Komentarze użytkownika malyglod

Wenger swoje błędy popełnia ale akurat tu ma rację.

A co do zespołu - nie wiem, czy to drużyna na mistrzostwo czy nie. Ale to początek sezonu dopiero i każdy zespół zagra słaby mecz.
My mamy potencjał co pokazało wygranie choćby FA Cup ale i mamy problemy taktyczne i mentalne w zespole.

takkk, Alexis co mecz będzie strzelał samobóje. Spadamy z ligi :)

Zespół wymaga wzmocnień co pokazał blamaż z L'poolem.
Ale ten mecz wiele nie zmienił. To ciągle ta sama drużyna co wygrała finał FA Cup.

Problemem nie są umiejętności większości graczy tylko głowa. Brak mobilizacji, stagnacja, ich bierność przy mocno zdeterminowanym przeciwniku. U nas tej woli walki nie ma.

Kupno nowych graczy nie od razu tworzy zespół i daje punkty, ale jest sygnałem dla zawodników reszty zespołu. My tego sygnału nie wysłaliśmy.
W sumie nic się nie zmieniło. Mam tylko nadzieję, że zawodnicy mentalnie udźwigną następne mecze i nie wyjdą z pełnymi spodniami.

Ox pewnie myślami nie był w nowym zespole gdy ostatnio wybiegał na boisko w koszulce Arsenalu

@ArsenalChampion:

Może i jestem naiwny ale piszesz tak, jakby to co nie wydadzą brali do kieszeni.

Nie wiem też czy byłoby mistrzostwo gdyby był napastnik - nie jestem wróżbitą Maciejem.
I nie wiem czy składał oferty za Lemara czy innych graczy. Jeśli tak to pewnie miał plan ws pozostałych graczy których zamierza się pozbyć.

Zresztą - okienko trwa.

@ArsenalChampion:

A według Ciebie jakie są prawdziwe powody?

Kilka lat temu rzeczywiście spłacaliśmy stadion, 2 lata temu wyprzedziło nas rzeczywiście tylko Leicester więc chyba skład nie był zły. A teraz mamy około 30 zawodników pierwszego zespołu przy 25 możliwych...

Lacazette dopiero tu przyszedł. I Sanchez może zostać - miał proponowane kosmiczne pieniądze.

Wenger za bardzo zaufał niektórym. Za bardzo.
Miał co prawda częściowo podstawy, bo i Walcott i np Ramsey mieli momenty świetnej gry, ale czasem trzeba powiedzieć stop.
I rzeczywiście problem z graczami którzy nie chcą tu grać powinien zostać rozwiązany wcześniej.
Tzn. Jasna deklaracja gracza czy czuje się częścią zespołu czy nie.
Jak nie to sprzedaż.

Sanchez sam nie wygrywa i sam nie przegrywa meczów. I tak jak dostaje słuszne pochwały za świetną grę tak i dostaje burę za porażki.

Jest świetnym zawodnikiem, ale też częścią drużyny. I ma tu umowę za którą zgarnia największą kasę. Więc jak chce marudzić to w gabinecie trenera.

Sanchez jest ambitny, ale chyba nie powinien sobie pozwalać na podśmiewanie się z drużyny której jest częścią.

To on, lider i najlepszy gracz zespołu, wyszedł na Liverpool i co pokazał? Wyróżnił się czymś pozytywnym? Czy raczej zagrał jak reszta?

Bardzo go lubię, bo jest walczakiem. Ale powinien być też liderem, bo nie ma 20 lat. Tu się nie ma co obrażać tylko trzeba pokazać i natchnąć zespół.

Ale jak Ramsey strzelał Lisom to chyba się cieszyliśmy...?

A mi się wydaje że jak ktoś spojrzy na wypowiedź Wengera po meczu na spokojnie to dostrzeże, że powiedział znacznie więcej niż zawsze. Że dostrzegł cześć problemów.. Przynajmniej przyznał że to była kompromitacja a nie mydlił oczy.

Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie np w MU Valencia mówi gdzie chce a gdzie nie chce grać.
Sorry, ale Ox jest dość przeciętnym graczem.

Do bycia środkowym pomocnikiem potrzebna jest szybka głowa a nie szybkie nogi.

Chętnie zobaczyłbym u nas Rosa Barkleya. Ma wszystko czego potrzebujemy w pomocy.

sezon na straty po 3 kolejkach?!

@Wojakus:
do tego meczu jeszcze 3 tygodnie także nie wybiegałbym tak w przyszłość. jest jeszcze okienko transferowe, jest przerwa reprezentacyjna, są
mecze.
Jak cokolwiek dobrego ugramy na trudnym terenie to znowu zyska uznanie kibiców. Jak nie to będzie tłumaczył porażkę.

Obecnie kibice Arsenalu są tak rozgoryczeni że wszystko co zrobił Wenger lub zrobi w najbliższym czasie jest złe. I oczywiści króluje czarnowidztwo.

Dlatego w pomeczowym wywiadzie mówił o "chłodnej głowie"

Też jestem zdania że Wenger to ogarnie i wróci na swój poziom.
Tylko że to trochę za mało. Liderzy ligi nam odjeżdżają i to nie jest jednorazowe zjawisko.
To jest tendencja.

Szogun - Właśnie. W każdym razie nie widać umiejętności motywowania po Wengerze czy Bouldzie. To bardzo smutne i wyraźnie widać, że jest kolejnym problemem.

Co do Ozila - ostatnio także w ofensywie nie czaruje. Zresztą - szczerze to wolę zawodnika z gorszymi statystykami a waleczniejszego. Dla mnie postawa Ozila na boisku to dodatkowy demotywator. Nic nie poradzę, tak to odbieram nawet jak widzę że się jednak stara. To nie jest lider.

Szogun - oczywiście że wina trenera i ja nigdzie nie piszę że tak nie jest.
Ale nie widzę żadnej ambicji w zawodnikach i to nie jest wina trenera tylko ich psychiki. To nie są maszyny które się programuje. Motywujesz bo sami z siebie nie potrafią stawiać sobie celów.
To ludzie którym wygodnie jest wybiec na boisko i spuścić głowę.

Wengerowi mogę zarzucić mnóstwo pod względem taktycznym czy mentalnym. Ale nie jest odpowiedzialny za człapanie Ozila czy wrzutki Panu Bogu w okno Oxa.
Za szybko rozgrzeszamy zawodników a to oni ostatecznie wychodzą na boisko.

Brak ambicji to widać przede wszystkim u piłkarzy niestety

Nie przesadzałbym, że nikt tu nie przyjdzie jak odejdzie np Sanchez.

Po pierwsze jesteśmy jedną z 5 najlepszych angielskich marek i to się póki co nie zmieniło, nawet jak dajemy takie przedstawienia jak ostatnio.
Dodatkowo inne kluby też nie mają kadry z gumy. A zawodnicy chcą grać.

Warto raczej realnie spojrzeć kto mógłby jeszcze realnie dojść w tym okienku.
Jak dla mnie konieczny przede wszystkim ŚO i rozgrywający.
To nie jest normalne tracić tyle bramek.

Wenger najpierw mówił o sprzedaży zawodników.
Rzeczywiście kadra jest bardzo rozbudowana. I tu jest problem za który odpowiada także Papa.

Ja tez liczyłem na impuls po odpadnięciu z LM.
A jest gorzej.

Ja nie popadam w dramatyzm bo wiem że Wenger to ogarnie, i pewnie będziemy rywalizować o miejsca 4-7. Wenger to stary Lis i da radę kryzys pokonać.

Gorzej że przestaję wierzyć, że jest szansa na cokolwiek więcej. Bo wg mnie przy tak prowadzonej polityce klubu i traktowaniu zawodników jak rodziny, której wiele się wybacza, to my nie osiągniemy żadnego progresu. Po prostu jako zespół ( jeśli on się odbuduje na nowo ) znów wejdziemy w starą utartą ścieżkę, która kończy się tak jak zawsze - pogromem na boisku lepszego rywala.

https://kanonierzy.com/profil/Verminator97/20934/

Ja też się łapię za głowę bo żadnej logiki w tym nie dostrzegam. Tym bardziej że Wengera przestają bronić wyniki.

Mimo zdobycia FA Cup i większej ilości punktów niż w poprzednich sezonach to nie widzę logiki działań a raczej widzę jej brak.

Verminator97

Ja się z tym wszystkim zgadzam. Zresztą pytania można mnożyć.

1. Czemu nie gra Per, Mustafi czy Kolasinac skoro każdy z nich jest lepszy niż Holding?
2. Czemu na ławce siedzi mający nas natchnąć Lacazette?
3. Czemu nie gra Giroud, choć zawsze daje serce zespołowi?
4. Czemu kolejny raz gramy 3 z tyłu skoro nie mamy ( nie wprowadzamy ) zawodników którzy są ŚO ( Kościelny, Per, Mustafi )
5. Czemu zawodnicy nie grają na swoich pozycjach tylko uczą się ich w trakcie gry?
6. Czemu kolejny raz stawia się na bezproduktywnego Ozila?
7. Ile bramek ma wpuścić Cech?
8. Kto odpowiada za kreację gry? 0 celnych strzałów
9. Czemu zawodnicy bez formy grają kolejny mecz?
10. Czemu młody Holding ( mimo że już niejedno zawalił ) dostaje szansę na newralgicznej pozycji a już Nelson nie, mimo że pokazywał się z dobrej strony na pozycji mniej "elektrycznej"?

Cały zespół nie potrafi bronić. To nie jest kwestia tego czy innego gracza jako DM.

Podobnie jak nie potrafimy kreować różnorodnego ataku.
Jeśli Wenger ( bo nie zostanie zwolniony ) tego szybko nie uporządkuje i nadal będzie ufał sobie i zawodnikom zamiast spróbować przełamać schematy to o top 4 będzie ciężko.

Arsenal4Ev3R

porównaj wyniki. Takie pensje rzędu 100 tyś i więcej mogą się należeć Sanchezowi. Reszta to inny poziom.

Jak słyszę że ktoś proponuje Oxowi 150-180 tyś to się pytam za co?

Też jestem za sprzedaniem Alexisa ( jeśli on tego chce ), Oxa i Ozila.

My możemy walczyć o top 4 ale nie o mistrzostwo. Nie w tym sezonie.
My musimy najpierw zbudować drużynę która się rozsypała.
Są młodzi, są nowi. Są zawodnicy którym zależy.

A przede wszystkim za dużo płacimy gwiazdom, a za mało dostajemy w zamian.

To jest sezon na zmiany, na budowanie zespołu wokół ludzi którzy chcą tu walczyć.
Niestety większość wczorajszej pierwszej jedenastki walki nie podjęła.

Dodałbym jeszcze pozbycie się bezproduktywnego Ozila.

A najgorsze jest to że ja ( o ile naprawdę wykazywałem się dobrą wolą i starałem się widzieć jakiś sens w decyzjach Wengera ) to ja logiki w jego działaniach nie dostrzegam.

Dla mnie zawodnicy którzy nie chcą tu grać powinni odejść.
Mimo kompromitacji nadal jesteśmy światową marką i bardzo bogatym klubem więc zastąpienie ich to problem wyłącznie pieniędzy.

A oprócz Alexisa ( jedynej gwiazdy której zastąpić się nie da przy obecnych warunkach w klubie ) pozostali znajdą następców.
Dla mnie do grona zawodników na wylocie ( lub do odpoczynku od gry ) powinni też dołączyć Cech i Holding.

Wywaliłbym pol wczorajszego składu, ale wolę patrzeć przez pryzmat ostaniach meczów, nie tylko tego z L'poolem.

3 mecze, 8 bramek straconych. Co mecz inna linia obrony.
Bramkarz, który najlepsze lata ma za sobą. Holding, którego poziom to Championship.

Napastnik za 50 mln, ponoć bramkostrzelny nie gra. Giroud - nie gra.
Zawodnicy teoretycznie wypoczęci ustępują nie tylko mentalnie, ale przede wszystkim fizycznie pomęczonemu rywalowi.

Zgadzam się z przedmówcami. Kompromitacja.

Dodam tylko że 3 z tyłu to można grać, jak się ma tam odpowiednich zawodników, z doświadczeniem. I bramkarza, który gwarantuje pomoc.
My tego nie mamy. Mamy jednego środkowego obrońcę - Kościelnego.

I to jest podejście wojownika :)

Mamy grać na kilku frontach a pozbywamy się bardzo dobrego napastnika?
Jak dla mnie bez sensu.

Czy my nie możemy mieć 3 napastników na poziomie?

adrian12543

A ja bym zostawil i Girouda ( mam o nim bardzo dobre zdanie, dokładnie tak go widzę jak poniżej to opisałeś ) i Welbza.

Z tym że Anglikowi zaproponowałbym skrzydło.

Ja się cieszę że kontrakt został przedłużony. Mam nadzieję że Arsene nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i niektórych jeszcze zdziwi.

:) :) :)

:)