Komentarze użytkownika malyglod

A Alexis podziękował ale ludziom od murawy czy strojów. Dość to znaczące.

No trudno, emocje opadną to i pretensji nie będzie.

Właśnie zobaczyłem wczorajszy wynik meczu L'poolu z Łabędziami. Pięknie. Liga angielska jeszcze nie raz zaskoczy. "Tylko" 8 pkt do trzeciego miejsca.

A co mają powiedzieć? Mamy kasy jak lodu i chcemy kupić konkretnego gracza? Zaraz cena pójdzie w górę.
Na dodatek Wenger uważa że obrona już się nie posypie aż tak.

Różnie można na to spojrzeć. Czy my rywalizujemy z MU o 2 miejsce?
Czy mamy pozwolić zawodnikowi odejść za darmo po sezonie? Nawet jak obecnie gra na 50% swoich możliwości? Czy Klopp nie powinien raczej skupić się na problemach swojego zespołu, ze wspomną tylko Cou i tę sagę czy choćby transfer Emre Cana?

Ciekawe zestawienie jak ile Cech nam punktów uratował:

skysports.com/football/news/11095/11212584/david-de-gea-premier-league39s-top-performing-goalkeeper-stats-reveal

Nie jest też powiedziane że Sanchez będzie grał w MU tak jak np w poprzednim sezonie u nas.

Pożyjemy zobaczymy. Jest za dużo niewiadomych żeby ocenić transfery przed ich dokonaniem się.

Sami sobie tworzycie problemy i się nimi przejmujecie.
I tak najważniejsze jest wygrać kolejny mecz.

ljungberg77

Laca zagrał kilkanaście meczy w Arsenalu do tej pory. Nie ma jeszcze żadnych podstaw do jego oceny.

I akurat on się sprawdzi. Spokojna twoja rozczochrana. Drużyna się go nauczy a on jej i współpraca będzie. Póki co to i tak ma za dużo bramek w stosunku do okazji strzeleckich. Ile on dostaje piłek? Ile może sobie sam wypracować w ataku pozycyjnym?

Sanchez był gwiazdą już w Udinese

Ale by było jakby jeszcze Sanchez został

Zasłużył na wielkie brawa za pot wylany w koszulce Arsenału. Mam nadzieję, że takie dostanie na Emirates.

Barney

i tak nie gramy z typowymi skrzydłowymi, no chyba że za takiego masz Bellerina.

I nigdzie nie pisałem o Aube. Po prostu twierdzę że tracąc Sancheza musimy zyskać kogoś bardzo kreatywnego z przodu.

Bo poza Giroud każdy z naszych "napastników" może grać nieco z boku.

U nas brak stabilnej defensywy i kreatywności w ataku. Brak kręgosłupa drużyny. Przynajmniej jak mamy kontuzje czyli w 50% meczy.
I póki nie nastąpi lato to jesteśmy zdani trochę na protezy, bo nie wymienimy bramkarza, obrońcy, defensywnego pomocnika i środkowego napastnika.

@lordoftheboard: do tego dla mnie taki trochę typ Terrego :)
Porównanie na wyrost ale tak to widzę.

Ja bym nie chciał nikogo z MU.

Wolałbym zainwestować w obrońcę i napastnika..
Z kreatywnym Ozilem i Jackiem w składzie zawsze coś wciśniemy.

A obrońca jest konieczny. Szkoda tylko że Boss czeka na powrót kontuzjowanych zamiast wzmocnić defensywę.

Szkoda że nie zainteresujemy się Tarkowskim z Burnley.
Przydałby się w obronie ktoś z charakterem.

Cech to już niestety nie poziom bramkarza gwarantującego grę o najwyższe cele.

To że Wenger ogarnie ten burdel to jestem pewien. Tyle że poza top4 nie wyjdziemy.

Carlo to bardzo dobry wybór.

Przykładacie kalkę do ostatnich występów pierwszego zespołu i drugiego naszego garnituru.

"Obawiam się" że jak wyjdziemy pierwszym składem to poza tradycyjnym w tym sezonie chaosem w obronie będzie dobrze.

Ja też nie widzę problemu w Lacazetcie.
On zacznie strzelać, ma umiejętności i serce d walki.

Problemem jest szybkość i zadziorność w pomocy ( z Chelsea w końcu dobrze to wyglądało ) i tragedia w obronie ( tu nadal jesteśmy na poziomie średniaka ).

Dzięki Rosa :)

Dla mnie Xhaka powinien zaprzyjaźnić się z ławką rezerwowych. Newralgiczna pozycja i przynajmniej kilka kluczowych strat w meczu.

Podobnie jak Per - póki co nie jest to poziom 1 składu. Per juz zresztą tego poziomu nie osiągnie.

Wczoraj wybitny mecz, ale przez większość sezonu nie jest nawet na swoim dobrym poziomie.
Wg mnie wychodzą problemy z psychiką. Może Ozil po prostu jest typem gracza który musi czuć wsparcie i źle znosi krytykę?

Dobry mecz w naszym wykonaniu. Szczególnie cieszy mnie walka i pressing na rywalu. Bez tego "gryzienia trawy" niewiele ugramy.

Grunt żeby wyzdrowiał bo nie najlepiej to wygląda. Po takiej poważnej kontuzji ( o ile dojdzie do sportowego powrotu ) wprowadzanie do zespołu i tak potrwa odpowiednio długo.

Nabrał pokory. Nie stracił waleczności.

Ostatnio jego wkład w grę można porównać do późnego Arshavina

Wcale mnie to nie cieszy

Ramsey powinien grać za napastnikiem ( napastnikami ). Jest lepszy w ofensywie niż w destrukcji. Zresztą najlepiej widać to w reprezentacji.

Forever_gunner

Niestety racja. Na tej pozycji podania z taką niefrasobliwością jak ostatnie Granita są dla zespołu szczególnie groźne.

Oh jak wy musicie oceniać. Jak nie Ramsey zły, to Welbeck. Jak nie on to Ozil...

Dajcie sobie na wstrzymanie i cieszcie sie z gry.

W każdej firmie obowiązują reguły biznesowe. Rachunek zysków i strat.
W sporcie też.
Oprócz piłki.

To nie jest normalne wydawać za 18 latka 100 mln. Za dwa lata będzie 500. I kluby zaczną dotować bogate państwa. Nie wiem czy to jest droga którą ma podążać sport.

Z Jacka się bardzo cieszę. Trochę więcej waleczności na boisku.

Jak będziemy prowadzić w tabeli :) to ja bym go zimą nie wypuścił

Nie rozumiem fenomenu tego piłkarza...

Już w każdej wypowiedzi widzi się Wengera? Czas chyba poszukać porady u specjalisty.

Zespół jest wzmocniony, ale niedostatecznie.
Niestety nie rozwiązano też długofalowo najważniejszej sprawy - sprawy Sancheza i jego zastępstwa.

Gazidis ma rację - blamaż z L'poolem pokazał okienko w złym świetle.
Ale oprócz tego pokazał bardzo duże braki w jakości drużyny.

A ja zaproponowałbym jedynie kontrakt Nacho i Ramseyowi.

Wenger swoje błędy popełnia ale akurat tu ma rację.

A co do zespołu - nie wiem, czy to drużyna na mistrzostwo czy nie. Ale to początek sezonu dopiero i każdy zespół zagra słaby mecz.
My mamy potencjał co pokazało wygranie choćby FA Cup ale i mamy problemy taktyczne i mentalne w zespole.

takkk, Alexis co mecz będzie strzelał samobóje. Spadamy z ligi :)

Zespół wymaga wzmocnień co pokazał blamaż z L'poolem.
Ale ten mecz wiele nie zmienił. To ciągle ta sama drużyna co wygrała finał FA Cup.

Problemem nie są umiejętności większości graczy tylko głowa. Brak mobilizacji, stagnacja, ich bierność przy mocno zdeterminowanym przeciwniku. U nas tej woli walki nie ma.

Kupno nowych graczy nie od razu tworzy zespół i daje punkty, ale jest sygnałem dla zawodników reszty zespołu. My tego sygnału nie wysłaliśmy.
W sumie nic się nie zmieniło. Mam tylko nadzieję, że zawodnicy mentalnie udźwigną następne mecze i nie wyjdą z pełnymi spodniami.