Komentarze użytkownika malyglod

Jestem rozgoryczony ale chyba nie tak jak większość.

Trudno mieć w składzie 4-5 ŚO do pierwszego składu. A u nas wyleciało 3.
Po drugie - forma. Po prostu nie mieliśmy chyba siły po tych szybkich ciosach na początku drugiej połowy.

L\'pool wcale nie taki silny ale niestety lepszy dzisiaj od nas. Oni jak ich się nie dobije to się zawsze podnoszą. Dziś niestety tak się stało.

Konieczny ŚO do podstawowego składu jako wzmocnienie.

Jak dla mnie to on daje radę.

ozzy95

za wielu napastników nie widać, choć jeśli dysponujemy odpowiednim budżetem i chęcią wydania to...

Tym niemniej jak wiesz nie ma pożytku z kogoś kto u nas nie chce grać :)

Lepszy klub niż my się już po niego nie zgłosi. Trochę szkoda bo jest bardzo waleczny a nam tego brakuje.

Z drugiej strony zawodnik najmocniejszy w kontrataku, a raczej niezbyt w ataku pozycyjnym.

No cóż. Jakoś nie żałuję zbytnio. Są lepsi.

Oby :)

Bardzo go cenię. Świetny bramkarz.

kamil_malin

niestety nie moge się zgodzić z taką argumentacją.
To obojętne czy MU czy L'pool były na tym czy innym poziomie niż Arsenal.
Liczy się to że ten zły Wenger zbudował ten klub w ostatnich kilkudziesięciu latach i wszystko jest tu związane z nim.
Czy odejdzie w glorii chwały ( np po mistrzostwie ) czy też po kolejnym ( zwykłym!!! ) sezonie - top4 - nie ma różnicy.

To już będzie inny klub. Siłą rzeczy znaczenie marki spadnie. Bo co byś nie twierdził - Arsene jest wybitnym szkoleniowcem. To dla mnie akurat nie jest temat do dyskusji, bo po prostu mądrzejsi ( lepiej znający footbalową podszewkę tak sądzą ).

Co do oczekiwań - nie uważam żeby trener miał satysfakcję z top 4. Przytocz mi takie słowa w których powiedział że on o to walczy i trofea go nie interesują. To odczucia kibica a nie słowa Wengera.
Docenimy jak stracimy.


PS żeby było jasne i znowu żebym nie był posądzony o nie wiem co. Wyniki mnie nie satysfakcjonują ale potrafię docenić to co mamy.

Arsenal z Wengerem ma swoje dobre i złe strony.
Zgadzam się z hot995 - tych lepszych jest więcej mimo że kolejny raz na najwyższy poziom nie wchodzimy.

Sytuacja L'poolu czy MU dobitnie pokazuje co nas prawdopodobnie czeka po Wengerze. Ja pojdę dalej. Po Wengerze ( którego Arsenal mnie także irytuje ) może być coś znacznie więcej. Odejdzie człowiek-symbol, instytucja, prawie człowiek klub.

Te nazwiska przychodzą tu dla niego. Nie dla stadionu, kasy nieco większej czy prestiżu marki. Przychodzą do instytucji o nazwie Wenger.

I choć wkurza mnie niesamowicie że kolejny raz gramy jak frajerzy to jednak niedocenianie poziomu nawet obecnego tej drużyny jest po prostu nie fair.

Walcott niewiele daje w tym sezonie i to jest fakt. Ale z usuwaniem go ze składu czy szerzej drużyny to bym się jednak wstrzymał. On przez ten sezon miał kontuzje i nie przepracował tylu sesji treningowych ile trzeba w odpowiednim czasie i tera to wychodzi.

Zresztą obecność Campbella i Iwobiego tylko dowodzi że jak ktoś jest gorszy to nie gra. Na ten moment Theo jest gorszy.

kubex

tylko że ten sam zespół co dał sobie wbić 3 gole i zachował się jak dzieci we mgle to także ten zespól co strzelił 3 gole i wyciągnął remis po trzech nokautujących uderzeniach.
WHU nie jest słabe jak pokazuje tabela

Rozgoryczenie a nie profesjonalizm przemawia przez oceniających redaktorów. Tak słabe oceny nie mają żadnego uzasadnienia. Mecz potoczył się tak a nie inaczej i rzeczywiście za 7 strasznych minut należą się niskie oceny. Tyle że mecz trwał 90.

Profesjonalny piłkarz o 2.15 w nocnym klubie... Mam tylko nadzieję że nie będzie tak pusty jak wielu przed nim i nie zmarnuje talentu

Poczekamy zobaczymy.
Nie widzę za bardzo sensu takiej decyzji, ale może Wenger w przyszłości nie będzie na niego stawiał a zawodnik który nie gra staje się gorszy.

Tym niemniej na ławkę to dobre rozwiązanie.

brak ambicji

Wynik lepszy niż gra ale to było potrzebne drużynie.

Prawdę mówiąc w tym meczu każdy wynik ( z przebiegu gry ) mógł paść. Każdy.

I padł remis. Przed meczem bralibyśmy go w ciemno bo Tottenham był na fali a my w d....

Szkoda tylko że myśląc o mistrzostwie ( które praktycznie uciekło ale nie takie rzeczy się w piłce dzieją ) musimy patrzeć jak Lisy tracą punkty bo nie wszystko jest zależne od nas.
A Lisy nie tracą...

Tytuł po prostu nam się nie należy. Tyle.

Powinien odejść.
Skoro już w mediach o tym informuje to jest zdesperowany i na pewno odpowiednie kroki na linii zawodnik - klub - Wenger zostały poczynione.

Dobry zawodnik - ale musi grać. U nas jest na to niewielka szansa.

Jak się nie udaje wygrać to sie remisuje. A remis na Anfield to zawsze dobry wynik.

Losy mistrzostwa nie rozstrzygną się w styczniu czy marcu.

Mistrzowska forma. Mecz wyjątkowo cieszy oko.

Trochę szkoda że tak szybko wpadamy na faworyta...

Stanęli na wysokoci zadania. Pięknie.

Tu nie ma co tłumaczyć zachowania piłkarzy że mógł tak czy inaczej.
Oglądałem wiele meczów ( które później się okazało ) były ustawione. Ten był identyczny. Stronniczy sędzia może podjąc 1-2 decyzje w meczu które wypaczą wynik. Nie musi "drukować" cały mecz. Wystarczy w newralgicznym monencie raz gwizdnąć. Wystarczy w odpowiednim momencie być "stanowczym" co potem ładnie tłumaczą dziennikarze.
Dean był "stanowczy" przy kartce dla Gabriela i Cazorli.
Ale już pozwolił na "męską grę" w przypadku Costy czy Oscara...
Kwestia interpretacji później przez dziennikarzy i ludzie tak to zapamiętają.

Może Campbell dostanie szansę...

A już my wiemy co Wenger robił a czego nie...
Widzimy efekty i tyle.
Od przynajmniej 3 lat powoli budujemy. Najpierw przestali odchodzić gracze kluczowi, skończyły się też uzupełnienia składu.
Zaczeły pojawiać się gwiazdy. Pojawiły się też wyczekiwane trofea.
nikt nie obiecuje że będzie mistrzostwo w najtrudniejszej lidze, ale wg mnie idziemy do przodu.

Master10

plus pomyje na głowę Wengera ( który z Coqiem ) wygrał Puchar Anglii :)
plus ciągłe narzekanie na brak zakupu DM

No i dobrze, wszyscy mistrzostwa nie wygrają. My póki co skupmy się na realnej walce o jeden tytuł - mistrzostwo. Na LM jesteśmy zwyczajnie za słabi - zresztą zawsze byliśmy bo niejesteśmy i nie byliśmy nigdy najlepszą drużyną Europy.

Coraz wiarygodniejsze źródła... Może się uda.

Nie jest źle. Nie trzęsiemy się ze strachu. Gramy swoje i ostrożnie z tyłu.
Dorzucić jeszcze 2 gole i będzie puchar.

:)

Teraz walka

Szkoda troszkę, że oklapliśmy w drugiej połowie, alw w końcu graliśmy z przyszłym mistrzem jak równy z równym.

Skupić się na walce o podium, wygrać FA Cup i jest ok.

Piękny mecz. Serce rośnie oglądając takie spotkania.

Niewiele jesttakich meczów kiedy od razu siadamy na groźnego rywala ( czyt. nie mamy pełnych gaci ) i prowadzimy grę. Chociaż po 20 - 30 min mogło być różnie to jednak szczęście też było potrzebne.

Szkoda tylko, że nie zagrał Theo.

Dla mnie Chambers najsłabszy - max 3 - 4.

Z przodu trochę inicjatywy ale i tak ze stratami. W defensywie - najgorszy z zespołu. Widać młody to i wahania formy ma.

Brawo. Ciężki mecz.

Per rzeczywiście nie jest ostoją defensywy i nie bardzo pasuje na angielskie boiska. Tym niemniej wiadomość o sprzedaży jest wyssana z bardzo brudnego palca. Miesiąc temu kupiliśmy DC - nie po to żeby sprzedawać innego. Chyba że latem znów zainwestujemy w obronę.

Świetna statystyka

Nie musimy się spieszyć z jakąkolwiek decyzją

Brawo Arsenal. Konsekwencja i wykorzystanie okazji.

Napewno nas nie opuści Arteta. Pobożne życzenia co niektórych.

Przydałby się nowy DP ( bo konkurencja to dobra rzecz ), ale przede wszystkim przydałby się porządny, niechaotyczny pressing gdy tracimy piłkę.

Racja Graham - w środku pola mamy niewielu walczaków, którzy daliby się pokroić za odzyskanie piłki. Oczywiście Rosa, Jack czy Ramsey są waleczni, ale raczej bywają waleczni w defensywie, bo to nie jest ich priorytetowe zadanie.

Bramkarzy mamy jednak dość. Przydałby się porządny ŚO - ale to chyba latem.