Komentarze użytkownika marimoshi

@Mastec30:
Trochę dziwna decyzja. Ange mimo, że jest naiwny to ma pecha do kontuzji. Wypadł im bramkarz na dłużej, środek obrony co chwile ktoś kontuzja.
Son to woli zaszkodzić Arsenalowi niż dać punkty swoim.

To co się dziwić, że są tam gdzie są :D

@Nicsienieda:
Nie no oddawać go do Liverpoolu to głupota.
Zgodzę się natomiast, że on pod ich gre pasuje idealnie.
Odbudowałby się tam mentalnie i spokojnie zakręciłby się w okolicy 15 bramek.

Gorszy niż Diaz nie jest

Wczorajszy mecz to tylko wyłącznie wina Artety. Rozwalił Nam prawa stronę, bo boi się zaryzykować zagraniem na lewej stronie juniorem.
W jednym składzie upchnął Jorginho, Parteya I Rice.
Nie mając lewonoznego obrońcy wykastrował jeszcze bardziej lewe skrzydło.

Jakoś nie przypominam sobie, aby Klopp podczas kontuzji TAA wystawiał Jones, Endo czy innego ŚP na prawej stronie tylko zaufał Bradleyowi.

Jeżeli nam od 4 meczy niesamowicie żarło to po cholera zmieniać taktykę. Chciałbym aby to był ostatnia raz, ale MA to jest jeden wielki beton jeżeli chodzi o nazwiska

@coooyg11 napisał: "Ogólnie bardzo szkoda Gabiego, jego transfer do Arsenalu był piękną historią, jako dziecko wyciągnięty z 4 ligi, mega wejście do pierwszego składu, zachwyty nad nim z ust chociażby Kloppa który uważał go za jeden z największych talentów na świecie, kapitalny sezon 22/23 który zapowiadał, że rośnie Top Class i potem czar pryska..."

Do czasu kontuzji grał wyśmienicie. Niestety rzeźnik z Ekwadoru go połamał. Z resztą to jest fenomen jaki immunitet ma Caicedo. Co oglądam Chelsea (oglądam ich malo) to w każdym meczu balansuje na granicy czerwonej i kończy spotkania bez kartki.
U Gabiego psycha siadła- widać to po mówię ciała czy głupich zachowaniach jak ta sytuacja z autem.
Łatwiej Artecie jest odbudować kogoś z zewnątrz jak Havertz niż dotrzeć do Jesusa czy Martinelliego, którzy pikują w dół.

@Dziadyga:
Kalafior jednak rozegraniem daje Nam więcej niż słabą grą w obronie odbiera.
Jednak kupowanie szklanego grajka, aby zastąpił dwóch szklanych grajków w efekcie żaden nie gra jest masterpiece.

Merino to myśłałem, że przychodzi grać na pozycji 8 i Rice zostanie przesunięty. Jednak tak się nie stało więc kompletnie nie rozumiem tego ruchu.

Zapomniałem, że Nelson jest na wypożyczeniu. Nie pamiętam czy Fulham musi go wykupić.

To na kolejne okienko scenariusz

-50 mln za łamliwego obrońcę
-40 mln za środkowego pomocnika
-30 mln za rezerwowego bramkarza
-powracający Nelson jako transfer skrzydłowego
-brak ściągnięcia napastnika - wierzymy w zmartwychwstanie Jesusa.

@kamo99111 napisał: "Prawda jest taka, że to okienko wychodzi nam bokiem. Na ławce nie wiem czy jest w tym momencie choć 1 klasowy zmiennik... Merino przeciętnie, Calafiori szpital, a Sterling to zaginął w akcji. W dodatku Trossard w kratkę, a Martineli to pokraka. Na ten moment robimy dwa kroki wstecz. Potrzebujemy 2x LS (w tym jeden na poziomie Saki albo chociaż Trossarda w formie jak do nas przychodzil), 2 x śp, napastnik i 2x obrońca. To jest 7 transferów. Do odstrzału Jesus, Zina, Kiwior, Martinelli . W ogóle to jaki regres zaliczyl Jesus z Martinellim to aż szkoda gadać."

Nie no trochę się rozpędziłeś.
Martinelli może grać po prawej stronie jako zmiennik Saki
Kiwior ze względu na zdrowie musi zostać. Wali babole, ale i tak jest niebo lepiej niż z Holdingiem, który dwa razy Nam przerżnął końcówkę sezonu.

Jesus zgadzam się. MA już go nie odbuduję - przecież on wygląda gorzej niż rezerwowy CP Eddie Nketiach, a kase pobiera niesamowitą.

W pierwszej kolejności to jakiś kozak na LS. Trossard jak backup jest dobry.

Jeżeli przyjdzie napastnika to pytanie czy Havertz nie zostanie cofnięty do pomocy - nie wierzę, że Arteta z niego zrezygnuje. Jest w nim zakochany.

Partey i Jorginho pytanie ile czasu jeszcze u Nas spędzą. Są plotki, że chcemy po Whartona ruszyć.

Więc od biedy są to 4 transfery, gdzie masz dwóch kozaków (LS i napadzior), pomocnik do wprowadzenia do składu oraz rezerwowy bramkach.

Znając życie to ściągniemy na wypożyczenie jakiegoś Sterlinga, lewa strona zostanie tak jak jest. Przyjdzie może jakiś kozak do środa obrony i jeszcze władujemy 30mln euro na rezerwowego bramkarza.

@Dziadyga:
@Dziadyga napisał: "Nie no,lepsi są no i te kontuzje jak wspomniałeś,lepiej jakiegoś typa o końskim zdrowiu i podobnych umiejętnościach To już zostawiam dla zarządzających klubem."

Są lepsi, ale nie tak łatwo jest ich wyciągnąć. Neto było dosyć łatwo pozyskać.
Obstawiłby oba skrzydła.

Natomiast jedynym ofensywnym transferem był Sterling co samo w sobie jest mega przykre.

Szkoda, że nie udało się tego Neto podpisać. Jednak patrząc na jego historie kontuzji to nie ryzykowałbym. Chelsea sobie na takie ryzyko może pozwolić, najwyżej za pół roku ściągną kolejnego skrzydłowego.

@Garfield_pl:
Jeżeli gość znajduje się na ławie rezerwowych to znaczy, że jest gotowy do gry. Przecież nie musialby grać jak Calafior czy Zina, bo Kiwior na LO nie schodzil do środka. Dodatkowo mając lewonoznego obrońcę można grać fajnie na obieg. A u Nas na lewej stronie musieliśmy 3 prawonoznych graczy.

Po prostu łatwiej jest wprowadzić 1 grajka do dobrze działającego systemu niż kombinować po 100kroc z Parteyem na PO, gdzie za każdym razem wyglądamy średnio lub słabo.

Z Live to miałeś eksperyment ma obronie beż liderów Saliby i Gabriela. Z Fulham był Saliba wiec tez to inaczej wygladaloby

Problem jest u MA inny. Jest zamknięty na nowe nazwiska. Ostatnie 4 mecze wygraliśmy grając LO,SO,SO,PO. Na prawej stronie chodził świetnie trójkąt Timber, Saka i Odegaard.

To dzisiaj zamiast postawić na lewej stronie na młodego albo Tierneya to postawił na PO na Parteya i rozwalił Nam cały system, który funkcjonował bardzo dobrze.
Gdzie jest tu logika w działaniu?

Lewe skrzydło wygląda znośnie jeżeli na lewej obronie operuje lewonożny obrońca.
Jak gra po tej stronie Timber i Rice to jesteśmy wyłączeni. Dodatkowo przerzucając Timber tracimy płynność po prawej stronie.

Arteta powinien dać sobie spokój z Parteyem na PO. Tracimy zbyt dużo ustawiając go tam

My musimy ściągnąć na takie mecze kogoś o profilu Krzyśka Wooda. Wysoki, silni dobrze grający głową napadzior, który wejdzie na oststnie 10minut.
Natomiast męczymy się z paralitykiem Jesusem, który zarabia 260k/week.
Wisienka na torcie była prostopadła piłka, wystarczyło ruszyć cztery litery, przyjąć piłkę i ładować pod lade. Natomiast pan Gabriel w połowie drogi się zatrzymuje.

Martinelli to wysłać na urlop do Brazylii. Gościowi psycha siadła, boi się dryblingów, notuje same straty, a dodatkowo zachowuje się jak półgłówek mając żółtą kartkę.

Narzekacie na ten remis a w tym momencie odrobiliśmy 1 pkt do LFC, utrzymaliśmy przewagę nad City, wyprzedziliśmy Chelsea :D

Jest proges. 1pkt wywozimy

Źle się dzieje z Gabrielami.
Jesus to karykatura zawodnika, a Martinelli po mowię ciała widać, że psycha siadła.
Tragiczne zmiany

Podpisanie nowego lukratywnego kontraktu po fenomenalnym okresie? Rashford i Aubameyang lubią tą. Niech Salah pójdzie ich ścieżką :)

Dobry mecz w Naszym wykonaniu. Wymuszona rotacja w obronie nie przeszkodziła Nam.
2 pkt do LFC odrobione.


Czas zrewanżować się Fulham. Sorry Emil, ale 3 pkt muszą trafić na Emirates ;p

Cieszy, że Partey i Merino wrócili. Trzeba po prostu atakować przez 90minut

Chcecie się tasować do Liverpoolu to zapraszam na lfc.pl

Mnie bardziej interesuje co z Parteyem i Merino? Jest szansa, że będą gotowi na United?

@Adi17:
Chelsea to slabo gra z czołówką, a ich gra obronna leży i kwiczy. Sądzę, że w tym sezonie jeszcze nie uda się Maresce tego skleić.
W przyszłym mogą wystrzelić mocno.

9 pkt*

@KapitanJack10:
Sezon temu odrobiliśmy do nich 12 pkt (5 straty i 7 przewagi na koniec sezonu).
Teraz to tylko 8 pkt. Jest nadzieja

@kacciq:

Kelleher już sezon temu udowadniał, że ma wielkie umiejętności bramkarskie i na ławce się chłopak marnuję.
Jota sezon temu podobnie wypadł.
Elliot nie jest pierwszoplanową postacią - jednak ważne ogniwo.
Chiesa - bez komentarza, poprzedni sezon miał słaby i nie przypadkowo został bez żalu oddany przez Juve.

Są kontuzje, ale nie kluczowych graczy (TAA to już wrócił). Ciekawe jakby im wypadł Salah czy Gravenberch to już nie tak łatwo będzie ich zastąpić.

Mam nadzieję, że z Konate to nic poważnego - jednak to może być poważne osłabienie.

Zmiennicy w LFC mają większą jakość, ale też nie będą w stanie pokryć straty liderów.


Chelsea, AV, Brighton u siebie - rok temu również sobie z nimi poradzili.
Lipsk - taki fenomenalny, ze po 5 kolejkach LM ma równe 0 pkt.
Leverkusen to już nie zespół z poprzedniego sezonu - 9 pkt straty do lidera Bundesligi.
Arsenal - skład obrony Partey, Kiwior, White (na blokadzie) i Lewis-Skelly, a i tak są bardziej zadowoleni z remisu niż Kanonierzy.
Soton to samo sobie wbiło 3 bramki.
Real to wystarczy popatrzeć jaki skład wystąpił.

Szacun za osiągnięte wyniki, ale trzeba też patrzeć przez pryzmat okoliczności.
Teraz mają grać z City, które jest w największym kryzysie od 8 lat.
Cięższe spotkania ich czekają z Evertonem i Newcastle niż z bandą łysego.

Tak jak niżej pisałem statystycznie h2h z poprzednim sezonem Liverpool punktuję na tym samym poziomie.

W ramach ciekawostki LFC h2h względem poprzedniego sezonu są
na 0 lub +2 pkt w zależności, którego beniaminka weźmiemy.

@damianARSENAL:
Nie ma co porównać Leicester z LFC.
Lisy grały tylko na 1 froncie (carabao i fa cup odpali na samym poczatku).
Liverpool walczy na 4 frontach co jest ogromna ilością spotkań i nie da się grać cały sezon bez dołka. Sezon temu również mieli apetyt na wygranie wszystkiego, a nadszedł kryzys i został im Puchar Ligi.
Na ten moment grają i punktują fenomenalnie.

Szachtar do 87 minuty prowadził 2-0 z PSV, aby przegrać 3-2.
Po prostu mistrzostwo :D

@Dawid04111:
PNA 2025 jest grany latem

@tomaszszef:

Dodałbym do tej listy Stones, Dias i De Bruyne.
Chociaż Kevin zaczyna grywać ogony.

@losnumeros:
Liverpool Nas super nie dominował.
Od 54 minuty graliśmy na środku obrony w składzie Kiwior-White (który grał na blokadzie).

Nie widzę gdzie wyśmiałem Liverpool, natomiast Ty notorycznie ubliżasz i umniejszasz Arsenalowi.

Jeżeli kontuzji ich ominą to mają szanse dociągnąć to do końca.

Z Lisami była trochę inna sytuacja - oni grali tylko w lidzę, a nie jak Liverpool na 4 frontach.

Na razie wykorzystują fenomenalnie swój terminarz, brak kontuzji i problemy kadrowe głównych rywali.

Arsenal - straciliśmy z nimi bramkę, gdzie Nasza obrona składała się z White, Kiwior, Lewis Skelly, Partey
Real - to brak połowy składu
City - jedzie na Anfield z wieloma kontuzjami i największym kryzysem od 8 lat

Po City mają jeszcze na wyjeździe Newcastle i Everton. Ja liczę, że stracą w tych 3 meczach 4 punkty.

PSG tylko 4 pkt, a przed nimi mecze z niewygodnym Stuggartem, City oraz RB Salzburgiem.
Tutaj może się skończyć sensacją.
RB pykną, ale z pozostałą dwójką tak średnio może być. Ciekawe czy 7 pkt wystarczy na awans

Bardzo ważne, że poprawiliśmy bilans bramkowy jednocześnie psując go Sportingowi.
W następnej kolejce Monaco więc też możemy ich bramkami przeskoczyć.
Top8 patrząc na kolejne mecze to obowiązek.

Łatwo. Rice trochę nie dojeżdża

3 bramki po 3 babolach. Niesamowita to drużyna

Hahah, ale NPC

Dibling ciekawy grajek. Ciekawe czy może grać po prawej stronie

Oczywiście, ze zagraliśmy lepiej niż ostatnio.
Był jakiś pomysł, pressing wyglądał lepiej.
Po strzelonej bramce nie zaczęliśmy obrony Częstochowy jak z Liverpoolem.

Chyba nie myślicie, że zespół w kryzysie jest w stanie z dnia na dzień zmienić całkowicie swoje oblicze? Dodatkowo Martin zagrał na takiej intensywności po raz pierwszy od dwóch miesięcy.

Po tym meczu widzę więcej pozytywów niż negatywów.

Masakra ile daje tej drużynie Odegaard. Gość w 93 minucie na sprincie zasuwa. Z nim wyglądamy o niebo lepiej, a na razie jest bez rytmu meczowego.
Remis sprawiedliwy. 9 pkt straty.
Czas powoli odrabiać

Trossard brawo... Mógł to puścić :(

Brawo Arteta. Załatwiłeś kartkę Kaiowi.