Komentarze użytkownika outofname

The Gooners from Poznań widzimy się w Alibi Cub!

Fuckin wanker!

Sagna=pussy!

What happened to the little magician?
He used to be an outstanding player!

A niech idzie!

Ja bym był zażenowany i byłoby mi wstyd. No nie oszukujmy się, większość z nas grała w piłę i wie jak jest, chyba że piłkarze mają to w głęboko. Ja grałem tylko w turniejach amatorskich, nie przegrywaliśmy z zespołami, które były na dnie, a o tych w niższych dywizjach to już nie wspomnę. Wiem PL jest wyrównana, każdy może wygrać z każdym (oprócz QPR). Ale 4 dywizja. No ja was proszę. Tu nie ma wytłumaczenia. Trzeba wstrząsnąć tymi kolesiami i ich po prostu zje....., że przynoszą wstyd takimi meczami i hańbę. Cała Anglia i pewnie Europa się z nas śmieje. Kocham ten klub, ale nie mogę tego zrozumieć.

Leeds nie spadło bo nie awansowało do ligi mistrzów, tylko dlatego, że nie stać ich było na piłkarzy, których mieli w kadrze, bo ich poprostu przepłacili.

Serce krwawi :( jak mogłeś mi to zrobić mój klubie

We are never gonna die couse we are THE GUNNERS!!!!!!!

Pieniądze pewnie będą marne jak na klasę takiego zawodnika. Screw it. Jestem ciekawy jak sobie poradzi nasz gwiazdor. A tak po za tym nam trzeba Angoli w drużynie trzeba było Bartona brać, że o Young'u to już nie wspomnę. Gdzie ci zawodnicy tacy jak Adams, którzy spędzali z jednym klubem prawie całe życie. Ostatnim takim to chyba Gerard się ostał. Nigdy nie byłem przekonany do Fabregasa jako kapitana więc to jest jedyny plus tego, że odchodzi. Szkoda. King is dead! Long live the king! Tylko kto nim teraz będzie? Jedyny godny tego miana to Wilshere. Ale czy da radę?

To dobry piłkarz ale jeszcze chyba zbyt dużo od niego wymagamy, w dzisiejszym meczu jako kapitan 0 i nie powinien dzisiaj grać/zaległości treningowe/ może odejść do Barcelony jego czas się skończył w ARSENALU .Jeżeli odejdzie to w Barcelonie będzie grzać ławę.

Tak sobie siedziałem i myślałem: To się nie dzieje! I było to zarówno w pierwszej połowie jak i w drugiej. Nie wiem jak wy myślicie, ale ja widzę tu kilku winowajców. Na usta się cisną słowa Evry (niestety) o tych chłopcach, bo jak mężczyźni to oni na pewno w drugiej połowie nie grali. A prawdziwych mężczyzn, jak mawiał Leszek Miller poznaje się po tym jak kończą, więc sami widzicie. Następna rzecz, która mnie zdenerwowała to co w naszej drużynie jeszcze robi Sebastian "dziecko we mgle" Sqicośtam, bo w piłę to on na pewno nie gra. Czy Boss niedowidzi? C'mon!!! Kolejnym punktem niech będzie mój komentarz do nie dawno czytanego news'a, w którym to Wenger mówił na temat Cesca i jego wielkiego doświadczenia (w tak młodym wieku rozegrał 250 meczy w PL). Ja się pytam gdzie jest to jego experience? Gdzie on był jak trzeba było pograć trochę piłką, przytrzymać, whatever! Aha i jeszcze kwestia kapitana. Też dzisiaj był chyba nie obecny. Trzeba zmotywować kolegów, powiedzieć kilka mocnych słów, kiedy trener tylko kłóci się z technicznym, zamiast czasami wstrząsnąć drużyną z ławki.

Młodzież do boju część 1 - otwarcie. Miejmy nadzieję, że będzie dobrze.

Oby tylko strzelał dużo wszystkim oprócz arsenalowi.

Nie będzie dzisiaj z nimi łatwo, wynik z Old Trafford mówi sam za siebie, mimo że Czerwone Diabełki nie są w najwyższej formie. 2:1 dla Gunners brał bym w ciemno.

Dziwny transfer. Nie jestem przekonany do niego. Obym się mylił. Mam nadzieję, że wyjdzie nam to na dobre. Oby nie okazał się drugim Cyganem.

To będzie ciekawy mecz. Wygra lepszy - mam nadzieje, że będziemy to my. Go Gunners!

On jest jak Andy Cole kiedyś 10 sytuacji 1 bramka - tak się prezentował na euro. Jego skuteczność była tam fatalna. Jest nie zły ale jak dla nas to za słaby, mógłby przejść do jakiegoś przeciętniaka bo warunki to ma dobre na Premiership.

kedzior - walcott jest superszybki i to mu pomaga, a nasri aż tak szybki nie jest, ale jak spojrzysz na walcotta zobaczysz że jest całkiem dobrze zbudowany.

Najpierw to niech popracuje nad siłą fizyczną bo jego postura jest raczej wątła. Miejmy nadzieję, że zaaklimatyzuje się na wyspach tak szybko jak Sagna.

Tak na prawdę to on teraz musi udowodnić swoją wartość. Jeden bardzo dobry sezon zrobił z niego gwiazdora, jestem ciekawy czy to teraz potwierdzi i pokaże, że jest prawdziwym liderem. Pamiętam takiego kolesia Kevin Philips w jednym sezonie był królem strzelców, w następnym była już lipa, a teraz to nawet nie mam pojęcia gdzie jest. Dobry przykładem jest też D. Bent przyszedł do Kogutów jako gwiazdor i był cieniem kolesia z Charlton. Ja wiem, że Ade wydaje się być lepszym zawodnikiem ale poczekajmy niech nastrzela w nadchodzącym sezonie porównywalną ilość bramek. A konkurencja jest spora.

Bardzo dobra decyzja Bossa, która nie zdestabilizuje drużyny.

Na pewno będziemy grali dalej. Trzeba wyjść na boisko zrobić swoje i czekać kogo następnego los przyniesie. Mecz na pewno będzie zacięty zwłaszcza na boisku Twente. Musimy myśleć o wyższych celach więc to będzie kolejny pokonany przeciwnik na naszej drodze do zwycięstwa.

Bardzo udane dla nas losowanie. Idealny kandydat nie słabeusz, nie za mocny. Czekamy teraz na losowanie do grup. Don't worry everything's gonna to be alright jak śpiewał Bob.

Bentley to przeciętniak i zginie w Tottenhamie tak samo jak nie mógł się wypłynąć u nas, on może być liderem w takim przeciętniaku jak Blackburn. Trochę za wysokie progi, ale życzę mu powodzenia i jak najczęstszych występów w pierwszym składzie kogucików.

Szczerze mówiąc wolałbym widzieć na pozycji defensywnego pomocnika jakiegoś Angola, i to takiego zadziornego.

Dokładnie jeszcze nikt odchodząc jako gwiazdor i super piłkarz z arsenalu nie zrobił kariery w innym klubie, nawet Henry a był on najlepszym w historii. I tak Flamini czy Hleb o tym zapomnieli, no ale z niewolnika nie ma zawodnika, i to samo tyczy się Adu - jak chce odejść to krzyż na drogę, Boss znajdzie następcę.

Spokojnie nazwiska nie grają! Jeszcze trzeba z tych gości drużynę zrobić. A wyspy są specyficzne mało kto od razu się tam aklimatyzuje w przeciągu 6 miesięcy. Pozdro

Tu nie ma co wybrzydzać jak chcemy wygrać wreszcie Champions League to trzeba zacząć z wysokiego C. Jasne, że lepiej jak będzie to ktoś słabszy, ale gdy wylosujemy Atletico i wygramy (w co głęboko wierzę) to morale będzie wysokie, na pewno wyższe niż po wygranej z Ventspils. A życzyłbym sobie zagrać z Wisełką. Wtedy obieramy kierunek na Kraków, co nie?

Ha ha ha. Śmieszą mnie te wasze wypowiedzi o lojalności wobec klubu. Ktoś tam napisał, że Sagna wydaje się być wiernym klubowi - to dobre stwierdzić tak po jego PIERWSZYM sezonie. A pamiętacie Henriego jak mówił, że chce zostać do końca kariery. A jeszcze wcześniej Vieira twierdził, że marzy mu się wprowadzić naszą drużynę na nowy stadion, a za momencik już się znalazł na San Siro. Jedynymi piłkarzami którzy tak naprawdę byli wierni klubowi byli Anglicy, np. Adams, Bould, Dixon, a z obcokrajowców np. Bergkamp. I tak naprawdę nigdy obcokrajowcy nie będą kochali tego klubu tak jak kochają go Anglicy, wychowankowie zwłaszcza, chociaż i od tego są wyjątki jak A. Cole. A co do Gallasa - kto by w tej chwili odszedł do PSG. Chyba Paweł Brożek z Wisły Kraków lub tacy co niedługo na emeryturę się wybierają jak Makalele. Pozdro