Komentarze użytkownika mierkiew
Znaleziono 750 komentarzy użytkownika mierkiew.
Pokazuję stronę 4 z 19 (komentarze od 121 do 160):
adi9108 > cóż, wytknąłeś mi błąd iście sztubacki. Pokornie przepraszam wszystkich Użytkowników. Na swoją podnieść mogę jedynie to, iż bardzo się spieszyłem, a nawet obowiązki w pracy zarzuciłem, by dla Was napisać :)
page > ja nie lubię krytyki?! Pewnie, że lubię!
A za krytykowanie mojej tolerancji na krytykę...ostrzeżenie ;P
Panowie, skończmy już ten spór o lingwistycznym podłożu. Teraz najważniejszy jest niedzielny mecz.
GunnersFan9 >
Nie wiem skąd wziąłeś te zamieszczone poniżej zdania, ale pierwsze z nich wydaje mi się wyjątkowo zabawne:
"Na tą chwilę nosi soczewki kontaktowe, ale mamy nadzieję, że w niedziele będzie lepiej" - wygląda na to, że Boss liczy na to, że do niedzieli Gallasowi...poprawi się wzrok :P
"Dzisiaj jest czwartek, więc do meczu pozostało jeszcze 3 dni. Uważamy, że Gallas do niedzieli wróci do swojej optymalnej dyspozycji"
W moim newsie jest:
"Mamy nadzieję, że do niedzieli sytuacja się poprawi. Zaistniała sytuacja z pewnością nie jest dla nas komfortowa, ale pozostaję optymistą – mamy jeszcze trzy dni."
Moim zdaniem różnica jest niewielka. No, poza tym, że nie ma tej sprawy ze stanem wzroku Williama, ale może nie wiem po co są soczewki ;)
Kipling >
może i tak, ale zauważ, że On - moim zdaniem, bez żadnej podstawy - określił to, co napisałem mianem "zaniżającego poziom". Nie mogłem pozostać obojętny, tym bardziej, że - jak wspomniałem wcześniej - nie widzę w użytym w tym miejscu "sic!" niczego niestosownego.
PS. sic! oznacza - "tak właśnie", "tak było", "dokładnie tak". Gdzie tu błąd skoro Wenger powiedział, że opuchlizna jest bardzo, bardzo, bardzo poważna?! Chciałem podkreślić, że aż 3 razy Boss użył takiego zwrotu.
sector >
może się mylę, ale mniemam, że odczytujesz "sic!" jako wyrażenie określające jakąś niedorzeczność i wskazujące na brak powagi. Fakt, w prasie często można się spotkać z tak użytym sformułowaniem.
Ja jednak użyłem go tutaj, by podkreślić, że Boss, określając sytuację Gallasa, aż trzykrotnie powiedział "very", co wyraźnie wskazuje na powagę urazu.
Proszę, zerknij w wolnej chwili na pochodzenie tego wyrażenia, na to co ono oznacza w języku, z którego się wywodzi, a zauważysz, że określiłeś Stronę mianem nieprofesjonalnej zbyt pochopnie.
Pozdrawiam
Odpiszę Wam Wszystkim tak nieco zbiorczo:
Dziękuję Wam za te wszystkie miłe słowa, bardzo się cieszę, że tekst przypadł Wam do gustu. Mogę obiecać, że postaram się - w miarę weny i możliwości - wracać do takiej konwencji. Wcielać się w jednego z Kanonierów :)
@Gresiex i szewcu
właśnie taki był mój zamiar, by każdy mógł poczuć się, jakby to on właśnie wyszedł na murawę The Emirates
@Maciek
wiesz, kilka jego kawałków obiło mi się o uszy, na kilku nawet dłużej się zatrzymałem (płyta '27'), a z czego wnosisz?!
@Peter_HK44
Również Pozdrawiam i gratuluję spostrzegawczości :)
@Don_Corleone
Z całym szacunkiem dla Innych Komentujących, Twoja pochlebna opinia jest dla mnie najważniejsza.
Nie powiem, że nie będę się starał zbliżyć do Twojego poziomu, ale bez obaw - tytuł Dona nie jest zagrożony.
Dziękuję i również Pozdrawiam
xGun, sebo656 i gros osób, które - jak przypuszczam - mogą nie dostrzec sensu i wartości w tym wpisie >
(przepraszam Autora, za nieco powierzchowne potraktowanie tego tekstu na poczet odpisania niektórym Użytkownikom, ale chcę żeby wszyscy zrozumieli)
A zatem, sebo656 i inni, w skrócie chodzi o to, że Autor - Przemysław Szews - który jest związany ze Stroną i Kanonierami od bardzo długiego czasu. Autor, który wiele pracy, czasu i emocji poświęcił dla dobra serwisu Kanonierzy.com, któremu wszyscy powinniśmy być wdzięczni za dzisiejszy kształt Strony, pragnie się poniekąd pożegnać z nami wszystkimi, ponieważ ma obecnie inne obowiązki. Robi to w sposób do jakiego nas przez długi czas przyzwyczaił - genialny i bardzo osobistym tekstem.
Jedynym co powinniśmy teraz wszyscy zrobić jest wielkie "dziękuję" dla Autora.
Dziękuję Ci Przemku. Mam nadzieję, że uda mi się kontynuować Twoje dzieło. Poprzeczkę zawiesiłeś bardzo wysoko. Wracaj do nas jak najszybciej.
No patrz Ich, jak się wzięli za wytykanie oczywistych błędów, no! :P
Miejcie litość dla Redakcji Panowie :)
rozpiszczacie mnie :) KySiO, po informacje na temat przesłanek odejścia Pennanta z AFC odsyłam do Wkipedii. Zaznaczam, że miały na nie wpływ nie tylko względy sportowe - trudności z przebiciem się do pierwszego składu, w którym grali Ljungberg i Pires. Pojawia się tam i wątek kryminalny...
Polecam
Arsenalfan938, jakżesz mógłbym nie pisać, skoro spotykam się z takimi odpowiedziami, jak ta Twoja :) Powiedzieć, że 'miło' jest czytać taką recenzję Czytelnika, to jak nie powiedzieć nic :)
Pozdrawiam i również Dziękuję.
zyg76 ---> moim zdaniem różnica pomiędzy naszym, polskim sentymentem do 'zwycięskiego remisu' sprzed 26 lat, a hołdem dla wielkiego dzieła 'Invincibles' jest taka, że nasza ówczesna kadra narodowa - przy całej dla nich szacunku - osiągnęła sukces na miarę polskiej piłki wielki, ale w patrząc przez pryzmat futbolu na świecie można się zastanawiać, czym ci Polacy się tak zachwycają, remisem?! Natomioast jeśli chodzi o The Gunners AD 2003/2004 to tamtej drużynie, menadżerowi i wszystkim związanym z sukcesem należy się wielkie uznanie każdego, kto mieni się kibicem piłkarskim. Niezależnie od narodowych sentymentów etc.
Wiesz, Wembley 73 jest dla Polaków pięknym wspomnieniem, na którego powtórzenie widoków nie ma, a The Invincibles nie są tak bardzo odlegli. Ponadto powtórzenie tego wyczynu jest dużo bardziej prawdopowdobne niż to, że 'Biało - Czerwoni' choćby zremnisują z Anglikami. Przykre, ale prawdziwe...
Nie podważajmy dokonań drużyny, której duch cały czas jest - i oby pozostał jak najdłużej - między piłkarzami i fanami Arsenalu.
Wszystkiego Dobrego i wielu sukcesów, Panie Trenerze!
ach....znak naszych czasów - Panie pokazują nam nowe spojrzenie na futbol i jego gwiazdy :)
Nie odbierzcie mnie źle, Drogie Kanonierki, ponieważ bardzo cieszy mnie Wasza - płci pięknej - obecność tutaj, ale dla mężczyzny będącego fanem talentu zawodników komentarz w stylu: "Kiciak + Cesc = mmm ;)" jest nieco zaskakujący :) Rzadko spotyka się takowe na internetowych forach, a...szkoda :)
Pozdrawiam
O ile mnie moja pamięć do kreskówek nie zawodzi, to taka postać siedząca przed rzędem ekranów i głaszcząca kota, występowała w bajce o przygodach "Inspektora Gadżeta" :P
Trochę nie na temat:
Hejon1 > może jestem jakiś dziwny, czy za stary, ale jakoś nie rozumiem czemu zamieściłeś takie zdjęcie. Mnie ono nie śmieszy i z pewnością do dyskusji niczego nie wnosi.
Jest masa stron o podobnej - prześmiewczej i zabawnej(?) - tematyce, zapraszam tam. Dla lepszego utrwalenia - ostrzeżenie. Pozdrawiam
ivexo123 > jeśli idzie o źródło to cóż, The Sun trudno uznać za wiarygodne, ale nawet oni nie pokusiliby się o tak jawne przekręcanie słów Samira. Skoro zacytowali Francuza w tak klarowny sposób to znaczy, że tak powiedział.
Obiecuję, że jak tylko Boss potwierdzi słowa Samira - co pewnie nastąpi niebawem - news ukaże się na naszej Stronie :)
Skąd w Tobie, Eryku, tyle złośliwości? :P Z pewnością pan Secco bardzo by się z takiego podarunku ucieszył ;)
Nie chcę być odebrany jako osoba, która bierze Adebayora pod obronę, bo jego zachowanie tej pamiętnej soboty głęboko mnie zszokowało i zniesmaczyło, ale proszę Was, zwróćcie uwagę na to, że Togijczyk nie usprawiedliwia kopnięcia Robina zachowaniem kibiców! W żadnym miejscu w tekście takowe stwierdzenie nie pada (wiem dobrze, bo sam go pisałem :)).
Adebayor rozdrażnieniem na wyzwiska pod adresem rodziny tłumaczy kwestię celebracji bramki!
Inna sprawa, że ja także nie wierzę w szczerość jego skruchy...
Biorąc pod uwagę wczorajsze zachowanie Adebayora podczas całego spotkania, bardzo trudno mi uwierzyć w to, by nie zaatakował Robina specjalnie. Równie trudno jest mi przyjąć do wiadomości fakt, że nie otrzymał on wczoraj czerwonej kartki, tak za ten atak, jak i za wiele, wiele ostrych wejść w nogi - było nie było - kolegów.
Mam nadzieję, że FA nie pozostawi tej sytuacji bez echa, bo film ewidentnie pokazuje, że zrobienie krzywdy Holendrowi było jego intencją, a jak już wspomniałem, jego zachowanie tylko to potwierdza.
Podobnie jak Eryka (Vpr) także mnie cieszy dojrzałość Robina. Mam wrażenie, że jeszcze rok temu bylibyśmy świadkami istnego KO na Togijczyku. Całe szczęście, że Van Persie nie zniżył się do poziomu Adebayora. A ten ostatni jest już bardzo bardzo nisko pod względem kultury, tak na boisku, jak i poza nim :/
Jak już napisali moi Drodzy Koledzy - Łukasz i Michał - bany i ostrzeżenia już są w drodze.
Martwi mnie sytuacja, w której jedynie ostre sankcje są w stanie uchronić naszą Stronę przed wulgaryzmami i - delikatnie mówiąc - brakiem rozsądku.
W imieniu Redakcji serdecznie Pozdrawiam kulturalnych Użytkowników.
niski93 > mecz został rozegrany na 'nowym' Wembley, stoi w tekście jasno ;)
Widać, że Anglicy się niesamowicie rozpędzają przed Mundialem. Jednak trudno się temu dziwić patrząc na to, jaki mają skład. Ich formę należy raczej uznać za optymalną, choć 1-5 to wynik, na który drużyna pokroju Chorwacji nie powinna sobie pozwolić.
I pomyśleć, że kiedyś mówiono, iż panowie Gerrard i Lampard nie mogą być jednocześnie w składzie. Widać, Capello potrafi.
Słusznie zauważasz, Hubert89, niezwykle trudno będzie Theo przebić się do pierwszego składu. Lennon w obecnej formie po prostu musi grać. O Beckhama raczej się nie obawiam - jeśli pojedzie na MŚ to raczej jako dobry duch drużyny. Pozostaje jeszcze Wrighty, z którym Theo śmiało może się mierzyć. Pozostaje mieć nadzieję, że Theo rozbłyśnie :)
Wiola04, nie ma się co oburzać. Niestety, ale tak było w rzeczywistości, oczywiście z widocznymi graczami United :)
Może gdyby rzeczywiście byli oni niewidzialni, wspomnienie tego meczu tak bardzo, by nie bolało...
piootrek2 > ciekawa sugestia. Obiecuję, że zajmę się tym tematem w dniu dzisiejszym :)
pietraz ---> dobrze usłyszałeś, Bendtner mówi: 'be first choice'.
Pojęcie 'first choice (player)' oznacza piłkarza pierwszego składu, a od dawna wiemy jakie są ambicje Duńczyka :)
Z Dennisem i strzelaniem bramek jest jak z...jazdą na rowerze - on tego nigdy nie zapomni :)
Ach, staje mi przed oczami 89. minuta ćwierćfinału Mistrzostw Świata w 1998 roku.
Genialny piłkarz.
zcatack > przyznam, że jakiś czas zastanawiałem się, czy podejmować polemikę z osobą, która określa mnie samego 'redaktorkiem', a wyniki mojej pracy 'nagłupszą rzeczą jaką przeczytał w tym serwisie'. Postanowiłem odpowiedzieć i postarać się Ci wytłumaczyć, że:
a. treść newsa pochodzi z serwisu Goal.com co możesz przeczytać w stopce;
b. nie życzę sobie byś w taki sposób krytykował wyniki mojej pracy, którą wykonuję z własnej woli dla Was wszystkich;
c. zawsze możesz zwrócić uwagę na błąd w newsie, wszak errare humanum est, ale zachowuj się kulturalnie;
d. otrzymałeś ostrzeżenia za swoje zachowanie.
Biorąc pod uwagę Twoje wczorajsze komentarze pod newsem nt. kultury wypowiedzi, odnosze wrażenie, że jesteś osobą, która widzi i ostro krytykuje błędy innych, ale zapomina, że sama też podlega pewnym regułom. Jak mówi przysłowie: u innych źdźbło zobaczysz, a u siebie belki nie.
Pozdrawiam i przepraszam innych Użytkowników za wpis nie na temat.
Java289, zaiste istnieje taka możliwość, ale trzeba sobie na to zasłużyć. Nie twierdzę, że Ty nie zasłużyłeś, ale musimy przyjrzeć się Twoim komentarzom i stwierdzić, że zaiste nastąpiła poprawa.
Tę uwagę kieruję także do innych Użytkowników - Wasze ostrzeżenia mogą być anulowane, trzeba się tylko postarać i nie popełniać więcej tych samych błędów. To naprawdę wiele nie kosztuje, a na kulturalnej dyskusji skorzystamy Wszyscy.
pietraz, pamiętam Twoje 'wykroczenie' i gratuluję zmiany postawy. Pozwól, że postawię Cię jako przykład dla innych :)
gunner33 > witam Cię serdecznie na naszej stronie :)
Wiedz, że jedynie fakt, iż to Twój pierwszy komentarz sprawił, że nie dostaniesz ostrzeżenia za obrażanie fanów przeciwnika. Nie chcę psuć Twojego 'debiutu' ;)
drobny apel od Redakcji:
Panowie i Panie, zdajemy sobie sprawę, że treść tej wiadomości może przyprawiać Was o szybsze bicie serca i sprawiać, że inwektywy 'cisną się na klawiaturę'. Apelujemy jednak o powściągnięcie języka i:
a. nie zniżanie się do poziomu ludzi, którzy o jednym z największych w dziejach trenerze potrafią mówić i śpiewać takie rzeczy;
b. nie stawianie wszystkich fanów Man Utd w jednym szeregu z ludźmi z punktu 'a';
c. nie dodawanie nam masy pracy przy...dawaniu Wam ostrzeżeń ;)
Zerknijcie na swoje konta - 'wręczyłem' ok. 10 ostrzeżeń i nie zawaham się użyć następnych ;)
crisadus, tak. Da Silva nie zagra w dwóch spotkaniach Ligi Mistrzów.
U siebie ze Standardem Liege oraz na wyjeździe z Olimpiakosem Pireus.
W wypowiedzi Gordona nie byłoby nic zaskakującego gdyby nie kwestia tego, że karny, który był następstwem tego wyłudzenia nie przesądził o awansie.
Według mnie, ani Arsenal ani Eduardo specjalnie na tym nie zyskały, a straciły na pewno. Chorwat zachował się po prostu nie fair, a gdyby w dodatku było tak jak mówi Gordon i miałby on motywację finansową...szkoda słów. Najlepiej jak najszybciej zapomnieć o tej sprawie, bo chluby nam nie przynosi. Zauważcie, że nikt nie zwraca uwagi na to, że byliśmy 2 klasy lepsi od Celtiku, natomiast każdy mówi, że Dudu wymusił karnego, który przesądził o awansie.
stefcio15 -> jestem Ci bardzo wdzięczny za okazaną pomoc. Wiedziałem, że słowo to ma znaczenie pejoratywne tak samo, jak to, że kolega(celowo małą literą) snajder1993 nie będzie miał odwagi napisać nic na swoje usprawiedliwienie.
Masz rację stefcio15, szkoda słów na takich ludzi, ale nie mogę pozwolić, by takie zachowanie, takie słowa pod adresem któregokolwiek z Użytkowników miało miejsce.
Pozdrawiam
snajder1993 i bodziob1 -> tak, Almunia krzyknął żeby Diaby 'zostawił piłkę', zgoda. Sam zresztą tłumaczyłem tego newsa. Ale to, że nie jest tam napisane:
"Manuel Almunia krzyknął 'moja!', co oznaczało wyraźny sygnał dla Abou Diabyego, by ten zostawił piłkę golkiperowi"
to wcale nie znaczy, że tak nie było Panowie. Skoro Almunia zawołał do Diabyego żeby ten 'zostawił piłkę' to każdy człowiek, który ma choćby blade pojęcie o futbolu wie, że takie sformułowanie oznacza, iż bramkarz chce tego, by taką 'zostawioną' piłkę wyłapać, prawda?
Ja tak to rozumiem, ale jestem otwarty na Panów sugestie.
snajder1993, napisz mi, bo nie wiem - co chciałeś wyrazić pisząc 'Nabku' - nie znam takiego słowa, ale mam nadzieję, że mnie oświecisz Kolego. Jeśli to coś obraźliwego to mam nadzieję, że będziesz miał odwagę się przyznać.
olo_18, wybacz Koledze tą drobną uszczypliwość, ale nie mogę się powstrzymać - rzeczywiście, wpadki "zdażają" się nawet najlepszym. Czy to na boisku, czy w pisowni :P
A tak, do rzeczy:
Diaby albo nie widzi znaczenia swych słów, albo jest bardzo przebiegłym człowiekiem. Niby bierze winę na siebie, ale wspomina o tym, że Almunia krzyknął "Moja!!". Skoro Hiszpan tak zawołał, a w momencie strzału stał na linii, a zatem nie wyszedł do piłki to i on jest winien.
Wiem, grzebię w sprawie, o której trzeba zapomnieć, ale taka już moja natura :)
Nafciarz1990 > nie będę się wypowiadał w kwestii quizów itp., ale do żywego dotknęło mnie Twoje zdanie na temat tego, że robimy wszystko, by jak najwięcej Użytkowników wchodziło na Stronę, byśmy mogli zarobić na reklamach. BZDURA!
Moją i myślę, że wyrażam pogląd każdego członka Redakcji motywacją nigdy nie było i nigdy nie będą względy zarobkowe. Dołączając do Kadry chciałem robić coś dla takich jak Ty osób - dla Fanów Arsenal Football Club.
Kocham Arsenal i cieszy mnie, że mogę dołożyć jakąś cegiełkę do tego, by promować jego dokonania i uczynić jego Fanów jak najlepiej poinformowanymi.
Proszę Cię, nie zarzucaj nam działania z pobudek finansowych, bo każdy z nas pracuje tylko i wyłącznie dla własnej i Waszej, Użytkowników satysfakcji.
Robimy to najlepiej jak umiemy, dajemy z siebie wszystko, a jeśli masz jakieś sugestie dotyczące tych quizów, zagadek i innych fajerwerków - zapraszam do Redakcji. Przyda się ktoś z ciekawym konceptem.
Nafciarz1990 i Miodek > pozwolę sobie na napisanie: Wasza argumentacja nie ma nic wspólnego z logiką! Wiem, że trochę ostro, ale już tłumaczę dlaczego akurat tak napisałem.
Skoro według Was powinny być tylko 3 newsy na temat każdego z transferów to każdy dziennikarz, newsman, reporter i człowiek zajmujący się pisaniem o futbolowym świecie musiałby z dużym (1-2, a nawet 6-miesięcznym wyprzedzeniem) wiedzieć, które z przenosin są pewne. Nie wydaje się Wam to niemożliwe Panowie? Czy we współczesnym świecie, gdzie w piłkę nożną zaangażowane są takie pieniądze, a o transferze decydują niuanse i długie negocjacje, jakiś klub mógłby sobie pozwolić na powiedzenie "Kupimy Smitha (nie piszę Kowalskiego, bo polskiego tzw. piłkarza niedługo nie kupi już nawet Mistrz Mołdawii) bez względu na cenę"?
Nikt z nas nie wie, jakie mechanizmy stoją za każdym transferem, jak często dany zakup stoi na krawędzi. Cóż, trzeba umieć z gąszczu informacji wybrać te najważniejsze, a lepiej szukać pośród wielu niż być odciętym od informacji.
Logika, o ile stanie się immanentną częścią procesu myślowego, jest wielce pomocna.
Szef, oczywiście masz rację :)
Swoją drogą, z takiego lapsusu wyszło całkiem do rzeczy imię ;P
K1cKer > nic się nie stało, sam bywam zmęczony po pracy ;) Fakt, możesz uważać 'Kurczaki' za określenie całkiem fair, ale dla pewnych osób takie sformułowanie ma wydźwięk zupełnie inny.
Dla przykładu: określenie 'armatki' samo w sobie nie zawiera nic obraźliwego, ale gdyby tak napisał ktoś sympatyzujący np. z Chelsea?! Jest różnica, prawda? :)
K1cKer > Myślę, że ponowne przeczytanie mojego wpisu pomoże Ci zrozumieć moje zdanie, bo - bez urazy -
wydaje mi się, że nie pojąłeś tego, co chciałem przekazać.
Jasno napiszę, gdyby nie udało Ci się wydobyć sedna mojego wpisu:
kar i ostrzeżeń za 'Muły' i 'Kurczaki' nie musisz się obawiać.
kiko10 > piszę w imieniu Adminów, na ich wyraźne przyzwolenie, a zatem posiadam glejt, by wystąpić w imieniu Strony :)
Wiedz, że nie pochwalamy obrażania innych zespołów na łamach Kanonierzy.com. Wiedz też, że takie zachowanie każdorazowo spotyka się z przyznaniem ostrzeżenia - sam czyniłem to już kilkunastokrotnie, gdyż -podobnie, jak reszta naszej Kadry - jestem zwolennikiem kulturalnej i pozbawionej inwektyw dyskusji.
Uwierz mi, ja również uważam pisanie 'muły' czy 'kurczaki' za niestosowne i dziecinne, ale nic poza tym. Trudno byłoby uznać takie sformułowania za jednoznacznie obraźliwe. Można je napiętnować jedynie nawoływaniem do opamiętania się, co też niniejszym czynię. Niemożliwym jest jednak, wziąwszy pod uwagę emocje jakie rodzi rywalizacja Man Utd i Arsenalu, uniknięcie takie delikatnie uszczypliwego tonu.
Moim zdaniem takie komentarze - o ile nie przekraczając tej subtelnej granicy uszczypliwości - nie mogą być napiętnowane. Daję Ci słowo, że wszelkie jej złamanie spotka się z ostrzeżeniem. Jeśli zobaczysz coś takowego - pisz do mnie na PW, a podejmę stosowne kroki.
PS. Wiesz, większość ludzi piszących 'Muły' itp. po prostu z tego wyrośnie ;)
Nie ulega wątpliwości, że Diaby to dobry piłkarz i przed nim bardzo owocne lata, miejmy nadzieję, że spędzone na The Emirates. Dostrzegam jednak u niego pewien mankament i podejrzewam, że czego on wynika. Po kolei:
Drażni mnie u Francuza to, że często zbyt długo holuje piłkę i w rezultacie tego, traci ją na rzecz przeciwnika. Oddanie piłki w środku pola skutkuje tym, że przeciwnicy mają dużo wolnego miejsca i mogą niezwłocznie przejść do kontrataku. Jak na zawodnika o takiej posturze, Abou ma genialną technikę, potrafi mijać rywali dzięki prostym, ale bardzo skutecznym zwodom i chwała mu za to, ale powinien sobie zakodować, że minięcie 1-2 zawodników na takim poziomie już wystarczy i podejmowanie walki z kolejnymi to ryzyko zbyt duże. Tymczasem Diaby porywa się na 3 i 4 rywala, a wtedy piłkę traci.
Moim zdaniem wynika to ze szwankującej boiskowej inteligencji piłkarza. Nie wiem czy to wina zbyt słabej koncentracji, czy wyszkolenia, ale Francuz zwyczajnie wygląda jakby zakodował sobie drybling, a wtedy już jego głowa nie potrafi przestawić się w tryb podawania i tak drybluje, póki nie straci futbolówki.
Myślę, że ta koszmarna wpadka z Old Trafford jest potwierdzeniem opcji ze słabującą koncentracją naszego pomocnika.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Bob_Marley > wierz mi lub nie, ale po prostu nie wiedziałem, jak ta pani ma na imię :P wiedziałem tylko tyle, że to któraś ze 'wschodnich tenisistek' :) moje zainteresowanie tenisem skończyło się wraz końcem pojedynków Sampras v Agassi :)