Komentarze użytkownika lucasnoline

W przypadku Chady, to uwaźam, że większe pojęcie o jego życiu mają jego znajomi niż media, które dostały informacje od rzeczników i to w dodatku takie, które sie ze sobą nie pokrywają.

Oczywiście, że znajomość trochę zaburza obiektywizm, ale to nie była ślepa miłość, więc już nie przesadzajmy. Wolę taki "brak obiektywizmu" niż kłamstwa i kłamstewka, które przewijają siè publicznie.

@Marcinafc93:

Tak

@Kyrtap:

Na pewno bardziej rzetelne niż media. Akurat twórca tego kanału był znajomym Chady, poza tym prowadzi od 8 lat program, który nazywa "stop pomówieniom" i jest rodzajem typa, który dużo szpera, a później robi amatorskie reportaże. Oczywiście da się wyczuć czasami dużo historii typu "to dobry chłopak był", ale dobrego researchu mu odmówić nie można.

@Chakaa:

Poszperałem sobie trochę w internecie, polecam kanał pomówieni tv na yt. Informacje od mediów się nie kleją, są różne wersje, bardzo prawdopodobne, że Chada wyskoczył z 3 piętra, ale z hotelu, bo uciekał przed kimś, a zmarł kilka dni później przewieziony do oddziału psychiatrycznego ze złamanym kręgosłupem.

Nie jestem kolesiem co węszy spiski, ale niech mi ktoś powie jak to jest możliwe, że przewożą kolesia, który ma złamane kręgi do szpitala psychiatrycznego?

Wygląda na to, że Chada nie popełnił samobójstwa żadnego.

Uczy się angielskiego, schlebia mu zainteresowanie ze strony niemieckiego klubu i pewnie gra w fife z hiszpańskim komentarzem.

Chłopak udzielił uniwersalnej wypowiedzi, by nie spalać przypadkiem jakiś mostów.

@Control:

Pomimo, że Oli rozwinął się u nas jako piłkarz, to nie mogę znieść takiego gadania.

Czy tylko ja pamiętam ile sytuacji Giroud zmarnował kiedy był podstawowym napastnikiem? Dochodziło do tego, że jak złapał kontuzję, to niektórzy nawet cieszyli się z tego powodu (co jest oczywiście chore, ale you see the point) Myślę, że niektórzy o tym zapomnieli, bo był ostatnio dobrym zmiennikiem i nie umniejszając mu jako piłkarzowi, to jednak nie był to topowy killer, który od nas odszedł.

Ja mu osobiście dziękuje za wszystko, ale nie ma co przebarwiać jego postaci. Solidny piłkarz, ale nigdy nie przeskoczył pewnego poziomu.

Myślę, że głównym problemem jest to, że Per powinien takich wypowiedzi udzielać po zakończeniu kariery, a nie kiedy jeszcze ona ciągle trwa. Zazwyczaj coś takiego czytamy później w biografiach piłkarzy, a nie w trakcie sezonu.

No cóż, Norwegowie ładnie latają na mamutach i to trzeba im oddać, bez względu na żonglowanie belkami.

Oho, ważenie, tutaj mogą coś wymyślić.

@BizoNxd6:

Norwedzy jeszcze coś wymyślą jeszcze.

Nadal nie czaje, co Stoch musiałby zrobić, aby dostać same 20. Przecież jest jak zastygnięty w tym powietrzu, a lądowanie też miał genialne i to na takiej odległości.

O proszę, temat o serialach, dawno nie było.

No dobra to już jest niezła hipokryzja ze strony UEFA. Szkoda, że się nie przyjrzeli jak nurkowali w rewanżowym meczu Barcy z PSG.

W samo sedno. Ja z @Kysio2607: mieliśmy farta i nasz pierwszy obejrzany na żywo mecz był wygrany i to dość efektownie, bo z Crystal Palace, ale zastanawiałem się co by było gdybyśmy trafili na jakiś blamaż i jakie emocje by mną kierowały.

Świetny tekst i bardzo dobrze napisany.

Styl lotu Kamila jest przepiękny. Nie wiem co musiałby robić lepiej, by dostawać zawsze dwudziestki.

youtube.com/watch?v=fQHEBL9Izn0

Słuchał ktoś? Dla mnie niesamowity klimat, a teledysk to już w ogóle petarda.

@hot995:

Za to prawie wszyscy zawodnicy, których wymieniłeś zagrali w spotkaniu z Brighton. Tym samym spotkaniu, które miało być odkupieniem za to co reprezentowali sobą wcześniej. Tak wiem, to był City, który jest w genialnej formie. Nie o samą przegraną chodziło, a o jej wymiar i styl.

Rozkręcamy się teraz i bardzo się z tego cieszę. Też mam nadzieję, że u siebie już zapewnimy sobie awans do kolejnej rundy, ale mam też z tyłu głowy to co się działo w tym sezonie.

@Simpllemann:

No tak, zapomniałem, że mecz poprzedza seria wywiadów o mentalności, tego że muszą odpowiedzieć w następnym meczu i postarają sie dać z siebie wszystko i wygrać dla tego jednego chłopczyka, aby znowu nie płakał (wpis Elnenyego) Następnie dostają oklep od Brighton.

Ja osobiście do każdego meczu Arsenalu podchodze z nadzieją, że zobacze jak mój klub pokaże przede wszystkim dobry futbol i oczywiście wygra. To pierwsze zdarza się ostatnio bardzo rzadko, drugie zreszta teź. I to przecież nie jest tak, że teraz mamy tylko słabszy okres, bo trwa on juź kilka dobrych lat, puchary FA Cup tego nie zmieniają, chociaż cieszyłem się z nich jak głupi, a szczególnie pierwszego, który zamknąl ten licznik pustki w gablotach kanonierów.

I było to bodajże w sezonie 2013/2014 czyli cztery lata temu, gdy Ramsey miał swoje - jedyne dotąd - objawienie.

A jak kibice tego klubu nie mają mieć problemów z mentalnością jak przez ostatnie lata ciągle zbierają oklep w europejskich rozgrywkach.

Te mecze z Milanem były jednymi z nielicznych, które zdominowaliśmy od już dłuższego czasu. Poprzednie takie starcie, ķtóre pamiętam było z Napoli w fazie grupowej.

@hot995:

Z reguły lubie Cie czytać, ale przez ostatni dni mam wrażenie, że troche Tobą nosi.

Spokojnie, nie zamierzam mieć ściśniętego zwieracza, chodziło mi tylko o to, że na luzie mieliśmy też rozpykać szwedzki klub, a skarali nas na naszym własnym stadionie. Wiadomo, była spora zaliczka, ale nadal niesmak pozostał.

Z resztą ten niesmak jest nie tylko przez pryzmat tamtego spotkania i dlatego ja osobiście nie dziwię się, że niektórzy mają podświadome wątpliwości, aczkolwiek rownież sądze, że powinniśmy gładko ich pyknąć, jednak nic nie poradze na to, że Arsenal w tym sezonie dał mi powody do zwątpienia w nich, nie sądzisz?

Nie wiem czy do końca słusznie dziwicie się ludziom, którzy zwrócili uwage na odległość i warunki panujące u rywala. Arsenal w tym sezonie nas nie rozpieszczał i doszło do tego, że już jak słyszymy Moskwa, to nas zaczyna telepać - chociaż wiadomo, że nie słusznie - i to podświadomie. Jest to według mnie pokłosie trwającego sezonu.

@Molas:

Łącze z mistique. Prosze czekać.

Nie podoba mi sie ten rywal ze względu na odleglość. Liczyłem na pojedynek ze sportingiem. Ale nie ma co się załamywać, sportowo jesteśmy lepszym klubem, a bądź co bądź nasi piłkarze to profesjonaliści - chociaż nie zawsze na to wygląda - więc taki wyjazd nie powinien być dla nich żadną wymówką.

Jestem ciekawy kto mu płaci za promowanie Welbecka, bo uparł się na niego niesamowicie. Wczoraj miał jeden z lepszych występów, ale karny został podyktowany tylko dlatego, że Danny wywalił się nie w trakcie biegu z piłką - jak to ma w zwyczaju - a w polu karnym. Potrafił odegrać piłkę i to akurat było widocznie wczoraj, ale to nie jest napastnik.

@DawidAFC:

Chodziło mi tylko o to jak wygląda jego postawa na boisku, która mnie jako kibica irytuje. Przecież wiem, że chętnie przyjmuje te 350 czy tam 220 tysiecy po odjeciu podatkow.

Ozil wygląda jakby za kare tam był, wiecznie zgaszony.

Genialny Ramsey. Lampard miał racje.

piwie*

A myślałem, że Trzeciak wczoraj odwalał.

@FanekAFC:

To nie komentator tylko jakiś randomowy typ, który nuci przy powie do tv.

Ten to ma niezłe te wypowiedzi ostatnio. Najpierw, że Willian może wskoczyć na poziom Messiego, teraz to.

@Womanizer:

Po dzisiejszym meczu myślę, że to może być Trzeciak.

@hot995:

Możliwe, że trochę popłynąłem z tym porównaniem. Niemniej jednak nie wycofuje się z tego, że miejsce w Europie City wyrobi sobie dopiero jak faktycznie dojdzie gdzieś daleko i pokona jeden z tych klubów, które dominują w tych rozgrywkach na przestrzeni ostatnich lat.

@RIVALDO700:

Nie powiedziałem, że jest słabe, tylko, że nie dominuje w Europie tak jak na swoim podwórku. To jest istotna różnica i ma to swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

@hot995:

Tylko akurat dla mnie ta dyskusja nie ma za bardzo sensu. Znaczy się dokładnie jeden aspekt nie ma dla mnie sensu , a dokładniej stawianie City na równi z Bayernem, Realem albo Barcą.

Grają bardzo dobry futbol i rzeczywiście na swoim podwórku dominują i to znacznie, ale dominowanie na swoim podwórku nie oznacza jeszcze, że w Europie też się będzie tak dominowało. PSG pięknym przykładem.
Oczywiście City wydaje się o wiele lepszą i bardziej zgraną drużyny z wspaniałym trenerem na czele, ale oni ciągle mają przed sobą wielki test. Jest potencjał na jego pozytywne ukończenie, ale z drugiej strony to dopiero się wydarzy, więc mówienie, że już teraz City to poziom wymienionych wyżej klubów jest dla mnie nadużyciem.

To na jakim poziomie jest City w Europie zweryfikuje dopiero wynik w tegorocznej LM. Nie wiem po co filozofować i stawiać ich na równi z drużynami, które notorycznie znajdują się w minimum ćwierćfinałach i walczą co roku pomiędzy sobą. City do tego grona póki co nie dołączało, w tym sezonie mają taki potencjał, ale koniec końców to rzeczywistość ich zweryfikuje.

Oho, fajne studio pomeczowe. Według nich gdyby był karny dla Chelsea, to za wiele by nie zmieniło xD. Przecież to byłoby na bramkę kontaktową, a cisnęli ładnie. Kolejny gol dawał im od razu awans.

Bardzo ciekawy dla oka mecz. Brakowało wykończenia, bo sytuacji Chelsea miała od groma, ale Barcelona po prostu skutecznie ich wypunktowała. Willian to w ruchach na boisku z piłką niezły kocur. Uważam, że Messiemu bardzo w tym meczu pomógł Courtois.

Conte to jednak pajacuje przy tej linii. Wiadomo, że Wenger to jego przeciwieństwo, ale żadna z tych dwóch skrajności nie jest dobra.