Komentarze użytkownika metjuAFC

Powiem krótko jeśli nie przyjdzie do nas dobry obrońca i zmiennik dla Giroud to będzie totalna porażka i powtórka z zeszłego roku. Nie mogłem uwierzyć w to do połowy września, że Wenger kupił tylko Cecha. Szykuje się powtórka choć każdy racjonalny człowiek nie qyobraża sobie jak przy takich brakach kadrowych Boss mógłby zaniechać zakupów.

Trzeci---> ciężki to wybór, ale ja chyba postawiłbym na zestaw Gimenez + Bony z racji tego, że Giroud prawdopodobne do końca swojej przygody w AFC będzie pierwszym wyborem Wengera, zaś Bony jeśli wróciłby do swojej dyspozycji z czasów w Swansea mógłby sprawić wiele dobrego. Co do obrońcy to Kosa jest już prawie wiekowy więc taki Gimenez mógłby go godnie zastąpić w późniejszym czasie, a póki co nabierałby doświadczenia grając u jego boku.

Debuchy się obraził i gra z miną buca więc droga wolna. Niestety to wiąże się z poszukiwaniem PO, a co za tym idzie znienawidzonym przez Wengera wydawaniem pieniążków.

Słowa o napastniku napawają optymizmem gdyby nie wyraz \"ewentualny\". Ta ewentualność jest u nas koniecznością więc niech w końcu Wenger razem z całym zarządem przemyją oczy rumiankiem i ruszą na zakupy.

Wciąż to samo, ciągle ci sami zawodnicy są kontuzjowani i to regularnie. Nie ma się co dziwić, że co chwile gupią formę, skoro wypadają z rytmu meczowego i na nowo muszą wszystko odbudowywać. Kontuzje niszczą ten klub. Trawią nas wciąż te same problemy czyli skąpstwo zarządu i urazy poszczególnych graczy.

Rozumiem negocjacje, ale wszyscy wiedzą jaki jest Wenger. On jest po prostu skąpy. Ile to już razy zmarnował okazję na dobrego zawodnika oferując znacznie niższą kwotę i targując się w nieskończoność. Wiem, że stara się działać dla dobra klubu, ale często niestety wychodzi na odwrót. Potrzeba nam CB i ŚN więc niech kupi odpowiednich graczy i nie żałuje kasy.

Skład średni, a ławka wcale nie lepsza. Obrońców właściwie brak. Wenger znów ryzykuje.

Ja uważam, że ciężko jest znaleźć dobrego napastnika za przystępną cenę, ale nie jest to niemożliwe. Wystarczy chcieć, a słysząc tłumaczenia Wengera odechciewa się wszystkiego. Jak trener najwyższej klasy, bo za takiego wszyscy go uważają dopuszcza do sytuacji gdzie od kilku sezonów w klubie o takim statusie pierwszym wyborem jest przeciętny napastnik. To nie mieści się w głowie. A to wyliczanie ilu my to nie mamy napastników jest żałosne. Z tróji Theo, Giroud i Sanchez tylko francuz jest nominalnym strikerem i to jeszcze wątpliwej jakości więc jeśli nikt do nas nie dołączy będę ogromnie rozczarowany. Możliwe nawet, że przejdę na WengerOutyzm ale z tym wstrzymam się do końca okienka.

Mam nadzieję, że to zamieszanie z Mathieu to tylko jakaś plotka, a docelowo dołączy do nas Mustafi. Ufam też, że Wenger przejrzy w końcu na oczy, że ma tylko jednego nominalnego napastnika, który w dodatku nie jest wystarczająco dobry, a to w dużej mierze przez brak konkurencji. Dlatego też jeśli jeśli mielibyśmy nikogo nie sprowadzać to zadowoliłbym się nawet Bonym, ale tylko w kontekście rywala dla Giroud. Normalnie oczekuje top class napadziora.

James byłby super wzmocnieniem, ale mamy już Cazorle i Ozila do tego jest jeszcze Wilshere więc przy wszystkich zdrowych ( niepoprawny optymista ) zawodnikach i tak będzie ciężko poupychać ich w pierwszej 11-stce.

Mustafi dołączy na 85% i bardzo mnie to cieszy bo to młody i solidny zawodnik. Pojawia się jednak pytanie co dalej? Zostajemy w napadzie z pakietem Giroud+Walcott? Co nam wówczas da wzmocnienie tyłu skoro przód nie będzie poprawiony. Pamiętam jak wielu z nas tutaj chciało Bonego kiedy ten grał jeszcze w Swansea. Powiem tak, jeśli Wenger będzie chciał grać Giroud z przodu to chciałbym Bonego jako rywala dla Francuza. Wyglądać powinno to jednak inaczej, mianowicie dołączyć powinien ktoś, kto posadziłby Oliviera na ławce i dał nam +20 bramek w sezonie. Ufam, że po tylu latach bez prawdziwego snajpera nastąpi jakiś przełom, a Wenger przejrzy na oczy.

Ja tam ślędzę nasze ruchy na rynku transferowym tak jak przykazano w newsie po transferze Holdinga. Niestety złudna to nadzieja :-) Faktem jest, że już bardzo późno i lada chwila czeka nas start ligi i na dzień dobry 3 trudne mecze, ale do końca okienka pozostało jeszcze troche czasu więc poczekajmy z osądami. Dziwi mnie tylko ta opieszałość Wengeta, wiec albo ma jakiś plan, albo improwizuje.

No wlaśnie chodzi mi o to żeby to było coś w internecie bo mam już kablówkę co prawda z inei ale w bardzo rozsądnej cenie. A TV ogląda właściwie tylko żona wiec taki średni pakiet z dobrym netem za 60 zika starczy mi teraz w zupełności

Mogę nawet płacić jakiś abonament co miesiąc byle tylko móc spokojnie obejrzec meczyki. A player.pl?

Panowie moglibyście polecić mi jakąś stronkę gdzie na spokojnie bez lagów mogłbym oglądać sobie Premier League? Nie chodzi mi o darmowe serwisy, a stronki pewne , gdzie będę mógł co tydzień zasiąć i w całości obejrzeć mecz.

Mustafi+Bony nie byłoby złym rozwiązaniem biorąc pod uwagę, że Wenger będzie grał cały sezon z Giroud na szpicy. Kwestia tylko tego typu czy chcemy o coś powalczyć czy zadowalać się substytutami jak w przypadku Bonego. Iworyjczyk za czasów swojej kariery w Swansea mógłby posadzić Giroud na ławce, ale dziś nikt nie wie w jakiej jest formie. Jeśli Wenger nie przejrzy na oczy to kolejny sezon nasz czołowy napastnik zakończy z dorobkiem 15-16 bramek w PL.

Czasu zostało już naprawdę niewiele i warto byłoby w końcu zajrzeć do skarbonki bo wygląda to dość kulawo. CB i ŚN to obowiązek. Nie łykam już tych wielkich obietnic Wengera ani jego zapewnień, że walczy do końca o zakontraktowanie piłkarza. Oby nas mile zaskoczył.

Wyglądało to kiepsko. Wenger musi ruszyć na zakupy chociaż znając jego może wystawić środek Debuchy-Chambers/Holding/Bielik, a nawet Coq. Oby nie wpadł na taki pomysł. Teraz transfer Evansa wydaje się prawdopodobny. Mustafi to pobożne życzenie. Ufam, że mimo wszystko przyjdzie nowy napastnik bo Alexis najlepiej sprawdza się na skrzydle, zresztą podobnie jak Walcott, z tym że u niego to tzw. z dwojga złego.

Wyglądało to kiepsko. Wenger musi ruszyć na zakupy chociaż znając jego może wystawić środek Debuchy-Chambers/Holding/Bielik, a nawet Coq. Oby nie wpadł na taki pomysł. Teraz transfer Evansa wydaje się prawdopodobny. Mustafi to pobożne życzenie. Ufam, że mimo wszystko przyjdzie nowy napastnik bo Alexis najlepiej sprawdza się na skrzydle, zresztą podobnie jak Walcott, z tym że u niego to tzw. z dwojga złego.

thegunner--->sam się dziwię, ale za każdym razem wierzę, zupełnie niesłusznie. W zeszłym roku przeszedł sam siwbie, w tym chyba nie chce być dużo gorszy. Jednak tkwiąc w sqojej naiwności zaczekam do końca okienka i wtedy ocenię.

Koeljny raz dałem się oszukać. Wenger jak zwykle wiele obiecywał, a tu tydzień do inauguracji sezonu a my nadal bez wzmocnień. Przyszedł Xhaka jeszcze przed rozpoczęciem okienka i to napawało optymizmem. Niestety wyszło jak zwykle. W takim tempie kupując co roku jednego zawodnika, w zimie ujrzymy być może nowego CB, a już za rok zawita napastnik. Jak można być tak powolnym w działaniu. Przecież teraz już dosłownie każdy widzi, że potrzeba nam wzmocnień. Obawiam się, że na starcie sezonu może być niezwykle trudno. Pierwsze 3 mecze to nie byle gierka.

Jeśli nie przejdzie do Arsenalu to wolałbym żeby został w Lester i razem z Vardym pokazał jak tworzy się piękną historię.

To są właśnie pomysły Wengera. Czasami brakuje słów. Walcott jedyne co ma do zaoferowania to szybkość. Jeśli to będzie powodem braku nowego napastnika to z miejsca stanę się Wengeroutem. W pierwszym składzie wolny ale waleczny Giroud, a na ławce szybki ale jeszcze mniej skuteczny Walcott. To jakaś paranoja. Chociaż w sumie patrząc na pomysły Wengera czyli Monreal na CB, Eboue i Gibbs, a nawet swego czasu Bendtner jako skrzydłowi, Vermaelen jako LO to mało rzeczy może dziwić.

Zakładając czysto hipotetycznie jeśli przyszedłby James + CB + napastnik wtedy spoko, a nawet bardzo spoko. Jeśli dołączyłby James + CB to nadal zostaje problem z brakiem napastnika. Przychodzi sam James jest średniawka mimo, że to świetny zawodnik, ale nam brakuje obecnie napastnika, CB, a skrzydłowy byłby miłym dodatkiem. Oby Wenger poszedł po rozum do głowy i sprowadził napastnika. W 2013 przyszedl Ozil i Flamini, ale nie dołączył napadziori i ta sytuacja ciągnie się od wtedy właśnie. Welbeck ok to nezły grajek, ale Wenga widzi w nim skrzydłowego więc licząc mamy tylko jednego nominalnego ŚN.

Brawo Rafał pokazał siłe charakteru i wolę walki. Mimo skrczów i trudnej trasy dał radę. Jest trzeci na świecie i to się liczy !!!

James to dobry zawodnik, ale nam potrzeba napastnika. Problem w tym, że Wenger będzie stawiał na Francuza bo jest zbyt sentymentalny i zadufany w sobie. W każdym innym dobrym klubie zawodnik na poziomie Giroud grzałby ławę, ale nie w Arsenalu. Jeśli porównamy sobie jego wyczyny z występami Henryego czy Rvp to mamy olbrzymi kontrast. Nie mówię, że Giroud jest złym zawodnikiem, tylko w mojej opini jest zbyt słaby na pierwszy skład takiego kluby jakim jest Arsenal.

Pauleta--> wiele razy pisałem tak jak Ty, ale dodawałem jeszcze do tego grona Eduatdo jeszcze przed kontuzją. Wszyscy byli lepsi od trójki Giroud-Welbeck-Walcott. Jeśli Wenger kolejny raz pozostawi nas z Giroud i uczyni to z premedytacją wówczas zaręczam przejdę na stronę WengerOutów.

Szczera wypowiedź, a takie się szanuje. Ja jednak myślę, że Mahrez byłby świetnym prezentem i dodałby dużo kreatywności na prawym skrzydle, kreatywności której brakuje Theo i Oxowi. Jeśli zaś chodzi o Giroud to nie jest on w stanie zapewnić nam regularności w zdobywaniu bramek. Niestety taka jest prawda i choć osobiście nie mam nic do Francuza to wolałbym nowego napastnika.

Może się odbuduje wracając na swoją nominalną pozycję. Theo na skrzydle robił wiatr i miejmy nadzieję, że te czasy wrócą.

Karuzela rozkręca się na dobre. Niektore transfery bardzo ciekawe, zwłaszcza te z udziałem Polaków.

Draxler to świetny zawodnik w dodatku młody więc może jeszcze rozwinąć skrzydła. Osobiście wolałbym Mahreza, ale w sumie to z obu będę zadowolony pod warunkiem, że taki transfer nie wykluczy zakontraktowania napastnika.

Obrońca przyjdzie bo sam Wenger o tym wspominał. Mam tylko nadzieję, że do tego doda jeszcze napastnika, a w takim wypadku skrzydłowy byłby miłą niespodzianką.

Schnor25---> z całym szacunkiem kolego ale mam nadzieję, że Twoje słowa się nie sprawdzą bo do zakończenia okienka odbędą się aż 3 mecze, a żaden z nich nie będzie łatwym i przyjemnym spacerkiem tym bardziej z kadrą która rozpocznie sezon.

Do meczu z Live zostalo 12 dni a u nas nadal cisza. Rozumiem ciche transfery ale chyba każdy wie, że nowy zawodnik musi choć trochę potrenować z drużyną żeby mógł do niej wejść . Kwestia czy Wenger chce przed startem ligi wzmocnić skład czy tylko ławkę. Możliwe, że myśli sobie jakoś to będzie z Walcottem na skrzydle i środkiem obrony złożonym z Gabriela i Holdinga/Chambersa. Później w DD kupi albo i nie i ruszy liga. Potem to już z górki.

Ospina jako zmiennik to spoko opcja. Dobrze, że zostaje. Gdyby poprawił grę na przedpolu byłoby super, ale tu dużą rolę odgrywają warunki fizyczne.

Dlaczego nam odmówił? Odpowiedzi jest wiele. Może wystraszył się fizyczności w angielskiej lidze, może bał się że wciąż będzie tylko zmiennikiem, a może najzwyczjniej w świecie chciał przenieść się do ligi hiszpańskiej i Sevilli. Jedno jest pewne, Wenger z pewnością nie jest pocieszony tym faktem bo musi skreślić kolejne nazwisko z listy potencjalnych celów transferowych. W dodatku cena była taką jaką Wenger lubi najbardziej czyli niska.

Marząc tak nieprzyzwoicie to Muller byłby strzałem w dyszkę. Typowy zadaniowiec i zimnokrwisty łowca goli. Ja byłbym na tak. Ciekawe kto jest w planach Wengera.

Panowie pamiętacie jak w 2013 roku dołączył do nas Ozil? Dzień przed DD Wenger powiedział, że być może uda mu się zaskoczyć fanów. Zaskoczył, ale pamiętam też jak już wtedy każdy z nas życzył sobie napastnika i właściwie od wtedy właśnie trwamy w tej niemocy. W ostatnich godzinach Wenga chciał jeszcze wypożyczyć Dembe Ba ale Mou zablokował transfer i znów zostaliśmy ze Żwirem. To jest jak klątwa dlatego dla mnie transfer Lacazette o ile się wydarzy będzie ogromnym sukcesem.

Tylko tyle ode mnie: Neverending story...

Ufam, że to zasłona dymna bo inaczej inauguracja sezonu może okazać się bardzo bolesna.