Komentarze użytkownika lucasnoline

Ja się już o serialach nie wypowiadan. Wszyscy próbują mi powiedzieć, że Dark to arcydzieło, a ja tego nie kupuje.

Remis dzisiaj będzie sukcesem. Już widzę te wypowiedzi piłkarzy, że odpowiedzieli na porażkę dobrym meczem i nie dali się drugi raz zgwałcić, tylko smyrnąć po kolanie.

Oglądam sobie teraz dopiero pierwszy odcinek nowego Agenta i nie czaje czemu tak olewają Rycha. Nawet go nie przedstawili na początku. Nudne to jak flaki z olejem i naciągane budowanie emocji. Później jest lepiej czy nadal taka słabizna ?

Skrajność nigdy nie jest dobra, nieważne w ktorą strone jest skierowana jeśli chodzi o pogode.

@mistiqueAFC:

Powiększył swój dorobek goli tym meczem o prawie 1/3 w obecny sezonie.

Peja już od 8 lat jest czysty od używek i alkoholu. Oprócz kilku kawałków, to jego twórczość do mnie nigdy zbytnio nie przemawiała, ale chłopak miał ciężko w życiu, ogarnął się i wydaje się, że sobie teraz fajnie żyje zostawiając demony przeszłości w tyle. Za to ogromny szacunek dla niego.

A z rycha to nie ma jakiejś polewki, że dissował Tede o bycie komercyjną pipką, a teraz sam występuje w tefałenie?

@MarkOvermars:

Mimo to w obecnym sezonie wyglądamy chyba najsłabiej na przestrzeniu ostatniej dekady. Arsenal oglądalo mi się lepiej nawet wtedy, kiedy na boisku biegały takie tuzy w środku pola jak Denilson.

@MarkOvermars:

Według mnie wszystko zależy od tego jak bardzo tragicznie skończy się ten sezon. Jeśli Wenger jakimś cudem wygra Lige Europy, albo znajdzie się w top4, to następny rok ma jak w banku. Czuje jednak, że jutro może być początek jego końca, bo wątpie, że City tylko przespaceruje ten mecz. Po drugim gwałcie ze strony obywateli może być już ciężko mentalnie, a przecież już teraz jest bardzo słabo.

Xhaka w odpowiednim dla nim systemie gry ( wsparcie w formie prawdziwego dm'a ), mógłby zostać solidnym zawodnikiem, nie więcej. Ma dobre crossowe podania i to tyle. A on u nas zachowuje się jakby już miał tego partnera, który robi za niego czarną robotę w defie. Gra na b2b, a nie ma kompletnie na tą pozycję predyspozycji.

@MarkOvermars:

Planuje na początek nowego sezonu wybrać się na jakiś mecz. Zastanawiam się tylko, czy nadal będzie to pod wodzą Wengera. Wolałbym nie.

@MarkOvermars:

Tak samo sobie mówiliśmy z kolegą z pracy. Mieliśmy już ten pomysł z tyłu głowy od jakiegoś czasu, ale widząc wyniki w tym sezonie i gre, baliśmy się przeznaczyć - bądź co bądź - niemałej kasy jak za weekend w Londynie.
W sumie nadal sądzę, że to był jakiś cholerny cud, bo byłem na meczu z Crystal Palace i pierwsze 22 minuty, to tak jakbym się przeniósł w czasie do Wengerballa.

@MarkOvermars:

Dobrze, że chociaż za drugim razem, bo za pierwszym da się doznać pewnie traumy.

Kibicuje Arsenalowi mniej więcej od jakiegoś 2008-2009 roku, ale być na meczu i wspierać klub swoim dopingiem miałem okazję dopiero w styczniu tego roku. Kupując bilet oraz pamiątki w oficjalnym sklepie na stadionie - czuje poniekąd, że wsparłem finansowo ten klub. Oczywiście kwoty te są raczej symboliczne, natomiast jak pomyśle sobie o tych kibicach, którzy wypowiadają się w ArsenalFanTV, to zastanawiam się jak wielką pipą trzeba być, żeby mieć czelność nazywać ich frustratami - tak jak to zrobił Bellerin. Ci ludzie płacą tydzień w tydzień za oglądanie tej żenady, więc ja się im wcale nie dziwie, że się tak wkurzają i odwalają szopkę przed kamerą. Ja miałem farta, przyjechałem, wygrali i można powiedzieć, że nie czuje tego, by ta kasa poszła w błoto. Ale jakby moim pierwszym meczem była ta żenada jaką uprawiali w lutym, to nie wiem jakie miałbym odczucia odnośnie wydanej kasy i tej drużyny. A to przecież tylko jeden wyjazd, w porównaniu do karnetowców to jest pikuś.

@imprecis:

Ale ludzie z natury tego dystansu nie mają. A prowokowanie nie jest dla tych, którzy się takim czymś nie denerwują, ale dla osób, którzy biorą słowa bardziej do siebie.

Jak już mówilem, po części ich wina, ale po co ich w ogóle prowokować. Jakie są tego faktyczne wymierne korzyści? Poproszę jeden przykład w nawiązaniu do tego forum.

Nie ważne czy trollowanie jest oczywiste czy nie, ma za zadanie jedno - sprowokować kogos co samo w sobie jest dążeniem do złych emocji. A ludzie mają tendencję do bulwersowania się jak widzą jakąś irracjonalną dla nich opinię i nic dobrego z tego nie wychodzi. Wina trolli, czy osób o podatności na szybki wkurf ? Dla mnie obupulna, ale zapalnik jest po stronie trollujących.

Nie czaje tego jak bardzo musi się nudzić komuś w życiu, że zakłada specjalnie konto dla trollingu, pisząc te wszystkie "kontrowersyjne" wypowiedzi, aby tylko odczuć satysfakcję z kogoś poirytowania.

@Gunnerrsaurus:

Zacząłbym od prawdziwego skrzydłowego.

Naszym najlepszym napastnikiem obecnie jest Lacazette, a nie Auba. Gabończyk strzelił dotychczas jedną bramkę, więc jest lepszy tylko teoretycznie, bo w praktyce przekonamy się po zakończeniu sezonu co cyferki nam pokażą.

Nie chce być niemiły, ale chyba nie da się być brzydszym murzynem niż Robbie z ArsenalFanTV.. Komiczna postać z wyglądu, ale miło się go słucha.

Ja tam wcale przewagi PSG nie widze. Emery popełnia te same błędy.

Kto by pomyślał, że Salah się takim kocurem stanie.

Darł się jakby mu ręke oderwało.

Niedość, że jakość ciulowa, to jeszcze komentarz jest zbyt szybko.

Jaki jest sens komentowania z miejsca meczu, jak same minusy z tego wychodzą?

Dźwięk komentatorski ze stadionu tragedia.

@RIVALDO700:

Coquelin

Na moje to za dużo mamy własnych problemów, by śmiać się z innych (MU).

Odpowiedni charakter, to oksymoron w odniesieniu do nas.

Ostatnie słowa wskazują na to, że Laca szybko wyjściowego składu nie powącha. Rzadko kiedy tak uderza personalnie w zawodnika.

Co ten Miki dzisiaj odwala na tym boisku ?

Mówiłem wczoraj, że jest bardzo prawdopodobne, że Eleny zagra no i się nie myliłem.

Wszyscy heheszkują, a istnieje duże prawdopodobieństwo, że w środku pola zobaczymy naszego zawodnika miesiąca. King Elneny.

Proszę powiedzcie mi, skąd czerpiecie cierpliwość w oglądaniu Ekstraklasy?

Żeby myśleć, że Auba z Lacą zagrają koło siebie i to jeszcze na derbach, to trzeba chyba znać Wenger od wczoraj.

Oczywiście Isco przy Xhace to nadal byłaby autostrada do bramki, więc obok niego musielibyśmy pozyskać w końcu prawdziwego DM'a, a niestety tak się zapewne nie stanie, bo wiązałoby się to z koniecznością sprzedanie jakiegoś gracza. A kto ma polecieć? Ramsey? No way, Eleny? Może, ale chłopak jest jednak solidnym zmiennikiem, a Papcio nie posadzi Szwajcara za tyle baniek.

@arsenallord:

Widziałem Isco grającego na pozycji Jacka i spisywał się nieźle.

Już raz wybrzydzaliśmy takim Fabregasem, bo mieliśmy za dużo "jakości" w środku pola. Uważam, że jeśli faktycznie jest możliwość zakupu Hiszpana, to nie powinniśmy robić błędów z przeszłości, bo wszyscy wiemy jak to się później kończy.

Pewnie, na kij nam Isco. Dobrze, że mamy Wilshere, który zaraz będzie miał jakiś uraz, Ramseya, ktory zagra jeden dobry mecz na pół sezonu i pewnie też coś go weźmie niedługo oraz Xhake i Eleny'iego.

Prawdziwy kibic hejtuje Lacazetta, kocha Ramseya, twierdzi, że Xhaka w końcu nauczy się grać w piłkę i krzyczy "Rob Holding, you know. He's better than Cannavaro".

Leczcie się.

@3rdpitch:

Nie, do henry'ego kierowałem to.
Akurat tego calego Adriana nie trawie, jakiś dziwny typ z najglupszymi wnioskami jakie słyszałem. Akurat za jego w odcinku dissa trochę poczułem nie smak,no ale nie jego wina, że akurat takiego ma kibica Arsenalu wśród znajomych.

Jak Barcelonie nie szło to dissblaster był pierwszym, który mieszał ich z błotem. Ignorant ? Na pewno nie.