Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6594 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 91 z 165 (komentarze od 3601 do 3640):
imprecis->
w pierwszych trzy remisy, potem 3 pkt ze Świętymi i remis z Chelsea.
maciej598598->
kolega Me3mber pisał już o następnym sezonie
Ile punktów obstawiacie ( realnie ), że będziemy mieli po 6 kolejkach? Mecze:
- Sunderland (d)
- Stoke (w)
- Liverpool (w)
- Southampton (d)
- MC (w)
- Chelsea (d)
Ja realnie jakieś 7. Bardziej optymistycznie 10.
Midgardsorm
Jeszcze tylko tydzień i będzie już koniec okienka. Dasz radę?
MateuszK4nonier->
zagra Szczęsny. Wątpię, żeby to była poważna kontuzja. A jeśli, to Fabian. Ale wtedy trzeba się modlić, mając jako ostatnie instancje Fabiana i Pera :)
syneusz->
Coq, Per i Carl? Do tego słabo grający w obronie AOC?
MateuszK4nonier
Fabian dawno nie grał to raz. Po drugie jest cienki na przedpolu, a ze Stoke będzie dużo powietrznej walki, wychodzenia do dośrodkowań. Wystawienie Fabiana w tym momencie to tak jakbyśmy zaczynali od minimum 0:1.
W innych meczach, proszę bardzo. Ale nie z drwalami.
Inna sprawa, że jutro i remis to będzie sukces. Bo jak sędzia pozwoli na twardą grę, a Wenger nic nie zmieni w poprzednim składzie ( Walcott na ławę, Podolski na skrzydło, Giroud na atak ), to stracimy punkty.
Chciałbym żebyśmy zagrali takim atakiem:
Podolski-Giroud-Gervinho
stefcio15
Nie zauważyłem, żebym go przesadnie chwalił. Dla mnie jest jednym z 10 najlepszych napastników tej ligi.
stefcio15->
prawda. Ale gra do przodu L`poolu polega na atakach skrzydłami i wrzutkach w pole albo dzida do Suareza i niech się martwi. A minąć 2-3 rywali ze zwodem to tak prosto w PL nie jest. Może nie jest najbardziej bramkostrzelny, ale to dlatego, że on musi sobie sam najpierw stworzyć sytuację, a potem ją wykorzystać. W innych drużynach to zespół pracuje na bramki napastnika.
Mogę się założyć, że jakby miał 1-2 ogarniętych kolegów z linii pomocy-ataku, to i statystyki by miał dużo lepsze.
FabsAFC
A kogo on tam ma do pomocy? Dostaje piłkę na 30 metrze i ma do minięcia 3-4 rywali. To i nie dziwota, że nie strzela bramek.
On potrzebuje wsparcia.
Suarezowi to brakuje jeszcze jednego ogarniętego kolegi do pomocy. Napastnika albo skrzydłowego potrafiącego grać kombinacyjnie, z dobrą techniką i przeglądem pola. Tak to Suarez sam musi ciągnąć ten wózek.
Nie wiem jak tam wczoraj było w meczu, ale jestem tego samego zdania co Qarol.
Symulowanie to oszukiwanie, mija się z duchem gry. Nie znoszę tego wymuszania fauli. Lekki kontakt i padają jak kłody. Żenujące.
Powinno to być bardziej karane przez sędziów. Przynajmniej ostrzeżeniami słownymi.
Oggy->
buduje, buduje i nie może zbudować.
My też budujemy. U nich "jest" Sahin i Dempsey, a u nas M`Vila, Navas ;)
Oj, do końca okienka będzie się jeszcze działo...
Oggy->
ty poważnie tak? L`pool ma lepszy skład i trenera?
Przyjścia/nieprzyjścia Sahina nie żałuję.
Zawodników o podobnych predyspozycjach mamy w kadrze w bród. Może nie tak technicznych, ale za to ogranych w PL. Diaby, Ramsey, Rosicky, Arteta, Jack. Od biedy nawet Cazorla czy AOC.
Rozumiem transfer, ale wypożyczenie bez żadnych gwarancji kupna to naprawdę średni interes. Jednym słowem,fajnie jakby dołączył, ale jak nie to płakać nie zamierzam.
Obecnie potrzebujemy bardziej defensywnego gracza do linii pomocy. Tu musimy się wzmocnić.
Zresztą, nawet uwzględniając naszą całą kadrę jako zdrową ( mało realne ),to najsłabiej jakościowo obsadzone są pozycje PO i DP. Potem ŚO i N.
W meczu ze Stoke dużo zależeć będzie od sędziowania. Jeśli sędzia pozwoli na fizyczną, twardą grę, to niestety maksymalnie remis na tym trudnym terenie.
MM10->
spokojnie, nie mamy takiego budżetu jak szejkowie. Ale jestem pewien, że szczególnie w ostatnich dniach okienka pozbędziemy się graczy, których Wenger nie widzi w kadrze. Z 5-6 zawodników zostanie tylko SS.
Shinev->
ty poważnie porównujesz tych dwóch graczy?
To co Wenger mówi publicznie ma kilka funkcji. M.in.
1. Motywującą dla piłkarza.
2. Dezinformacyjną dla przeciwnika, jeśli chodzi o transfery
MM10->
MU Berbatova sprzeda, jestem pewien.
Poza tym, jakaś hierarchia w zespole być musi. Póki są sukcesy, to jest dobrze, wszyscy siedzą cicho. Ale jak zacznie się kryzys ( a dopada każdą drużynę ) to taki Hernandez, Welbeck czy Persie mogą się głośno zastanawiać w prasie, czemu nie grają.
Pamiętasz co było w Chelsea w zeszłym sezonie, jak "starsi" usiedli na ławce? Zaliczyli ostry zjazd w tabeli.
MM10->
bo u nas kadra liczy jakieś 30 parę osób. Może dlatego?
afckonrad9101->
Przecież mamy na tę chwilę przynajmniej 15-16 zawodników do pierwszego składu. Jest kim grać. To nie to co było rok temu, kiedy było jakiś 7-8.
Poza tym Wenger chyba zrozumiał, że za bardzo ufał piłkarzom, których wychował. Bo oni nie odwdzięczyli się tym samym.
imprecis->
wolałbym kupić Mosesa z Wigan. A potem posadzić Walcotta na ławce. Jak będzie chciał podwyżki większej niż 85 p/w to sprzedać.
Ewentualnie zamiast Mosesa właśnie Navasa. Theo musi mieć rywalizację o miejsce w składzie. Choć dla mnie równie dobrze możemy wychodzić bez niego mając na skrzydłach Podolskiego i Gervinho lub AOC.
Ludzie, jak o czymś piszecie, to warto by było najpierw o tym coś wiedzieć.
Navas cierpi na stany lękowe, a nie chorobę psychiczną. A takie coś jest niezwykle trudne do wyleczenia. Mówi się nawet, że chorób mających takie podłoże nie da się w pełni wyleczyć. Da się je kontrolować.
To tak jakbyście np klaustrofobię uważali za chorobę psychiczną czy inne. Zapewniam was, że kierując się takimi kryteriami ciężko byłoby znaleźć jedną zdrową osobę.
Chodzi o to, że oceniasz gracza ( wartego kosmiczne pieniądze ) na podstawie 2 udanych meczy. Z nienajmocniejszymi rywalami.
W meczach w zespołami mającymi mocną pomoc ( i to nie są 3-4 zespoły, a jakieś 8-10 ) może mieć poważne trudności. Bo to świetny zawodnik, ale jak ma piłkę przy nodze. Powiem więcej, jak się zgra z drużyną to może być tylko lepszy.
Ale na razie to jest początek, mecz z Wigan i Reading - a to nie są najmocniejsze zespoły, raczej mocno średnie.
Poza tym jednego jesteś blisko. Nie lubię graczy, którzy po delikatnym kontakcie z rywalem padają jak rażeni piorunem. To jest gra zespołowa, kontaktowa. Nikt mnie nie przekona, że od takiego dotknięcia jak miał w polu karnym ( i w innych sytuacjach też ), przewróci się bez życia. tego nie cierpię, bo to jest robienie idioty z widza i naciąganie sędziego.
Poczekajmy, zobaczymy, jak się ten sezon mu ułoży. Na razie z pewnością jest wyróżniającym się graczem PL.
Już z tym Hazardem byście trochę się wstrzymali.
Facet zagrał 2 mecze ( 161 min chyba ). Ze słabymi drużynami, oddającymi środek pola rywalowi.
To jest typ gracza, który z piłką jest niebezpieczny. Na razie tą piłkę ma, co będzie w meczach, w której musi ją wywalczyć?
Facet ma chyba 4 asysty, wywalczył 2 karne. Brawo. Ale chyba płacąc 40 mln tego się wymaga co?
Poza tym, warto ( choćby z wczorajszego meczu ) ocenić te asysty i karnego.
1. Karny- jak dla mnie 50% sędziów by go nie podyktowało. Klasyczne położenie się po dotyku nogą. Ścięło go jakby co najmniej wichura tam przeszła.
2. Asysta do Cahilla. Ładna bramka, ale ewidentny błąd bramkarza Reading. To powinno wpaść wprost w jego ręce.
3. Asysta do Iwanovicia. Trudno było nie popsuć tego.
Oceny nieco spóźnione, biorąc pod uwagę, że mecz był w sobotę:)
W większości z ocenami się zgodzę. Mecz był w naszym wykonaniu przeciętny, to i oceny odzwierciedlają naszą postawę.
Jak dla mnie najgorsi - Per ( proste błędy i niepewność ), Jenkinson ( tradycyjnie chaos z tyłu ) i Walcott ( nie grał ).
Nie rozumiem trochę oceny Diabyego. Skoro zdominowaliśmy środek pola, Arteta i Cazorla zostają wyróżnieni, to czemu nie Abou, który nie popełniał indywidualnych błędów, a nawet tworzył okazje bramkowe. Dziwne.
Szkoda Reading, było blisko niespodzianki. Niemniej jednak ciekawy mecz, mimo, że przed nim chyba każdy liczył na spacerek Chelsea.
Co do gry Chelsea - aż zadziwiające, że mając tak zgraną obronę popełniają masę błędów.
Co do ataku - mecz wygrał Hazard na spółkę z Matą. Ale jak nie nauczą się uderzać z dystansu, to powielą nasz schemat z czasów Cesca. Walenie głową w mur.
Przełomowym momentem meczu bramka Cahilla.
Czeski klops
eisz->
może będzie, może nie. Za szybko wnioski wyciągasz. Na razie pokazuje się z bardzo dobrej strony, ale na tle mocno przeciętnych rywali.
Niech zagra choć rundę. wtedy przyjdzie czas na wnioski.
Dla mnie jeden można już wyciągnąć - przepłacony. Można kupić taniej a nie gorzej.
Midgardsorm->
tak..., są takie decyzje Wengera, których przy całym zrozumieniu dla jego geniuszu po prostu nie pojmuję...
Midgardsorm->
Bendtnera to najpierw stworzył
To świetny zawodnik. Z przyjemnością powitałby go w Arsenalu. Jak dla mnie jeden z najlepszych DP ligi. Jednak transfer mało realny.
Ciekawi mnie, jak byście pisali, jak to my bylibyśmy w sytuacji Tottenhamu.
Tzn. przeciągali negocjacje z FCB ws. Songa. On by się buntował, nie przychodził na treningi. W pierwszym meczu sezonu by nie grał i byśmy przegrali?
mitmichael->
co to za argument: wszyscy się śmieją? Jak z przedszkola jakiegoś. Jacy wszyscy, gdzie oni są bo jakoś ich nie widzę?
Poza tym, ten sam "zły" zarząd kupił Cazorlę w promocji, Podolskiego i Girouda. Wszyscy raczej poniżej kosztów.
Oczywiście, pewnie za Songa można było wyciągnąć więcej. Można było czekać do 31 sierpnia. Ale widocznie górę wzięło doświadczenie z poprzedniego okienka i chciano jak najszybciej wyjaśnić sprawę. Zobaczymy, czy to było dobre posunięcie. W końcu nawet z Songiem w składzie nie odnosiliśmy sukcesów.
Ta wypowiedź jest co najmniej nielogiczna.
Skoro negocjacje były takie trudne, to czemu trwały jakiś tydzień?
Jak może porównywać negocjacje w sprawie Songa ( kilkudniowe ) do podchodów pod Cesca ( kilkuletnich )?
Skoro były takie trudne, to czemu poszły szybciej, niż się spodziewał?
Skoro Arsenal nie chciał sprzedać Songa, to czemu tak szybko ta sprzedaż nastąpiła, mimo, że oferta okazała się raczej średnia?
Niech pan Bartomeu nie robi ludziom wody z mózgu. Albo niech mówi prawdę o kulisach transferu, albo niech nie mówi nic.
wronka23->
sam sobie zniszczył. Za szybko poczuł się dobry jak na polskie warunki i jak 95% polskich piłkarzy mu odwaliło. Kasa misiu kasa...
Nawet jak pozyskamy Sahina, to nic się w ustawieniu środka pola na początku sezonu nie zmieni. Grają ( jeśli są zdrowi ) Arteta, Diaby i Cazorla. Tu nie będzie eksperymentów. Jako zmiennicy Ramsey i AOC.
Tomson->
kupno Parkera równało się nie kupieniu Artety.
Nie można kupić wszystkich zawodników...
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenalfcfan->
tak czytam te twoje komentarze i dochodzę do jednego wniosku. Nie chcesz zaakceptować takiej a nie innej rzeczywistości.
A to rzeczywistość klubu, który funkcjonuje w normalnych ( co w dzisiejszych czasach niezwykłe ) realiach ekonomicznych.
Ma do spłacenia ogromne pieniądze w związku z budową stadionu. Nie chce przepłacać za zawodników, nie zamierza też płacić im najwyższych stawek ( mimo, że już płaci wiele ).
Porównujesz Arsenal z drużynami, które w normalnym środowisku finansowym nie funkcjonują. Które dostają gigantyczne pieniądze od zamożnych właścicieli. Bez nich byłyby bankrutami.
Nie chce mi się tu rozwodzić nad poszczególnymi argumentami. Wenger dużo błędów też popełnił. Ale raczej są to zaniechania natury taktycznej, przygotowania fizycznego w meczach, a nie organizacyjnej.
Wenger też funkcjonuje w pewnych realiach.
Nie mogę tylko jednego zrozumieć. Dlaczego uważasz, że facet, który pół swojego zawodowego i osobistego życia poświęcił temu klubowi, który jest tu 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, jest niedorajdą?
Kilkanaście lat, zawsze top4, zawsze puchary, świetni zawodnicy "stworzeni" przez niego. Do tego kilka triumfów, mistrzostwa. Zawsze najwyższy poziom. Zawsze wielcy gracze. Kilka wymian pokoleniowych w zespole.
Śmiało można powiedzieć, że współczesny Arsenal to Wenger. To on sprawił, że Arsenal jest jednym z najlepszych klubów na świecie. Pewnie nawet doczeka się stadionu swojego imienia, a pomnik już mu postawili. Praktycznie nigdy się znacząco nie pomylił, tak żebyśmy mieli choć jeden sezon słabszy.
Czemu uważasz, że powinien odejść?