Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6579 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 62 z 165 (komentarze od 2441 do 2480):
A my zrobiliśmy przed sezonem jeden ważny transfer - Bould. I mamy o 12 bramek mniej straconych i chyba 2 obronę w lidze. A mogliśmy kupować jakieś Samby i innych za ciężkie mln.
Tak funkcjonuje właśnie Arsenal.
Teraz Henry na trenera napstników i Giroud idzie na króla strzelców, ex equo z Walcottem :)
Arsenalfcfan
A gdzie ja piszę, żę mało zdobyli?
Napisałem, że niewiele ich dzielił w lidze od nas, a "ciężki terminarz" to śmiech - nie argument. Równie dobrze mogę napisać, że my mieliśmy trudną końcówkę, bo graliśmy z zespołami bijącymi się do końca o utrzymanie. Albo, że w 2011 mielibyśmy mistrzostwo, tylko że kilku naszych graczy złapało kontuzje.
Po prostu diametralnie nie zgadzam się, żeby cokolwiek mówić ( przesądzać ) na temat przyszłego sezonu, nie mając jaichkolwiek ku temu argumentów.
Pieniądze nie są 100% przełożeniem na sukces w sporcie ( na szczęście jeszcze nie ). Gwiazdor Mou nie gwarantuje sukcesów, 40 milionowa gwiazdka Hazard nie jest równoznaczna z mistrzostwem. A i Arsenal nie ma wiecznej łatki frajerów, krórzy nigdy nic nie wygrają, bo jakiś dziennikarz, student czy gimnazjalista tego nie pamięta.
Nie można postrzegać przyszłoego sezonu przez pryzmat zakończonych rozgrywek. Przecież to nowy sezon. Jak tak by każdy miał to by obstawiał, że nie wiem, np Wolverhampton, bo w latach 50 tych zdobyli.
Bo co to za finał LM w sobotę! Powinien być w środę jak kiedyś.
ArseneAl.
to przejdźmy od razu do sezonu 2014/15
Arsenalfcfan
Tak są tacy lepsi, że są ledwie dwa punkty wyżej od nas.
Już nie przesadzaj. PL to taka liga że żaden klub nie wie gdzie ją skończy. Tu nie ma żadnych gwarancji. Możesz wydać 100 mln euro i być na 7 miejscu albo na 3.
Nie potrzebujemy typowego DP, chyba że jako rezerwę. Arteta świetnie wypełnia rolę defensywnego pomocnika, bo bazuje na doświadczeniu, przewidywaniu zachowania rywala i spokoju potrzebnym na tej pozycji.
Na b2b się nie nadaje. To nie typ gracza harującego co 3 dni po 90 minut na całym boisku.
Po prostu udał się Naszemu Papciowi ten transfer.
Mecze wygrywa się w głowach, dlatego MU Fergusona tyle razy zgarniało punkty po beznadziejnej grze.
Mam nadzieję, że nasi zawodnicy po tej wspaniałej końcówce sezonu naprawdę zdali sobie sprawę, że mogą wygrać z każdym. Od tego ( takiego przekonania ) zaczyna się droga do sukcesów. Tak zaczynali The Invincibles. Może i temu zespołowi uda się w przyszłym sezonie powalczyć, skoro jest wiara i determinacja.
carlosV
a ja tą radość w pełni rozumiem. Nie graliśmy o mistrzostwo tylko o 4 miejsce i cel osiągnęliśmy. Do tego ostatnie 3 miesiące każdy mecz był o wszystko. Nie było miejsca na potknięcie.
To się chłopaki cieszą, że się udało. To tylko pokazuje, jak zespół był zmotywowany i stanowił jedność w dojściu do celu.
Graliśmy dziś o 4 miejsce i się udało. Też nie bardzo rozumiem tytuł newsa, choć przyznaję, gra była monentami beznadziejna. Ale do licha, osiągnęliśmy cel!
Co do komentarzy niektórych poniżej i do wchodzenia na strony innych klubów żeby się ponaśmiewać - no cóż - szczyt żenady. Jedna akcja, jeden gol i byście płakali i zrzucali winę na kogo się da.
Niestety, ale chwilami komentarze tutaj nie trzymają poziomu.
Jupi!
mistiqueAFC
tak, 2-3 tyg w styczniu. W każdym razie nie grają w święta i nowy rok jak PL.
Giroud gra pierwszy sezon w PL. Do tego nigdy nie grał w tylu rozgrywkach na raz ( liga, LM, 2 puchary krajowe ). Nie miał przerwy zimowej, a zespół jakoś szczególnie pod niego nie grał, nie był ustawiony. Zawsze miał do czynienia z 2 środkowymi obrońcami rywala. Nie chce go usprawiedliwiać, ale to są rzeczy, które trzeba brać pod uwagę.
Nie bądźcie wobec niego zbyt krytyczni. Dopiero drugi sezon pokaże co o nim myśleć.
Zresztą, obojętne czy Giroud czy nie, ale zespół klasy Arsenalu musi mieć napastnika strzelającego w lidze 18-20 bramek minimum.
Może powiedział coś w ten deseń:
" Panowie, tak nie można do ciężkiej ch.... To ja tu przy linii więcej biegam od was, denerwuję się, pocę bardziej niż wy, zdrowie tracę, już kilka suwaków popsułem, a wy co? Nawet tyłka się ruszyć nie chce? Jak tak dalej będzie to na ch.... cały ten sezon, wszystko zmarnujecie. Cały wysiłek poprzednich spotkań psu w d.... Musicie walczyć, inaczej się nie da. To jak będzie? "
AlexVanPersie.
święta racja. To się nazywa doświadczenie.
Cysiowo
racja
Zagraliśmy przez 15 min na 100% o każdą piłkę i to dało rezultat. Reszta maczu gorszy poziom. Ale najważniejsze 3 pkt.
Wcale nie gramy fatalnie. 25 minut Wigan tylko piłkę wybijało.
Po 25 min to Wigan ma piłkę ale nic nie tworzy, prócz naciąganych wolnych.
Pewnie że musimy grać lepiej, też mi odkrycie.
dziwne że takich fauli na cazorli nie gwiżdze.
Arsenalfcfan
zaręczam ci, że "cały świat" ma ważniejsze problemy na głowie niż śmianie się z wyników meczów piłkarskich...
Ale zaskoczenie. Piłka jest jednak piękna.
Dla mnie najlepszy piłkarz. Wielu ceni bardziej bramkostrzelnych napastników, ale Bergkamp to klasa. Przegląd pola, technika użytkowa, magiczne dotknięcie. Do tego dystans do własnej osoby.
dzięks
może ktoś podesłać dobrego linka do chelsea-tot?
bo to co mam nie da się oglądać
Ogromny szacunek dla Fergusona. Szkoda, że to już. Nieszczególnie go lubię, ale jest wybitnym trenerem i żyjącą legendą angielskiej piłki. Mam nadzieję, że ( już w innej roli ) nadal będzie blisko PL. Napewno jednak liga straci wiele ze swego uroku i i nieco osłabnie odwieczna rywalizacja z MU.
Oczywiście, że narzekać można na mecz. Ale 3 pkt to 3 pkt. MU gra mnóstwo słabych meczy, a jednak są na czele tabeli. Jednym słowem jak się nie ma co się lubi, to trzeba się zadowoliś 1:0 z QPR po beznadziejnym meczu.
DNO.
Ale tak jest jak gra 5 zawodników a reszta stoi.
Shinev.
wyniki w meczach drużyn młodzieżowych to drugorzędna sprawa. Najważniejszy jest rozwój.
Ja nie znam przyszłości, przeceniacie moje możliwości :)
Po prostu próbuję wyciągać wnioski z przeszłości. I nie widzę powodów do niepokoju i czarnowidztwa.
Ars3n.
ja też tego jestem ciekaw. Przyszłości niestety nie znam, ale z przeszłości i sposobu funkcjonowania klubu ( rozważnie i do przodu ) wnoszę że źle już było.
Czajnik17.
oczywiście że domysły. Ale pomyśl, dlaczego taki Abramowicz przychodząc do Chelsea zainwestował kupę kasy w drużynę a nie np w nowy stadion na np 90 tyś osób? Przecież odnosząca sukcesy drużyna miałaby 90 tyś kibiców co mecz.
Ars3n
nie musi wydawać. Grunt żeby miał możliwość utrzymania zespołu. A pieniądze to zapewnią.
Czajnik17.
przykrywka niby do czego?
Przecież dla właścicieli klubu sukcesy, a co za tym idzie nowi sponsorzy i coraz większe wpływy do kasy klubu są niezbędne. Naprawdę - nikt z właścicieli nie działa na szkodę klubu, nikt ni przywłaszcza pieniędzy.
Po prostu budują Arsenalowi solidne podstawy - zaplecze. Taka inwestycja musi się jakoś odbić na poziomie sportowym, musi się odbywać kosztem przejściowych mniejszych nakładów na drużynę.
Nie da się zainwestować 450 mln w stadion i równocześnie tyle samo w I drużynę. Nawet Abramowicz tak nie zrobił.
Czajnik17
napisałem że Arsenalu nie stać. Klub ma zobowiązania, musi się oddłużać, spłacać zaciągnięte kredyty.
To chyba oczywiste, że inwestując ok 450 mln w drużynę a nie stadion i infrastrukturę bylibyśmy sportowo w innym miejscu niż teraz.
Arsenal23
możemy go nie spłacać. Samo się zrobi.
Czajnik17.
łatwo jest liczyć cudze.
Jego pieniądze i jego problem jak je wyda. Nie musi, nie ma obowiązku, wydawać tyle na Arsenal ile akurat ty oczekujesz.
Czajnik17
Klubu nie stać na kupowanie po 30-40 mln i płacenie po 200 p/w kilku graczom. Do tego równocześnie spłacenie stadionu wartego jakieś 450-470 mln. To chyba oczywiste jak się umie dodawać.
Jakieś nowe definiecje widzę. Wstyd nie wydawać pieniędzy, jak kogoś nie stać. No w dobrym kierunku to nasze społeczeństwo nie idzie...
Dennis_Bergkamp
rozumiem irytację, ale na lata sukcesów jeszcze bym nie liczył.
Następne okienko transferowe i sezon 2013\14 da wiele odpowiedzi gdzie jesteśmy i dokąd zespół zmierza.
Wg mnie jest już lepiej. W końcu zaczęliśmy sprowadzać wartościowych graczy na już, w płacach też powinno się coś choćby nieznacznie ruszyć do przodu. Udało się utrzymać ważnych graczy jak Walcott czy Jack, sprowadzić Nacho. Zobaczymy jak to będzie dalej wyglądać.
Na pewno nie ma jednak co liczyć na szybkie trofea i pójście drogą MC. Nas na to nie stać, mamy też nieco inne priorytety niż tylko i wyłącznie sukces sportowy.
Co do bycia pewniakiem w top4 czy pucharów. Każdy zespół w tym sezonie notowal jakiś blamaż - choćby wspomniane MC i ich krótka przygoda ( ponownie ) z LM. A Chelsea? Czy ich wydatki są adekwatne do sukcesów ( nawet wygrania LE? ). Dla jednych są, dla innych nie.
Poza tym te 21 pkt. Równie dobrze można na to spojrzeć tak: w poprzednim sezonie na koniec różnica między nami a MU i MC to 19 pkt. ( 89 do 70 ). Teraz do MC tracimy "tylko" 7 :)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenalfcfan
ogólny trend można przewidywać, ale to tylko hipotezy.
Do tego PL, jak sam wiesz, jest ligą gdzie 20 zespół pokona mistrza. Dlatego ja nie mogę pokusić się o wskazywanie faworytów, tym bardziej, że zespoły z czoła tabeli z tego sezonu czeka rewolucja w postaci zmian trenerów - MU, Everton, MC, Chelsea. Dla jednych to może być pozytywne, ale np zastąpić Fergusona - człowieka instytucją światowej piłki - to chyba jednak jest trudno. Nie wiem. Nie liczę na kłopoty innych, ale Ferguson był w MU przez dziesięciolecia! Jak to nawet brzmi - w dzisiejszej piłce gdzie wytrzymać 3 sezony w jednym klubie to sukces.
Co do beniaminków - mistrzostwo raczej nie. Ale walka o puchary już nie jestem taki pewien. Swego czasu Swensea napsuła sporo krwi teoretycznie silniejszym rywalom.