Komentarze użytkownika ozzy95

Jesus się bawi dziś. Służy mu ten hiszpański klimat xD

Jesus dzisiaj najlepszy rozgrywający. Kolejny bezbarwny występ Ode. Rice-Jorg to zestaw na męczenie buly. Panowie dubluja swoje pozycje cały czas. Rice schodzi głęboko, by dostać piłkę do rozegrania, ale robi to na w linii z Saliba i Gabrielem. Jorginho stoi kilka metrów obok a następnie mamy dziurę około 30 metrów. Rice robi to bo widzi jak Jorginho rozgrywa, gdy dostaje piłkę... Jest nerwowy, nie podejmuje ryzyka, bo boi się straty, uciekają mu te okazje i momenty na zagranie do przodu i ostateczne rozgrywa do tyłu lub do boku. Jeśli Havertz nie dostanie szansy, przy tak niemrawo grającej Sevilli, to naprawdę nie wiem kiedy on ma budować te pewność siebie...

No Gabi, drugi raz nikt by ci tego nie wybaczył xD brawo

Raya jak Raya, mnie bardziej irytuje obecność Jorginho. W tym sezonie wygląda słabiutko. Z City i Chelsea z nim w środku wyglądaliśmy dużo gorzej, nerwowo i elektrycznie.

Ciekawe kiedy zagramy środkiem Partey-Rice. Moim zdaniem Jorginho nie daje zdecydowanie tego komfortu co Thomas, jeżeli chodzi o zabezpieczenie tyłu, spokój w rozegraniu i ustawianie się. Rice może wtedy dać jeszcze więcej z przodu. Nasze granie musi zakładać przeniesienie większego ciężaru na pozycję nr. "8", bo w tej chwili wystarczy naszym rywalom "wyłączyć" Ode i już mamy większy problem w rozgrywaniu i kreowaniu sobie sytuacji. Nie pierwszy raz w tym sezonie doszło do takiej sytuacji, jak w ostatnią sobotę. Momentami mieliśmy piłkę, ale byliśmy bardzo bezzębni, przez niedokładność i nerwowość.

Co ten Pełka bredzi? Ten remis jak zwycięstwo do nas? Przecież ta Chelsea nic nie grała, furę szczęścia mieli.

Takie mecze będą się zdarzać dopóki nie kupimy prawdziwej 8. Ja osobiście czekam na to już kilka lat.

@Piotrek95 napisał: "Od czasów RVP nie mieliśmy dobrego napastnika"

No bez przesady, mieliśmy w składzie króla strzelców PL po RVP, ja wiem w jakiej atmosferze odchodził, ale nie umniejszajmy mu zasług... bo tak naprawdę przez 2-3 lata ciągnął ten wózek z węglem.

Widzę, że dzień bez Tuska na kanonierach dniem straconym, jak na TVP xDDD

Ale niektórzy przesadzają, traktujecie to zbyt zero-jedynkowo. Potencjalna koalicja KO z 3cią Drogą i Lewicą nie musi oznaczać Platformy bis sprzed 8 lat. Druga sprawa, że nie we wszystkim zapewne będą szli ramie w ramie, to niemożliwe ze względu na duże różnice ideowe. Układ sił był taki a nie inny, chyba wyborcy Hołowni i Lewicy mieli świadomość, że głosują na taki potencjalny układ po wyborach, więc to chyba nie będzie dla nich aż takim zaskoczeniem. Szans na rządzenie nie miała żadna z tych partii spoza układu PIS-PO, więc to chyba oczywiste, że będą zadowolone z udziału w koalicji rządzącej, bo jako taki wpływ na rzeczywistość będą jednak miały. Inna sprawa to jak pogodzić ze sobą układ koalicyjny praktycznie od lewa do prawa? Będzie spore pole do negocjacji, konieczność wypracowania rozwiązań kompromisowych. Z tym może być spory problem. Moim zdaniem najważniejsze rzeczy na dziś to: bezpieczeństwo wewnętrzne, polityka obronna, międzynarodowa i odbudowanie relacji na linii Warszawa-Berlin-Paryż, sądownictwo. Dalej gospodarka, polityka socjalna i imigracyjna. Roboty będą mieć sporo.

@Mizzou: jak widać pół godziny po twoim komentarzu ludzie nie wiedzą o czym pisać. Ja się tam cieszę jeszcze dwa dni , może trzy i wracamy do tematów PL i Arsenalu. Jaranie się meczami, spekulacje co do wyników i analiza meczów. Ostatnio już za dużo polityki, każdy jaśnie oświecony. Niech wraca piłka na salony xD

- Wie pani na kogo ja bym zagłosował? (ciągnie zdrowo szluga)

@Dziadyga napisał: "żebym na nich głosował,że emeryci mają dobrze i będą mieli darmowy pochówek..."

Nie obraź się, ale z Twoim nickiem to w sumie przekaz trochę na miejscu ;)

Z tego co widzę to na kanonierach wczoraj odbyła się lepsza debata niż ta w telewizji ;)

@enrique napisał: "Ale jaja, według najnowszego sondażu Trzecia Droga i Konfederacja poniżej 8% xD"

Sondaże to jeden z elementów propagandy, trzeba wziąć na to poprawkę.

Piękny wieczór. Piękny Arteta. Piękny Gabi. Krok po kroku, jedziemy do celu!!! 8 lat kurrrr. Co za czasy by żyć.

@majkel_majkel napisał: "trzeba mówić o przeciętnym jako wyznacznikowi ogółu)"

Żaden to wznacznik. Mediana owszem. Ta była historycznie 20-25 % niższa od przeciętnego wynagrodzenia. Jak to przeanalizować to jak na korzystne warunki makro te wzrosty wcale nie były spektakularne za rządów tej ekipy. A wzrost gospodarczy to głównie konsumpcja, tani kapitał i efekt 500+. Za to z roku na rok coraz niższy wskaźnik inwestycji zagranicznych. Za tymi wzrostami wynagrodzeń nie stoi żaden cud gospodarczy, czy geniusz pisu. Szczerze to oni sp*******i myslenie kolejnego pokolenia o bogaceniu się i sposobach dojścia do bogactwa. Byłbym ciekaw polityki gospodarczej PO w takich warunkach.

@Cartman_KG: daj spokój, nie tłumacz. Koledzy pewnie mają mieszkania po babci, albo kogoś z rodziny. Może nie są świadomi, że nie każdy mógł mieć taki start. A jak masz wybór wynajem, czy kredyt i spłacanie swojego to wybór i dla mnie był oczywisty. Ale fakt rata teraz boli, choć to stan oczywiście przejściowy. Nie wspomne o tym, kto się przyczynił do tych wzrostów na nieruchach, sztucznie napompowanych z powodu właśnie tych niskich stóp, gdy inflacja dochodziła do 5%. No i brak tanich mieszkań na wynajem z zasobów gminy. A na mieszkania z zasobów gminy do remontu z takim dochodem pewnie byłeś zbyt bogaty. Te zresztą pewnie były zarezerwowane dla znajomków z urzędu miasta. Ale zawsze ktoś się znajdzie, kto wie lepiej i byle dogryźć, standard. Ja się z tobą łącze w bólu.

@sWinny napisał: "oraz który polityk wg Was najlepiej się prezentował"

Najlepiej zawsze prezentuje się Stasiu Żółtek.

@pablofan napisał: "przecież ko to tez i po ;)"

no wiem, wiem. Ale co zrobisz, ja mam przodków Niemców, więc czuję się zobligowany zagłosować na KO/PO ;)

@Loka napisał: "Kto tu na kogo głosuje? podajcie parę odpowiedzi zobaczymy czy sondaże nie kłamią :D"

Ja się waham między KO a Trzecią droga, chyba ze wskazaniem na drugą opcję. Raczej potrzebne są obecnie rządy centrystów, naprawa stosunków z Zachodem. Potencjalne rządy PIS z Konfą to gwarancja pogłębiania kryzysu dyplomatycznego.

@Garfield_pl napisał: "Granit Xhaka’s contract at Leverkusen contains a £10m buy back clause that Arsenal are set to activate in January. Xhaka gave Arsenal the option to sign him back if needed due to his love and loyalty for the club. And that’s when I woke up."

Z cyklu wstawaj, z******s sie.

Nie wiem czy ktoś widział wczoraj spotkanie Atleti z Feyenoordem. Życzyłbym sobie z całego serca, żebyśmy w takim samym stylu gonili wynik jak wczoraj zespół z Holandii. Oni tam walczyli jakby to był finał jakiegoś pucharu. Jak wściekłe psy, walka o każdą piłkę i pressing. Atleti miało furę szczęścia. Tak to sobie zestawiłem w głowie z naszą grą po drugiej bramce Lens, my na stojąco, zero zagrożenia. To nie przejdzie w LM, tam nawet drużyny, które ustępują jakością, walczą do samego końca.

@Czeczenia napisał: "Wciąż uważam, że nie problemem jest głębia składu. Przecież Frankowski to wyglądał wczoraj jak Pan piłkarz, a my wyszliśmy składem który spokojnie powinien sobie radzić w lidze."

@Czeczenia napisał: "No i Arteta i jego reagowanie w trakcie meczu. Tutaj uważam, że jest pole do poprawy. Chce kombinować ze składem, niech kombinuje, ale jeżeli gra się nie układa, nie potrafimy zmienić jej przebiegu tylko wciąż walimy głową w mur, nie kreujemy wystarczająco okazji. I te późne zmiany. Do poprawy."

Trochę bym jednak polemizował. Nelson? Widzieliśmy co wczoraj zaprezentował. Rajd do linii, boisko za wąskie dla niego wczoraj było. Wyjechał tam jak Gervinho za dawnych lat. Dużo balansu, przekładanie nóg ale żadnego efektu. Gdyby zdrowy był Martinelli to Nelson nie powąchałby wczoraj murawy w ogóle. Na prawe skrzydło nie mam pół zmiennika dla Saki. Bukayo i Ode robią nam całą grę w tym sezonie. Schodzi Saka i koniec, prawej strony nie ma. Kolejny ESR, nie wiem co się z nim stało, czy to tkanka tłuszczowa, czy masa ale on się rusza jak kloc. Eddie i Jesus to nie ten sam profil napastnika, ale podobne warunki fizyczne. Przydałby się silny napastnik, taki który obrońcę przepchnie, a nie położy od razu po kontakcie z nim. Mamy problem głębi. Prawdziwą ósemką to powinniśmy już byli kupić rok temu w lato.... Zmiennika dla Saki ogarnąć w to lato. Bardziej by to żarło moim zdaniem.

Partey in, Rice na "8". Dla Saki zabiegi szamańskie. Poza tym żelazna obrona z Bennym Blanco. Porażka przychodzi być może w odpowiednim momencie.

Gramy dziś tak jak w le w fazie pucharowej w zeszłym sezonie. Przy okazji jakby paraliżował ich każdy głośniejszy stadion. Jeszcze dużo pracy przed Arczim i chłopakami. Najciężej przyznać się do błędów i złych wyborów, mam nadzieję że Arczi to zrobi przed niedzielą. Bo gramy w 10 z pewnym zawodnikiem w składzie. Nie chciałem hejtowac przedwcześnie, ale Havertz podejmuje dużo błędnych decyzji i cały czas jest spóźniony. Strasznie słabo się zastawia, odstaje fizycznie. Nie wygląda to dobrze jak na razie. Poza tym Ode, Trossard i Zina znacznie poniżej swojego poziomu. Kolejny zimny prysznic. Havertzowi jeszcze poza tym trzeba dać kilka plaskaczy i jedziemy dalej.

To co tomi out Frankowski in w następnym okienku?

No to jeden ch. Czy to Anglia, czy Europa jak sędzia akurat przyciął komara w robocie. Ja pierdziele. Byłby challenge dla trenerów to nie byłoby bramki.

@fighterPL: pod warunkiem, że nie walczyłby właśnie z zamkiem błyskawicznym xD

@fighterPL: Aczi tez coś wyłapał, nawet pokazywał sędziom.

Czemu tam nie było var? Czy tylko mi się wydawało, że tam było zagranie ręką przy bramce Lens...

Porównywanie w skali mikro sytuacji biednych, czy klasy średniej teraz a te 8-10 lat temu i wysokości płacy minimalnej, poziomu życia trochę mija się z celem. W sensie to że ktoś mówi, że wtedy minimalna była dwukrotnie niższa itd. ok o tym każdy wie. Nie żebym jakoś bardzo miał bronić Tuska i jego ekipy, albo agitować, broń Boże, ale tamten rząd działał w kompletnie innych warunkach makroekonomicznych, zupełnie inna koniunktura. Właściwie rządy od początku do końca w trakcie kryzysu, łagodzenie jego skutków itd. Przecież my wtedy te wzrosty PKB robiliśmy głównie dzięki dotacjom unijnym i impulsowi związanemu z organizacją Euro. Gdyby nie to bylibyśmy w takiej samej sytuacji, co reszta gospodarek w UE. Rządy PIS przypadły na mega korzystnie ekonomiczne czasy, a przy tym dali jeszcze kopa gospodarce tym 500+, opierając rozwój na konsumpcji. Kompletnie inne sytuacje, warunki i realia. Ale no zazwyczaj ludzie w ten sposób porównują i na tej podstawie kształtują opinie.

A tak porównując te minimalne i ich siłę nabywczą- teraz 4244 brutto, ile to jest około 3000zł na rękę od przyszłego roku? Wynająć za to pokój w dużym mieście to ile 800-1000 zł? Przynajmniej w Katowicach wiem, że tyle obecnie trzeba dać i to nie w ścisłym centrum. A gdzie tam Kraków Warszawa itd. Do tego życie i inne opłaty, które poszły w górę. Dla bezdzietnego singla nawet to jest wyzwanie za tyle wyżyć, nie mówiąc o kimś z dziećmi i kredytem. Naprawdę to aż tak lepiej teraz wychodzi? Bo ja wątpię. Tez ludzie pewnie kombinują i myślą z czego zrezygnować. Tymczasem mediana obecnie może wynosić około 5800 brutto (historycznie 22% niższa niż średnie wynagrodzenie). Owszem poszły te wynagrodzenia górę, ale tak z ręką na sercu, czy przy obecnych cenach taki poziom wynagrodzenia to jest jakiś względny spokój? Nie sądzę.

Jeden z moich ulubieńców. Moim zdaniem taki najbardziej all round z naszych obrońców, podanie, technika, ale też ustawianie się i odbiór na wysokim poziomie. Z żadnego innego ŚO Arteta nie zrobiłby takiego bocznego obrońcę. Właśnie to jest zaskakujące dla mnie, że on nie zachowuje się już jak ŚO, że tak szybko ta tranzycja u niego przebiegła. Daje bardzo dużo z przodu, ale jest w tym też zrównoważony, pilnuje pozycji. Jego współpraca z Saką jest już legendarna. Tego np. brakuje Kiwiorowi gdy gra na LO, boi się gry do przodu i raczej trzyma się cały czas blisko swojej formacji. Szczerze? Gdybyśmy mieli szukać bocznego obrońcy o takim profilu, który mógłby zagrać jeszcze na ŚO to wywalilibyśmy pewnie teraz jakieś chore pieniądze. Świetnie wydanie 60 baniek swego czasu.

@pablofan napisał: "glądałem neto z mułami na starcie sezonu i zrobił na mnie wrażenie, ale potem widziałem mecz z luton i uważam, ze brak mu konsekwencji."

Ale on tam przeca w tym meczu załadował zacne gollazo. Motorycznie to jest potworem nie z tej ziemi. W końcu dodał do tego liczby, może nie dużo goli, bo na razie tylko ten wspominany w meczu z Luton, ale ma 4 asysty. Przecież nawet jego koledzy z zespołu mówią, że ich taktyka jak na razie zakłada podanie do Neto, który już na pewno coś wymyśli. Ja w niego już nie wierzyłem przez kontuzje, ale chłop widać, że ostatniego słowa nie powiedział. Do rotacji, poszerzenia składu jedna z lepszych opcji na skrzydło na stronę Bukayo. Ale pewnie może być drogo- umowa do 2027. Kwestia kontuzji, no cóż z tym nigdy nie wiadomo...

@Ashmadia napisał: "Nie chciałbym pozdrawiać kolegów ekspertów "City to maszyna". "Już przegraliśmy sezon". "Bagatelizujcie dalej stratę 4pkt." "Szpital u nas już we wrześniu" STFU!
P.S. Dzisiaj kocham cały Manchester!!"

Serio? Widzę, że kolega napisał ten sam komentarz pod dwoma różnymi newsami. Czuję się nieco wywołany do tablicy. Szpital jest dalej, bo nie mamy do dyspozycji Trossardzika, Gabiego, Parteya i Timbera. Saka dziś schodził kulejąc. Mamy z tym większy problem niż w zeszłym sezonie i to jest fakt. Wygraliśmy, inni potracili punkty, brawo, kolejny krok zrobiony. Jeszcze długa droga ale rozumiem, że dla plusów warto wyśmiać kilku userow, bo nie noszą różowych okularów przez cały czas. Jak graliśmy gorzej to chyba normalne, że ludzie o tym dyskutują i porównują nas z innymi drużynami. Jest jeszcze 31 kolejek i to że City się potknęło, super dla nas ale to jeszcze nic nie znaczy, tylko tyle że odrobiliśmy 3 punkty w 7 kolejce ligi. A na końcu nikt nie pamięta o takich pojedynczych rozstrzygnięciach. Rozumiem, że jak ktoś uważa, że City to maszyna to jest "ekspertem"? Mam wrażenie, że kiedyś dało się tutaj podyskutować, było dużo więcej aktywnych userow, różne opinie i czasem warto było nawet tylko wejść i poczytać. No cóż latka wszystkim lecą.

Ale mecz dobry, na pewno potrzebowaliśmy takiego zdecydowanego zwycięstwa. Budujemy pewność siebie przed następną kolejka PL i COYG!

Ale chyba mało kto realnie patrząc na nasz skład i możliwości zakłada, że my jesteśmy już na poziomie City, albo blisko. W sumie nie wiem kto tu coś takiego napisał xD a w kontrze, widzę niektóre argumenty, że City jest takie i potrzebujemy jeszcze lat, by ich dogonić. Ja bym się skupił bardziej na całej grupie pościgowej, bo jest Liverpool, Tottenham odżył z nowym treneiro, NU, Brighton, United. W tym sezonie szczególnie the Reds nie będą takimi frajerami jak w zeszłym, zrobili dobre transfery.

A to że mieliśmy szansę wygrać w zeszłym sezonie i w sumie powinniśmy to byli zrobić to fakt. Nawet przy dwóch porażkach z City. Przewagę mieliśmy solidną, brak innych rozgrywek i szczęście z brakiem kontuzji. Ja wiem, że City jest potworem, najlepszą ekipą w tej chwili w Europie, ale mistrzostwo nie przegraliśmy w dwumeczu z nimi, tylko dlatego, że narobiliśmy w portki w meczu z cieniującym West Hamem, Southampton i Brighton u siebie...

Trzeba założyć, że poprzedni sezon to jednak była szansa jedna na milion. Poza Salibą i Jesusem żadnych poważniejszych urazów, na pewno nie nałożyło się też kilka na raz. Nie wykorzystaliśmy tego niestety na maxa. Teraz po prostu mamy typowy Arsenal od dwudziestu lat, czyli szpital już jesienią.

Środek pola Jorginho i Havertz wygląda ciężkostrawnie. Dużo podań bez zagrożenia. Ja nie wyobrażam sobie, że wyjdziemy z City w takiej konfiguracji. Niech ten sztab to ogarnie.

Druga sprawa, że po dwóch miesiącach to ostatnie okienko nabiera nieco innych barw. Timber kontuzja, a mógłby być kluczowym graczem. Taki Cancelo śmiga aż miło w Barcie. Szkoda trochę. Havertz kot w worku za ogromne pieniądze. Tylko Raya i Rice to transfery, które są naprawdę jakościowe na tu i teraz. Napad wygląda mizernie, bo po pierwsze Jesus jest szklany a Eddie zagra 2 spotkania koncert, by potem odpocząć sobie po nich przez 5 kolejnych. Zmiennicy? Też z tym różnie bywa, np. na prawym skrzydle. ESR potrzebuje minut, nie jest graczem na już. Nelsona lubię i szanuję, ale też ma swój sufit i to zawieszony niżej niż ten Martinellego i Trossarda. Tak można zalepić kitem kilka spotkań i to nie tych nas szczycie, ale na mecze z takim City czy NU to musimy mieć do dyspozycji najlepsze działa po swojej stronie. Jutro ucieszy mnie wyszarpane 0-1 po brzydkiej grze. Byle już bez kontuzji.

We will see what time will tell.

W drugiej połowie oddaliśmy kompletnie środek pola. Nasza gra nie wyglądała różowo już w 1 połowie, ale miało się wrażenie, że jako tako kontrolujemy grę. Druga połowa to dramat. Chyba najgorsza polowka w tym sezonie. Tottenham nawet nie musiał za bardzo się starać. My zostaliśmy wykastrowani zmianami w środku pola. Havertz nie dojeżdża fizycznie. Vieira w sumie też ale ma więcej wigoru w sobie i prezentuje się naprawdę solidnie. Bez kontroli i spokoju w środku pola, my praktycznie nie istniejemy. Możemy jedynie liczyć na pojedyncze zrywy Saki czy Ode. Nketiah był w tym meczu wkładem do koszulki. Strasznie anonimowy wystep. Zero zagrożenia. Kury zagrały solidnie. A dla nas mam nadzieję, że to bedzię zimny prysznic i impuls do zmian. W głowie i na boisku.

@ZielonyLisc napisał: "pomalutku do celu, jestem na etapie 2 bazy"

bardzo dobrze! pamiętaj żeby nie przedobrzyć, jak zobaczy wysuniętego napastnika przez spodnie, to mówisz, że masz batonika w kieszeni, ale teraz się nie podzielisz.