Komentarze użytkownika malyglod

Dziwny mecz. Niby przewagę ma MC, ale niewiele z niej wynika.
My jakby schowani, nieco stłamszeni ale bardzo skuteczni.
Mam nadzieję, że ten wynik poprawi nieco humory niektórych kibiców i choć trochę uciszy hejterów. Oczywiście gra nie powalała, wzmocnienia są konieczne ( i będą ) i nie ma co wyciągać wielkich wniosków po tym czy poprzednich spotkaniach towarzyskich.

Transfery do klubu będą, bo inaczej nie pozbywalibyśmy się graczy zbędnych. Będą to gracze klasowi lub przynajmniej bardzo dobrzy. Za dużo bowiem ostatnimi czasy było u nas przeciętności i widać, że to się zmienia.

Verminator97.

a jak odrzucą to kolejną trzeba składać - najlepiej od razu 100 mln, bo koniec okienka blisko.
Wenger - ucz się od polskich kibiców jak wydawać pieniądze!

Arsenalfcfan=FRUSTRATION

Leehu

bo tacy kibice nie myślą niestety.

Jakby przyszedł Suarez, to będzie zadowolony, będzie chwalił Wengera. To nic, że od samego Wengera zależy może 25% jeśli chodzi o negocjacje ( a wiemy, że przecież chce Suareza ).
Jak Suarez będzie strzelal gole, to dobrze. Jak nie, to wina Wengera. Po co przepłacał jak "wiadomo było" że Suarez nie wypali?

Tu zawsze musi być ktoś winny. A proste rozwiązania najbardziej trafiają do prostych ludzi...

EkEl.

ja się bardzo boję powiedzieć jak jest. Ale na szczęście są tacy jak ty - odważni i nie bojący się niczego. Do tego wszystko wiedzący. Świat jest u twoich stóp. Marnujesz się tutaj...

Jakbyśmy wygrali EC, to byłyby narzekania:
że Wenger nikogo nie kupi, i tu cała litania kto nam przejdzie koło nosa
że przypadkiem
że i tak jesteśmy słabi
że nie ogrywał młodych a mógł
że ten turniej nic nie znaczy
że trzeba było rotować składem
że trzeba dać odpocząć zawodnikowi X a dać grać zawodnikowi Y
że pomagał nam sędzia
że rywale się nie przykładali
że popadniamy w samozadowolenie
że to tylko mecze towarzyskie i to nic nie znaczy
że to jedyne trofeum
że i tak do nas Suarez czy inny nie przyjdzie
że mogliśmy strzeliś więcej bramek
że tan czy tamten zagrał za słabo
że inny się nie nadaje
że Wenger śpi
że okłamuje kibiców
że bramki były nierówne a rywal zawsze miał większą
że piłka była zbyt okrągła
że nic nie wydamy pieniędzy ( i to was boli najbardziej )
że brzydkie stroje mamy
że Sanogo zagrał źle lub przeciwnie
że Sanogo zagrał za dobrze

itd, itd.

Dziś widać było, że taki Jenkinson czy Gibbs grają drugi mecz z rzędu i w drugiej połowie brakuje im sił - stąd błędy. Podobnie bardzo waleczny Ramsey.
Fajnie, że sprawdziliśmy się z dobrymi drużynami, ale wg mnie nie można wyciągać daleko idących wniosków.
Nie grał dziś JAck, Rosa, Kosa, Cazorla grał pierwszy mecz od tygodni. Inni grali swój drugi mecz w przeciągu dwóch dni. A to dopiero przygotowania do sezonu, a nie środek sezonu ligowego.
Widać było, że priorytetem nie jest wygranie turnieju, a ogranie zawodników, czyli kolejny etap przygotowań.
Oczywiście, mogliśmy zagrać lepiej. Dorzucić drugą bramkę i grać spokojnie. Ale po prostu tak się nie stało, bo graliśmy gorzej niż wczoraj i sytuacji strzeleckich było jak na lekarstwo.

Jeśli ktoś po tym meczu chce kogoś wyrzucać z drużyny, bo słabiej zagrał w sparringu, to ja nie mam słów...

Szkoda, ale zdarza się. To tylko turniej towarzyski, składy też nie są zawsze optymalne.
Grunt, że bez kontuzji. W końcu niektórzy grali ze 150-180 minut w dwa dni.

Theo44.

a co daje Jack? Ile goli i asyst?

Oldgunner3

tylko który Fellaini?
Ten z początku ubiegłego sezonu? To ja jestem na tak. Ale jeśli ten z końcówki - jeden ze słabszych graczy Evertonu w końcu sezonu - to wolę Ramseya.
Aaron jest może słabszy, ale ma serce do gry.

O, to Cazorla jest wart 150 mln. Był przecież równie dobry, a nawet lepszy, bo to był jego pierwszy sezon w PL. Fajnie. JAk psuć rynek to na całego. Za 3 lata taki Delaph czy Larsson też powinni kosztować jakieś 30-40 mln, w końcu nie są 5 razy gorsi od najlepszych...

afcforever.

Niby jak wyglądają te transfery Wengera?
Co okienko kupuje w dedline? Nie. Raz tak było. Raz na kilkanaście lat! Teraz mu to będziesz wypominał za każdym razem?
Do tego sprowadził wartościowych Pera i Artetę, od których dzisiaj zaczyna ustalanie składu.

Jakie niewypały? Kto niewypalił? Nastolatek się nie rozwinął do poziomu gwiazdy? 1 na 100 się rozwija. Reszta kończy w przeciętności.
Trzeci rezerwowy ( Park ) nie wygryzł ze składu grającego sezon życia Persiego?

Z Baptistą faktycznie się pomyliłem, ale do chole...y, to było jedynie uzupełnienie - wypożyczenie gracza. Do tego, z tego co pamiętam, miał naprawdę mocnych rywali w składzie.

Chcesz, to podam ci litanię graczy, którzy zostali sprowadzeni przez Wengera i okazali się świetnymi zakupami. Jest ich znacznie więcej niż dwaj panowie S. których wymieniłeś.

afcforever.

twoje przykłady są kompletnie bez sensu

1.Julio Baptista - wypożyczony nastolatek ( chyba nie liczyłeś, że będzie od razu gwiazdą PL )
2. Denilson - nastolatek, który po prostu po paru sezonach nie rozwinął się tak jakbyśmy chcieli, nie osiągnąl poziomu Arsenalu.
3. Benayoun - wypozyczenie, uzupełnienie składu. Świetne posunięcie Wengera.
4. Park, kupowany jako zastępstwo dla Chamakha, a więc jako 3 rezerwowy. Nie wiem na co liczyłeś.
5. Dwaj panowie S. - zgoda. Byli lepsi od nich na szczęście. Ale nawet Ferguson miał podobne wpadki.
6. Santos - kupowany jako zmiennik Gibbsa. Nie sprawdził się i tyle.

Dorabiasz na siłę teorie. W końcówkach okresu transferowego kupowaliśmy też dobrych graczy.

Rozsądna wypowiedź o meczu. Dobry mecz dobrych zespołów. Dobre zawody Rosickyego, nieźle na tle Napoli zagrał Gnabry. W końcu graliśmy z czołowym europejskim klubem.

Co do transferów - też zrozumiałe, że rewelacji nie ogłosi. Porównanie do zakupu domu wg mnie trafne. Za bardzo niektórym mózgi "wyprała" Fifa czy inny FM, że sobie każdego można kupić i jest to kwestia kilku dni.
Co do zakupów w dedline - nie bardzo rozumiem o co chodzi przedmówcą. Tylko raz ( na 17 sezonów ) zrobiliśmy takie"hurtowe" zakupy. Na dodatek nie w ostatnim okienku. Poza tym kupieni wtedy Arteta i Per są podstawowymi graczami.

Poza tym to jest tylko mecz towarzyski....

Arsenalfcfan

a niby w czym jesteśmy uzależnieni od Cazorli?

Przecież to nie jego "wina", że Podolski nie strzelił karnego albo że Carl nie wiedział gdzie piłka.

Gramy dobrze, tworzymy sytuacje. Brakuje kropki nad i, bo to my przeważamy i równie dobrze mogło być 2:0 dla nas.

Nie oglądam w tv, więc się co do komentarzy nie wypowiem. Ale zazwyczaj są stronnicze i obliczone na efekt zrobienia skandalu, spektaklu etc.

Co do meczu. Jak na towarzyski to bardzo dobre tempo. Gramy dobrze ale brakuje nam decyzji o strzałach a do tego pozwalamy rywalom na kontrataki - bardzo groźne w ich wykonaniu. Tak właśnie tracimy bramki, Bo Napoli barzdo szybko potrafi się przedostać pod naszą. Do tego dochodzą sporadyczne, ale jednak, błędy indywidualne i mamy 0:2. Co prawda nie wynik jest tu najważniejszy a gra ( całkiem niezła ), ale chciałoby się zobaczyć skuteczniejszy Arsenal.

Jak na razie Wenger wzmacniał skład bardzo rozsądnie. Co prawda tracił najważniejszych graczy co sezon ( czy ze swojej winy? ), ale i sprowadzał wartościowych graczy - Vermaelen, Kościelny, Per, Cazorla, Podolski, Arteta - za stosunkowo nieduże pieniądze.
Bo czy ci gracze są 3/4 razy gorsi ( o czym świadczyłaby ich cena ) od Hazarda, Oscara, Rodwella, Javi Garciego, Nasriego itd?

Poza tym nazwiska nie grają.

To znaczy rozwój, progres poszczególnych graczy będących już w zespole :)

Np. kupił/pozyskał bardziej utalentowanych ( niż ich rówieśnicy w innych klubach ) graczy - Jenkinsona, Sanogo, AOC i szereg innych i ich rozwija. Daje im szansę gry, jakiej nie dostają ich rówieśnicy w innych czołowych zespołach. W ten sposób oni podnoszą swój poziom. Wierzy, że z sezonu na sezon będą lepsi, co jest przecież prawdą.
A więc drużyna się wzmocni.

Czy będzie to wystarczające? Czy lepsze niż to co robi większość innych zespołów, a więc zewnętrzny zaciąg gotowych graczy ( czyli głośne transfery )?

Zobaczymy. Czas ucieka. Ja mam nadzieję, na 2-3 dobre transfery i 2-3 młodszych graczy do pierwszej drużyny.

A ja rozumiem Wengera. On wierzy w progres, a nie tylko w kupno gotowego produktu.
Niemniej jednak uważam, że mimo rozwoju naszych obecnych graczy ( kto wierzy, że taki AOC nie będzie się już rozwijał? ) potrzebujemy 2-3 bardzo dobrych graczy, mogących podniejść jakość pierwszego składu. Do tego mocne transfery na pewno podbudują morale drużyny.

Duże dysproporcje jeśli chodzi o rynek transferowy. Chyba powili następuje podzial na bardzo bogatych ( przepłacających ) i biednych ( mogących pozwolić sobie na transfery po 2-3 mln lub tylko wypożyczenia ).

Ogólnie za piłkarzy przeciętnych lub dobrych płaci się dziś niebotyczne pieniądze.

tomekafc95.

thx

Jest jutro transmisja meczu Legii?

Leehu

jeden sezon wiosny nie czyni.

Nigdy nie byliśmy na poziomie Realu, MU, Barcelony, Bayernu, Milanu, czy nawet Ajaxu, Juventusu czy L`poolu.

Arsenal właśnie przez ostatnie 10-15 lat ma swoje złote lata, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Oczywiście raz jest to 1 miejsce, innym razem 4 ale to właśnie najlepsze lata są teraz. To właśnie złota epoka naszego klubu, ale nie przesadzajmy z absolutnym światowym topem.
My jedynie do niego aspirujemy. Nie można przecież oceniać "wielkości" klubu po jego dokonaniach w ostatnim zakończonym sezonie.
Wg mnie jesteśmy wśród 15-20 klubów ze światowej czołówki, biorąc pod uwagę ostatnie 5-8 sezonów czy nawet całą epokę Wengera.

Koen

akurat w młodym wieku to on się prezentował całkiem nieźle:

sezony:

2008/09 - 17 całych - 14 z ławki - 9 goli w PL ( we wszystkich rozgrywkach 15 bramek )

2009/10 - 13 całych - 10 z ławki - 6 goli w PL ( we wszystkich rozgrywkach 12 bramek )

2010/11 - 3 całye - 14 z ławki - 2 bramki w PL ( we wszystkich rozgrywkach 9 bramek )

Jak na 20-22 latka grającego w silnej PL to chyba nieźle.

Adams22.

Wielką europejską piątką to my nigdy nie byliśmy. I pewnie przez najbliższe 10-15 lat nie będziemy o ile w ogóle kiedykolwiek.
Poza tym kto ci mówił, że Fellaini czy inni "mieli być". Co to niby znaczy "mieli być"? To nie są urodzimy u cioci, żeby ich zaprosić i żeby przyszli.
Zejdź na ziemię i ochłoń nieco.
Sezon się jeszcze nie zaczął, a ty już siejesz panikę co do jego końcowego rezultatu.

ninio.

jeśli naprawdę chodzi o jakieś 2 mln to rzeczywiście czasem pewnie lepiej zapłacić więcej. Ale czy tak jest naprawdę to wiedzą tylko ci, którzy negocjują.
My tak w rzeczywistości wiemy bardzo niewiele.

zwierz

dokładnie. Swoje oddawał klubowi w każdym meczu, walcząc za trzech.

Arsenalfcfan.

wydaje mi się że raczej pokazał, że każda drużyna ( podkreślam to slowo ) zdobywająca trofea miała wybitnego napastnika.

My drużynę mieliśny w czasach Cesca ( np w 2009/10 czy 2010/11 ) ale brakowało nam świetnego strikera.
Potem mieliśmy świetnego napastnika, ale nie mieliśmy do końca drużyny - sezon 2011/12.

Teraz mamy drużynę ( brakuje nam napastnika strzelającego 30 bramek w sezonie ). Może gdyby Persie został to nie mielibyśmy teraz takich tematów do rozmowy.

ninio.

no popatrz jaki ten Wenger głupi, a Ty mądry. Takie to proste a on nie rozumie ...

Bardzo mocne słowa, świadczące, że Suarezowi bliżej do Arsenalu niż do pozostania w L`poolu.
Napewno Urugwajczyk wiele zawdzięcza klubowi z Anfield ale i odwrotnie, wiele dobrego dał od siebie. To zawsze przykre jak gwiazda jednej drużyny odchodzi ( chce odejść ) do rywala z tej samej ligi. Sami tego doświadczaliśmy - patrz choćby Persie, z którym w tym sezonie pewnie zgarnęlibyśmy jakieś 10 pkt. więcej.
Niemniej Suarez mógł już chcieć odejść wcześniej, bo L`pool nie gwarantuje mu gry na odpowiednim poziomie - LM, gry o mistrzostwo, kolegów na światowym poziomie w drużynie. To może mu dać Arsenal. Oby tak było.

Arsenalfcfan

a i tak znowu nic im to nie dało, bo ten fatalnie prowadzony Arsenal ich fuksem wyprzedził. Tak niedorajda Wenger to ma szczęście....

Mam nadzieję na wzmocnienia składu i pewnie takie będą. Szczególnie napastnik jest koniecznością. Nawet mając Giroud w wyjątkowej formie potrzebny jest szerszy skład.
Wierzę też, że progres poszczególnych zawodników, których już mamy też wpłynie na jakość drużyny. W końcu wzmocnieniem nie muszą być tylko transfery ale i rozwój graczy, których już mamy.

Żaden kibic nie chce, żeby z jego klubu odchodzili najlepsi gracze. Mało to mieliśmy takich przygód w ostatnich okienkach transferowych?

I dobrze. Niech porządnie przepracuje okres przygotowawczy i choć troszkę poprawi dośrodkowania. To jego największy mankament.
Serce do gry ma, bronić potrafi. Rzadko zdarzają mu się głupie błędy w obronie ( jak pamiętny wślizg w nogi rywala, po stracie ).
Idealnie byłoby, gdyby też nauczył się nieco grać lewą nogą, ale to już raczej się nie uda. Może choć Jenkinson się w tym nieco podszkoli, bo póki co nasi PO są mocno przewidywalni w podaniach nie potrafiąc zagrać dokładnie lewą nogą :)

Czytam wasze komenty i sam się dziwię. Giroud ze słabym Wietnamem strzela 3 bramki w 45 minut i narzekania.
Rozumiem, że większość z was uważa, że Francuz już nie wskoczy na wyższy poziom, że zawsze będzie co najwyżej dobry?

Rozumiem, że chcecie transfery nowego napastnika ( sam też tego chcę ), ale wierzę w coś takiego jak progres zawodników już u nas grających czy w rozwój młodszych graczy.
No bo w końcu kim byli taki np Lukaku czy Benteke 2-3 sezony temu?

Arsenalfcfan.

trzymajmy się faktów, bo zaczynasz wyolbrzymiać.

Po pierwsze - nie jest tylko wybór między gwiazdą a no name.
My nie kupujemy za 40 mln ale czy na pewno, nie wydając tyle, kupujemy gorzej?
Czy zakup Cazorli był gorszy od Maty, Hazarda czy Kagawy?
Nasz klub po porostu funkcjonuje nieco inaczej niż większość topowych.
Mamy pułap wydatku na piłkarza i na jego wynagrodzenie i jak ten pułap miałby być przekroczony ( bo tyle chce klub danego piłkarza ) to po prostu szukamy gdzie indziej i nie przepłacamy.
I to nie jest tak, że albo gwiazda albo nieznany gracz.

Arsenalfcfan.

kibice zawsze chcą więcej, to normalne.

Ale to, że klub nie ma ambicji i nic się nie zmienia to się nie zgodzę.
Nie od razu Kraków zbudowano. A żaden transfer ( nawet najlepszego gracza ) nie daje GWARANCJI tytułów.

Zresztą, skoro lubisz się podpierać ostatnimi okienkami transferowymi. Inni się wzmacniali, my może mniej, ale jednak zawsze sprowadzaliśmy nowych niezłych graczy. Raz lepszych, raz gorszych. Do tego wprowadzaliśmy młodzież na wyższy poziom.
Dlaczego i tak ma nie być w tym sezonie?
Trzeba poczekać. Transfery do klubu będą.

Arsenalfcfan.

ja tylko usiłuję Cię przekonać, że takie wróżenie nie ma większego sensu. To wszystko teoria, a jak będzie to nie wiesz ani Ty, ani ja, ani nikt inny.

Pewnie że można przewidywać, ale chyba narzekanie że będzie tak czy inaczej ( czego nie wiemy ) to już chyba nieco za dużo...
A to narzekanie tutaj na stronce stało się normą!