Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6569 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 100 z 165 (komentarze od 3961 do 4000):
Camillo144
Mój pierwszy fon to chyba Siemens C35i i do tego numer z tak taka ( wtedy maskotką był jeszcze Pocieszny Pingwin ). To było jakieś 11 lat temu chyba. Numer mam wciąż ten sam.
peciakk->
ja się trzymam SE.
Miałem K750i, teraz mam K770. Niezawodne, trwałe. Najważniejsze - jest latarka.
Ja mam już dawno za sobą fascynację telefonami. Tym bardziej, że teraz jest wysyp tych pseudodotykowych, wielkich jak kartka A4 szitów. Nie dość że nie działają na mrozie, to jeszcze cały czas są umazane łapami. Eh..., co za moda.
PS. sam mam SE K770. Chyba.
ArseneAl
musisz więc uważać, jak otwierasz trunek, żeby nie wylać na spodnie. Wtedy na pewno będzie wyglądało niezręcznie :)
majkel_majkel->
nie mogę się zgodzić.
Po pierwsze, to wcale nie łatwe sprzedać zawodnika, którego niewielu chce/ma wysokie wymagania finansowe/trudny charakter itd. To jest proces i to musi trwać. Przecież muszą zgodzić się trzy strony: piłkarz, obecny klub, przyszły klub. W każdym innym klubie też tak jest. Choćby w City też wielu jest przeznaczonych na odstrzał ( Kolo Toure ), a nawet grają w sparingach.
Po drugie. Jak zawodnik zamierza opierniczać się na treningach, to robi na złość tylko sobie i swojej formie.
Barney->
Wenger nie tyle nie potrafi wydać 40 mln, co nie widzi w tym sensu. On znajdzie gościa za 10-15 mln, który umiejętnościami nie odbiega od jakiejś gwiazdki za 40 mln.
Co do Gervinho, właśnie porównałem go z Walcottem ( w BPL ):
Gerv - 1684 minuty, 4 gole, 6 asyst.
Theo - 2478 minut, 8 goli, 11 asyst
Ja tu szału nie widzę, dla mnie porównywalni gracze.
majkel_majkel->
są nadal zawodnikami Arsenalu, więc skoro zaczęły się treningi to w nich uczestniczą. W końcu muszą mieć jakąś formę, nawet jeśli za tydzień będą grać już w innej koszulce. Ja tu nie widzę problemu. W innych klubach jest to samo. jednym z obowiązków zawodnika jest stawienie się na trening drużyny.
Na stronie angielskapilka jest info, że Persie chce rozmawiać o transferze. Ciekawe, jak zareaguje Wenger i zarząd. Mam nadzieję, że szybko w każdym razie.
Dla mnie jest jasne, że na 100 tyś p/w i więcej nie zasługuje w tej chwili.
Już w tym sezonie Theo powinien być naszą siłą napędową, a tak nie było. Zagrał może 10 dobrych i bardzo dobrych spotkań. Resztę pominę milczeniem.
Przy naszej grze pozycyjnej jest zupełnie niewidoczny. Dosłownie, po prostu go nie ma. Nawet odegrania prostych piłek to dla niego problem przy grze na małej przestrzeni, pod pressingiem. To zawodnik dobry do kontrataku, wtedy pokazuje co ma najlepsze. A że z kontry gramy 10 spotkań w sezonie, to i wtedy Anglik się wyróżnia.
Sprzedawać - nie, bo jednak zawodnik cały czas się rozwija, poprawił choćby skuteczność i decyzyjność. Po prostu nie rozwija się tak szybko jak większość z nas by chciała.
Zaproponować progresywny wzrost zarobków - tak. W zależności od liczby asyst i trafień lub po prostu z corocznym zwiększeniem o określony procent.
No bo czy Walcott już teraz należy do grupy 3-4 liderów naszego zespołu? Dla mnie nie. Więc i nie zasługuje na zarobki przeznaczone dla najlepszych.
Sprzedawać - nie, ale jak chce być u nas zawodnikiem pierwszej jedenastki, a przynajmniej mieścić się na ławce, to musi wskoczyć jeszcze o poziom wyżej. Inaczej będzie z niego tylko porządny gracz ligowy.
Nie wiem, czy Dżeko nie jest w stanie zastąpić Robina. Zagrał o połowę mniej meczy ( czasowo )i strzelił o połowę mniej bramek. Tyle statystycznie.
Do tego często wchodził z ławki na końcówki. Nie jest łatwo strzelać gole mając 10-15 minut gry.
Jeśli ma już odejść, to nie do BPL. A jeśli jednak, to wymiana za Dżeko byłaby świetnym interesem. O zarobki bym się tak bardzo nie martwił. Dżeko z tego co mówił, chce przede wszystkim grać.
Midgardsorm->
niemniej jednak od jutro cała kadra zaczyna przygotowania. Chyba że Wenger komuś przedłużył wypoczynek
Jutro ciekawy dzień się zapowiada. Powrót po urlopach. Zobaczymy, kogo nie będzie.
A może jakieś ogłoszenie transferu, w końcu chyba we wtorek wylatują na obóz przygotowawczy. Przydałoby się wiedzieć, kto odchodzi z klubu, a kto przychodzi.
Me3mber->
bez przesady, nie tacy odchodzili i klub zawsze był na poziomie.
Chodzi o to, żeby znów nie budować od podstaw, nie zgrywać całą rundę nowych graczy, tylko umiejętnie wkomponować ich w zespół, obok naszych dotychczasowych liderów ( Persiego, Kosy, Vermy, Artety ), a nie ich kosztem.
Długa i mocna ławka - tak się wygrywa mistrzostwo.
Gdyby Robin pozostał, tzn. podpisał kontrakt nawet na 2 lata ( i za rok mógłby zostać sprzedany za ustaloną w kontrakcie klauzulę ), to mielibyśmy naprawdę silną kadrę.
Z ofensywnych graczy Podolski, Persie, Giroud, Walcott, Gervinho, AOC, Chamakh.
Nawet nie licząc Bendtnera, Parka, Afobe czy Veli skład wygląda na mocny.
Praktycznie każda pozycja z trzech stricte ofensywnych jest obsadzona podwójnie. Przydałyby się wzmocnienia innych formacji.
Fakt, na początku poprzedniego sezonu Jenkinson był tragiczny. Jego"gry" nie sposób opisać słowami, trzeba to było widzieć, żeby zrozumieć.
Ale z drugiej strony, chłopak miał poważny przeskok z niższej ligi. Teraz też nie zachwyca, ale postęp jest widoczny. Nieco chaotyczny w defensywie nie stanowi jeszcze solidnego punktu zespołu. Ale niewątpliwie nadrabia zaangażowaniem i walecznością. Pokazuje się też w ofensywie, ma naprawdę niezłe wrzutki, przynajmniej na tle innych naszych graczy. No i kondycja na poziomie BPL.
howareyou->
wszystko możliwe. Wenger kiedyś widział w Bendtnerze skrzydłowego. Fakt, Benek nieźle potrafił zejść ze skrzydła do środka, ale to było dosłownie wszystko, co potrafił na tej pozycji.
Santos za często zapomina o swojej nominalnej pozycji obrońcy. Wychodzi bardzo wysoko i nie nadąża z wracaniem. Zresztą jego bronienie też pozostawia wiele do życzenia, broni za wysoko, często "na raz" wślizgiem i nie nadąża z powrotem.
Niemniej w ataku zachowuje się jak dobry pomocnik. Szkoda, że szybkości nie ma.
Jeśli:
1. Robin zostaje,
2. Afellay jest rzeczywiście na sprzedaż,
to głupotą byłoby nie powalczyć o niego.
A ja jestem przeciwny. Powinien spróbować u nas jako zmiennik. Zresztą na początku sezonu są też łatwiejsze mecze pucharowe. Powinniśmy dać mu szansę w naszych barwach. Jeśli się nie przebije do składu, wtedy na wiosnę na wypożyczenie na całą rundę.
Ibrahimović pewnie zawsze marzył o grze w PSG i to marzenie się właśnie spełniło.
Wszyscy piłkarze to prostytutki.
pauleta19_
szpital, izba przyjęć, bo to wypadek
Nie wiem,czy to już było, ale w 11 sezonu wg. portalu whoscored.com są Kościelny,Arteta i Persie.
kamil_malin_
Szczęsny już grał w różowym, chyba w sezonie 2010/11.
Gooner250->
bardzo merytoryczne argumenty. Gratuluję komentarza.
Ja napisałem, że cieszę się, że Fabsa nie ma właśnie z tych powodów nieco pozaboiskowych.
Nienajlepszy lider, ciągle łączony z innym klubem, do tego trwało to chyba 3 sezony! On tego nie dementował, co więcej podkreślał, że kocha Barcelonę. I ja tego mu za złe nie mam. Ale tak drużyny budować nie można. Na ciągłej niepewności. Do tego czysto sportowe uzależnienie od jednego gracza. Wszystkie piłki przechodziły przez niego. Do tego to pokazywanie twarzy ukrytej w dłoniach jak nie szło. Poczucie niemocy udzielało się drużynie. Tak nie może postępować ktoś kreowany na lidera drużyny, kapitan.
KanonierChris->
Grimandi byl zmiennikiem Petita. Tak przynajmniej go zapamiętałem.
pajdi->
nie musisz mnie przekonywać, że Persie czy Fabregas są graczami wybitnymi. Problemem jest to czy chcą tu grać. Walczyć na 100%.
Bo jak widziałem nie raz Fabsa ze spuszczoną głową zamiast krzyczącego na kolegów, to mi było żal i jego i drużyny. On może być rozczarowany po meczu, ale nigdy w jego trakcie.
Tu chodzi nie o najlepszego zawodnika. Tu chodzi o lidera. Gracza, którego inni zawodnicy słuchają. I może to być z różnych powodów: bo jest najdłużej w klubie, bo jest najlepszym spośród nich, ale też dla tego że się go zwyczajnie boją, albo bo go lubią. Powodów może być wiele. To nie musi być wcale najlepszy zawodnik. To musi być lider. A ani Fabregas ani Persie takimi nie są. Szczególnie ten pierwszy. Ja im nigdy umiejętności nie będę odmawiał. Ale Fabs nie ma charyzmy zdolnej pociągnąć innych graczy. Nie jest liderem.
Liderów poza tym nie trzeba trzymać, bo oni sami czują, że coś w klubie znaczą. Lider nie zastanawia się, czy odejdzie czy nie jak Fabs.
Co do Messiego czy Ronaldo. Nie wypowiem się, bo niewiele meczy z ich udziałem oglądam. Na pewno to wielcy zawodnicy swoich klubów. Ale czy liderzy? Czy inni zawodnicy ich słuchają, pójdą za nimi "w ogień"? Nie wiem. Ja jako lidera Barcy zawsze postrzegałem Puyola. Ale podkreślam, nie jestem specjalistą od La Liga.
pajdi->
jeśli nie widzisz różnicy w liderowaniu Fabsa i Persiego to już jest tylko twój problem.
Fabs był zawodnikiem który dostawał piłkę na naszej połowie, na 30 metrze i oddawał ją na 10 przed bramką rywala. A nierzadko nie oddawał jej wcale, tylko kończył strzałem.
To było serce drużyny.
Persie, co by o nim nie mówić, nie jest motorem napędowym. Raczej pięścią.
Poza tym wieczne zastanawianie się, czy Fabregas chce czy nie chce grać u nas, czy gra słabiej bo jest zmęczony/nie przykłada się/jest w gorszej formie. Chce odejść niech odchodzi. Chce grać u nas, to na 100%.
I tak, uważam, że uzależnienie od Robina czy Fabsa jest złą rzeczą. W drużynie potrzeba zawodników różnych, na których rozkłada się ciężar gry i zdobywania bramek. Bo jeśli jest tylko 1 czy 2 takich graczy to wszystkie piłki idą do nich. Gra jest czytelne, schematyczna a przez to łatwa do przewidzenia. Chyba tak właśnie gra Arsenal od jakiegoś czasu.
Za Fabsa było to klepanie na 20 metrze, teraz to gra "byle do Persiego".
Tak nic nie wygramy. Nawet patrząc na MC czy MU, tam jest przynajmniej 5-6 graczy mogących poderwać zespół. U nas też tak kiedyś było. Bo to jest sport drużynowy.
A ja się cieszę, że Fabsa już u nas nie ma. Oczywiście piłkarsko był świetny, ale:
1. Drużyna za bardzo była podporządkowana pod niego. Widać to było w pierwszych meczach bez niego. Jak dzieci we mgle.
2. Nie widać było, żeby był prawdziwym liderem mogącym podnieść drużynę, gdy przegrywała. Oczywiście mógł zawsze sam strzelić bramkę czy świetnie podać, ale poderwać innych swoją grą jakoś mu się nie udawało. Krzyknąć gdy nie idzie, zmotywować kolegów. Raczej sam próbował coś zdziałać, niż natchnąć innych zawodników. Nie widziałem, żeby miał na nich taki pozytywny wpływ.
3. Skończyła się kilku sezonowa saga transferowa z jego udziałem. Atmosfera niepewności się oczyściła.
4. Chyba po przegraniu finału CC nie wierzył dalej w drużynę. Nie wierzył, że coś da się ugrać w Arsenalu.
Tą deklarację Robina można różnie odczytywać. Jeśli tylko napisał, że nie zamierza podpisywać nowej umowy, to to znaczy tylko tyle.
My dorabiamy do tego historię, bo równie dobrze Robin może chcieć odejść, co ułatwić sobie pozycję w negocjacjach w sprawie nowego kontraktu. My tego nie wiemy.
Trzeba poczekać. jedno jest pewne, wielu z nas inaczej spojrzało teraz na Persiego.
Spokojnie, jak nie sprzedamy zbędnych graczy, to ich wypożyczymy i zwolni się miejsce dla nowych. To dopiero początek okienka. Przynajmniej wiadomo, że coś się dzieje i nie ma mowy o tym, żeby gracze za słabi znów byli w kadrze.
Grzadziel->
to jest tak patologiczne środowisko, że się w pale nie mieści. Chyba najlepiej jakaś forma zawieszenia ze strony patologicznej UEFA by jednak pomogła.
Do tej pory aresztowano ponad 600 ludzi piłki w Polsce. A twierdzę, że tu wszyscy są umoczeni. W mniejszym lub większym stopniu albo czynnie brali udział albo wiedzieli i nie mówili. I my z tego wybieramy.
RvPersie->
właśnie dlatego mnie to tak wkurza, że ja chcę jak najlepiej dla tej reprezentacji, a będzie znowu po naszemu.
Ja kibicuję, z różnym natężeniem, reprezentacji od naprawdę sporego czasu. Pamiętam jak przez mgłę jeszcze finał Barcelona 92. I jak Jałocha wybił na róg zamiast na aut i dostaliśmy bramkę chyba w 90 min.
I od tego czasu 20 lat czeka się na jakikolwiek awans do finałów. Kilka pokoleń piłkarzy się marnuje. I nie chcę już tego doświadczać. Teraz i tak są "sukcesy", awanse do grupy.
Dennis_Bergkamp->
no tak, tylko Ryśki to fajne chłopy....
RvPersie->
masz rację, to są niestety żenujące argumenty. Nawet nie ma co tu dyskutować. Ciekawi mnie tylko kiedy jest za dużo czasu albo kiedy w sam raz.
A może Piechniczka? Albo Gmocha? Toż to wybitne osobowości. Gmoch nawet ostatnio z sukcesami prowadził drużynę lidla, a Pan Antoni !30 lat temu! wygrał parę meczy.
Tu każdy wybór jest zły. To tak jakby głosować między Lato ( zadufany burak ), Kręciną (wieczny działacz ) a Czarneckim ( kretyn ).
Jeśli trener to tylko z zagranicy. Polska myśl szkoleniowa praktycznie nie istnieje. Młodzi polscy trenerzy uczą się na zagranicznych wzorcach, więc do reprezentacji trzeba najlepszego zachodniego wzorca. A więc nie Fornaliki ( facet który jeszcze nic nie ugrał a już ma być najważniejszym szkoleniowcem ), nawet nie zagraniczne Liczki, czy emerytowany Holender ( z całym szacunkiem ). Tylko renomowany zagraniczny trener, będący w pełni swojej trenerskiej kariery.
Świetny zawodnik, mógłby pokazać Walcottowi, że gra w pierwszej jedenastce nie jest oczywistością, tylko trzeba ją wywalczyć.
Jakby został Walcott i został kupiony skrzydłowy Wigan to w końcu byłaby konkurencja.
Może wtedy Theo zamiast czekać na podwyżkę wziąłby się do treningów i poprawił któryś ze swoich słabszych punktów.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Newcastle | 33 | 18 | 5 | 10 | 59 |
4. Manchester City | 33 | 17 | 7 | 9 | 58 |
5. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
6. Aston Villa | 33 | 16 | 9 | 8 | 57 |
7. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 33 | 13 | 10 | 10 | 49 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 33 | 12 | 12 | 9 | 48 |
11. Brentford | 33 | 13 | 7 | 13 | 46 |
12. Crystal Palace | 33 | 11 | 11 | 11 | 44 |
13. Everton | 33 | 8 | 14 | 11 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. West Ham | 33 | 9 | 9 | 15 | 36 |
17. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 33 | 2 | 5 | 26 | 11 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
RvPBogiem->
z klubem nic nie będzie szczególnego. Gwarantuję ci to.