ważne trofea, są z tego zadowoleni, bo w Arsenalu to jedynie FA CUP można wygrać i nic więcej. Arsenal nie ma ambicji, więc wcale się nie dziwię, że byli zawodnicy reagują tak a nie inaczej. Zawodnicy, też chcą osiągnąć sukcesy. Zarząd i właściciel, sami robią z tego klubu pośmiewisko.

Willian przed naszym przybyciem, rozgrywał bardzo dobry sezon. Nagle przyszedł do Arsenalu i jest to cień zawodnika. Więc czyja to wina? Oczywiście piłkarzy, bo grają słabo, sami się trenują i ustawiają taktykę na mecz.

Wesołych Świąt oraz przede wszystkim zdrowia.

@Simpllemann: Tego to nie wiedziałem, ale chyba jesteśmy najdłużej utrzymującym się zespołem, w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Napiszę jedno odnośnie spadku z ligii. Arsenal nigdy nie spadł, z najwyższej klasy rozgrywkowej. Jak jest z tymi rekordami u Artety, to wszyscy wiemy, niejedne rekordy już pobił. Więc nie wiem, skąd u niektórych myśl, że jest to niemożliwe.

We wczorajszym spotkaniu Arsenalu z Manchesterem City (przegrana 1-4), drużyna "Kanonierów" odniosła najwyższą domową porażkę w krajowym pucharze od listopada 1998 roku, kiedy to Londyńczycy przegrali 0-5 w meczu przeciwko Chelsea.

Koneserzy Ligi Angielskiej

@NineBiteWolf: Jak polecisz do niego, to pozdrów go, raz a porządnie od społeczeności kanonierzy.com

@NineBiteWolf: Podobno Kroenke sam wyłożył kasę, na transfer Thomasa? Więc jak to w końcu jest?

@damianARSENAL: O tym zapomniałem i z tym się zgadzam w 100%. Wolę Martineza, ale Leno powinien poczekać na swoją szansę. Mam wrażenie, że zarząd dał Mikelowi instrukcje, kto powinien grać.

@damianARSENAL: Winny jest Arteta. Zawsze mieliśmy 2 dobrych bramkarzy, ale teraz trzeba było sprzedać Martineza, bo Leno musiał być nr 1. Skoro Martinez czekał na swoją sytuację, to Leno powinien tak samo czekać, ale widocznie ma układy z Artetą. Teraz Leno powinien wylecieć, na 3 mecze i genialny nowy nabytek, powinien bronić. Mina Artety będzie bezcenna.

@Slaviola: To samo pomyślałem, i nie zdiwię się jak tak będzie xd. Zaraz ktoś napisze, że liga hiszpańska to nie to samo co PL.

@Rafson95: Najpierw Arteta, cały zarząd nabrał wraz z kibicami, a później do tego cyrku sam Edu doszedł. Teraz obydwoje razem nabierają piłkarzy, jaki to mamy wspaniały projekt, i aby kariery im marnują.

@mallen: Ja nic nie czytałem, oby tylko na strachu i krótka przerwa to skończyło się.

@mallen: *******i głupoty, jak trener jest dobry, to potrafi cały czas, wyciskać max z swoich zawodników. Wenger był wypalony, Emery to parodia języka angielskiego i Mikel, który udaje, że zna się na trenerce.

@ArsenalChampion: Partey chyba sam chciał odejść, a klauzuli poza Arsenalem nikt nie wpłacił. Skoro Arteta, tak nabrał zarząd i kibiców, to taki Partey to pikuś.

Czekam na mecz z CFC, chciałbym zobaczyć, jak Leno musi zejść na początku meczu i Giroud, ładuje hattricka. Mina Artety bezcenna. Mikel tak zabił ducha Arsenalu, że mi te porażki nic już nie robią, a to jedyny sposób na wywalenie żołtodzioba.