Komentarze użytkownika malyglod

pajdi->
w meczu MU- Arsenal przy 0:0 na OT nawet bym ni myślał o atakowaniu :)

AtheneWins->
właśnie. To nie jest tak, że jak Rooney strzelił w poprzednim sezonie ok 25 bramek i Persie 30 to w tym sezonie, grając razem strzelą 55.
Tu prosta matematyka nie działa. Myślę, że Persie raczej po tym sezonie podzielić może los Berbatova, niż zostać liderem MU na miarę Shreka.

RvPBogiem->
dobry nick masz:)
Pewnie po meczu z Kolonią, uważałeś, że Podolski jest za mocny na Arsenal

Co wy o tych szansach na mistrzostwo. Sezon się dopiero zaczyna.
To nie jest tak, że MU, MC, Chelsea i Arsenal mają przed sezonem po 25% szans na mistrzostwo.

My mamy jakieś 10-15% obecnie. Co to oznacza? Ano tyle, że przy sprzyjających okolicznościach, tj. brak wielu długotrwałych kontuzji, odpowiednia forma czołowych graczy, brak większej zadyszki koło grudnia, odpowiednia forma zmienników, dobra forma wyjazdowa itd. MAMY SZANSĘ, ale nie pewność, włączyć się do walki o tytuł. Tyle. A mam wrażenie, że przed sezonem większość z was zakłada ( skąd to założenie? ), że szanse nasze są ogromne, a my je sukcesywnie roztrwaniamy, np sprzedając liderów. I potem pretensje i żale. Chyba pora weryfikować oczekiwania.

Walcott póki nie podpisze kontraktu to będzie grał w podstawie. Ale potem, jeśli się nic w jego grze nie zmieni, to dla mnie pasuje na ławkę. Na skrzydłach Podolski i Gervinho. W ataku Giroud.

pewues->
oczywiście, przepraszam że cię uraziłem moim sposobem patrzenia na sprawę. Oczywiście posiadłeś magiczną umiejętność patrzenia na świat oczami innych ludzi, w tym przypadku Songa.
Skoro mam wypowiedz zawodnika z 13 sierpnia, że plotka plotką a on jest szczęśliwy tutaj, to mam prawo sądzić, że 14 sierpnia nie zacznie odmawiać gry? Tu nie ma kilkumiesięcznej przerwy, mówiąc jedno robi jednocześnie! drugie. Chyba logiczne?
A od Wengera się wreszcie odczep. Facet zjadł zęby na piłce. Siedzi w niej dłużej, niż ty po świecie się turlasz. Trochę szacunku ci nie zaszkodzi, może nawet się czegoś nauczysz.
I zweryfikuj oczekiwania. Taka jest siła tego klubu od lat, a ty sezon w sezon wypatrujesz sukcesów na kilku frontach.
A klasowy gracz to taki który wybiera grę, chce tworzyć drużynę, a nie przychodzi na gotowe. Song był u nas daniem głównym, w FCB będzie jedynie zakąską, dodatkiem. Może wpisze sobie do CV jeden tytuł czy dwa. Na starość ich waga nic nie będzie znaczyć. Liczy się szacunek ludzi. A właśnie ten szacunek u jednego z nich stracił.

Mecz wczoraj nie najgorszy, jak wziąć pod uwagę, że to pierwszy mecz w tym zestawieniu i pierwszy mecz w sezonie.
Widać, że większość zawodników nie ma świeżości, szybkości. Gdyby nie te braki ( normalne w tej fazie sezonu ) to sam Podolski miałby przynajmniej dwie 100% sytuacje.
Wynik trochę martwi. Bo można było wcisnąć choć na 1:0, a tak tracimy punkty. A gra? Takiej się spodziewałem. Środek pola ( czyli serce drużyny ) to Arteta ( wyjadacz ), Cazorla ( nowy ), Diaby ( praktycznie nowy ). Trudno, żeby rozumieli się bez słów. Do tego nowy napastnik. Zresztą tych nieporozumień było więcej pomiędzy poszczególnymi zawodnikami.
Co cieszy? Zero z tyłu. A także gra poszczególnych graczy. Diaby, Cazorla, Gervinho. To z pewnością był dla nich udany początek.

Osobiście byłem pewien że zostanie, o czym wiele razy pisałem. Na czym się opierałem? Na samych słowach zawodnika, wypowiedzianych jeszcze w tym tygodniu. Ponoć był tu szczęśliwy. A i plotki miały być tylko plotkami.
Song zawiódł mnie jako człowiek. Rozumiem mówić np jestem tu w domu, ale np chciałbym...
Ale nie mówić jedno a robić drugie. I to w tym samym tygodniu. Znaczy się, mówił jedno, a robił drugie. Kłamał prosto w oczy.

Trudno, damy sobie radę bez niego. Rewelacyjny nie był. To nie Cesc. Niestety odbije się to na początku na zespole. Każda strata grającego w środku pola zawodnika musi skutkować utraceniem płynności gra, szczególnie kiedy zespól gra kombinacyjnie. Trudno. Jedziemy dalej. A dla krytyków Wengera - nawet byście nie wiedzieli, że taki klub istnieje gdyby nie on.

Maikelosik->
niestety racja. On w ogóle ma lewą nogę?

David92->
a co stworzyliśmy 20 okazji i Podolski wszystko zmarnował?

Przecież narazie niewiele tworzymy bo są niezgrani. To widać jak na dłoni te nieporozumienia i błędy w ustawieniu.

QuaresmaMiz14->
zweryfikuj oczekiwania. Widać przecież, że to pierwsze 45 minut w tym ustawieniu. Widać, że są po ciężkim okresie przygotowawczym, bo niewiele dynamiki w biegu. No i wychodzi niezgranie.

Dennis_Bergkamp->
jeszcze siku :)

Arsenal23->
ale ustalałeś skład z zawodnikami, których nie ma:)

Może cię fascynuje każdy wpis na twitterze ale mnie nie bardzo. Ja się opieram na oficjalkach i tyle. I kończę ten temat, bo wolę mecz.

Arsenal23->
Przepraszam, że tak długo, ale musiałem się upewnić.
Co do meritum. Ja się opieram o to co mówił zawodnik. 13 sierpnia tego roku powiedział, że jest tu szczęśliwy. Trzy dni później zrobił coś innego. No ale ty oczywiście wiedziałeś.
Musiałem się upewnić i teraz już wiem, że to ty jednak byłeś tym, który widział u nas Hazarda. Nawet skład z nim podawałeś. Tak że przyganiał kocioł garnkowi.

Swoją drogą, jeśli Song odejdzie, to żal mi gościa. Barcelona tylko pierdnęła, a on już poleciał. Szkoda, że niektórzy zawodnicy nie dorastają do poziomu klubu.

Wyjściowa jedenastka mocna. Ale ławka niestety dużo słabsza. Przydadzą się powracający kontuzjowani i przynajmniej jeden mocny transfer.

Dobra mniejsza o te pierdoły.

Ja spadam, bo mam co robić. A meczu przegapić nie mogę. A to już tylko 4 godzinki i liga startuje.

FabsAFC->
good for you

Widocznie piłkarz kłamał w ostatnim wywiadzie lub zmienił szybko zdanie. Zdarza się. Życie.
Nie zmienia to jednak mojego poglądu, że nic szczególnego się nie dzieje. Nawet odejście Songa czy/i Persiego mnie jakoś nie rusza.

Pinguite->
nie wiem czy tak było, ale zakładam, że się nie mylisz. Po prostu nie śledzę plotek aż tak namiętnie.

Zakładam jednak, że te źródła, z których korzystasz i jesteś przekonany o ich autentyczności ( może słusznie ) pisały czy mówiły też o innych plotkach ( np M`Villi ), które póki co się nie sprawdziły.
Czy jest np źródło które nigdy się nie pomyliło a zawsze było pierwsze w publikowaniu informacji?

Dennis_Bergkamp->
o zastępstwo się nie martwię. Wenger sobie radził nie z takim zamieszaniem.

Poza tym tu każdy patrzy z perspektywy ostatniego letniego okienka i fatalnego startu. Stąd to czarnowidztwo. Ja staram się patrzeć z dalszej perspektywy, stąd się różnimy w opisie sytuacji.

patyk->

no i skończyło się rumakowanie...

A że piłkarz może zmienić zdanie co 3 dni, to trudno. To świadczy wyłącznie o nim samym.

Pinguite->
ale ja nie mam się z czym godzić czy nie godzić. Mi to lotto czy on gra czy nie. Ja nie kibicuję poszczególnym graczom, tylko zespołowi. Nie chce grać, to do widzenia. Zagra ktoś inny.

Chodzi jedynie o wiarygodność informacji na których się opieramy. Tylko o to. Dla mnie np twitter znaczy mniej niż oficjalne stanowisko piłkarza.

Dennis_Bergkamp->
bo 4 dni temu była info i mówił że jest tu szczęśliwy. Duchem Świętym nie jestem, nie znam jego myśli. Nie mogę mu zabronić zmienić zdania co trzy dni.

Chyba każdy z nas opiera się na jakiś przesłankach. Ja na słowach piłkarza, ty na np wyczytanych informacjach. Tylko "patyk" po prostu wie sam z siebie.

Pinguite->
sytuacja wygląda tak:
- Song ma 3 lata kontraktu
- Song powiedział, że jest tu szczęśliwy
- Song nie mógł ustalić kontraktu, bo to wbrew przepisom UEFA, bo ma jeszcze 3 lata kontraktu z nami. Chyba że zrobił to nielegalnie.
- Song wczoraj trenował z zespołem

patyk->

no te które padną dzisiaj w totolotku.

Przecież znasz przyszłość :)

patyk->
umiesz czytać? podaj mi proszę te liczby.

patyk->
możesz mi podać te liczby?

imprecis->
znam twoje zdanie na temat przydatności Songa. Ja mam podobne. Wszyscy patrzą na te niesamowite asysty, ale nikt go nie rozlicza z 49 bramek, z czego jakieś 2/3 przeszło przez jego strefę, bo zapomniał o podstawowej funkcji DP, przerywania ataków w środku pola i asekuracji kolegów.

cieniak14->
rozumiem, że czytanie ze zrozumieniem i wyciąganie wniosków to twoja słabsza strona.
Nie powiedział: nie odchodzę. Powiedział jestem szczęśliwy i plotki to tylko plotki. Będą się pojawiać.

imprecis->
znam te wywiady na pamięć. Tylko co one mówią? Jedynie że kto da więcej u tego zostanę. Mogę ci znaleźć wywiady z np Rooneyem mówiącym podobnie. Ten jakoś nie odszedł.

Sorry, ale śledzicie jakieś wpisy, sugestie, domniemania i plotki. Piłkarz mówi - jestem szczęśliwy, a wy szukacie drugiego dna. Czemu nie powiedział, że bardzo szczęśliwy, czemu się nie uśmiechnął. A może się uśmiechał za bardzo. Paranoja.
Oczywiście, ja nie jestem Songiem i nie znam gościa. Ale skoro mówi jedno to mniemam, że jest dorosły i robi to co mówi. Na tę chwilę powiedział że tu jest szczęśliwy. Ale to za mało jak widać.

imprecis->
widzisz u mnie, w przeciwieństwie chyba do ciebie, świat się nie zawali jak odejdzie ten czy inny gracz.

Poza tym ja się opieram na słowach samego zawodnika sprzed 4 dni. Jeśli on zmieni zdanie to trudno. Płakał nie będę.

cieniak14->
proszę:
"- Nie mam zamiaru kłamać, mówiąc, że nie ma żadnego zainteresowania, ale jestem zawodnikiem Arsenalu i jestem tutaj szczęśliwy.

- Barcelona to najlepszy klub na świecie, oczywiste jest, że dopóki okno transferowe nie dobiegnie końca, spekulacje będą się pojawiać." cyt za Kanonierzy.com

David92->
wiesz, przeszło mi przez myśl, że Persie może odejść. Także do MU, choć obstawiałbym Juve lub MC.

LoveTheGunners->
ja póki co opieram się na faktach. Song powiedział, że nie odchodzi.
Wszystko inne to plotki, twittery, brukowce. Ale nie przeceniaj mnie, nie mam wpływu na Songa, jak zmieni zdanie to trudno. Wenger znajdzie innego DP. O to jestem spokojny.

Song nie odejdzie. Sam to powiedział. Zmiana zdania co trzy dni nie wchodzi w grę. Pozdrawiam wszystkich plotkarzy. Jeszcze się będziecie śmiali z własnej naiwności.

clavo->
może po prostu nic szczególnego się nie dzieje? Dla zawodników to chleb powszedni, że jedni odchodzą a inni przychodzą. A plotkami to mało tam sobie kto głowę zaprząta. Bo chyba nie myślisz, że jak jakiś twitter napisze o Songu, to od razu Verma czy Jack do niego dzwonią z prośbą o komentarz.

Hans_Zimmer->
ja nie liczę na brak kontuzji, tylko na to, że nie będzie pogromu.
W ostatnim sezonie długotrwałe kontuzje łapali Gibbs, Santos, Verma, Per, Sagna dwa razy, Jenkinson, Rosa, Diaby, Jack a mniejsze urazy Arteta czy Gervinho. Do tego często jednocześnie.
Liczę na to, że będą one krótsze. Tylko tyle a już będziemy niesamowicie mocni. Wystarczy, żeby zamiast tych 11 kontuzję miało tylko 7 :)

Ja to widzę tak:

1. Przyjście Girouda i Podolskiego to mimo wszystko wzmocnienie siły ognia. Nie będziemy uzależnieni od Persiego. Myślę, że oni dwaj dadzą nam w sezonie jakieś 20-25 bramek. Przynajmniej jeden z nich wypali.
2. Cazorla to kreator gry. Tego brakowało po odejściu Cesca. Na pewno z nim w składzie stworzymy więcej sytuacji bramkowych. Boję się jedynie, że fizycznie może odstawać.
3. Wypali Gervinho. Zobaczycie, że ten sezon będzie znacznie lepszy niż jego pierwszy w PL.
4. Song zostanie. A jeśli nie to zostanie godnie zastąpiony.
5. Stracimy mniej bramek, bo w końcu nie będzie aż takiego pogromu z kontuzjami. Przypomnę, że sam początek sezonu, 2 mecze a straciliśmy 10 bramek. Tylko, że obron była eksperymentalna.
Do tego pół sezonu graliśmy bez żadnego z czterech bocznych obrońców a kilka tygodni też bez jednego ŚO. Będzie lepiej.
6. Ławka będzie nieco dłuższa i bardziej wyrównana.
7. Wenger jeszcze kogoś kupi.

Mi też się nie podoba, że wybrał MU.

Ale żyje się dalej. I nie ma sensu od razu przewidywać rozpadu drużyny, odejścia Walcotta, Songa itp. I jeszcze pisania, że na pewno nikogo nie kupimy. Bo to jest jakiś skrajny pesymizm, do tego niczym nie poparty.
I skrzętnie omija się temat, że jednak jesteśmy wzmocnieni w tym okienku.
Czasem jak tu wchodzę na stronę, to jakbym znalazł się na środku jakiegoś wiejskiego rynku. Każda "baba" narzeka, każdą coś boli i oczywiście przewidują najgorsze. Od lat. A przecież średnia wieku na stronce to pewnie poniżej 20 lat.

AFC1208->

na razie to ja jestem realistą albo nawet umiarkowanym pesymistą. Ale na waszym tle to tak wygląda. Żeby nie być gołosłownym, przewidywałem 4-7 miejsce na koniec sezonu 2011/12 a jest 3.

Poza tym co ma do rzeczy Robin? Wiadomo było, że odejdzie. Świństwo że do MU, ale co to zmienia dla nas. Czy do MU, czy Juventusu czy PSG? Czy osłabienie byłoby mniejsze jakby poszedł do MC?
Jedynie co to że postąpił jak dupek. I wzmocnił rywala.

Żenująco się zachowuje większość z was tutaj. Czarnowidztwo na każdym kroku.

Niby dlaczego mamy sprzedać Songa? Bo co, sprzedaliśmy Persiego ( od 2 miesięcy było wiadome, że odejdzie ).
Raz hurraoptymizm, bo kupiliśmy Cazorlę, jest Giroud i Podolski. Od razu piszecie, że walczymy o mistrzostwo.
Po chwili czarnowidztwo, bo Song niby odchodzi. I znów, że nie kupimy zastępstwa, że wypadniemy z top4. Może nawet z ligi spadniemy, co?
Wyluzujcie, pójdźcie na spacer, odpocznijcie od tych niusów.
Bo jak ktoś pierwszy raz by tu wszedł na stronkę, to tu jest jakieś zbiorowe szaleństwo. Jakby klub się sypał i miał nie przystąpić do rozgrywek w ogóle.

pajdek13->
w którym poście bezpośrednio do ciebie uraziłem cię?

Poza tym sam porównujesz mecze sparingowe. Hiszpania grała sparing nie mecz o punkty.