Komentarze użytkownika losnumeros

Mikel i Havertz właśnie się podsumowali. To kiedy Ode zacznie grać?

Możecie śmiać się, ale serio derby Lech vs Legia ogląda się lepiej niż nasz mecz

Lech strzelił fajnego gola: kazik, wilsher i giroud by się tego nie powstydzyli

Jak jakiś cudem wygramy dzisiaj, to niektórzy będą mieli orgazm i będą pisać jak to będzie lepiej. Gramy jedno wielkie G

Mam nadzieję że Mikel coś zmieni w 2 połowie

@Marzag napisał: "Jaja to ty sobie robisz wypowiadając się na poważnie o Arsenalu xd meczu prawie nie widzisz, na piłce się nie znasz a piszesz z taką maniera jakbyś był jakimś ekspertem xd"

XD. Grałem w piłkę, trenowałem nawet i coś wiem, ale dla Ciebie to już będzie za dużo

@Armata500 napisał: "Ale z czego niby się tutaj śmiać? Ostatnio to mecze Motoru w Ekstraklasie są znacznie ciekawsze niż nasze."

@Marzag: już mnie ocenił. Napiszę inną ciekawostkę. Lech wykonał więcej prostopadłych podań w tym meczu, niż my w ciągu ostatnich 3 meczy.

@kwiatinho napisał: "Cieszy że pierwszy raz od kilku tygodni widać jakość i świeżość na boisku. Wraca Arsenal do którego się już przyzwyczailiśmy. Teraz tylko trzeba zdobyć dzisiaj 3 pkt"

Ty chyba sobie jaja robisz w tym momencie?

@majormati napisał: "Większość nie ogarnia, że gramy z zespołem nakręconym, w formie i u siebie."

Inna narracja, nie można zgarnąć nic na sędziego

Możecie mieć beke ze mnie, ale Lech -Legia, był lepszy nic nasz mecz w 1 połowie

Nawet powrót Ode nic nie zmienia. To sam Mikel musi coś zacząć od siebie, żeby w drużynie ruszyło

@Marzag napisał: "XD Odegaard w tej połowie zrobił wiecej niż Nwaneri w całej swojej historii grania w premier league.

Niesamowite ze znalazł się ktoś kto by wolał żeby Nwaneri za Odegaarda grał xd"

Chłopie ale ty jesteś odklejony, jeszcze napisz że to najlepszy nas mecz w tym sezonie

@Marzag napisał: "Oglądasz Legię z Poznaniem więc nie dziw się że nie wiesz"

Weź skończ *******ić, bo chyba inny mecz oglądasz

@Marzag napisał: "Stronki Ci się pomyliły, tu nie ma raczej ani jednej osoby prócz Ciebie co by zamiast meczu Arsenalu włączyła ekstraklase"

Jestem z Wlkp, i oglądam 2 mecze na raz. Meczów Lecha rzadko oglądam, ale z legia staram się obejrzeć

Gdzie jest ta zmiana gry, gdy jest Ode w składzie?

@Ashburton: Luzik, nikt nie jest wszechwiedzący

Włączcie sobie Lech-Legia, więcej tam dzieje się xd

White ale dzban

@Ashburton napisał: "Albo zarobić kartkę"

Właśnie nie. Na gwizdek gra się w momencie gdy sędzia pokaże kartkę

Akurat przerwało transmisje, ale nie każdy wolny gra się na gwizdek i właśnie tym można zaskoczyć

Spalony

Jaki fuks. Ogólnie jak CFC robi akcje to jest groźnie. U nas?

Dobrze że Palmer nie posłał piłki do Jacksona, bo mogłoby być różnie

To powinna być kartka

VAR powinien być po to żeby wyłapać wszystkie błędy, a nie tylko które chcą. Sędzia miał prawo pomylić się tutaj, bo wszystko zasłaniali zawodnicy, nie był z drugiej strony żeby widzieć dokładnie.

Jak mieli sędziowie zauważyć różny, jak to wszystko działo się plecami do nich? To var powinien zareagować

@Garfield_pl napisał: "Przykładem AV"

Racja, ale to dotyczy każdej drużyny z tej części tabeli. Obyśmy dzisiaj wygrali

@damianARSENAL napisał: "Przegrana postawi nas w złej sytuacji. I tutaj nie chodzi o mistrzostwo Anglii, ale będziemy gonić za TOP4…"

Zobacz jak wygląda tabela, 1 mecz może sprawić że można spaść o 3/4 pozycje jak nie lepiej. Na razie tabela jest w miarę wyrównana oprócz lidera

@Er4s: Jest ryzyko, jest zabawa. Zobaczymy co będzie

@Marzag napisał: "Osobiście o to zadbasz :p"

Chyba każdy jest świadomy ryzyka, wystawiana zawodnika z złamanym palcem u nogi ( szanuje zawodnika za chęć pomagania drużynie). Zobaczymy co mecz przyniesie.

@Garfield_pl napisał: "Ødegaard and Rice start for Arsenal!"

Obstawiam 2 fronty z Rice: jak zagra dobrze to każdy będzie wychwalał jego wystawienie w składzie, ale niech zrobi błąd i wymusi zmianę to już wiesz co będzie pisane

N'golo Kante zdradził na co wyda swoje miliony euro zarobione w Arabii:

"Pojechałem do Arabii Saudyjskiej, ponieważ obiecałem moim ludziom, że zmienię ich życie na zawsze."

"Dziś zarabiam miliony w Arabii Saudyjskiej ale także cieszę się piłką nożną, jednak moją najlepszą inwestycją jest pomoc moim ludziom tam, gdzie się urodziłem.

Obiecałem im, że zmienię ich życie i to zrobię. W tym roku obiecałem zbudować szkoły, szpitale, stadiony i zbiornik wodny dla moich ludzi, którzy zbyt mocno cierpią.

Moją najlepszą inwestycją z milionów, które zarabiam w Arabii Saudyjskiej, są moi ludzie którym chcę dać szczęście."

Koniec Jürgena Kloppa w Liverpoolu był dla wielu kibiców oraz ekspertów końcem cyklu, który ponownie miał sprawić, iż ekipa z hrabstwa Merseyside wróci do momentu, w którym nie była w stanie rywalizować o miejsca w TOP4. Manchester United był powiem podobnym przypadkiem, w którym to odejście “żywego pomnika” kompletnie zrujnowało wszelakie struktury funkcjonowania zespołu.

Xabi Alonso był naturalnym następcą, Rúben Amorim obietnicą utrzymania intensywności, Julian Nagelsmann niemiecką myślą szkoleniową, a Roberto De Zerbi pojawiał się w każdej możliwej plotce. Nikt nie spodziewał się, że schedę po “chodzącym rock and rollu” obejmie miły, uśmiechnięty Arne Slot, wyglądający trochę, jak ulubiony wujek, od którego na spotkaniu rodzinnym nie mogą odkleić się dzieciaki.

Znając model pracy Michaela Edwardsa, możemy być przekonani, że były asystent Johna van den Broma został wyselekcjonowany w najlepszy możliwy sposób. Płynne przejęcie drużyny bez gigantycznych transferów, ponadto z wielkim rozczarowaniem w postaci Zubimendiego jest wręcz imponujące.

Najlepsza wersja Mohameda Salaha, jaką widziało Anfield, ulepienie na nowo Ryana Gravenbercha na pozycji numer “6”, utrzymanie genialnej formy Ibou Konaté, a także stworzenie samonapędzającej się rywalizacji Díaz - Gakpo to największe zasługi byłego szkoleniowca AZ.

Liverpool był drużyną bezkompromisową, która swoją ofensywnym usposobieniem demolowała rywala, którego dało się zdemolować. Gorzej ekipa Kloppa wypadała w zestawieniu z zespołami, które umiejętnie potrafiły dostosować się do warunków stawianych przez “The Reds”, często wykorzystując wyrwę w środku pola, słabą asekurację dla wyżej grającego van Dijka, czy nieodpowiedni balans między atakiem, a obroną często zaburzoną przez Robertsona i Arnolda.

Obecnie ekipa z Anfield jest do bólu pragmatyczna. Potrafi cierpieć przez całe spotkanie, czekając na jeden, odpowiedni moment, który przy tej ofensywnie jest skrupulatnie wykorzystywany. Dzieciaki Slota stały się piłkarskim Floydem Mayweatherem Jr. - genialni w obronie, szukający swoich szans.

W dużej mierze za taki stan rzeczy odpowiedzialne jest przeobrażenie się Mohameda Salaha w zawodnika kluczowego w fazie rozegrania. Egipcjanin ugasił w sobie żart zdobywania goli, otwierając przy tym najszerzej oczy, jak tylko jest to możliwe. W poprzednich latach były zawodnik Basel, zamiast dziesięciu asyst, miały prawdopodobnie dwie, trzy bramki więcej. Drugim game changerem było stworzenie z “Gravena” mobilnej szóstki, potrafiącej na swoich plecach holować zdezorientowanych przeciwników.

Mamy dopiero listopad i nie można rozdawać żadnych tytułów, ale ewolucja bez rewolucji daje wymierne skutki punktowe oraz bilansowe.

Arne Slot wszystko robi dobrze i miejmy nadzieje, że zimą również zarząd da mu kilka gwiazdkowych prezentów z przedłużeniem kontraktów oraz wzmocnieniem środka pola i prawego skrzydła na czele.

Nieobiektywny kibic

@piter1908 napisał: "Nie rozumiem tej paniki że nasi zawodnicy zaraz gdzieś odejdą, niby dlaczego i gdzie? Ile jest lepszych zespołów i bardziej perspektywicznych niż Arsenal? Nikt nigdzie nie będzie miał pewności zdobycia trofeów a u nas mają świetne warunki i nie oszukujmy się ile klubów stać na naszych czołowych zawodników? 3? Może 4?"

To nie jest panika, tylko opinia. Ktoś pisał że zawodnicy mogą być wypaleni psychicznie bo 2 lata grasz na pełnych obrotach, a na końcu wygrywa City. Chociaż powinniśmy w tych sezonach zdobyć raz FA CUP na pocieszenie i zwiększenia morale w zespole. Nikt z nas nie ma gwarancji że oni tutaj zostaną, to że zawodnicy tak mówią to jedno a co zrobią to druga sprawa ( jak w wywiadach, od dziecka chciałem tutaj grać).

Jest zdecydowanie więcej klubów którzy mogą skusić się na naszych zawodników w lidze nam idzie, ale w LM nadal jesteśmy półkę niżej.

@Barney napisał: "Posypią się jak będzie granie co 3 dni w grudniu."

Oni grają już od jakiegoś co 3/4 dni, tak samo jak my. Wiem że w grudniu jest natłok meczy

Po wygranej nad ekipą Bournemouth 3:2, Brentford w obecnym sezonie ligowym ma najwięcej punktów zdobytych w roli gospodarza spośród wszystkich zespołów Premier League!

5 zwycięstw
1 remis
Bilans bramkowy 18:11
16 punktów uzbieranych na własnym stadionie

Angielskie espresso

@malyglod napisał: "czyli mistrzostwo dla Brighton?"

2 razy nie mów, może to jest znowu podobny sezon do 15/16 i wygrana Lisów?

Jak w tym sezonie nic nie wygramy, to nie zdziwie się jak Gabriel pójdzie sobie, co z resztą to nie wiem. Widać że Gabriel jest lekko sfrustrowany po tym co gra

Patrząc obecnie na tabelę i wyniki drużyn, to mistrzostwo zdobędzie zespół w którym trener potrafi zareagować w przerwie meczu. City 1 połowę zagrało bardzo dobrze, druga dno. Łysy z live na razie dobrze reaguje na zmiany w trakcie meczu, niestety nie można tego powiedzieć o nas.

@Garfield_pl: Ma rację, Live będzie miało jakiś kryzys. Tylko odnoszę wrażenie że tam jak Salach przestanie strzelać gole i asystować, to mają dużo więcej zawodników którzy go wyręcza. Popatrzcie sobie na zmiany, tam wchodzą zawodnicy którzy mogą zrobić więcej na boisku niż kolega który grał od początku