Komentarze użytkownika malyglod

HellSpawn->
zapytam jeszcze raz. Skąd czerpiesz te swoje informacje? Z gazet i portali. To są plotki a ty na ich podstawie wysnuwasz bardzo daleko idące wnioski. Zrozumiałbym je, gdyby np. Nasri symulował kontuzję ( tzn mówił że coś mu dolega a Wenger stwierdził, że wg sztabu medycznego jest zdrowy ).
Co do punktów:
1. Chce wygrywać trofea i mówi o tym ale nie mówi że chce tego dokonać w innym klubie a to istotna różnica. Znajdź taką wypowiedź, że chce wygrywać ale w innym klubie.
2. Nie podpisał kontraktu to nie znaczy że nie chce podpisać. To się nazywa negocjacje. Tu chodzi o jego zarobki, wizję przyszłości.
3. O tym do kogo odejdzie, jeśli odejdzie, nie wiesz absolutnie NIC. Może po za tym, że jak kiedyś nas opuści to do lepszego a nie gorszego zespołu, co chyba naturalne.
4. Znowu "chce opuścić" - nie wiesz tego na pewno. Co do całowania herbu, to dla jednego coś to oznacza, a dla innego nie. Tacy są ludzie. Wtedy czuł tak, dziś niekoniecznie. Ale jak już wielokrotnie tu pisałem, nic nie wiesz na pewno, bo wiedzę czerpiesz przez pośrednika ( media ) niekoniecznie kierującego się chęcią zdobycia prawdziwej informacji.

pajdi->
śledzę jego sytuację.
Informacje odnośnie jego postawy czerpiesz z mediów, które każdą plotkę zamieniają w pewną informację i karmią nią kibiców. Skąd możesz mieć pojęcie, czym się ten facet kieruje? Jak myśli?
Jedynymi faktami są takie, że obecnie ma jeszcze rok kontraktu z Arsenalem, że odrzucił propozycję jego przedłużenia na jakiś tam warunkach ( nawet nie wiemy do końca jakich ) i dalej gra w Arsenalu. Reszta to domysły.
Nie twierdzę, że zagrał super mecz wczoraj, czy że na pewno nie odejdzie po tym sezonie. Ale wysnuwanie wniosków odnośnie jego olewania Arsenalu na podstawie "puszczania oka do MU" czy słabszej gry w okresie przygotowawczym w jednym meczu jest śmieszne.

HellSpawn->
a czym się kierowałeś tracąc do niego zupełnie szacunek?
Informacjami z Daily Mail, że ponoć interesuje się nim City czy widząc jego jeden słabszy mecz? Bo w ten sposób powinieneś stracić szacunek do połowy zespołu.

Co wy tak od tego Nasriego chcecie? Że niby już się nie przykłada, że mu nie zależy? Faktycznie, wczoraj zagrał słabo ( jak większość drużyny moim zdaniem ) ale że od razu dlatego, że chce odejść?
Zadajcie sobie pytania, typu:
- przecież to okres przygotowawczy, cięższe treningi
- który to mecz Nasrirgo? Ile rozegrał minut do wczoraj?
- czy wystarczy, że kilka gazet napisze, że on chce odejść, a wy już widzicie, że się nie przykłada, olewa zespół?
- przecież on sam napisał z jakiś miesiąc temu chyba na swojej stronie, żeby nie wierzyć w plotki pod jego adresem.

Podsumowując, patrzmy na pre-season jak na pre-season. Tu nie wyniki są najważniejsze. I nie dajmy się zwariować przez media. One piszą że Fabs czy Nasri są trzymani u nas na siłę, a wy dostrzegacie w ich grze/nie grze jakieś drugie dno. Więcej dystansu i własnego zdania.

jeśli frimponga oceniać tylko za destrukcję to jest w porządku, ale w środku nie potrafią przejąć przewagi nad przeciwnikiem. Wg mnie powinni zagęścić pole gry w środku ( tędy atakuje Boca ) i podjąć pressing. Jak dla mnie na razie przeciętnie gramy. Ratują nas kontry i bramka.

wg. mnie mecz jak na razie słaby. chaos jednym słowem. nie potrafimy zorganizować gry w środku pola.

Nie tyle potrzebujemy długiej ławki ( bo taką zawsze mięliśmy ) tylko wyrównanego poziomu w kadrze. Bo do tej pory mięliśmy 14 równorzędnych piłkarzy, a reszta osłabiała drużynę swoim wejściem na boisko. Mam nadzieję, że teraz się to zmieni. Sprzedamy gorszych graczy a kupimy takich, którzy mogę "wygryźć" z kadry tych uznawanych za podstawowych.

To jest moment prawdy dla Barcelony. Czy chce pozyskać Fabregasa ( bo go potrzebuje ) czy chce pozyskać Fabregasa za małe pieniądze ( bo on chce ich zasilić i może się przydać ).

Wenger cały czas coś robi na rynku transferowym, tylko że o tym głośno nie mówi. Wg mnie to rozsądne posunięcie z Fabsem. Poza tym, chyba najpierw chce się pozbyć "niepotrzebnych" graczy, a potem odpowiednio wzmocnić.

Szkoda, że nie przybędzie nikt przed EC. Chciałbym zobaczyć nowe twarze w zespole już w nadchodzących meczach.

Pamiętam, jak w zeszłym sezonie zadebiutował w Newcastle. Był chyba ich najlepszym graczem na początku sezonu. Szkoda, bo to bardzo dobry zawodnik.

Mi się wydaje że pod nieobecność Songa na DP może grać Verma, tylko czy to jest dobre rozwiązanie. On się sprawdzi w pomocy i na LO, ale najefektywniejszy jest jako ŚO. Chociaż jakbyśmy mięli Sambę, to pokusił bym się o przesunięcie Vermy na DP ( pod nieobecność Songa oczywiście ).

ste100
to lepiej już zamawiaj bilet

Szkoda że akurat on odchodzi, ale przemeblowanie składu jest konieczne. Z piłkarzy rezerwowych to właściwie mogą zostać sprzedani prawie wszyscy, bo nie trzymają odpowiedniego poziomu, nie są wzmocnieniem składu.

Tak chcecie zatrzymać JETa a kto widział choć 5 jego meczy?

A ja się cieszę, że będzie większa konkurencja w walce o pierwszą jedenastkę. Bo tego u nas brakuje. Przez to np Walcott nie rozwija się tak szybko jak mógłby. Teraz grając na skrzydłach np. Nasri - Arshavin, na ławce czakają Walcott i Gervinho. I tak wyrównaną kadrę powinniśmy mieć, bo np wpuszczenie Veli to dla mnie osłabienie. I choć nic do niego nie mam ( przyda się na słabsze zespoły ) to musimy mieć bardziej wyrównaną kadrę.

.sport.pl/pilka/1,65049,9988775,Michal_Globisz__Nawet_kura_pierdnie_raz_w_roku.html?as=1&startsz=x

radzę przeczytać, warto

clash123->
obyś miał rację. Ale jak dla mnie zakup ŚO, LO i DP jest konieczny.

Wszystko wraca do normy = już bez powodu narzekacie.

Oceniając na chłodno, to nawet jeśli Gibbs nie zagrał tragicznie a przyzwoicie ( patrzcie na etap rozgrywek, sezon przygotowawczy ) to nie jest to zawodnik, któremu możemy zaufać i wierzyć, że zagra cały sezon na wysokim poziomie.
Jeśli w poprzednim sezonie nasz środek i lewa strona obrony były piętą Achillesową, to lewa nadal nią pozostaje. I to zauważy każdy nasz rywal. Clichy był w obronie przeciętny, a ja mam nadzieję, że Kieran będzie grał przynajmniej tak jak on, bo że lepiej to nie śmiem marzyć.

Ja tam po nim płakać nie będę. Niech się rozwija gdzie indziej, bo u nas ma niewielkie szanse na grę. Ale zgadzam się, że szkoda, że nie dostał tylu szans co Denilson czy inni.

Mecz nie zachwycił, ale też trudno wymagać na tym etapie jakiś fajerwerków. Pierwsza połowa nawet fajna, szczególnie w wykonaniu Gervinho ( będzie sporym wzmocnieniem ) i Jacka. Druga połowa słaba, nie potrafiliśmy zorganizować gry. Tu na wyróżnienie zasłużył jedynie "grubszy" Andriej :), starał się, ale nie wszystko mu wychodziło.

Pozytywy:
- Gervinho
- brak kontuzji czołowych graczy

Negatywy:
- nieumiejętność organizacji gry w drugiej połowie
- słabsza forma np Walcotta ( kiedy on się nauczy że szybkość to nie wszystko? )
- słaba gra obronna ( kupcie Sambę )
- słaba gra przy stałych fragmentach gry, szczególnie rogach ( kupcie Sambę! )

Czekamy na EC :)

może Gervinho coś ustrzeli

Ciekawe, czy Fabs zagra

Czy ja wiem czy brakuje nam fizycznej siły? Wg mnie większym problemem są:
- brak gry pressingiem
- brak dobrego ustawienia się w obronie podczas stałych fragmentów gry ( tu przydałby się rzeczywiście ktoś grający jak Samba )
- zbytnie "klepanie" pod polem karnym rywala
- błędy indywidualne w ważnych meczach

Sprzedaż Cesca może i otworzy drzwi do letnich transferów, ale zamknie drzwi do sukcesów, przynajmniej w tym sezonie.

Ciekawym jaki numer dostanie

CB, DP, i ewentualnie N.

U nas regularnie nie pogra, trzeba go wypożyczyć.

17 mln i Miquel na roczne wypożyczenie. O Henrym mogą zapomnieć. A jak nie przystaną na taką propozycję to wydać ze 13-14 na Sambę.

Jak kupimy np Sambę, to ja na lewej spróbowałbym ... Kościelnego. Niby jest prawonożnym graczem, ale spróbować zawsze można.

itachi->
po transferze obrońcy i Gervinho, powinniśmy wzmocnić DP i postarać się o jeszcze jednego napastnika.

Nareszcie porządne wzmocnienie. Gratulacje dla Wengera i całego zespołu załatwiającego transfer. Gervinho - witamy!

ArseneAl->
jestem dokładnie tego samego zdania. Problem pojawia się tylko w tym, czy rzeczywiście kontuzja Fabsa to nie symulowanie, żeby pokazać, że chce odejść. Ale wierzę, że jest profesjonalistą i w przyszłym sezonie on i Nasri będą nam zapewniali sukcesy. Do tego LB, CB, DM i N. Najlepiej - Samba, Enrique, Parker, Benzema.

Tak, dzisiejszy 20 letni kibic Barcelony rozpoczął swoją przygodę z piłką jakieś 8 lat temu. Kibicował:
2003 - AC Milan
2004 - FC Porto
2005 - Liverpool
2006 - FC Barcelona
2007 - AC Milan
2008 - Manchester United
2009 - FC Barcelona
2010 - Inter Mediolan
2011 - FC Barcelona

14kobus->
po prostu nie Cesc stanowi problem w tym, że nie wygrywamy.

KaBe->
u nas Cesc jest najmniejszą przeszkodą do zdobywania trofeów.

Kondzio->
na pewno troszkę, delikatnie to ujmując, zaburzyliśmy równowagę na linii efektywność - efektowność.
Mi tam się marzy żebyśmy w środku zaczęli grać trochę bardziej siłowymi graczami, żebyśmy mięli mocniejszą ławkę rezerwowych, żeby trafił się jakiś big name w transferach...., eh trzeba czekać....

Może właśnie zbyt dużo wirtuozerii jest przyczyną tego że nie strzelamy większej ilości bramek. Bo powiem szczerze. Jak oglądam mecz, to czasem aż mnie skręca jak widzę jak nasi na 8-9 metrze od bramki rywala podają sobie piłkę zamiast strzelać. I tak przez 80 minut. A potem jedna kontra rywala i 0:1.
Może w pomocy zamiast np. ( jeśli go sprzedamy ) Fabsa przydałby się ktoś mniej "techniczny", ale zdecydowany. A najlepiej Fabs z sezonu 2009/2010 :)

Na pewno Walcott w tym sezonie poprawił wykończenie i opanowanie pod bramką. Ale on mógłby być o 50% lepszy.