Komentarze użytkownika lucasnoline

Oczywiste jest, że aby coś dać, to trzeba gdzieć zabrać. Tak działają działania obietnic wyborczych. Kasa nigdy nie bierze się z powietrza.

Bardzo dużo radykalnych wyznawców to ludzie z rodzin kazirodczych. To może dać do myślenia czemu są podatni na taki ekstremizm.

@mistiqueAFC:

Może z takiej racji, że żyjemy w społeczeństwie i część z tego co zarabiamy jest przeznaczona na innych członków tego społeczeństwa ?

@Womanizer:

Perez nie oszalał, tylko nie na rękę mu sprzedawanie dobrego rezerwowego, który kręci fajne staty.

@Argudo:

Straszne generalizowanie. Ja mając 12/14 lat też myślałem, że jestem na maksa dojrzały i wiem wszystko, a teraz jak sobie tak przypomne, to jednak trochę jednak nie.

Nie oznacza to oczywiście, że 30 paro latek nie może zachować się głupiej od nastolatka.

@pauleta19:

XD

Tekst z TeamSpeak'iem zapachniał bandyzmem.

Jeśli ktoś tu się dziwi, że Laca lata teraz po skrzydle, szczególnie w takim meczu, to chyba nie zna w ogóle Wengera.

@Simpllemann:

No dobra, ja też nie jestem za jechaniem po zawodnikach przez pryzmat takich spotkań, ale co dzisiaj Walcott robi, to głowa mała.

Chociaż można zobaczyć jak zachowują się nowe nabytki, Kolasinac z tego co widzę bardzo fajnie porusza się po boisku, czujny i pewny.

Ja te mecze przedsezonowe traktuje bardziej jako rozrywkę. Przeszłość pokazywała, że zawodnicy, którzy grali świetnie takie mecze później dawali ciała. Na tle takich zespołów ciężko się nie wyróżnić.

Zresztą mecze przedsezonowe zawsze są specyficzne. LFC przecież rozbiło Barce 4:0 rok temu, a Yaya Sanogo wbił mase bramek Benifice. Zawsze sezon wyjaśnia zawodnika.

@Arsenal4Ev3R:

Zelalem po jednym takim tournee wydawało się, że wskoczy zaraz do kadry, ale teraz już tak kolorowo to nie wygląda.

Dla Bielika to musi być naprawdę fajne uczucie grać z takimi zawodnikami jak Mesut, czy przecież nawet Per, który jest z pewnością dla niego wzorem.

Jestem ciekawy kiedy wejdzie Laca. Przyznam, że nigdy nie obejrzałem z nim meczu, więc chętnie zobaczę jak porusza się po boisku.

Kubica co raz bliżej powrotu do F1. Nie jednemu się łezka zakręci, gdy weźmie udział w swoim pierwszym wyścigu po powrocie.

@Mico17:

Pierwszy sezon spoko, drugi całkiem jeszcze też. Kolejne są dla mnie już równią pochyłą. Właśnie zacząłem niedawno oglądać najnowszy sezon i po dwóch odcinkach już mi się dalej odechciało za to zabierać i nawet The 100 jest chętniej teraz przeze mnie oglądane.

No ale pierwszy naprawdę spoko.

@mallen:

Zarówno drugi jak i trzeci, to dla mnie dno.

Najładniejszym drugim strojem był dla mnie ten żółty od nike w ich ostatnim sponsorowanym.

Odejscie pumy od żółto/złotych barw na niebieski dla mnie na ogromny minus.

Ktoś tu pisał o The 100?

W sumie, to po pierwszym odcinku chciałem z tego zrezygnować, bo aż mi się niedobrze robiło od sielankowej atmosfery, ale gdy jest już tak do przesłodzenia, to nagle dzieje się makabryczny hardcore z krwią w każdym kierunku.

W sumie jestem przy końcówce drugiego sezonu i oceniam spoko, aczkolwiek jako fan takiej tematyki łapie się przy prawie każdym odcinku za głowę i mówię sobie, że to ostatni raz kiedy się samookaleczam oglądająć ten serial.

Dwoma słowami - ambiwalentne uczucia.

Kurde, nie wiem czy tylko ja tak mam, czy może jest trochę więcej tutaj takich osób, ale kompletnie nie interesują mnie inny sporty zespołowe i większość indywidualnych. NBA, tenis, żużel, siatka, ręczna. Potrafię to obejrzeć, zwłaszcza siatkówkę, ale żebym śledził dokładniej każdą dziedzinę tak jak śledzę futbol? No nie potrafię. Jedynym wyjątkiem była F1, ale przyznam, że byłem lekkim kibicem januszem Kubicy, więc po wypadku przestałem śledzić świat elitarnej dywizy.

Jak już, to bramki mogą nie świadczyć o klasie zawodnika. Napastnik odgrywa pewną rolę na boisku i jeśli nie strzela bramek, to się z niej po prostu nie wywiązuje. Inna sprawa, że może inaczej przysłużyć się zespołowi, tu się zgadzam.

Bramki nie świadczą klasie napastnika, muszę sobie gdzieś to zapisać, top komentarzy na kanonierach.

W jakiegoś ŚP uwierzyłbym tylko, jeśli Cazorla (odkupać) miałby nawrot kontuzji, a Jacek został sprzedany. W innym razie nie ma takiej opcji. Według Arsene linia pomocy, to ostatnia formacja, która wymaga wzmocnienia i to się nie zmieni.

Z arsenal.com zniknął właśnie top z holdingiem, więc zaraz pewnie ukaże się news.

@mistiqueAFC:

To, że Perez chce przy okazji trochę zarobić, to jest sprawa oczywista, ale przykład Danilo utwierdza mnie w tym, że nie chodzi tu tylko o hajs.

Otóż Danilo kupili za 30 baniek, a teraz mają za 20 opchnąć go do Juve, gdzie końcówkę sezonu zaliczył już całkiem przyzwoitą. Nie tylko nie zyskali dużo, ale również wtopili na Brazylijczyku pieniądze.

@mistiqueAFC:

Według mnie i tak i nie. Normalnie taka cena za rezerwowego to niezły absurd, ale Morata nie jest rezerwowym Arsenalu, Bayernu czy Chelsea, tylko klubu, który po raz drugi obronił LM i przy tym wygrał rozgrywki ligowe. Kadra Realu była kompletna, zawodnicy siedzący na ławce zastępowali w następnym meczu graczy z podstawowej jedenastki i nie było mowy przy tym o spadu jakości gry.
Ceny obecnie za graczy są absurdalne, ale rynek tak się ukształtował, że te 79 milionów jest trochę szalone, ale też nie tak jak kilka lat temu. Z każdym okienkiem transferowym te ceny idą jeszcze bardziej do góry, trzeba też o tym pamiętać.
Real wycenił tak wysoko Hiszpana, bo dla nich jest to wymarzony rezerwowy i wydaje mi się, że pozbywanie się go jest im nie na rękę.

Przypomne, że Morata - wg. transfermarkt - w ciągu ostatnich dwóch sezonów wystąpił w 90 meczach, strzelając 32 bramki i dokładając do tego 18 asyst. Udział bezpośredni przy 50 bramkach, przy czym w Realu wchodził najczęściej z ławki.

Skysport coś ma tendencję do ośmieszania się ostatnio. Coś im znowu nie pykło, tym razem z informacją, że Alexandre będzie kanonierem w przeciągu godziny. Chyba, że chodziło im tylko o papierkową robote, a nie samą prezentacje zawodnika, chociaż wątpie.

Walcott w momencie, w którym otrzymywał podwyżkę był naszym kluczowym piłkarzem. Arsene dawał mu nawet wolne wykonywać. Jego zarobki są nieadekwatne do obecnej gry, ale w przeszłości jego podwyżka miała solidne argumenty.

Filmiki Pepe z jego chwil odcięcia tlenu do mózgu są z 2012/2013 roku, co tylko potwierdza, że od tamtego momentu zaczął grać inaczej, bardziej odpowiedzialnie i bez idiotycznych fauli.

Nie twierdze, że nie miał nierówno pod kopułą, ale po prostu na przestrzeni ostatnich kilku lat się zmienił.

@schnor25:

On nie jest dzikusem od kilku dobrych sezonów, koleś się mocno zmienił i dojrzał piłkarsko.

Pepe to byłby w sumie fajny pomysł, ale Wenger woli trzymać Gabriela w składzie.

@Redzik:

Dla mnie - widząc jak wygląda jego ręka - już teraz jest bohaterem i wygrał. Ludzie lubią powroty, bo są medialne, więc Robert będzie się znowu pewnie ścigał w F1. Pytanie tylko, jak to będzie wyglądać.

@Redzik:

youtube.com/watch?v=sELnPP5GIww

@imprecis:

Nie ma czegoś takiego jak piłkarz nie do zastąpienia.

Lepszy dobrze grający kolektyw, niż jeden wyróżniający się gracz, co dobitnie udowodnił nasz poprzedni sezon.

@lays: Ja właśnie Kinga i Mastertona katuje ,no może katuje to za mocne słowo bo od dawna nic nie przeczytałem, ale ostatnio właśnie po ich tytuły sięgałem. Masterton potrafi niezłą schize napisać, a u Kinga najbardziej podobał mi się cmętarz zwieżąt.

@kdm:

Tytuł newsa powinien brzmieć "Wiem, gdzie chce zagrać", a nie podjąłem decyzję.

"zobaczymy, jaką drogę wybiorę, - zostanę czy odejdę. Nie wiem." - sugeruje, że od niego zależy ta decyzja, a później mówi że dla niego jest to jasne. Wiem, że się czepiam, ale czytając treść, a wcześniej sugerując się tytułem, można pomyśleć, że to jest trochę sprzeczne.

@notopyk:

To nie ma sensu, mówi, że podjął decyzje, a jednocześnie nie wie co zrobi.

To w końcu nie wie, czy wie.

Tylko dodam, że z minusów to mogę wymienić duże zużycie oleju. Trzeba to kontrolować bo pp roku w warsztacie można się zdziwić jak mało go zostało, a to i tak w przypadku jeśli wcześniej się silnik nie zatrze.

@AceVenturaLFC:

Mam ponad 5 lat Grande Punto z 2007 roku i oprócz typowo cyklicznych rzeczy do wymiany i często przepalających się żarówek, to samochód jest bezawaryjny. Silnik benzynowy 1.4 - 77 km - w mieście pali 8,5, w trasie 6. Dużym plusem jest brak korozji po 10 latach.

Hirołsy to tylko i wyłącznie III. Przegrane nocki z kumplami są bezcenne. Nekropolis zawsze wykluczaliśmy z wyboru, bo tysiące kościotrupów i wampiry to była z góry przegrana walka dla innego zamku.