Komentarze użytkownika minio7

@Furgunn: mój komentarz nie jest trudny do zrozumienia, ale jakoś nie dziwie się, że Cię przerosła jego interpretacja no chyba, że kibicujesz Arsenalowi od zeszłego sezonu to wtedy zwracam honor, bo czasów Sterlinga z City możesz nie pamiętać :P

@Furgunn: @Placio: jak Sterling nam padał tak w naszej 16tce jeszcze za czasów reprezentowania błękitnego trykotu to też tak pisaliście xD?

Ten karny to chyba rekompensata za brak czerwonej w każdym innym wypadku czuję obrzydzenie myśląc o takim objęciu prowadzenia

Wstyd że takie padolino musimy uskuteczniać

O, w dobrym momencie to napisałem xD oby tylko faulowany nie strzelał

Smutny to widok jak Kai dzisiaj każdą jedną akcje niweczy

Ale mi się marzy taka petarda Parteya zza 16tki

Mario najświętsza, Rice 99/100 takich ładuje z zamkniętymi oczyma

Havertz kolejny top finish

Sace już nawet miejsce na wprost bramki zostawiają, bo czują, że w obecnej formie nie stanowi zagrożenia

@Szogun: każdy jeden komentarz w internecie bierzesz na poważnie xD?

@Szogun: czemu nie? Kiwie lepiej niż Havertz, z główki też potrafi załadować, nie wiem o co Ci chodzi xD

@Szogun: jak znajdziemy trzeciego takiego kota na SO to ja bym ładował Salibę na szpicę, warunki ma

@Szogun: no i proszę, masz namacalne potwierdzenie moich słów xD

@Szogun: jakby Saliba grał na jego pozycji to by się w tym sezonie bił z Halaandem o króla strzelców xD

Oblężenie Jerozolimy, koloryzowane

Lepiej to wykończył niż zazwyczaj Havertz xD

Gabriel znowu nas sabotuje, przydałby się ktoś do rotacji na poziomie

Xhaka już by brał zimny prysznic

Cisnąć wisienkarzy, jak pierwsi stracą to już im się odechce szarpać

@Szogun: pyta ile szejkowie przelali za zamknięcie oczu

Żółta to jest minimum…

Var zapraszam do akcji

KFC wjechało jak złoto, jak ktoś chętny na darmowego cheese’a w dostawie to proszę D89DAW2ZEJ

@ostriket: Arteta zaszczepił dziś w KFC nadzieję, że coś tam potrafią. Oby zakiełkowała ona we właściwym momencie

@Freo98: teraz tak, ale jak grał u nas albo na OT to nie do końca xD

Biały Welbeck, odwrócona adaptacja Netflixa

Ajajaj Gvardiol jak Hojbjerg, bezbłędnie włożył, ale kcuiki i tak trzymam dalej

Ja to się tak zastanawiam czy co poniektórych tutaj za każdy błąd w pracy szef łaja jak burą sukę że musicie się na tym Rayi wyżywać? Każdy popełnia błędy i każdy zasługuje na odrobinę wyrozumiałości. I tak możemy się cieszyć, że mamy bardzo solidnego człowieka między słupkami. Od czasów Lehmanna bardziej stabilnego bramkarza nie mieliśmy między słupkami. Warto chyba czasem docenić całokształt a nie przypierdzielać się o detale, z taką refleksją idę świętować 3 punkty j czekać aż City się wywróci i sobie głupi ryj rozwali COYG

Kontra teraz i 4:2

Zakładałem że to będzie bardzo trudne spotkanie, ale ten scenariusz do głowy w życiu by mi nie przyszedł xD. Dowieźmy to proszę

Ale tu się wykolejeńców dzisiaj zleciało, jeden życzy tottkom trzeciej bramki, kilku wini Rayę za faul Rice’a i linczuje za jedną pomyłkę. Nie wierzę w to co dziś moje strudzone życiem oczy tu wyczytują

Kiwi na ratunek

@Elastico, Rice też debil?

@Bergkamp85: to od ilu błędów można kogoś nazywać debilem? Albo od ilu straconych bramek? Bo jeżeli Raya to każdy inny podstawowy bramkarz w tej lidze w zasadzie też. Ramsdale dostał swoją szansę w meczu z Brentfordem, chyba już z Elastycznym kolegą zapomniałeś co wtedy miało miejsce

@Marzag: tak, ale żeby po jednym błędzie nazywać go debilem i sabotażystą, jeszcze nazywając się kibicem Arsenalu to trzeba mieć coś ostro z deklem nie tak

@Elastico07: gość ma w lidze najwięcej czystych kont, 0 straconych bramek w dwumeczu z City, kilka naprawdę niezłych parad, wybronił nam karne z Porto a Ty piszesz takie rzeczy? Masz Ty rozum i godność człowieka?

Lepiej że taki babol się przytrafił jak mamy 2 bramki zapasu a nie przy 0:0 w ostatnim meczu sezonu. Teraz już Dawidek do ostatniej minuty bezbłędnie masz bronic, rozumiemy się?

No i punkty za czyste konto w FPL poszły na spacer. A no i 1:3 to jak 0:2, niebezpieczne

Ten mecz mnie trochę smuci, patrzàc na Tottenham przypomina mi się jak wyglądały nasze starcia z City z poprzedniego sezonu, kiedy gra się nawet kleiła a wynik już niekoniecznie