Komentarze użytkownika marimoshi

Wróci Zina to powrócimy do grania obroną Ben, Saliba, Gabriel.
Pewnie na słabszych rywali ławka Partey, a na mocniejszych Havertz.
Mecz do zapomnienia, mega irytują te Nasze przeciągane auty - może wreszcie na tym się skupią podczas treningu i dobracują ten element gry.

Jak Arteta chciał grać obronę Częstochowy i wybijanie na pałę to dziwi mnie ściągnięcie Martinellego - jego szybkość i przebojowość mogłaby Nam pomóc.

Nie mniej jednak 3pkt są, seria przegranych wyjazdowych spotkań w poniedziałki przerwana. CZekamy do soboty i po czas po kolejne 3pkt.

23 strzały i żadnej bramki. Znając życie w meczu z Arsenalem oddadzą jednego farfocla, który wpadnie do bramki :D

Mecz do zapomnienia. Bura za nieściągnięcie Timbera w połowie. Przecież to był kryminał

Najważniejsze, że bez kontuzji. Ciężko się oglądało Naszą grę, ale to jest pre season.

Stary dobry Arsenal. Nie wykorzystać sytuacji, a potem wylewy w obronie.
United zasłużenie prowadzi po 1 połowie. Najważniejsze, aby nie skończyć z kontuzją po tym meczu

Jesus to niech przestanie płakać i przewracać się przy każdym kontakcie.
Przecież on działa bardzo na nieswoją korzyść takich zachowaniem - sędziowie przestają gwizdać na nim przewinienia. Kończy się później to tym, że nie gwiżdżą karnych (wczorajszy mecz) i dostaję łatkę pipki i symulanta.
Taki casus wcześniejszego Xhaki, który przy pierwszym lepszym faulu od razu dostawał kartkę.

Rok temu pięknie przerżnięte top4, w tym roku pięknie przerżnięty mistrz.
Mental piłkarzy miał się zmienić, mieli wyciągnąć wnioski. Nawet prawie w to uwierzyłem oglądając mecze z Villą, Bournemouth, United.
Jednak nic się nie zmieniło, liderzy w najważniejszym momencie zawiedli. Saka od 2 miesięcy kopie się po głowie, Jesus po kontuzji bardziej irytuję niż Laca. Ode w najważniejszych meczach znika lub pięknie asystuję do przeciwnika plus przed meczem jako kapitan wywiesza białą flagę!
Xhaka niby najbardziej charakterny, a wczoraj wyszedł pospacerować.


Mam wrażenie, że od momentu skupienia się tylko na lidze wszystko się posypało. Piłkarze mieli na siebie zbyt dużą presję, której nie udźwignęli.


Przede wszystkim wnioski musi wyciągnąć Arteta - jego brak reakacji na wydarzenia boiskowe jest bardzo słaby. Swoimi decyzjami nie pomaga piłkarzom na boisku + nie potrafi zbudować odpowiedniej formy u rezerwowych. Pięknie odstawił Trossarda na rzecz swoich pupilków. Nelson, który zostawia serducho i jego zmiany w tym sezonie dawały nam dodatkowy impuls również masowo olewany.
Mam wrażeniem, że mając taki skład jak City to Arteta grałby dalej żelazną 11.

Czas pooglądać chłopów z jajami. Polska U17 gra pieknie i im się chcę walczyć!

Jaki kapitan taka mentalność. Skoro po meczu z Brighton już wywiesił białą flagę to trudno wymagać walki od innych.
Oby Rice przyszedł i dostał opaskę.

Saka jaka padaka

@Ranczomen:
Krótko mówiąc - Holding nie jest problemem straty punktów przez Arsenal.
Z Salibą też byśmy umoczyli z Live, Soton i WHU

Ten Łysy z viaplay tak pier****, że szkoda go słuchać. Czy on wgl ogląda Arsenal, że takie kocopoły gada?

Wynik tak bardzo nie boli jak styl. Bez ambicji, agresji i pasji.
Ileż to można stawiać na tego Sake. Nie dziwię się, że Nelson nie chce podpisywać papierów jak Bukayo gra od 6-7 meczy taki piach, a i tak do końca sezonu będzie w pierwszej 11
Partey jedna z gorszych zmian jakie widziałem w tym sezonie.

Ładnie siada psycha City. Czekamy na Everton w weekend :)

Brawo Panowie! Pokazaliście burakom, gdzie ich miejsce. Oby Liverpool zepchnął ich z LM.

Teraz kolej na Iwobiego! Musisz!

Wielkie City pod koniec meczu obsrało zbroję i grało na czas. Podobnie jak z Fulham. Widać u nich mega nerwowość.
We wtorek Real wybija im piłkę z głowy, a potem dzieła zniszczenia dokończy Everton na czele z Iwobim. City przy pierwszej wtopie posypię się :)

Dzisiaj Big Sam ogrywa City. My wygrywamy jutro mecz i nakładamy presję na nich :) We wtorek Real ogrywa ich gładko 3-1 co powoduję, że muszą się spiąć na rewanż u siebie. 14.05 jadą do Liverpoolu, gdzię Rudy Mouriho wraz z nigeryjskim Messim wybijają im futbol z głowy i punkty.
Koniec końców maszyna Pepa dostaję bęcki na trzech frontach (United wkurzeni wypadnięciem z TOP4 zdobędą puchar).
W kolejnym sezonie zostaną ukarani za swoje przekręty finansowe i tyle ich widzieliśmy potęgę w PL :)

Tak będzie!

@damianARSENAL:

Wyobrażam sobie. Gdyby Zina nie dał się minąć jak junior w meczu z Liverpoolem, a Saka strzelił karnego z WHU...

Nie ma co się załamać. Trzeba wygrać do końca wszystko i liczyć, na potknięcia City. W meczu z o nic walczącym Fulham niesamowicie siedli fizycznie. Teraz dwa spotkania z zespołami, które walczą o utrzymanie więc może być ciekawie.

Na ten moment Arsenal zgromadził zawrotne 5 na 12 pkt z dwoma ostatnimi drużynami w lidze...

Bramka na 4-3 strzela gość, którego nie powinno być na boisku po ciosie kung fu

Oho. Zaczyna się na Anfield :D

I my w takim stylu przegraliśmy z takim City... Masakra.

Kiedyś ESR występem przeciwko Chealse wyratował posadę Artecie.
Czas aby historia się powtórzyła i pomógł wyciągnąć Nas z kryzysu.
Ode na ławę do końca sezonu

Te szybkie odpadnięcie z pucharów tylko Nam zaszkodziło. Rezerwowi nie mają ogrania, a na cały zespół została nałożona presja, że muszą wygrać ligę skoro ona im została.

Nelson w minutę zrobił więcej niż Saka przez całe spotkanie

Oby to były ostatnie minuty na kolejne tygodnie Odegaarda. Jest fatalny w ostatnich tygodniach. Przyda mu się trochę odpoczynku na ławie.

Piekne kluczowe podanie Odegaarda. Jaki kapitan taka mentalność

Przegrana nie boli. Boli styl gry Naszych. Zero zaangażowania, pełne pampersy.

@sickstick:
No to Vieira musi pokazywać niesamowity mental. Tak niesamowity, że później w meczu z Soton zamiast wyjść do podania to chowa się za plecami przeciwnika.

Szkoda, że Arteta nie potrafi posadzić na ławie Ode, Parteya czy Saki kiedy nie są w formie.
Martinelliego posadził na ławie to chłop od razu dostał dodatkowej motywacji i od kolejnych spotkań zaczął grać zupełnie inaczej.

ESR do sprzedania lub ogrywania w U21. Jeżeli gość nie potrafi wygryźć beznadziejnego Vieiry to nie wróże mu tutaj przyszłości.
Partey kolejny as, który od 3 meczy gra totalną padakę. Wczoraj pięknie podsumował swój wybitny występ strzałem z dystansu.


Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Arteta nauczy się co to jest rotacja. Trzeba umieć zbudować formę u graczy rezerwowych, a nie liczyć na cud, że ktoś bez rytmu meczowego da radę wprowadzić odpowiednią jakość do składu.
Emery potrafił bardzo dobrze reagować na wydarzenia boiskowe, a u Artety to niestety bardzo mocno kuleję i kosztowało Nas to stratę 6 pkt w ostatnich 3 meczach

Saka od 3 meczy cień zawodnika. Przyda mu się ławka na dwa najbliższe spotkania

Pozytyw z tego meczu taki, że nikt nie dostał głupiej czerwonej kartki.
Przy tym parodyście z gwizdkiem to aż cud. Konate to chyba ma jakiś immunitet - nie dość, że gość jakimś cudem uniknął kartki to jeszcze większość jeszcze przewinień nie zostało odgwizdanych.
Trochę zawiodłem się zachowaniem Xhaki - sytuacja z TAA przypominała mi Granita z poprzednich sezonów, który nie potrzebnie daje się prowokować i ponieść emocjom.

Ciekawi mnie jak Mikel zestawi linie ataku na najbliższe spotkanie. Posadziałbym Sake na ławce kosztem Trossarda.

City na Etihad jest do ogrania. Mierzyliśmy się w tym sezonie z nimi dwukrotnie i nie można powiedzieć, że w obu spotkaniach Nas zgnietli. Na Emirates przegraliśmy przez fatalne błędy i "super" skuteczność Eddiego.
Nie wierzę też, że do końca sezonu wszystko wygrają - jeszcze nie dawno męczyli się z beznadziejnym CP, gdzie Olise wydatnie przyczynił się do ich wygranej.
Z Liverpoolem aka "na wyjazdach gramy jak zespół z Championship" wygrana po kontrowersji - kto wie jak potoczyłaby się druga połowa, gdy City grało w 10.
Z Lipskiem gol na 1-0 po karnym widmo.
Jak sędziowie nie przekręcą Nas to jestem spokojny o ten mecz.

Panowie głowa do góry i lecimy dalej. Dopóki wszystko zależy od Nas trzeba wierzyć!

Kolejny mecz w którym Ode nie dojeżdza. ESR proszę wróć szybciej...

Na City trzeba wystawić skład jak z nimi w pucharze - pomijając Holdiniego.
Gorzej nie zagrają.

Martin najpierw zmarnowana patelnia po podaniu Eddiego, a potem te krycie Tarkowskiego...

Pretensję możemy mieć do siebie. Karny się należał, ale za faul na Gabrielu.
No cóż zawiódł Ode, Saka, Martinelli.
Eddie dobry mecz.
Trzeba szanować ten jeden punkt

Aż boli oglądanie tego. Oby wygrać w weekend...

Nie no jak Eddie ma coś pokazać jak dostaję po 15 minut w lidze. W poprzednim sezonie pokazał na co go stać jak jest obdarzony zaufaniem :) Jesus kolejny mecz powinien zaczynać w pierwszej 11 w LE. Od momentu łokcia cień zawodnika

Pomijając parodię sędziowskie i to, że bandyta Lyanco dokończył mecz to słaba druga połowa Arsenalu. Widać, że brakuję chłopakom świeżości. Byle dojechać do MŚ. Z PSV musimy sobie zapewnić pierwsze miejsce i na Zurych wystawić głębokie rezerwy.

Łatwo ;)