Komentarze użytkownika miki9971

Denerwuje mnie po prostu to, że ten klub jest w TOP 10 najbogatszych klubów świata, ma właściciela, który jest bogatszy od Realów, Perezów, Barcelony i kij wie kogo jeszcze - a dalej 18 rok z rzędu cieniuje, poniżej Naszych oczekiwań - bo trzeba powiedzieć jasno - jako Arsenal i tak wielki klub mamy oczekiwania najwyższe - wygrana Ligi, Ligi Mistrzów.

Najbardziej denerwuje mnie to, że cały czas dajemy jakieś ochronne parawany na każdego kto na dłuższą metę w końcu ma gorszy czas - może go mieć. Hiszpan wyprowadził Arsenal z gówna, ale taki Emery gdyby dostał tyle czasu co Arteta, to też pewnie mógłby ich wyprowadzić... gdyby dostął tyle hajsu co Arteta - też mógłby to zrobić...

Mamy Arcziego, który razem z Nami wierzy w proces, ale to nie znaczy, że nie możemy mówić kiedy jest źle i poniżej oczekiwań - że jest źle i poniżej oczekiwań. Fakt dwa poprzednie sezony były pewnie najlepszymi sezonami od czasów kiedy Wenger odszedł, ba! Od ostatniego razu jak wygraliśmy Mistrzostwo Anglii - bo nie oszukujmy się sezony z Wengerem też były jakie były (głownie przez biedę i spłatę stadionu - ale nie skupiamy się na argumentach dlaczego) tylko na końcowym wyniku.

I teraz też dwa świetne sezony - z niczym...

Problem jaki ja widzę jest taki, że za rok/dwa - takie koty jakie są w Naszym składzie jak SAKA, SALIBA czy inny Magalhães, będą biegać w Realu i tam wierzyć w proces, bo tam proces jest z roku na rok/maks dwa lata...
Nie będą czekać do końca kariery, żeby czwarty rok z rzędu pocałować klamkę, czy cieszyć się z "zawodnika meczu" przeciwko Sportingowi Lizbona w Lidze Mistrzów....

Za Arsenalem jestem na dobre i na złe, taki klub, taki żywot - ale nie będę mówił, ze będzie git i to przejściowe - tylko jak jest do bani to mówię, że jest do bani.

Nie jesteśmy Leicester City, żeby raz na kilkadziesiąt lat wygrać Ligę Angielską (nawet Oni zrobili to w pięknym styli, choć przez nieudolność i słabszy moment innych zespołów - ale nie ma co im ujmować.) bo co zrobił Arsenal w tamtym sezonie? STANDARDOWO - NIE DOWIÓZŁ i się wy****ł na kilka metrów przed metą.

@Furgunn napisał: "Ile waszym zdaniem punktów będzie potrzebne do mistrzostwa? :D"

Myślę, że z 95 w sezonie 2025/2026.

@KapitanJack10 napisał: "Nie doceniamy skali problemu jaki napotkał Arteta na starcie tej pracy."

Tylko ile można żyć przeszłością (chodzi mi o to jak zaczynał Hiszpan)...

Jak sama nazwa wskazuje - NA STARCIE - już było, a teraz mamy tu i TERAZ a wyników nadal nie ma.

Osobiście jestem za Hiszpanem, napisałem pierwszy raz Arteta Out - bo najzwyczajniej w świecie męczy mnie już gadanie o "procesie" zwłaszcza, że jakoś w innych drużynach ten proces potrafi trwać rok, dwa lata - tylko u Nas dziwnym trafem trwa juz 20 lat....

Obyśmy znaleźli czas na Dubaj...

Kurde, wiadomo, że to wróg zza miedzy - ale świetnie się ogląda The Blues, fajnie sobie pykają. Dużo się dzieje.

Luzikiem, na koniec sezonu Arteta znowu powie, że jesteśmy w procesie i za rok się uda. A nie sory, za dwa - bo za rok będzie 4 etap z 5.

@Melek napisał: "Spokojnie wygramy ligę w tym roku."

Butapren, benzyna czy klej?

Nie mógł się ten Rodri w poprzednim sezonie wywrócić z rowerka -.- ....

STAY HUMBLE ERLING, EY?

Mówcie co chcecie ale przynajmniej tytuł newsa się zgadza z tym co prezentujemy.

W tym sezonie męczymy bułę i tracimy punkty z takimi wielkimi zespołami jak Fulham, Everton czy Brighton a tutaj i tak niektórzy piszą, że albo LM albo sezon stracony xDDDDDD

My nie potrafimy swojego podwórka pozamiatać, a chcemy wojować w Europie....

@Garfield_pl napisał: "Pisałem że o mistrza się bijemy kolejny sezon, i tak jest nadal , pisałem też , że rywale będą gubić i my niestety też , na koniec ważne kto zgubi mniej. No a to nie będzie sezon 90+ pkt dla mistrza, to już widać. Bardzo szkoda straconych szans, bo powinno być co najmniej 2 pkt tylko straty, ale nic straconego:) oby City straciło jutro , bo to nadal zagrożenie :) pozdro"


No to ja tam śpię spokojnie dzisiaj. Jak jest jeszcze szansa i w ogóle, to nie ma co się martwić.

@losnumeros napisał: "Na ten moment maksymalnie możemy zdobyć 96 pkt. Zapewne z 6 jeszcze zgubimy po drodze"

Ależ hurraoptymizm u kolegi :D 6 pkt, to my zgubimy do nowego roku. A gdzie tam jeszcze druga połowa sezonu.

@Olczyck napisał: "Ale to w Chelsea jest normalne patrz na Mourinho, Conte czy tuchela byli max 3 sezony a każdy ma po mistrzostwie albo LM"


Bo w wielkich klubach, które kręcą lody chodzi o trofea. Tym się żywią.

A nie o to, czy Ci ktoś "dzień dobry" na treningu powie...

Arsenal jest jak reprezentacja Polski w ostatnich latach.

Czyli mamy fajnych grajków, ale trenera z Żabki.

Inne kluby po 2/3 latach bez trofeum reagują, szukają problemu i zmieniają.

My mamy trenera, który wierzy w proces, bo to dopiero jakiś 3 etap z 5, więc wszystko co najlepsze przed Nami.

Kupuje do klubu pieska Win, jara się muralem Jovera niedaleko stadionu, kupuje śpioszki dla fanki Arsenalu itd, itd.

Po drugiej stronie mamy Slotha, który wszedl w buty Kloppa i chłopaki gryza trawę.

Widocznie Arteta w tym sezonie przyjął postawę Garfielda. Zapominamy i jedziemy dalej.

****nia.

A niektórzy tu pisali, że Liverpool zaliczy potknięcia. Szkoda, że nikt nie brał pod uwagę, że my gramy jeden wielki syf, a oro w Lizbonie było wypadkiem przy pracy zespołu Portugalii a nie naszej grze......

Idealnie pokazuje sytuacja co gramy. Saka podczas kontry podaje do Gabriela Magalhaesa.... który wychodzi mu na pozycję, skrzydłowego. Śmiech.


Arteta zawijaj wrotki.

Dobra, nigdy tego nie napisałem...

Arteta Out. Dostał co chciał, przywrócił klub gdzie Nasze miejsce, dwa sezony walczyliśmy do końca... ale nic poza tym. Trzeba dać szansę komuś innemu. Hiszpan nie ma już pomysłu na Arsenal. Gdyby nie Jover bylibyśmy w okolicy 10 miejsca...

Fajnie, że kupiliśmy świetnego zawodnika z Sociedad, na którego Arteta nie ma kompletnie pomysłu.

Z resztą jak na całą drużynę w ostatnim czasie...

Ale gramy paździerz... Oczy krwawią. Nie chcę się tego oglądać.

Nie rozumiem tego podziału. Kto kim chciałby zagrać.

Jak dowiozą fabułę, to mogę nawet tam psem biegać... Ciri wygląda spoko, przeciurana życiem Wiedźminka i fajnie, że poszli w taki kierunek. Prawda jest taka, że niezależnie co by CDR wymyślił nie dogodziłby wszystkim.

Może będą jakieś flashbacki do Geralta, jak to się stało, że Ciri jest tam gdzie jest itd. Ale pultać się o to, że protagonistką będzie kobieta - jest bez sensu.

Lepiej tak, niż jakby wybrali opcję tworzenia Wiedźmina od podstaw w jakiejś tam szkole coś ala Hogwarts Legacy, to dopiero byłby kał.

@ArsenalChampion: to Twoje zdanie, czy idziesz za X'owym tłumem?

(nie wiem czy wyczułem ironię)

Pany! Jak wrażenia po cinematicu Wiedźmina 4?

Osobiście miałem ciary, sztos!

https://www.youtube.com/watch?v=yWMu6JeT2g8

To jest nieprawdopodobne ile daje nam Havertz i jak wygląda gra kiedy on jest z przodu, a kiedy te ameby... Kai robi robotę i trzeba to docenić.

Stay humble. Który to już odcinek?

@1886gunner1886 napisał: "Milan też gra w tym sezonie taki piach że może transfer Leao byłby możliwy"

Gdyby tak było, na pewno bylibyśmy kilka poziom wyżej na lewej stronie.

Dobrze, że mamy tego Sakę....

Prawda jest taka, że takie kluby jak Monako i to u siebie, to powinniśmy klupać minimum 4:0... a nie męczyć się cały mecz.


Ps. Juventus 2:0 City.

@bobslej22: @1886gunner1886: @Barney: Chodzi mi o tej sezon.

Ja jestem za Declanem, ale w tym sezonie jest cieniem samego siebie...

Ja myślałem, że te 105mln za Rice'a to promocja, a tu póki co takie nam West Ham bukake sprzedał, że siemanko.

Nie kumam, ten sam skład, kilka dodatkowych zawodników, a względem poprzednich dwóch sezonów gramy taką SRAKĘ, że aż się przykro patrzy.

Kiedyś znałem takiego mnicha, Vicariusa.

Pamiętam jak mi powtarzał, że Brazylijczyk jest jak jabłko, które pada niedaleko jabłoni i choć to wszystko za oceanem ma miejsce to wywodzi się od cyganów i fajtłapów.

Miał rację.

Martinelli jest jak Drwal w Macu, co roku gorszy.

Dobrze, że gramy taki futbol, w którym napastnik nie jest potrzebny. Bo jeszcze czasem byśmy wygrywali za często po 5:0...

Ode :D no ja wiem, że tak nie wypada. Ale Tobie wybaczyć trzeba.

Jesus kroi u Nas 265 tysięcy funciaków za to, że czasem pobiega i się uśmiechnie...

Pluje kibicom do mordy i co jakiś czas leje Brazylijskimi szczochami.

Nie pamiętam kto mnie tak bardzo irytował ostatnio jak On... Chłopie zawijaj żagle jak Pedro Álvares Cabral i idź szukaj siebie w Brazylii....

I Arteta dalej będzie mówił na konferencji, że Jesus to jest topka i są wzloty i upadki, trzeba dać mu czas i wierzyć.

Chłop się u Nas czwarty rok aklimatyzuje... Kroenke widzisz i nie grzmisz.

Arteta, czy Ty się z ujem na łeb zamieniłeś? Ile można grać Parteyem tam gdzie nie jego miejsce... -.- Niezależnie od tego jakie mamy braki w obronie.

@Furgunn napisał: "Pomocy, szukam tytułu filmu o jakimś napadzie, w którym kobieta traci plany napadu, następnie ktoś inny przeprowadza napad w dokładnie w taki sposób jak planowała ekipa tej kobiety :D"

"Samo życie".