Komentarze użytkownika ozzy95
Znaleziono 2261 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 25 z 57 (komentarze od 961 do 1000):
@Barney napisał: "jak by sędziowie nas nie wy****li w 10 meczach to i tak by przegrali"
Gdybynierzy.com ;)
A nie jednak poleciał 21.10 dzień po 0-3 z Fulham.
@RIVALDO700 napisał: "Z Aston Villa to nie było tak że za gerrarda bali się czy zostaną w lidze?"
Byli blisko strefy spadkowej, zwolnili go chyba po łomocie z Newcastle. Już nie pamiętam ale coś w stylu 13-16 miejsce na tamten czas. Unai od razu chyba zrobił 3-1 z United w pierwszym meczu.
@RIVALDO700 napisał: "podobno ekipa Emerego od kiedy wbił to chyba 3-4 drużyna ligi punktowo."
No właśnie coś mi się takiego obiło o uszy, ale nie wiedziałem gdzie sprawdzić. Dobrą robotę wykonał Emery, zobaczymy czy Aston to będzie jego miejsce w Anglii na dłużej. To jest chyba taki jego poziom, atak z pozycji underdoga, no i oczywiście LE.
@RIVALDO700 napisał: "Trener Afc,City,Fulham ,Brigrton i Aston Villi."
Ale że Unai? Za niepełny sezon, szacun. Ale i wyniki Aston się mega poprawiły. Solidna ekipa.
@ArsenalChampion napisał: "W barcelonie to jest taka *****ista sytuacja ze większość kierownictwa stamtąd ucieka"
Jeśli chodzi ci o Alemanyego to dzisiaj media podają, że ponoć jednak zostaje :P
W sumie to byłoby dobrze mieć go w składzie, jako opcja z ławki a i tak kupić kogoś na ŚP. Byłbym za, ale wiadomo sam zawodnik też ma swoje plany i cele i to miłe, że klub to respektuje, sam sobie też na to zapracował.
Z drugiej strony to co się czyta na stronie od wczoraj, sam nie wiem, jakbym przez te wszystkie lata (2016-22) był kibicem innego klubu, albo obserwował innego zawodnika. Nawet jeśli ten sezon jest naprawdę świetny w wykonaniu Xhaki... to pragnę przypomnieć, że przez te wszystkie lata to był pierwszy wybór na swojej pozycji, grał w kluczowej jak dla mnie formacji we współczesnym futbolu, no i moim zdaniem fakty są jednak druzgocące. Abstrahując od samego klubu, zawirowań, to my z Xhaką jako tym naszym generałem i liderem środka pola wylecieliśmy z LM (16/17) i wracamy do niej dopiero od przyszłego sezonu. Zajmowaliśmy odpowiednio 5,6,5,8,8,5,2 miejsca w kolejnych kampaniach PL. Ok, symbol upadku to mocne słowa, ale no powiedzmy sobie szczerze dla mnie kibicującemu Arsenalowi od sezonu 2003/04, jest to okres największego zjazdu tej drużyny. Czytam te komentarze i mam wrażenie, że ten jeden świetny sezon nagle wymazał z pamięci te wszystkie głupie faule, kartki, prowokacje, straty w środku pola, powolne reakcje, ograniczenia motoryczne. A poniżej w komentarzach jakby jawił się obraz jakiegoś zawodnika niemal legendarnego, który pomógł wywalczyć wiele trofeów, albo przynajmniej pomógł walczyć o nie rok w rok i przyczynił się do zrobienia jakiegoś milowego kroku w historii klubu.
Szanuję go za profesjonalizm, podejście do obowiązków, powiedzmy że charakter, szczególnie zawziętość, ale naprawdę piłkarsko, myślę, że łączone z nami nazwiska mogą dać nam coś ekstra w stosunku do Szwajcara. A taki Declan Rice też mi wygląda na gościa, który może wejść do tej szatni razem z drzwiami i mieć w niej posłuch. Jeżeli chcemy zrobić kolejny krok we właściwym kierunku (wygrywania) to myślę, że to jest naturalna kolej rzeczy. Co nie zmienia faktu, że szacunek i podziękowania się należą.
@lordpat napisał: "nikt nie mowi ze Partey jest slaby, nie pasuje do tego co chce grać Arteta, po prostu."
Mądrego to aż miło poczytać.
@miki9971 napisał: "Ktoś wiarygodny pisał o Caicedo i Rice?"
Garfield :D
@3rdpitch napisał: "Jak chcecie kogoś sprzedawać ze środka pola i odmładzać skład to pierwszy powinien być Jorginho bo na swojej pozycji miałby Parteya i Caicedo, a Rice tylko Xhake"
Spoko, przekażę Edu i Arcziemu. Na pewno weźmiemy to pod uwagę :)
Jeśli to prawda, że chcemy i Rice'a i Caicedo to szczerze powiedziawszy nie widzę innej opcji jak sprzedaż Xhaki. To fajnie że zagrał świetny sezon, ale no to może być ukoronowanie jego pobytu tutaj. Tak jak ktoś niżej napisał, 31 lat i rok umowy 20 milionów trzeba brać, jeśli ktoś tyle zaoferuje. Ile zapłaciliśmy za Jorginho z półrocznym kontraktem 11-12 milionów? 30 milionów to sf. Wątpię by Granit jeszcze powtórzył taki sezon, widać że chcemy odmłodzić nieco środek pola i siłą rzeczy no Szwajcar będzie pierwszą "ofiarą" tego procesu.
No to by było piękne, ale udane transfery Ziny i Gabriela wywołały chyba niezłą hucpę w szeregach City, więc wątpię by Begiristain wziął w ogóle pod uwagę naszą ofertę czy zapytanie za Portugalczyka. Ale no Cancelo to byłby spory upgrade.
@Mastec30 napisał: "City nawet jak zdejmuje nogę z gazu to czujesz, że raczej mają ten mecz pod kontrolą i ciężko oczekiwać że nagle straca 2 bramki."
Dokładnie. To tego trzeba dążyć. Z nami jest tak, że jak widzisz, że oddajemy piłkę to zaraz będzie jakiś wylew w obronie. Albo jakiś karny po elektrycznej interwencji, niecelne podanie w środku pola. Potrafimy się samo zaorać w kilka minut. City gdy do nas przyjechało to oddali nam piłkę, ale obiektywnie oglądając wtedy ten mecz, pomimo naszej przewagi w posiadaniu piłki, miałem wrażenie, że City i tak pójdzie po swoje. Wykorzystali bezlitośnie nasze błędy, a w defensywie zagrali mega pewnie. Moim zdaniem mają odpowiednich zawodników, przede wszystkim w środku pola i w obronie, by nawet przy minimalnej przewadze rywala, zachować spokój, kontrolować. Składają się na to umiejętności, ale też odpowiednie podejście, zarządzanie siłami i spokój w głowie.
Z Liverpoolem to mieliśmy pod kontrolą mecz przez 35 minut. Potem Xhaka trochę przykozaczył tak jak często lubi, podniosła się wrzawa na trybunach i Liverpool zaczął grać swoje. Frajersko to się traci punkty w ostatnich minutach po dominacji przez 85. Ja bym to odwrócił i stwierdził, że to Liverpool frajersko stracił 3 punkty w tym spotkaniu. Przecież my poza jakimiś pojedynczymi kontrami, nie mieliśmy żadnej kontroli nad boiskowymi wydarzeniami w drugiej połowie. Ten remis to i tak był cud i maks. Ale faktem jest, że to nas złamało, mental gdzieś uciekł. Z West Hamem pograliśmy swoje przez 15 minut a potem podaliśmy im tlen. Z Sou to nawet szkoda gadać, wzięliśmy się za konkrety jak już był nóż na gardle. Nie można wygrywać seriami w PL, grając dobrze przez 20-30 minut. To nas zgubiło w końcówce sezonu, a przyczyna? Moim zdaniem mental przede wszystkim. No i nierówny skład, czasem brak opcji na ławce (Saka, White, ŚO). Z drugiej strony ja nie rozumiem czemu Trossard został odstawiony na boczny tor, ok wczoraj zagrał kryminał, ale gdy grał regularnie to był w mocnym gazie. Wygląda to tak jakby to nie był transfer Artety, Belg przyszedł, bo ktoś musiał przyjść a naszemu trenerowi marzył się ten Mudryk. Taki chyba bardziej transfer na odczepne. Gdyby nie Stuivenberg to może nawet byśmy go nie mieli dzisiaj w składzie. No i granie Jesusem, czy Saką nie będącymi w formie, licząc na jakieś przełamanie. Martinelli tez miał gorszy okres, ale gra z Trossardem go odczarowała.
Ciężko powiedzieć co będzie w przyszłym sezonie, ale trzeba dać sygnał wszystkim. Rywalom, kibicom. Chcemy się liczyć. Ja sobie nie wyobrażam, że nie wzmocnimy ŚP, (x2), ŚO, skrzydło i atak. Dojdzie LM. Musimy mieć więcej głębi ale i jakości w tej głębi. Niektórzy out, niektórzy wypo. A wskoczyć muszą lepsi zmiennicy. No i kozak na ŚP do pierwszego składu.
@coooyg11 napisał: "Serio myślicie, że jak przyjdzie jakiś killer to zaczniemy strzelać w sezonie 110 bramek ? Z automatu inni zawodnicy zaczną na tym tracić, co nie znaczy że będzie złe."
Pewnie nie, ale może mielibyśmy na dziś te 85 bramki w lidze i cztery punkty więcej, bo ten właśnie killer wykorzystałby okazje lub dwie w meczu ze Sou, czy WHU. No i w taki dzień jak dziś nikt nie dyskutowałby o przydatności napastnika w grze kombinacyjnej, czy robieniu miejsca, czy tytanicznej pracy. Może umawialibyśmy się na paradę zwycięzców w Londynie.
@Dzulian:
No nie wiem czy statystyka 2 spotkań/gola to niezłe statystyki. W Ekipie która śmiało może konkurować z City pod względem potencjału w ofensywie środkowy napastnik powinien spokojnie wykręcić już te 15 bramek, moim zdaniem to już taka granica przyzwoitości. Jesusa cenię jako piłkarza, natomiast musi mega popracować nad wykończeniem, sytuacje ma co chwila. Przy jego heat mapie to i tak wyczyn, że dochodzi do tylu okazji bramkowych.
Druga sprawa że on i w tym peakowym City nie strzelał nie wiadomo ile goli, no już po prostu taki typ. Nie wiem do końca czy on potrafiłby wykręcić te 20-25 w najbliższych sezonach. Wykończenie to jedno, ale musiałby też zmienić sektory boiska, po których obecnie się porusza, ale nie dawałby wtedy tyle w rozegraniu. Natomiast te 15-20 no to myślę, że spokojnie należałoby wymagać od napastnika ekipy walczącej o mistrzostwo ligi...
@Garfield_pl napisał: "Wiadomo, że WHU,Moyes kozaczą, ale wiedzą dobrze, że mogą się też przejechać i za rok nie dostać nic ;) zaczekajmy na okienko i oficjalki :)"
West Ham ma opcje jednostronnego przedłużenia umowy z Ricem o rok. W całej tej dyskusji na temat absurdalnie wysokiej ceny na rocznej umowie, pomija się ten fakt. A West Ham by wzmocnić swoja pozycję negocjacyjną na pewno z tej opcji skorzysta. Pewnie po zapewnieniu sobie utrzymania ogłoszą takie info oficjalnie.
No ciekawe, ciekawe 2-3 gole dla City na Santiago Bernabeu. Jako fan PL uwielbiam takie śmiałe tezy, tymczasem ta maszyna choć w lidze zawodzi to jak mało która potrafi grać z angielskimi ekipami. Generalnie gdy przychodzi wieczór w LM można na bok odłożyć wszelkie dywagacje, łatki "potworów" i "walców". To są inne rozgrywki. A Real to jest kierownik tego działu. Jeśli Ronaldo to Mr Champions League to Real jest absolutnym królem tych rozgrywek. Oni grają jakby wszyscy się urodzili po to by rozgrywać spotkania we wtorki i środy wieczorem. Rozkwitają jak kiedyś Zibi w Juve o tej samej porze dnia.
Po drugie jako fan Arsenalu, mam nadzieję na remis w dwumeczu i dogrywkę. Jeśli ktoś ma temu City rzucić kłody pod nogi to właśnie powinien być Real z Madrytu. A potem kto wie, kto wie co nas jeszcze czeka w PL. Pięknie że i my w przyszłym sezonie wrócimy na te salony, to już jest wielki krok.
@malyglod napisał: "Tym niemniej Auba czy Havertz to nie Haaland i spółka."
A ile jest tych drużyn z potencjałem na poziomie City na świecie? Być może mówimy o najlepszej ekipie w tym sezonie w Europie. Z całym szacunkiem, ale z takim podejściem to nigdy nie docenisz solidnych występów Kiwiora ;) Holding strzelał babola w każdym praktycznie spotkaniu, w którym grał, czy to City, czy Sou.
Wilson i Isak to już był mega solidny test dla Jakuba, no i zdał go co najmniej dobrze. Ja go broniłem i bronić będę, bo takie przeskoki z przeciętniaka ligi włoskiej do drużyny bijącej się o mistrza PL, lubią ciszę i spokój.
Dlatego na rękę byłby spadek West Hamu. Nie mam nic do Młotów, ale to znacząco zmieniłoby ich pozycję negocjacyjną, plus nigdy nie wiadomo jakie klauzule zapisane są w kontrakcie graczy w przypadku spadku do niższej klasy rozgrywkowej. Z drugiej strony szanuję West Ham za to, że pomimo rozczarowujących wyników nie robili nerwowych ruchów w kwestii szkoleniowca. Nie to co reszta kandydatów do spadku. Rice to świetny gracz, tylko że nie będziemy jedynym klubem w kolejce. Ja szczerze powiedziawszy nie zdziwię się, jeśli poszukamy alternatyw (Caicedo, rynek hiszpański). Jeszcze jest oczywiście Onana. Abstrahując od klasy Rice'a Belg też byłby mega opcją no i pewnie tańszą. Imponujący jest, łączy w sobie świetne warunki fizyczne, siłę oraz umiejętności techniczne rozegranie. Ciekawe czy na poważnie rozważamy jego kandydaturę w przypadku fiaska z Ricem.
Tu nie ma co trenować tu trzeba dzwonić, jakby powiedział Janusz "Wujo" Wójcik. Everton - do naszego starego znajomego Alexa Iwobiego aka "Nigerian Prince and Nutmeg King". A potem jeszcze szybki telefon do Brighton i naszego kochanego Dannego Udanego, pseudonim "Padolino przy każdym strzale". Dzwonić do chłopaków i ich mobilizować wszelkimi sposobami, niech pogadają w szatni z kolegami. Opony do Stara, choinki zapachowe, bony Sodexo. Obiecać ile wlezie, jak Morawiecki na wiecach. Rzucić wszystkie siły i zasoby, bo piłka dalej w grze :)
Zamiast nabijać bilans bramkowy na slabiakach to my się cofamy i jakoś tak na alibi gramy. Szkoda. Trzeba to zrzucić na karb słabej/krótkiej ławki. Mamy nad czym pracować w okienku transferowym. Trossard, Kiwior, Jorginho to wartościowi zmiennicy. Aż tylu i tylko tyłu. Nawet nie ma co mówić o jakości w kontekście LM, bo to wygląda dosyć karykaturalnie. Trzeba dodać 3/4 naprawdę wartościowe nazwiska.
Kurde 2-0. Robi się nieciekawie Panowie.
Doznaliśmy mentalnego gwałtu na Anfield. A właściwie w drugiej odsłonie tamtego spotkania. Od tej pory przestaliśmy grać w piłkę i myśleć o każdym kolejnym spotkaniu. Zaczęliśmy się patrzeć za siebie i obawiać City. West Ham i Sou to kolejne wpadki mentalne. Dziś nastąpiło apogeum strachu i bojaźni, bo graliśmy właśnie z tym City, którego baliśmy się coraz bardziej od paru tygodni. Nasi gracze chyba ulegli otoczeniu, opiniom wszelkiej maści ekspertów i przestali się skupiać na planie. Albo po prostu najzwyczajniej w świecie, nie mamy jeszcze podjazdu do drużyn z poziomu City. Piłkarsko i mentalnie to nie jest jeszcze ten level. No mnie to jednak boli jak cholera.
Potężna Sevilla ze strażakiem Mendilibarem pozwala Manchesterowi skupić się już tylko na walce o tytuł. Na pewno na dp nastąpi wielki oddech ulgi. Aż chyba wejdę sobie poczytać i ponapawac się tym festiwalem zdrowego rozsądku i logiki.
@Armata500: to że Mbape idzie łeb w łeb z Balo to raczej kamyczek do ogródka krytyków Francuza, aniżeli nobilitacja dla Folarina. Zapomniałeś dodać, że w tej samej lidze o koronę króla strzelców bije się tytaniczny Laca, którego ostatnie podrygi w Arsenalu zakończył z żenującymi statystykami. Naprawdę Ligue 1 ze swoim poziomem to nie jest żaden wyznacznik aktualnie. Może dla klubów z BL. Ale tylko tych średnich.
@Kary14: wracaj na dp.
To właśnie po tym się poznaje drużyny kompletne i wybitne, że jak ci nie idzie twój podstawowy scenariusz, czy taktyka to coś zmieniasz w trakcie, albo masz mnóstwo jakości na ławce, albo zmieniasz taktykę i lekko wykonawców. Tierney nie jest Ziną a Zina Tierneyem, ale może warto byłoby czasem zagrać trochę inaczej, Kieran potrafi podciągnąć piłę do linii i zagrać fajnie na wbiegających graczy, ile razy zagraliśmy takie coś w tym meczu? City jest kompletną drużyną, jak przyjechali do nas to potrafili się przyczaić, czasem oddać piłkę, a na końcu nas wypunktować. City to potwór, my jesteśmy w fazie, w której gdy coś nie idzie po naszej myśli, blokujemy się, nie mamy planu B, albo wykonawców do planu B.
Czasem trzeba zagrać na wrzutkę, kontrę, my albo tego nie potrafimy, albo kompletnie nie mamy wykonawców. Dobrze byłoby mieć jakiegoś silnego, dobrze grającego napastnika, ale takiego któremu też piłka przy nodze nie przeszkadza (Vlaho). Plus powinniśmy mieć bardziej mobilnego ŚP, szybkiego z piłką przy nodze ale takiego, który potrafi jeszcze przepchnąć przeciwnika (Onana). Jesteśmy jeszcze nieskończonym tworem. City to ekipa kompletna, można ich nie lubić, zakłamywać rzeczywistość, no ale to oni są faworytem. Moim zdaniem do zwycięstwa w LM również. Co nie zmienia faktu, że ja dalej wierzę w mistrzostwo, no ale tak jak ktoś dziś napisał, trzeba być tez realistą, to po prostu stwierdzenie faktu, my jesteśmy tak w 70-80% na pasku ładowania do bycia City albo ekipą z takiego poziomu.
@GreKa napisał: "A jeszcze bardziej cieszy fakt, że następny może być podobny bo LFC i Chelsea raczej dalej będą gdzie dzisiaj jest ich miejsce."
Odważne twierdzenie, trochę wishful thinking moim zdaniem, na pewno za wcześnie by otwierać szampany z tego powodu ;)
Liverpool ma problematycznych właścicieli, ale jeśli zrobią transfery in do środka pola to ta maszyna znowu może wrócić na właściwe tory. A Chelsea potrzebuje magika na ławce trenerskiej, absolutnego bossa i może się już liczyć w przyszłym sezonie. Kimś takim nie jest moim zdaniem ani Nagelsmann ani Enrique, ale ostatecznie nie chciałbym, by im się powodziło zbytnio ;)
@Topek: No to prawda, holował piłkę okrutnie, by na końcu strzelić takim farfoclem. Pewnie chciał się zrehabilitować. Ja to zganiam na wiek, głowę i zimną krew, ale trzeba od chłopaków wymagać więcej i więcej, żeby za sezon czy dwa takie sytuacje bezwzględnie wykorzystywać. To są sytuacje na mistrzostwo ligi. Dwie tego typu wykorzystane kontry = 6 punktów zamiast 2.
@Topek napisał: "Przede wszystkim Mikel musi na video zapętlić Sace tę kontrę którą koncertowo spoerdzielił, bo chciał na siłę sam się zrehabilitować. Karnego można nie strzelić, ale za takie akcje należy się zrypka."
A Gabiemu kontrę puścić sprzed tygodnia z Liverpoolem, choć on akurat chciał kolegę obsłużyć, no ale wyszło jak wyszło. Niech siądą razem, zrobią sobie popcorn i obgadają to i owo.
@ArsenalChampion: Dokładnie. Ewentualnie poczekać do tej 85 minuty ze strzelaniem dwóch bramek, nie ma co się wygłupiać i prowadzić po 10 minutach. To jest proszenie się o problemy!
Wychodzi na to, że Czesio Michniewicz miał rację, tytan naszej rodzimej trenerki, powtarza od lat, że 2:0 to jest niebezpieczny wynik. Arsenal to tylko potwierdza... Ehh tyle fajnych spotkań, oczarowywania drużyny z tego tzw. "frajerstwa" i akurat znowu nam takie coś się przytrafia dwa razy z rzędu. Gdyby tak zrobić hybrydę- Arsenal Artety w I połowie a w drugiej Arsenal Unaia (peakowego) to mielibyśmy już majstra zapewnionego. A tak trzeba pojechać na Etihad i bezwzględnie pozbawić ich szans przed ich własną publicznością ;)
Ciężko coś napisać po kolejnym wypuszczeniu z rąk korzystnego rezultatu, mając przez pierwsze pół godziny totalny komfort. Odkąd do składu wszedł Holding średnio jeden wylew w obronie jest niemal pewny, nawet nie chodzi o to, że Anglik za każdym razem popełnia błąd, po prostu z nim w składzie nasz cały blok defensywy traci stabilność i pewność siebie. Entuzjastom jego pozostania w zespole zadam pytanie, czy chcą go widzieć wychodzącego w składzie na mecze LM? Ja tego nie chce oglądać. Bo pewnie wylysiejemy jak Holding parę lat temu z tą różnicą, że nie każdego z nas stać na przeszczep jak swego czasu zrobił Rob.
Mudryk inaczej wyglądałby w Arsenalu, tutaj chyba każdy się zgodzi. Wszedł do ekipy, w której trener pytał piłkarzy, co o nim sądzą, a część kadry musiała się czasem przebierać na korytarzu klubowym, bo nie było miejsca w szatni. Myślę, że z buta wszedłby do naszej ekipy i miał jakieś konkretne liczby. Tym przejściem do Chelsea, być może zahamował swoją karierę o parę lat. Bazując na kilku spotkaniach w LM i YT nie można jednoznacznie określić potencjału, ale no coś tam chłopak potrafi, co nie zmienia faktu, że 100 milionów to była gruba przesada. Przypomnę tylko, że ponoć nasz klub był blisko tej wyceny, więc wiara w niego była chyba duża w sztabie Artety.
@vitold napisał: "PS. wchodzę na wiele stron wielu klubów czytać opinie, to nie tak że tylko z DP mam bekę. xD"
Też mi się to zdarza. To, że na DP jest odklejka to wiemy chyba wszyscy, ja tam sobie odpuściłem wchodzenie, np. po naszej porażce ze Sportingiem, ale od czasu do czasu po tym jak "upadną i sobie rozwalają ten swój głupi r*j" w jakimś meczu, lubię zajrzeć i poczytać. Tam trend jest taki, porażka - 60-70% pisze o kadrze, wzmocnieniach, trzeba jeszcze z 6-8 transferów i to będzie chodzić, znajdzie się kilka osób, które psioczą na Glazerów, że wzmocnienia ok są potrzebne, ale właściciele będą skąpić. No i jest wśród nich te kilka % które już zwalniają Ten Haga, niby pojedyncze głosy, jeszcze pacyfikowane, ale jeśli wypadną, np. z top 4 to tam już może być ostrzejsza krucjata na trenera. Co w sumie jak dla mnie byłoby krótkowzroczne i naiwne.
Ostatnio zawitałem na forum LFC i tam się troszkę zdziwiłem, mianowicie, wydawało mi się, że oni w większości będą bardziej trzymać kciuki za nami niż City w wyścigu o majstra. Ale ten mecz z nami podgrzał tam trochę atmosferę, dominowało przekonanie po meczu z Ars, że szkoda byłoby, by ten Liverpool, który walczył jak równy z równym z City przez kilka lat, dominował ligę miał tyle samo tytułów, co jadący na furze szczęścia Arsenal :) Zdaniem niektórych na ich forum, mamy szczęście, ślizgamy się, bo strzelamy bramki w końcówkach, a nasza pozycja w lidze to wynik ogólnego kryzysu w klubach top 6 (tu może odrobina racji). Jeszcze dostało się naszym za przedłużanie wznowienia gry w ostatnim meczu i ponoć mamy mało sympatycznych graczy jak Jesus- nurek i Zina- płaczek xD no to jednak podobna odklejka.
Jak tak czytam, to United właśnie się posypała obrona, Varane i Martinez out. Jak dowiozą tego mistrza do końca z Lindelofem i Magłają na ŚO, to tym bardziej czapki z głów.
@ziom: Eddie nie jest super klasowym napastnikiem, to prawda, ale pisząc, że "dał radę" nie mijam się chyba za bardzo z prawdą. Coś strzelił, w tym dwa razy z United, coś zmarnował, jak każdy napadzior. Jeśli ktoś oczekiwał zastępstwa 1:1 dla Jesusa, no to pewnie może być rozczarowany. Chyba wszyscy wiemy, że to absolutnie nie ta półka i nie ten profil napastnika. Ale Eddie na ławkę, jest idealny na dzień dzisiejszy, nie marudzi, coś pogra, coś strzeli i jest spokój. Jasne, takie City ma na ławie Alvareza, Liverpool Firmino (jeszcze chwilę) a Brighton fajnego, młodego Fergusona. Newcastle też ma nieźle obsadzony napad i ławkę. Ale pozostałe kluby? Albo jest przepaść między ławką a 1 składem, albo w ogóle brakuje jakości na pozycji 9 (Chelsea, United). Z Eddiem na ławie, Trossardem w odwodzie i tak wyglądamy nieźle na tle reszty. Może dojdzie Roque i też będzie opcją długoterminową.
Balo potencjał ma większy, zgoda, tylko czy on po takim sezonie zaakceptuje rolę rezerwowego? Wątpię. To nie jest kwestia tego kto jest lepszy a kto gorszy, tutaj chodzi też o możliwości dla młodego obiecującego gracza jakim jest Balogun. Na pewno nie zostawimy tych obu graczy na następny sezon, mogę się o to założyć. I większe szanse w tym wypadku na odejście, moim zdaniem ma Balo. Nie ze względu na umiejętności, a inne czynniki.
Jeśli chce regularnie grać to musi odejść, nie ma bata. Myślę, że Arteta i sztab mają dosyć sprecyzowany profil napastnika w klubie (mobilność, kreatywność), Jesus jest tym numerem 1, Eddie w związku z tym że dał radę jako zmiennik i zastępca Gabriela + ma już większe doświadczenie w PL zostanie jako rezerwowy. No i tak jak podejrzewałem, - klub już rozgląda się za młodym zdolnym wilkiem. Już pojawiły się plotki o Roque, czyli młodziutkim talenciakiem, któremu chyba bliżej profilem do Jesusa niż Balo.
A Balo sprzedać za dobry brokuł i wrzucić pierwokup do umowy.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jeszcze jakiś czas temu Tielemans wydawał mi się w miarę ciekawą opcją, na pewno zawodnik z potencjałem i do odbudowania. Obejrzałem go w meczu z Liverpoolem i stwierdzam, że to chyba nie ma sensu. On wygląda tragicznie. Jak jakiś oldboj, nie wiem co się z nim stało. Może myślami jest już gdzieś indziej, ale to nie najlepiej świadczy o jego profesjonalizmie. Tak naprawdę z tej listy chyba tylko Rice'a wchodzi z buta do składu i daje boost jakościowy i mentalny. Reszta to opcje na ławkę, poszerzenie składu i to na różnych pozycjach, a nie B2B.