Komentarze użytkownika losnumeros

Miało być super, a zaczyna być to samo jak Emery trenował. Arteta jak przyszedł, to zaczęliśmy wyglądać lepiej drużynowo, grać do przodu i była perspektywa na lepszy sezon, jeszcze tym bardziej po wzmocnieniach. Aktualnie gramy gorzej niż w poprzednim sezonie, chociaż punktujemy. Jednak jak długo z taką grą? Znowu wychodzi jakiś konflikt w klubie. Ten klub sam sobie robi pod górkę i wyrabia taką a nie inną opinię. Więc jak tutaj ma być dobrze? Ja już sam nie wiem komu wierzyć, bo każda ze stron ma po części rację i winę.

@RahU: A myślałem, że administratorem strony.

@RahU: I kto tutaj sam jest fr*******m xd

@RahU: A jak. Kiedy pojedynek? XD

@RahU: XD

@Simpllemann: Dokładnie, dla mnie to chyba aktualnie najlepszy gracz w Arsenalu.

Wiecie czemu niektórym nie pasuje to, że Martinez jest lepszy niż Leno, wg niektórych? Bo nawet przed kontuzją, Niemiec zaliczał jakieś wpadki i nie było widać, że nad tym aspektem próbuje się poprawić. Owszem ma refleks na linii, ale jego wyjścia do wrzutek i gra nogami to dramat. Gdy Bernd dostał kontuzji i Martinez wszedł do bramki, to nagle obrona zaczęła pewniej wyglądać, nie popełnił żadnego błędu który prowadził do utraty bramki i ma lepsze warunki fizyczne jak na bramkarza. Nagle Leno wyleczył kontuzję i Martinez za dobre występy musiał oddać miejsce graczowi po kontuzji. Gdzie tu sprawiedliwość? To dlaczego jak Cech złapał kontuzję, to gdy ją wyleczył nie wszedł od razu do bramki, tylko Leno cały czas bronił?

@mizio: Pojechali by z nami lepiej niż z Barceloną.

Szkoda Lecha. Zagrali bardzo dobre zawody, przyjemnie się to oglądało. Obrona trochę zawaliła.

Lisy nas zjedzą z taką grą, nie liczę na 3 pkt.

Tylko my ten mecz z palcem w czterech literach powinniśmy wygrać, a nasza gra wygląda bez żadnych perspektyw na przyszłość.

Muszę przeprosić Wengera. Za jego czasów klepaliśmy chociaż na połowie przeciwnika, obecnie klepiemy tylko na własnej połowie, niezależnie od przeciwnika.

Przecież Wiedeń to potężny przeciwnik, wróć dla Arsenalu obecnie to każdy jest mocnym rywalem.

@Elastico07: Klub, to powinien jeszcze dopłacić za oglądanie takiej gry xd.

Nie oglądam meczu, ale po komentarzach i statystykach to już wiem co gramy. To samo co od początku sezonu, jedno wielkie nic. Jaka będzie wymówka teraz? Rywal klasy światowej xd? Sędzia?

Jesteśmy tak potężni na boisku, że bronimy własnej połowy przez większość meczu oraz podajmy piłkę na boki lub do tyłu i laga na napastnika. Wiadomo, że od razu nie będziemy dominować wszystkich, ale nie widać progresu stylu gry na przyszłość.

Napiszę jeszcze raz Arteta zaskoczył Cityc Chelsea i Live w tamtym sezonie, ale tylko w tamtym sezonie. Od początku sezonu w ustawieniu 3-4-3 wyglądamy słabo, mało kreujemy sytuacji oraz przeciwnicy mają więcej sytuacji odnas. Więc gdzie ta dominacja o której mówił? Nie widać tego w żadnych meczach i czas się obudzić bo inaczej źle skończymy.

Co innego przegrać 3-0 z rywalem gdzie grałeś jak równy z równym z rywalem, niż przegrać 1-0 gdzie to rywal przez 85 minut był lepszym zespołem niż my.

@Womanizer: Ty i inni cieszcie się, że przegrywamy z City czy Live 1 bramką, bo mają lepszych zawodników niż my a szkoda, że słabsze zespoły potrafią rywalizować jak równy z równym z tym samym zespołem, chociaż mają gorszych zawodników niż my. Sami pokazujecie mentalność Wengera, bo wam pasuje porażka z City czy Live po bardzo słabym meczu w naszym wybkmvabku.

@roman98: Mieliśmy szansę, tylko zagraliśmy jak na Arsenal przystało, czyli trzeba było oddać lepszym rywalom punkty.

@Womanizer: Oglądałeś wszystkie mecze w tym sezonie? Bo ja prawie tak, oprócz meczu. Shieffield. I w każdym meczu to przeciwnik nas do niż odwrotnie. I to ma być ta recepta na lepszą grę? Jeśli trener ma swoją filozofię gry to wprowadza ją natychmiast i ją doskonali, a nie bawi się w pośrodki.

@Womanizer: Puchar a liga to zupełnie co innego.

Widzę, że większości z was zadowala to, że Arsenal przez 3/4 meczu broni się na własnej połowie i liczy na strzelnie gola tylko z 2 sytuacji. To jest ten potężny Arsenal który obiecał Arteta w wywiadach. Hiszpan miał cały okres przygotowawczy żeby wprowadzić swoją filozofię gry, a na razie wygląda dramatycznie. Arteta przez cały sezon będzie grał tym beznadziejnym ustawieniem i nawry Partey nic tam nie zmieni. Niech Arteta zaufa swoim pomysłom niż ma grać zachowawczo.

@Womanizer: Gramy x mecz w lidze i wszyscy nas dominują. Po 7 latach powróciłym do gry w A klasie. I wiesz, my niczym nie różnimy się od Arsenalu. Tak samo rozgrywany piłkę od bramki, podajemy między obrońcami i laga do napastnika, jeśli atakujący są w gazie to wygrają mecz i tak samo wyglądają mecze Arsenalu. Nie gramy nic tylko się bronimy i liczymy, że wykorzystamy w czasie meczu 2 sytuacje. Jednak żeby wykorzystać 2 sytuację, to trzeba umieć się bronić i grać z kontraktu a my nie umiemy bronić i grać z kontry.

Arteta ma pomysł na drużynę i widać to było w poprzednim sezonie. Jednak co to za traner który nie ufa swoim umiejętnościom, tylko gra pod przeciwnika jak poprzedni trenerzy Takim terenem był Wenger i Emery, a gdy Mikel przejął zespół to miało być inaczej. Na początku było naczej, ale z nowym sezonem powróciły stare demony i tylko ślepiec tego nie zauważy.

@Womanizer: Zaskoczył ich raz w pucharze o czym pisał sam Adams. Czemu nie wygraliśmy w lidze? I z WHU udało się wygrać fuksem? Wiem czemu. Większość z was zadowala to jak przeciwnicy nas dominują a my przegrywamy tylko 1-0.

@Forever4@Forever4: Hipokryto, to jeśli jest konflikt na linii trener-zawodnik. To dlaczego nie może być konfliktu na linii zawodnik-zarzad? XD. Zarząd ma więcej do powiedzenia niż trener i jak nasz tak pisać to możemy spotkać się sam na sam. Ozil bleee, ale zarząd które podejmuje złe decyzje i trener który gra defensywie jest cacy xd.

@Forever4: Arteta pokazał, że potrafi wygrać z potęgami w ciągu 6 miesięcy. I myślał, że zaskoczy jeszcze raz, tą samą beznadziejną taktyka tak jak w pucharze? Otóż nie, Arteta miał cały okres przygotowawczy, żeby wpoić zawodniką swoją taktykę. A w tym sezonie zobaczyliśmy tą samą grę co w tamtym sezonie, tylko rywal nie dał się na to nabrać. NIECH ARTETA ZACZNNIE GRAĆ TO CO MÖWI W WYWIADACH.

@Piotrek95: Martinez jest lepszy niż Leno, ale ty sam wyolbrzyniasz wartości Martineza niż Leno. Tu nie chodzi o bramkarza tylko jak zespół grą lub grał na początku sezonu. Mygramy beznadziejnie i niezależnie kto bronł i tak byliśmy słabi.

@Marcinafc93: Ty i ja wiesz, że 3-4-3 było dobre na moment. Jednak nadal gramy to samo w lidze. Więc gdzie jest problem?

@Traitor: Ibra by zniszczył nasz poziom mentalnie. Nikt nie ma poziomu by dorosnąć do jego klasy.

@Marcinafc93: Mi nie rozchodzi się, żeby Arteta odpalił zaraz. Jednak powinien ustawić zespół pod swoją taktykę i ich doskonalić. A obecnie wiedzę to, że Mikel ustawia formacje pod drużynę i wychodzi to słabo. Niech Arteta zacznie grać to co mówi w wywiadach, bo tylko na słowach się kończy aktualnie.

@Kris3Tears: Kiepski to ty masz na nazwisko xd

Wierzyłem w Artetę i myślałem, że w krótkim czasie zobaczymy jego sposób na taktykę. A w ciągu ponad pół roku zobaczyłem drużynę która zaskoczyła City i Chelsea w FA CUP ale w następnym sezonie przegrała w beznadziejnym stylu z Live i City. I co ja mam sądzić? W ostatnich meczach widzę drużynę bez pomysłu. Jak długo mamy czekać hy przestano z nas szydzić? Zadowalają was porażki 0-1 gdzie City i Live byli lepsi od nas?

@Kris3Tears: XD i mam to gdzieś.

@Marcinafc93: Tylko Conte wyciągnie wnioski i
będzie w stanie wygrać ligę, a nie grać tym samym beznadziejnym ustawieniem cały czas.

@ChybaAffc: A wiesz czemu? Sam gram w piłkę i pewniej czułabym się jak by grał Martinez niż Leno. Ten pierwszy jest pewniejszy w bramce i wiem, że jak krzyknie to wyborni. Leno to pizda i jak ma wyjść z bramki na wrzukę to czuje swój własny smród w gaciach..

Za Wengera graliśmy beznadziejne w tyle, ale w ofensywnie pokazaliśmy swoje. Aktualnie w defensywie i ofensywie jesteśmy beznadzi, jakbyśmy grali poraz pierwszy na dużym boisku.

@Craz: Obecnie to bym nam wbili więcej niż za Wengera. Już widzę tą defensywą która gra idealnie w obronie xd.

@lym: W pucharze pokonaliśmy City i Chelse. W lidze City już nas pokonało. W Pucharze możesz zaskoczyć przeciwnika, ale tym samym stylem nie zaskoczysz drugi raz i to się sprawdziło w lidze.