Komentarze użytkownika miki9971

"Mikel Arteta po meczu z Arsenalem: „Nie wróciliśmy do grania fajnej piłki, bo Arsenal nie ma na to ochoty."

22! Jak ilość lat bez mistrzostwa Anglii, wierząc dalej w proces!

Jak tam Kanonierzy? :D

@Garfield_pl napisał: "Tak tak, bo to na pewno wpłynie na ich decyzje, jeśli zajmiemy 2 miejsce a nie 1 xD"


Na pewno bardziej, niż motto zapominamy i jedziemy dalej.

Gramy taki syf, że zaraz takiemu Sesko, Zubimendiemu, czy Gyokeresowi to będziemy mogli najwyżej wskazać palcem gdzie polecamy, żeby szli...

A wystarczyło wypożyczyć Kolo Muaniego i Zalewskiego i już by były opcje w ataku.

Ale nie, po co. Arteta chyba liczył, że jak ma Jesusa w składzie, to będą cudowne uzdrowienia.

Że im ***** nie wstyd, wychodzić z takim nastawieniem na murawę....

Może i nie wygramy mistrzostwa w tym sezonie, ale też nie wygramy nic.

Garfield to tak naprawdę rodzina z Kromkami.

Wchodzi tu i uspokaja kibiców, że to proces, że lecimy dalej i wlewa nadzieję, że nadal walczymy o mistrzostwo.

Mało tego - to poliglota i udziela się też na zagranicznych forach Kanonierów.

ZAPOMINAMY I LECIMY DALEJ!

Partey się chyba Milika naoglądał.

Zina jaki Ty jesteś mierny, to aż przykro - nawet mimo tego, ze był spalony.

I znowu te płacze Artety po meczu: że jest zawiedziony, że powinniśmy wygrać, że mecz nie taki, piłka nie ta...

Przecież my gramy taki piach, że jakby się Forest (nie wiedzieć czemu) nie obsrało , to by Nas tu u siebie powieźli jak furę gnoju...

Tak czułem, że jak Saka wypadnie to już nie będzie miał do czego wracać. A jedynego WIN'a jakiego zobaczy, to Labradora w Coloney.

@1886gunner1886: @pablofan: Ale chodzi mi o oficjalną kolejkę. Nie jakieś tam domysły i śmiechy z Naszego trenera.

Jest matematyczna szansa? Jest. To wierzymy. A ja to jednak bym już chciał, żeby jej nie było - bo albo piłka nie ta, albo powietrza za mało, albo matematycznie jest szansa.

Ktoś wie, w której kolejce oficjalnie, możemy się pożegnać z mistrzostwem? Nie jestem za dobry z matmy, a już na pewno nie takiej jaką zna Arteta.

Może jak nie będą walczyć o nie, to zaczną grać for fun.

Fajnie jakby Forest wygrało - zasłużyli na LM przez pryzmat całego sezonu. Kopciuszek, nie raz pokazali jaja.

My - okej, zagrajmy w LM w przyszłym sezonie - ale tak oczy krwawią, że żal patrzeć.

Tak bez beki - Farma była ciekawsza. Nie ma co oglądać...

9 rożnych i nawet celnego z rożenka. Co jest z tym zespołem. O co kaman.

Odpaliłem drugą połowę i ja to jednak lubię popatrzeć jak nasi biegają. Nie muszą nawet strzelać. Fajnie jest.

My to gramy jak taki Everton, czy inne WHU, które się zapomniało i przypadkiem jest wiceliderem :D

Nie mogłem oglądać pierwszej połowy, bo wybrałem FARMĘ na Polsacie. Straciłem dużo? Czy podobnie jak w farmie - błoto, smród, muł i walka o finał.

@ZielonyLisc: Warto dodać też po łacinie.

Obli- cimus. Volantes sumus. Proximum.

Co by durnie nie brzmiało.

@Rynkos7 napisał: "Nie mogę się doczekać wręczenia pucharu za 2 miejsce."

Mam nadzieje, że klub stanie na wysokości zadania i mimo wszystko przejedziemy się autobusem po ulicach Londynu z napisem

Vice_CHAMPIONS.


ps. Ile najkrócej czekaliście na rozliczenie PITu?

Ja bym chciał Howe'a albo Gasperiniego. Z naciskiem na tego pierwszego.

@arsenallord napisał: "Najważniejsze że United jest w drugiej połowie tabeli. Że można się z nich pośmiać. To jest najważniejsze trofeum w tym sezonie."


Mogę się założyć, że United szybciej zdobędzie trofeum niż My.

@Ups147 napisał: "Arteta u nas dostal coś czego nie dostał by w żadnym innym klubie z topu, czas, budżet, wolną rękę. Po 5 latach niczego, to z kazdego wielkiego klubu by już dawno poleciał. U nas ma ten luksus, że to mistrzostwo może zdobyć i za 10 lat, a i tak będzie pisanie, że nas z bagna wyciągnął kiedyś."


w punkt.

@NicolasJover: Dlatego napisałem, że niewiele by się zmieniło.

@NicolasJover napisał: "Już widzę naszych płaczków, że męczymy bułę pod wodzą Simeone :)"


Teraz męczymy bułę pod wodzą Artety - więc niewiele by się zmieniło.
I Atletico od czasu do czasu 5:0 zrobi.

Jakby dało się przyjąć, że przychodzi Arteta na rozmowę o pracę i mówi

Słuchajcie mam w głowie proces tego zespołu, ale problem jest taki, że dopiero w 10 sezonie - wygramy Mistrzostwo Anglii.

Chciałbyś? Ja nie.

@NicolasJover napisał: "Czyli czujesz się na tyle kompetentny żeby z pewnością stwierdzić, że Arteta jest do odpalenia, ale już podać jakąś propozycję to nie, bo klub wie lepiej."

Nie czuje się na tyle kompetentny, żeby to stwierdzić. Dlatego napisałem, że to w interesie zarządu.

Nie rozumiesz, że ja nie potrzebuje kolejnego Wengera (choćbym chciał) na 22 lata trenerki z przerwami na trofea, większe lub mniejsze?

Jak coś nie działa po 6 latach, no to dajmy komuś innemu możliwość poprowadzenia zespołu i szukajmy dalej. Po prostu.

Tu jak ktoś napisze, że czas Artety się skończył, to dostanie odpowiedź

To podaj jakiegoś trenera kogo widzisz na jego miejscu.

Nie wiem - to już w interesie zarządu klubu. Bo albo chcesz trofea , albo się bimbasz z Artetą.

Slot też był niewiadomą - ale na bank (nawet gdyby nie ten sezon) 6 lat w Liverpoolu gdyby nic nie ugrał by nie został. Tylko u Nas robią Dom Opieki i przymykania oka na to, że jest "lepiej niż było" no i co z tego, jak nadal nic nie wygraliśmy?

No ale nie ma się co kłócić i pluć jadem nawzajem.

Jedni chcą trofea, a inni się cieszą, że raz na ruski rok City dostanie oklep 5:1.

@Mastec30: +1

@NicolasJover napisał: "2. Wolny Arteta od razu znalazł by miejsce w Realu. Zresztą, już takie plotki się pojawiały (nie pamiętam tylko źródła, mogło to być jakieś nic nie znaczące źródło). A Wy kogo byście widzieli u naszych sterów, skoro to tak sobie można wybrać z buta nowego trenera ?"


Arteta w Realu? Chyba jakby nakłamał, że stworzy kolejnych Galacticos .

@Theo10 napisał: "Arteta w 4 pełne sezony z najsłabszego Arsenalu ever, wykręcił nasz drugi najlepszy wynik punktowy w historii PL (89pkt) po The Invincibles (90pkt), oraz zaszedł najdalej w LM od 15 lat.
Ale ch. tam, przyjdzie jeden przegryw z drugim na k.com i będą go zwalniać i hejtować że nic nie osiągnął xD"


Dzięki! Zmieniłeś moje życie lekko. Ja nie wiedziałem, że o to w piłce chodzi. Cały czas myślałem, ze jak we wszystkich sportach liczy się pierwsze miejsce i wypełnianie gabloty. A tu psikus!

@darek250s napisał: "Krótka serii bzdur Marzaga:

1. Takimi występami jak LFC z Evertonem czy Aston Villą też się mistrzostwa nie zdobywa a mimo to ktoś z dwójki Arsenal/Liverpool to mistrzostwo wygra.

Mistrzostwa się nie zdobywa, ale Liverpool je zdobędzie.

2. Gdyby Arsenal zwolnił Artete to Arteta szybciej znajdzie lepszy klub do prowadzenia niż Arsenal niż Arsenal znajdzie lepszego trenera od Artety

Bzdura. Na palcach jednej ręki można znaleźć trenerów którzy dużo więcej osiągnęli w klubowej piłce. Arteta to nie żaden Bóg.

3. Ludzie, my tą porażką tylko 1 pkt straciliśmy, nie ma tragedii pod warunkiem że choć część ważnych piłkarzy złapie formę.

Dzień nie minął i gość sobie strzela w potylicę komentarzami. Jeżeli już uznajesz się za eksperta, nie okłamuj użytkowników, bo to naprawdę powtarzam nie ma nic wspólnego z kibicowaniem tylko oszukiwaniem.

Takich perełek można wyciągnąć więcej. Czy jest sens odpowiadania? Nie."


Zaraz Ci napisze Marzag, żebyś podał cytaty - bo nie miało miejsca takie pisanie :)

@Garfield_pl napisał: ". Oprócz jednak trofeów, chce żeby drużyna rok w rok była w czołówce, a nie bujała się jak w ostatnich latach muły, kury, smerfy itd. Emocje są złym doradcą, ale wielu ludzi o tym nie pamięta ;)"


A co za różnica jak finalnie na koniec każdego sezonu mamy tyle samo w gablocie co West Ham , Newcastle, Borunemouth, Ipswich , Wolves, Everton czy każda inna ekipa, która nie spada z ligi... ;)

A może spadek do Championship w końcu pogoniłby tych darmozjadów z Ameryki - niech Nas przejmują Araby, inne szejki/króle z Afryki - zaczną pompować w ten klub - wtedy sobie Arteta złoży skład jaki mu się podoba i może ugra Carabao Cup czy inne Emirates Cup...

Jak trzeba być ograniczonym i zapatrzonym w sukces czy jakaś wiarę nawet obsesyjną, żeby w momencie kiedy mamy 11 pkt do Liverpoolu, gramy piach taki, że oczy krwawią i rzygać się chce pisać takie śmieci jak "jeszcze Slot nic nie wygrał" - może i jest to fakt, ale to już chyba szukanie argumentu na siłę, byle by był i oszukiwanie się , że Liverpool na koniec sezonu zostanie z niczym...

Wciągną ligę dupą, ograją puchar z Newcastle i jeszcze dołożą Ligę Mistrzów - i taki oto będzie start tego "nołnejma" z Holandii co to przejął "poukładany" zespół po Kloppie... ;)

@Melek napisał: "Przyjdzie lato, Arsenał będzie musiał kupić napastnika, zastępstwo za Trossarda i Parteya, przecież wydamy jakieś 200 mln, za Artety to już będzie miliard, to jakiś kosmos XD a gablota pusta, nawet pucharu myszki miki nie potrafimy zdobyć"


Spokojnie, zaraz się rozkręci. Jeszcze musimy chwile polecieć dalej i będzie wszystko jak należy.

Dobrze, że została ta Liga Mistrzów jeszcze - ja to wolę Ligę Mistrzów niż mistrzostwo Anglii.

uff.