Komentarze użytkownika malyglod

@gbn: pośrednio tak. Tylko że za papierosy czy alkohol placisz i w ich cenie teoretycznie jest koszt leczenia.

Większą uwagę zwrociłbym na jakość powietrza w kraju. Chyba co roku na raka płuc umiera 60 tyś osob, jakoś powietrza jest fatalna, Polskie 10 miast wymienia się jako najbardziej zanieczyszczonych smogiem w Europie.
Ale wegiel to polskie złoto, mamy go na 200 lat więc ch... z ludzmi, byle górnik nie bał się o przebranżowienie.

@Rafson95: wydaje mi się że w przypadku ciezkiego przebiegu jakiejkolwiek choroby Ci idioci dostaną się w trybie pilnym do szpitala MSW a Ty najpierw poczekasz na karetkę, potem w karetce, potem na łóżko itd.
Piszę idioci celowo. To ludzie marionetki, kierują się wyłacznie sądażami popularności. Mezowie stanu ....

@Rafson95: raczej obserwuje to co mówi ogromna większość specjalistów lekarzy niż co bredzi pinokio. Dla mnie w tej materii lekarze są autorytetami.

Właśnie zastanawia mnie ten opór przed szczepieniem. Bo argumenty za są szeroko tłumaczone. Fakty też pokazują ze im więcej zaszczepionych tym mniej zgonów.

@illpadrino: no ok, nie możesz.
Ale rozumiem, że większość nieszczepiących się nie robi tego ze wzgledu na przekonania i/lub wiedzę z internetu.
I nigdzie nie zmuszam Cię do niczego bo nie znam Twojej sytuacji. Opisuję problem, nie twoją szczególną sytuację.

@losnumeros: tylko ze w Polsce ten wzrost śmiertelności jest znacznie wiekszy niż w krajach które są bardziej wyszczepione i ktore serio traktują obostrzenia.
U nas wiecej ludzi umiera niż np w 2 x liczniejszych Niemczech. W tydzień przy tej dynamice bedzie okolo 4 tyś. osób. Czyli w miesiąc 16 tyś.
Dla mnie to jest problem.

@Elastico07: swoją drogą Partey nie jest nieomylny i nawet często strzela baboka w meczu ale jakoś z nim wygladamy lepiej w pomocy.

@illpadrino: skoro szwagier zaszczepiony a Ty nie to nadal obaj (Ty ciężej jak pokazują statystyki) mozecie zachować. To może być powodem strachu.

I to nie kwestia wpieprzania się komuś do życia a odpowiedzialnosci za zdrowie.
Jeden się tym przejmie, innemu nie zależy.

@losnumeros: maseczki są? Chyba w kieszeniach. Spójrz na ostatni mecz. Kto tam był w maseczce? Kto je zmienia po 1 użyciu? Oj Kolego, chyba niezbyt poważnie podchodzimy jako społeczeństwo do tego ograniczenia.

Lockdown był. Nie wiem czy w jego wyniku zachorowań było mniej, ale unikanie kontaktów pozwala ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.

Szczepienia są? 52 % Polaków się zaszczepiło. Wiesz, że potrzeba około 75% społeczeństwa czy celowo wprowadzasz w błąd?

Rozumiem, że teraz odpowiesz na pytanie:
Czy skoro rośnie liczba zakażeń i zgonów to nie należy nic zmieniać ws. szczepień i lockdownu? Rozumiem, że mimo większych strat wygrywamy tę batalię z chorobą?

@BarcArsenal: też jestem tego zdania. Dla mnie obecnie rządzący to naprawdę wyjątkowa zbieranina (cyt. Kaczenkę) "osób o bardzo marnej reputacji". Do tego zwyczajnych kanalii.
Przecież pierwszy z brzegu - taki Suski - facet, gdyby nie partia której wszystko zawdzięcza, mógłby być co najwyżej pomocnikiem kwalifikatora w jakimś skupie buraków. A i tu raczej po protekcji.
Intelektualnie, moralnie a także kulturalnie to jest poziom gleby. I to nie jest wyjątek, to norma w tej partii. Co głupszy, to głośniej krzyczy.
Historia ma to do siebie, że żeby ludzie zrozumieli jak coś jest ważne, najpierw muszą to stracić.

@losnumeros: nie wiem. Przecież nie jest cudotwórcą. Jednym pomoże innym nie. Grunt żeby całość wyglądała dobrze, a my chyba na rozwój młodzieży nie powinniśmy narzekać.

@losnumeros: tak mówili. Że on go rozwinął.

@Gunner72: spokojnie, zaraz oberwiesz jak każdy racjonalnie piszący argumentem typu, jestem zdrowy więc się nie szczepię, nie będziesz mi zabierał wolności itd, skończy się pewnie nazwaniem Ciebie lewakiem czy innym straszliwym określeniem.

Ja zapytałbym przeciwników szczepień i obostrzeń. Czy skoro rośnie liczba zakażeń i zgonów to nie należy nic zmieniać ws. szczepień i lockdownu? Rozumiem że mimo większych strat wygrywamy tę batalię z chorobą?

Dla mnie z Live może być nawet porażka. Remis biorę w ciemno.
Najważniejsze jednak, byśmy pokazali że aspirujemy do bycia wśród najlepszych zespołów, pokazali walkę, nieustępliwość, zaangażowanie i pomysł na grę.
A jeśli to na rywala tej klasy nie wystarczy to trudno. W sezonie są też mecze które się przegra i one też dają materiał do rozwoju drużyny.

@Gunner18AFC: wolność konczy się w miejscu gdzie zagraza ona innym.
I jestem za tym by szczepić jak największą liczbę osób.
W ten sposób np o polio czy krztuścu się już prawie nie słyszy. Bo te choroby udało się ujarzmić szczepieniami.

@Chlopek: ale co mnie obchodzi jakiś wymyślony przez Ciebie certyfikat trzeźwości? Chyba nie o tym rozmawiamy? Znajdujesz temat zastepczy i oczekujesz że Ci wyjaśnię życie?
Nie pijesz przede jazdą i tyle. Musi za Tobą stać policjant vzy zdajesz sobiensam sprawę że pijac narazasz innych?
Masz swój rozum chyba.

@Dziadyga: nie wiem w czym widzisz skrajność?

Że chciałbym żeby rząd brał przykład z innych krajów (tam śmiertelność spada) i zapobiegał chorobie zamiast patrzeć jak ludzie umierają?

Że pytam czy imigrantom także mozna pomagać i traktować jak ludzi? Szczególnie że oprócz tych agresywnych są też inni, jak dzieci czy spokojne rodziny? Bronić granicy a dzieciom pomagać?

Że pytam czy nie mozna bylo podjąć pewnych kroków dyplomatycznych wcześniej?

Rzeczywiście jestem skrajny.

@Chlopek: szkoda że trzeba dorosłym lufziom tłumaczyć oczywistosci.
Mnóstwo chorob bardzo groźnych jest od dziesiatkow lub setek lat ale szczepienia całych społeczeństw ograniczają ich oddziaływania.
Po to jako dzieciak jesteś kłuty, żeby np nie chorowac na polio.
Co do referendum. Demokracja to taki ustrój gdzie wybrana elita narodu prowadzi go i podejmuje decyzje dla jego dobra w oparciu o wiedzę, nawet jesli decyzje te nie są popularne.
Obecnie byłby to raczej cyrk.
Poza tym referendum to mie tylkoment głosowania.
To też kampania informacyjna, rozmowy, spotkania z ludzmi ktorzy są specjalistami w dziedzinie w której mamy się jako społeczeństwo wypowiedzieć.

@Rynkos7: paszport covidowy, test lub certyfikat świadczy o szczepieniu lub przeciwciałach po przejściu covid.
Jeśli ktoś go nie ma to teoretycznie naraża siebie na śmierć a szczepionych na chorobę. I temu ma służyć weryfikacja.

I sportowcy też chorują o czym pisałem. Podałem przyklad z ligi angielskiej pierwszy z brzegu.
Nie tylko jak piszesz "staruchy"....
Dla mnie nie jest szaleństwiem zapobieganie zakazeniom ktore obecnie w Polsce cwałują a zaraz rozpocznie się galop i kolejki w kostnicach. Dosłownie.
To jest zapobieganie.

@Rynkos7: czyli mie bardzo rozumiem czemu szczepienia i obostrzenia Cię rażą?

@losnumeros: tylko że Ci szczepieni, czyli odporniejsi już tak strasznie tej choroby nie przejdą. Czyli mie umrą.

Jak się nie zaszczepisz i zarazisz mnie, szczepionego, to prawdopodobnie wielkiej krzywdy mi nie wyrzadzisz.
Jak zakazisz innego nieszczepionego i on umrze duszac się to bedziesz rozprawiał o wolności?

@Rynkos7: chyba chodzilo Ci o szczepionych jako nosicielach.
Idac Twoim tokiem myslenia szczepionki w ogole nie są potrzebne. Także te które już przyjałes?

Nie daje Ci do myślenia ze im mniej szczepionych tym wiecej zakażonych i zmarłych. To sobie jakoś wyjasniasz?

Ps. Wyborca Konfederacji?

@Rynkos7: moi kuzyni nie byli w grupach ryzyka. Mlodzi, w tym jeden jest piłkarzem amatorem.

Przeczytaj jak cocid przeszedł Karl Darlow. Może kojarzysz tego bramkarza

@Chlopek: smutne jest jak ktoś umiera a nie musiał.
Bo inny się nie zamierzał zaszczepić.

@losnumeros:
Kazda wolność kończy się w miejscu w którym zagrażać zaczynasz innym.
Nie ma wolności od wszystkiego. Żyjesz w społeczeństwie, wśród ludzi. I masz takze obowiązki, nie tylko prawa.

Teoretycznie. W biurze 5 osób, w tym 4 szczepione.
Ta nieszczepiona może być przyczyną zakazenia reszty. Dla mnie to nie jest ok.

Wieksza skala. 50 tysięcy osob na stadionie. W tym 10 tyś nieszczepionych. Resztę już znasz.

@sWinny: to są zgony nadmiarowe.
I skoro dziennie umiera wg Ciebie 1500 osób tak po prostu i nie martwi Cię kolejnych 400 co dzień to nie mam słów.

Polak zawsze mądry po szkodzie.

U mnie jeszcze przed szeroko zakrojonymi szczepieniami (maj) zmarła ciocia a jej dwaj synowie ( po 40 lat) ledwo z tej choroby wyszli - w tym jeden dotleniamy respiratorem przez kilka dni. Nie zdążyli ze szczepieniami.
Szczepienia pomagają, wystarczy porównać wyniki zakażeń w Polsce (gdzie jest niski poziom wyszczepień), a w krajach cywilizowanych.

Dla niezaszczepionych winny być wprowadzane obostrzenia. Np. dotyczące kin, restauracji czy rekreacji. Nie mówiąc o pracy.
Dla dobra ogółu, bo badania nie kłamią. Nieszczepieni częściej roznoszą i częściej chorują oraz pośrednio z powodu ich przekonań szpitale są tak obłożone, że odwołują zabiegi planowe.

Dziś 24 tyś nowych zakażeń, wczoraj koło 20, przedwczoraj też. Może niektórzy to sobie dodadzą i wyjdzie im skala problemu.
O zgonach nie powiem. 463 osoby dziś to jak mecz w 2 lidze. Jakby stadion wyparował.

@Pitu88: uwazam, że ktoś kto ma takie doświadczenie piłkarskie - kraje, kluby, trenerzy - nie jedno podpatrzył i jest wychowany w duchu footballu jaki zawsze chcieliśmy widzieć. I wszyscy którzy go znają mówią że to inteligentny vzlowiek z pasją.
I mimo że błędy oopełnia to skoro nie wyszedł projekt szybkiego powrotu do top4 za pomocą gwiazd to podjął się koncepcji budowy młodego zespołu i efekty zaczynają być widoczne.

Nie lubię pisać co by było gdyby lub co będzie. Ale czuję że będzie trenerem na lata.

Dlaczego znów miałem rację?

Ciekawe w którym kierunku pójdzie Arsenal po spodziewanym odejsciu Leno.
Starszy doswiadczony bramkarz czy raczej młody aspirant.

@Paul77: jak cię drogi kolego traktowała ta komuna? Proszę napisz. Obiecuję że przeczytam i już nic nie odpiszę.
Chcę tylko wiedzieć jak ten straszny reżim wywarł piętno na Twojej osobie że po 30 latach nadal czujesz ból i złość którą dzielisz się na tej stronie.

@Paul77: co kogo obchodzi co mówił do ciebie jakiś nauczyciel kilkadziesiąt lat temu? Ogarnij się bo się publicznie ośmieszasz. Mam ci współczuć że jedynkę dostałeś czy ktoś ci coś nagadała w 87 roku?
Nikt na tej stronie nie stęka jakie miał dzieciństwo a jestem pewien że niejeden miał rozbitą rodzinę albo większe problemy.

Dorośnij. I bez odzewu.

@Paul77: tak tak...
Zazwyczaj prawda nieco boli na początku, ale pamiętaj, co cię nie zabije to cię rozpierdo..li jak mawiał Pudzian :)

Pomaszeruj jutro tylko nie niszcz zbyt wiele. Ludzie chcą normalnie żyć.

@Paul77: nie pajacuj. Moi rodzice też działali, inni też bo w roku 80 w Solidarności było około 10 mln osób.

A to jak byłeś traktowany za dzieciaka nikogo nie obchodzi. Nawet jeśli ze względów politycznych miałeś ciężej.
Życie nie jest dla wszystkich usłane różami, nie było i nie będzie. Nawet jak się starasz zazwyczaj niewiele to pomoże.
Tak po prostu jest i to nie znaczy że winni są komuniści (swoja drogą to w latach 80 była to raczej partia rządząca niż o komunistycznych przekonaniach), liberałowie, Kościół, cykliści czy kobiety z zielonych bluzkach.
Tak po prostu świat wygląda i trzeba być niesłychanie naiwnym i podatnym na manipulacje żeby wierzyć że zmienisz coś co trwa wieki.

@Bukayoforever: racja. Ale da się np. uszyć w polskiej szwalni, tutaj znakować, metkować, konfekcjonować i dystrybuować.
Tylko że to koszt już nie 20 zł netto w hurcie, a jakiś 35-40.

@Jacek1s: ta odzież patriotyczna jest sprowadzana z niemieckiego megamagazynu pod Dortmundem. Tylko jest ometkowana w Polsce.

Produkcja Bangladesz, dystrybucja Niemcy, klient docelowy - polski narodowiec.

@Paul77: każdy kompromis jest lepszy od rozlewu krwi.
Ludzie których wymieniłeś siedzieli w więzieniach żebyś mógł teraz swobodnie pluć w Internecie.
Całe szczęście, że ludzie o takich poglądach są w kraju marginesem, krzykliwym, ale promilem wyborców w morzu normalności. Inaczej by tu była druga Jugosławia'92

Ktoś taki ja Wenger (dla mnie postać wybitna) powinien być kimś w rodzaju ambasadora klubu. Tym bardziej że nie jest już czynnym szkoleniowcem, więc niejako jest na emeryturze.
Ale trzeba też pamiętać, że z racji oddania polowy zawodowego życia Arsenalowi, nie może rzucać cienia na obecnego szkoleniowca i plany klubu.
Blisko klubu, ale nie za blisko. Symbol tak, mentor nie.

Jemu się to po prostu należało!

@BarcArsenal: niezupełnie. Lepiej miec kilku co zdobędą po 10-12 bramek niż jednego superstrzelca. Piłka ewoluuje.
MC gra w ten sposób z sukcesami.

@sWinny: ja cały czas mam wrażenie że on jest nonszalancki w grze i zaraz piłkę straci.
Z drugiej strony on jest trochę w bezczelności swoich zagrań taki jak był Diaby (oczywiście nie ten poziom, bo Francuz dla mnie w zdrowiu to klasa światowa).
Ma łatwość operowania piłką, uniwersalność i odwagę (czasem zbyt dużą). Ale jego rozwój strasznie cieszy, bo jak ktoś wspomniał im więcej wychowanków w kadrze tym lepiej.