Komentarze użytkownika pauleta19

A jeszcze dwa tygodnie temu ktoś się ze mną spierał, że Monchi wcale nie naściągał do Romy szrotu. W dwa lata z zespołu walczącego o mistrzostwo stali się zespołem dla którego awans do LM będzie osiągnięciem. Do tego w LM odpadli z przeciętnym Porto. Władował prawie 200 mln w błoto. Piszę "prawie", bo transfery młodych akurat mi się podobają. Za 2-3 lata jak młodzi się rozwiną praca Monchiego w Romie może będzie oceniana odrobinę lepiej.

Natomiast za to co robił w Sevilli ciężko się go nachwalić. Wiele odkrytych fantastycznych talentów, które lądowały w wielkich klubach. Mnóstwo transferów zawodników kupionych poniżej wartości rynkowej. Duże sukcesy zespołu.

Monchi jest z pewnością świetnym specjalistą, ale nasuwa się pytanie - czy nadaje się do pracy w dużym klubie? W średniaku może sobie naściągać 10 piłkarzy o wartości poniżej 10 mln. Sprawdzi się sześciu, dwóch zostanie gwiazdami, a dwóch nie przejdzie próby. Natomiast w dużym klubie masz 2-3 transfery i są to piłkarze za których trzeba zapłacić 30-70 mln. Rozróżnienie czy piłkarz jest dobry czy wybitny to trudniejsza sztuka od dostrzeżenia dobrego piłkarza na tle miernot.

Dwa lata temu byłbym zachwycony, gdyby Monchi trafił do Arsenalu. Natomiast okres w Romie pokazał, że praca w dużym klubie wcale nie jest łatwiejsza niż w średniaku. Większe wymagania, ogromna presja ze strony kibiców, brak marginesu na błędy, a transfer jedynie solidnego piłkarza jest traktowany jak porażka. Jeżeli przyjdzie do Arsenalu to będę umiarkowanym optymistą.

To było tak cholernie słabe, że nie wykluczałbym sprzedania meczu. W sumie wolałbym, żeby ten mecz był sprzedany, bo jak to jest poziom piłkarzy Arsenalu to czekają nas nieludzkie tortury przez najbliższe lata.

Ten mecz jest żenujący. Rennes ogóry o piłkę się potykają to dajemy im czerwoną kartę i samobója.

@lays:

Tak sobie trochę żartuję z tymi formacjami. Oczywiście nie jest to takie proste. Wiele zależy od sytuacji i piłkarzy jakimi się dysponuje, ale ogólnie uznaję wyższość 4-2-3-1 nad 3-4-3. Mam wrażenie, że w obecnym futbolu to drugie ustawienie jest niepotrzebnie naużywane. W formacji 4-2-3-1 zdecydowanie łatwiej przechodzić między ofensywą, a defensywą i to ustawienie lepiej pokrywa powierzchnię boiska.

PSG w formacji 4-2-3-1 wygrało 2-0 na wyjeździe.
PSG w formacji 3-4-3 przegrało 3-1 u siebie.

Moja lekcja futbolu jest taka: 4-2-3-1 to formacja sukcesu, a 3-4-3 jest dla frajerów.

Mówiłem już jaki straszny szrot Monchi naściągał do Romy? xD

No Marciniak raczej nie pojedzie na wakcje do Rzymu ;d Dla mnie karny.

@ZielonyLisc:

Dzięki VARowi wyniki są sprawiedliwsze, więc to Twój typ był nieprawidłowy :-)

Kocham VAR.

Kibicuję Porto. Jak Roma odpadnie i zarząd nadal będzie chciał Mochiego to przynajmniej zaoszczędzimy na kwocie odstępnego, bo sami go wypierdzielą ze stanowiska xD

hot jest tak wpatrzony w Tuchela jak imprecis w Wengera xD

PSG bokiem wychodzi granie w ogórczanej lidze. Przychodzi LM i ich piłkarze myślą sobie, że rywale padną jak przeczytają nazwiska w wyjściowej XI, ale to nie jest Guingamp czy Toulouse.

Ciężko ukształtować charakter zespołu jak 95% sezonu PSG to gra bez presji. Szejkowie zamist kupować kolejne gwiazdy do PSG powinni wzmacniać rywali, żeby Paryżanie mieli choć kilka poważnych meczy do rozegrania przed 1/8 LM xD

Śmiali się z Wengera jak powiedział, że Kimpembe będzie słabym punktem PSG, a ten strzelił bramkę. I kto się teraz śmieje? Papcio prorok xD

Wypad śmieciarze z Paryża xD

Ale jaja, panie Ferdku.

Śmieszny meczyk. Zdecydowanie ciekawszy niż się spodziewałem. Wiele błedów niczym z okręgówki, a PSG obsrane mimo, że piłkarsko miażdża potencjał United. Kelner i GG narobili smrodu, a jak PSG nie strzeli gola to będzie coraz bardziej nerwowo. Pod względem naszego ligowego meczu z United fantastyczny materiał do analizy. Myślę, że Emery już sobie wypunktował, że United może postawić solidny bunkier na Emirates i potrafi wychodziić z groźnymi kontrami. Do tego Lukaku jest w znakomitej formie i należy skupić na nim szczególną uwagę.

Obejrzę mecz United bardziej żeby zobaczyć w jakiej są formie przed niedzielnym meczem niż w oczekiwaniu na comeback. Przez kontuzje do XI przebiło się kilku młodszych chłopaków i jestem ciekawy czego się można po nich spodziewać. PSG powinno gładko przejść do następnej rundy.

@JanikK:

Dodam, że chodzi o Zelalema.

No cóż najpierw oszedł "nowy Messi" Ryo Miyaichi, a teraz "lepszy Fabregas" pakuje walizki xD

Fajniutko. Wreszcie coś ciekawego w LM. Oby Ajax poszedł za ciosem i powtórzył sukces Porto z 2004.

Ale Real zgaszony xD

Przy golach liczy się cały obwód. Przy wyjściu na aut pewnie tak samo. Jeżeli jest inaczej to niech ktoś mnie poprawi.

Ajax w kolejnym meczu jest lepszy od Realu. Dzisiaj po prostu są bardziej skuteczni. Niespodzianka głównie pod tym względem, że Real będąc tak doświadczoną drużyną nie powinien dać sobie wydrzeć przewagi 2-1 z pierwszego meczu. Jeżeli chodzi o samą grę klubów to Ajax jest lepszym zespołem. Przyjemnie się ich ogląda. Taki Arsenal sprzed kilkunastu lat. Ładnie, ale mało skutecznie. Gdyby wykorzystywali okazje bramkowe z większą skutecznością to łatwo przeszliby do kolejnej rundy. O 3-0.

@JanikK:

Niby Denis ma fajny, precyzyjny strzał, ale uderza tak lekko że strzał musi być precyzyjny na centymetry, żeby bramkarz tego nie obronił. Hiszpan powinien robić nogi na siłowni do końca pobytu w Arsenalu.

Świetna forma odkąd wrócił po kontuzji. Mocno mu kibicuję. Po pierwsze lubię jak w Arsenalu mamy zawodników z nietypowych pod względem piłkarskim krajów. Taki Mychitarian trafia się w Armenii raz na kilka dekad i że akurat gra dla nas to jest coś wyjątkowego. Po drogie może stanowić o sile Arsenalu, bo jest piłkarzem kompletnym. Prawa noga, lewa noga, strzał z dystansu, kreatywność, bramkostrzelność i jeszcze potrafi grać w defensywie. Po trzecie ze względu na wymianę z United na Alexisa wszyscy ich porównują i niespodziewanie wygrywa ten pojedynek. Utarcie nosa United i Chilijczykowi to byłaby taka wisienka na torcie.

Lacazette lepiej wykonuje karne, bo strzela je na dwa tempa. Aubameyang po prostu biegnie i liczy że bramkarz poleci w drugą stronę.

W którą stronę Aubameyang strzeli można było wyczytać z ruchów jego ciała jak z otwartej księgi. Gabończyk zdecydowanie nie jest specjalistą w strzelaniu karnych.

Ale z****liśmy. To powinna być wygrana w 9 na 10 przypadków. Tottenham grał straszne gówno. Wystarczyłoby, żeby był spełniony co najmniej jeden z trzech warunków: Lacazette trafił setkę, Aubameyang strzelił karnego lub Mustafi miał mózg.

Miki jest dziś fenomenalny! Karniaczek.

Mustafi to jest głąb. Sędzia znowu ślepy.

Lacazette ja cię proszę... Byłoby już z górki.

No za tę zmianę Emery ma plus.

Mam nadzieję, że Guendouzi na ławę. Rozwala mnie jego zachowanie przy podwójnej obronie Leno. Przyszedł pooglądać mecz? To na trybuny.

Leno WTF? Interwencja sezonu?

Guendouzi do zmiany w przerwie. Torreira in.

Miki uratował nam dupę. Cała defensywa wracała w żółwim tempie.

Prosimy się o gola tymi faulami i rzutami wolnymi Eriksena. Na razie na szczęście bez konsekwencji.

Brakuje Torreiry.

Ale fart.

Ramsinho 1-0!

Kuraki gówno grają. Tym bardziej szkoda, że Emery wystawił tam niezrozumiały skład.