Komentarze użytkownika markiz0
Znaleziono 799 komentarzy użytkownika markiz0.
Pokazuję stronę 2 z 20 (komentarze od 41 do 80):
Dobrze kojarzę, że City gra z Utd mecz o Puchar Anglii w tym sezonie? Jeżeli nie będzie sensacji, to będziemy mieli jeszcze mecz o Tarczę Wspólnoty na przetarcie przed przyszłym sezonem.
Pomimo braku mistrzostwa Anglii, drugi sezon z rzedu bijemy rekordy we frajerstwie - nalezy to docenic. W zeszlym roku 250 dni na fotelu lidera i brak mistrzostwa, a w tym klubowe rekordy pobite i tez brak mistrzostwa, bo przegralismy z AV, ktore zostalo zniszczone w kolejnych meczach po pokonaniu nas XD
Wazne bylo zeby wygrac ten mecz, nawet jesli nie ma mistrza. Ciekawe czy Saka i Saliba tu zostana, jezeli nie wygramy ligi lub LM w 2 najblizszych sezonach.
Jedynym powodem przez ktory ewentualny brak tytulu bedzie mniej bolal, to LFC ktore nie zdobylo tytulu z 97pkt.
@fabregas1987 napisał: "ty tak serio? City sie przejedzie po mlotach"
Szanse WHU oceniam na 5%. WHU w top formie stać byłoby na remis, ale niestety są w bardzo słabej formie. Z drugiej strony City też wydaje się grać słabo i jechać na ostatkach sił. Piłka nożna jest najbardziej nieuczciwym sportem, dlatego liczę na cud. Kiedyś Celtic z Barcą miał 11% posiadania piłki i wygrał 2-1 w LM XD Na tym precedensie oprzyjmy swoją wiarę.
Plus tego meczu jest taki, ze jakiekolwiek nasze zwyciestwo z Evertonem i jakikolwiek remis WHU z City daje nam mistrza i na bramki nie trzeba sie ogladac. WHU ostatnio slabe, ale liczymy na cud.
@Traitor napisał: "co"
Mówię tylko, że remis Tottenhamu nie zadowala XD
Wyobraźcie sobie taką scenę: 90 minuta, Tottenham remisuje na własnym obiekcie 1-1 z Manchesterem City, sędzia dolicza 5 minut. Tottenham wściekle atakuje, suną z kolejnymi atakami, ponieważ remis nic im nie daje. Son przedziera się lewym skrzydłem, pokazuje świetną dynamikę, schodzi na prawą nogę, oddaje strzał i... piłka sparowana na rzut rożny przez bramkarza City. Zegar pokazuje rozpoczęcie 97 minuty gry. Trener Postecoglou unosi rękę do góry - daje wyraźny znak golkiperowi swojej drużyny, aby przemieścił się w pole karne przeciwnika. Piłkę w narożniku ustawia James Maddison. Koncentracja, głęboki wdech, krótki rozbieg... i perfekcyjny kontakt stopy z piłką przy dośrodkowaniu ze stojącej piłki. Futbolówka mija wszystkich defensorów Obywateli i ląduje na czole Vikaro. Kontakt z piłką jest tak perfekcyjny, że na stadionie wyraźnie słychać było huk. Piłka zmierza w kierunku bramki Manchesteru City bez rotacji i z dużą prędkością, w samo okienko. Bramkarz drużyny przyjezdnych jakimś cudem nie tylko zapobiega utracie gola, ale także pewnie chwyta piłkę w ręce. Cóż za bystrość umysłu! Cóż za czytanie gry! Jeszcze dobrze nie zdążyliśmy zorientować się co się stało, a gra już została wznowiona potężnym wyrzutem z ręki w kierunku Phila Fodena, który już znajduje się w opustoszałej tercji boiska drużyny gospodarzy. Nie ma wątpliwości - w momencie podania od własnego bramkarza znajdował się na własnej połowie, nie ma mowy o spalonym. Ten najlepszy młody angielski skrzydłowy (z całą pewnością lepszy od Bukayo Saki) zalicza genialny pierwszy kontakt z piłką i przed nim jest już teraz tylko pusta bramka i 30 metrów do pokonania. Anglik nie kusi losu i bez zbędnego zwlekania pewnym strzałem umieszcza piłkę w siatce. Na stadionie rozległ się ostatni gwizdek sędziego, losy tytułu wciąż w rękach mistrza Anglii prowadzonego przez potężnego Pepa Guardiolę, mentora Mikela Artety. Na stadionie słychać już tylko wesołe przyśpiewki kibiców Tottenhamu - w tym roku nie udało im się zakwalifikować do Ligi Mistrzów, ale zyskali coś znacznie bardziej cennego.
Tottenham na własnym stadionie stać na urwanie punktów City. City wie, że musi wygrać, remis będzie dla nich kłopotliwy. Myślę, że Spurs nie odpuści tego meczu i liczę na dzień konia Sona, niech walnie hat-tricka i najlepiej niech Tottenham wygra ten mecz.
United jest jak ten glupek, ktory sprowadza cie do swojego poziomu i pokonuje doswiadczeniem. To nie przypadek, ze kazdy mecz z nimi to syf. Zalosna polowa.
Kazdy wynik ponizej 0-5 bedzie rozczarowaniem. Typuje 1-7.
Chcialbym zwyciestwa BVB w finale, ale maja na to niewielkie szanse. W zeszlym sezonie sfrajerzyli i przegrali w ostatnim momencie tytul na rzecz Bayernu. Jezeli w tym sezonie przegraja final LM, to dla kibicow drugi sezon z rzedu bedzie lizanie ciastka przez szybę cukierni. U nas w sumie podobnie, jezeli City nic nie przegra (odpukac).
@Garfield_pl napisał: "Tylko ameba z LFC mogła wziąć ten jego komentarz na poważnie xD"
My bedziemy miec bol tylka jesli nie wygramy tytulu, oni maja go juz teraz, wiec smiesznie poczytac ich zrzedzenie. Na tyle lat Kloppa (9 sezonow?) zrobili 1 mistrzostwo i 1 LM i ich to boli, bo wiedza ze szykuje sie powrot na miejsca 6-8 na najblizsze 10 lat. Wygrac LM to mimo wszystko duze osiagniecie, mnie jedynie cieszy ze zrobili to w finale ze Spurs, bo to brzmi memicznie i ujmuje prestizu XDDD
@Nicsienieda: Na forum lfc cytuja twoje wpisy o lamaniu nog Halaanda, KDB i Fodena. Moze to zarty, ale mimo wszystko slabe jest takie gadanie. A co do kolegow z lfc, to jebnijcie sie w glowe za cherrypicking i ekstrapolacje jednego komentarza na cale srodowisko.
City jeszcze nie zdobyli mistrzostwa, ale jesli zdobeda, to niestety sami sobie to zrobilismy meczem z AV. Szkoda bedzie nie wygrac mistrzostwa majac wygrane dwumecze w lidze z City, LFC, Spurs itd. ale jak widac margines bledu nie jest duzy. Szansa na potkniecie City istnieje, ale my tez musimy cisnac, 6 punktow same sie nie zdobedzie
Moze bysmy kupili tego Wooda? Gorszy od Jesusa nie bedzie.
Cala ta nerwowka to wina Rayi. Raya zalatwil nam odpadniecie z Bayernem, bo mielibysmy spokojne 2-0 na Emirates i bailando.
Dobrze gramy z Raya w defensywie, ale to nie pierwszy raz gdy podlacza rywala do tlenu. Brakuje zeby teraz ruszyli i strzelili druga XD
Gdybyśmy nie wypięli dupska na AV, to nie trzeba by się na nikogo oglądać. Ja po tym meczu wiedziałem, że jeżeli City nie weźmie mistrza, to będzie cud. Przyznam, że po cichu wierzyłem, że Brighton uda się dzisiaj desperacko zremisować, ale wytrzymali tylko kwadrans, a City chyba idzie po 8-0 i zaraz nas jeszcze dogonią w bramkach XD
Na boisku jest chyba 4 byłych piłkarzy Brighton: White, Trossard, Cucurella i Caicedo. Czy kogoś pominąłem? Co do Saki, to nawet jeśli miałby zrobić liczby w tym meczu, to widać, że coś jest nie tak. Takich podań jak to do Rayi, to chyba nawet w Ekstraklasie się nie widuje.
Jestem zadowolony z tego sezonu, tak jak i z poprzedniego. Arteta sprawił, że jesteśmy poważnym klubem, w którym profesjonalnie się trenuje i realnie walczy o trofea. Szkoda tego Bayernu, bo byli do przejścia. Wciąż jestem zdania, że gdyby Raya nie zabawił się w Neuera, to Bayern nie dostałby tlenu, strzelilibyśmy na 2-0, połknęli piłkę i zabili mecz. O ile lepiej oglądałoby się wczorajsze Gran Derbi ze świadomością, że zagramy z Realem... Bayern strzelił nam w Monachium takiego gola jakiego ja próbowałem strzelić silniejszemu rywalowi gdy jeszcze grałem w fifę i nie mogłem przedostać się z piłką w pole karne. Wrzutka za wrzutką i może spadnie komuś na głowę. Poskutkowało i niczego im to nie umniejsza, po prostu mecz był bardzo "ciasny", a my nie mieliśmy dostatecznego potencjału w ofensywie żeby ich rozbroić. Też musielibyśmy liczyć na gola w tym stylu, jeśli mielibyśmy strzelić.
Zinchenko jest za slaby na obecny Arsenal i to sie nie zmieni, on sie nie nauczy lepiej grac. Nadaje sie do gry jako pomocnik w druzynie z dolnej polowy tabeli PL albo w czolowych zespolach ligi holenderskiej. Obronca nie jest i nie bedzie.
wruci trend, alikson i dżota i pujdziemy jak buża, muwie ci mordo
Widzieliscie?! Odegaard zatrzymal reka strzal Salaha w meczu z Crystal Palace. Cham Arteta oplacil sedziow!
@Womanizer napisał: "bardzo zły omen"
bardzo dobry omen
Liverpoolowi brak jest umiejetnosci. Oni wygrywaja mecze robiac jakies desperackie poscigi, dzieki ambicji. Na LE ambicji nie ma.
@zwierz: Polsat zawsze miał taki przaśny vibe. Nie wiem czy tak wyszło przypadkiem czy tak sobie wymyślili.
Wczoraj 10 goli, dzisiaj 8 goli, srednia 4.5 gola na mecz - sporo. Kazdy zespol strzelil gola.
@praptak: odnosiłem się do ludzi, którzy chcą sprzedawać Gabriela i do nikogo więcej. Co do pozostałych uwag się nie wypowiem, każdy ma prawo do własnego światopoglądu.
Kibice LFC maja racje smiejac sie z fanbase k.com. Zamiast naprawiac, to od razu rozwod. Macie splugawione umysly XXI-wieczną sieczką, gdzie wszystko ma byc latwo i przyjemnie i natychmiast wymienic na nowe wszystko co sie da. Kadrowo jestesmy bardzo blisko idealu (poza LO, licze tutaj na Timbera). Trzeba ostro pracowac nad mentalem zawodnikow. Ten wynik jest mniej rozczarowujacy niz 0-1 z Porto. Zespol zbiera cenne szlify i jezeli awansuja na wyjezdzie, to jeszcze ich to wzmocni. Zakoduja sobie w glowach cenne doswiadczenie boostujace pewnosc siebie na przyszlosc. Moze i Bayern jest najslabszy od lat, ale wciaz maja topowych zawodnikow i trenera, ktory ma na koncie zwyciestwo w LM i dlatego uwazam, ze to progres wzgledem Porto. Pretensje za ten mecz mam do Rayi. Podpial Bayern do pradu i wprowadzil nerwowosc. Nie skreslam go, ale jezeli nie ogarnie sie do nastepnego sezonu, to trzeba bedzie brac przyklad z Kloppa i sytuacji z Kariusem. Nie zrozumcie mnie zle, Raya robi dobra robote, ale nie mozna polegac na bramkarzu, ktory od czasu do czasu zamienia sie w parodyste, jezeli walczy sie o trofea.
Sprezentowalismy im pierwszego gola zupelnie bez udzialu z ich strony. To bylo niedopuszczalne, jak z ekstraklasy i to ich podlaczylo do pradu. Trzeba jednak oddac Bayernowi, ze w kontratakach byli naprawde grozni i przypadku tu nie ma, robote robi klasa zawodnikow. W Premier League nikt nie ma obecnie takich skrzydel. W Liverpoolu graja parodysci Nunez i Diaz - sa szybcy ale strzelaja po trybunach. Moze jedynie Son i Foden trzymaja poziom.
1-3 moglo byc na luzie
ale Kiwior dal sie ograc
Kiwior to zawalil, ale dla mnie wszystko zaczelo sie od Rayi. Mial stac w bramce i czekac na podanie od Gabriela. Gol na konto Rayi.
Realnie liczę na 2-0, ale nie zdziwię się jeżeli padnie remis 0-0 lub 1-1. Liga Mistrzów rządzi się swoimi prawami, o czym niech świadczy fakt, że wygrywały ją zespoły, które nawet nie łapały się do TOP4 w sezonie w którym ją wygrywały jak Liverpool czy Chelsea. Real wygrał LM trzy razy pod rząd w latach 2016, 2017, 2018 i dwa razy kończył sezon za Barceloną, więc LM ratowała im sezon, który w przeciwnym razie zostałby uznany za zmarnowany. To są tylko dwa mecze i rezultaty z całego sezonu nie mają żadnego znaczenia, liczy się aktualna forma. Po cichu liczę, ze Upamecano i Kim to parodyści, którzy sprezentują nam 4 lub 5 bramek, ale to nie są realne oczekiwania, tylko myślenie życzeniowe. W ogóle nie oglądam Bundesligi i patrząc tylko po nazwiskach ich para stoperów nie robi na mnie żadnego wrażenia. Mam nadzieję, że nie wyprowadzą mnie z błędu.
@Patriko: Nie ogladam meczow Chelsea i nie wiem jak gra. Slyszalem wypowiedzi Guardioli, ze wedlug niego byl niewiele gorszy od Fodena. Fakty sa jednak takie, ze los podarowal mu 8 karnych i skierowany na niego blask jupiterow jest zdecydowanie zbyt jasny. Mialby 8 goli i 3 asysty na finiszu sezonu, czyli na pierwszy rzut oka przecietny pilkarz w przecietnym zespole. Zamiast tego ma 2 gole straty do Haalanda i bije sie o korone krola strzelcow. Dobrze dla niego, ale wole ocenic go za 2/3 sezony. Nie mam nic do niego, a nawet podoba mi sie ta historia. Strzelil z nami gola w meczu o Tarcze Wspolnoty, zmienil klub na taki w ktorym regularnie gra i robi dobre liczby. Przyklad dla mlodych, ze mozna sie przebic.
Palmer na 16 goli w PL 8 strzelil z karnych. Powinnismy go kupic za 80mln euro, alez to bedzie chodzic w Trabzonsporze.
Tam chyba spalony byl? Za krotko pokazali.
W tym sezonie z Liverpoolem i City wygralismy u siebie, a na wyjazdach zremisowalismy. Wina za brakujace do LFC punkty nalezy obarczyc inne mecze. Wyniki sa cymes, remis byl do przewidzenia i jest OK. Zarowno City jak i my moglismy strzelic, ale nie bylo klarownych sytuacji, te mecze sa bardzo ciasne - do pierwszego popelnionego bledu. City mialo pilke i bardziej kontrolowalo mecz. Dzisiaj wygral Liverpool, ale niedawno w meczu LFC i City wygralismy my i dlatego zostalismy liderem.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
United ma cos czego nie ma zaden klub z top6 - ujemny bilans bramkowy w lidze. Jestem w szik-szak-szoku, ze wygrali final z City, nie dawalem im nawet 5% szans. Zawsze dobrze wstawic puchar do gabloty. Szczere gratulacje dla nich, nie ma im co umniejszac. City wstawili do gabloty 4 puchar za wygranie ligi z rzedu, United puchar FA. Na dodatek taki stan rzeczy odpowiada kibicom United, czyli mamy win-win situation. Arsenal bez trofeum moze tylko spogladac z zazdroscia.