Komentarze użytkownika pauleta19

#Arsenal team to play @Boro: Szczesny, Chambers, Gabriel, Koscielny, Gibbs, Flamini, Cazorla, Welbeck, Ozil, Alexis, Giroud #AFCvMFC

Gabriela chcę! Ciekawy jest, co pokaże. Chambersa też bym chętnie zobaczył.

Nie chcę Flaminiego, ale pewnie będzie :-/

FFP to byłby dobry pomysł w monopoly. Nie kupowałoby się wszystkiego jak leci, gdyby wprowadzić limit powiedzmy 800 na rundę.

Jak zawsze ciekawe są te raporty taktyczne. Lekko mnie niepokoi, że Karanka to uczeń Jose Mourinho, a wszyscy wiemy, jakie wyniki Wenger notuje z zespołami Mourinho...
Niemniej jednak liczę, że przewaga umiejętności piłkarskich Arsenalu będzie na tyle duża, że żadne manewry taktyczne nie wpłyną na naszą wygraną.

kamilo_oo, w moim wieku to raczej będziesz dostawał zalew nowych zdjęć dzieci znajomych. Sam nie wiem co gorsze...

XandeR, nie, ale z tego, co widzę to i tak jest to statystycznie najczęściej odwiedzana przez mnie strona.

Ja z ciekawości sobie obejrzę. Tak jak z ciekawości przeczytałem książkę. Po prostu zachodzę w głowę jak z takiego "materiału" można zrobić film na walentynki. Jak to jest romantyzm XXI wieku to chyba koniec jest bliski.

danielosik, jak nie jesteś na studiach to usuwaj. Ja bym bez FB nawet nie wiedział, kiedy na egzamin pójść. Natomiast tego zalewającego mnie ścieku w postaci zdjęć nowych paznokci czy samojebek staram się nie zauważać.

Walentynki na kanonierzy.com :*

Czytałem 50 twarzy greya. Straszne G, nie polecam. Już pomijając bzdurną treść to grafomańskiej książki nigdy nie czytałem.

kamilo_oo, to był taki żart:
-Dlaczego kobiety oglądają do końca filmy porno?
-Bo myślą, że na końcu będzie ślub :-)

kaden, może dlatego że Sanchez jest pierwszy sezon w Arsenalu...

To, że Wilshere ma kostki z waty cukrowej powiedzmy, że jestem w stanie zrozumieć. Ale Ramsey to chłop zdrowy jak ryba, a w ciągu bieżącego sezonu już 3(!) raz ma problem z tym samym mięśniem.

The088, mnie po prostu krew zalewa jak co 2 miesiące, co najmniej raz słyszę "hamstring injury". Parlourowi też nie widze powodu, żeby nie wierzyć. Facet mocno związany z Arsenalem, nawet teraz. Do Wengera ma pozytywny stosunek i ma dobro Arsenalu na względzie.

The088,

Ray Parlour: “I was down at the training ground the other week. Arsene Wenger hasn’t changed his training tactics in ten years”

Z całym szacunkiem do Wengera, ale przypuszczam, że on myśli, że skoro the Invincibles nie mieli problemów ze zdrowiem to jego metody są doskonałe. Nie, nie są. Zwłaszcza, że teraz gra się z większą intensywnością. Obawiam się, że dopóki AW będzie na stanowisku dopóty będziemy się bujać z tyloma kontuzjami.

Szogun; dlatego jak wcześniej napisałem:
"(...) mam nadzieję, że dobrzy ludzie, którzy nie byli w stanie uwierzyć jednak jeszcze pożyją po drugiej stronie "

Wiara nie jest jednym czynnikiem, ale myślę, że należy ją dołączyć do czynników wychowawczych, środowiskowych czy genetycznych wpływających na postępowanie ludzi.

To dzięki za rozmowę. Ja zmykam.

Jeszcze słabo czyta grę, ale to minie wraz z wiekiem. Ważne, że ma podstawy w postaci techniki i szybkości.

Młody menedżer pasuje do świetnej akademii jaką ma Aston Villa. Cieszę się, że jednak trafił do Lwów z Brimingham, a nie do QPR. Powodzenia. Mam nadzieje, że uratuje AV przed spadkiem.

Szogun; wielu ludziom wiara pomaga w przejściu na drugą stronę wiara. Także z psychologicznego punkt widzenia jest ważna.

Kodeks karny jak sama nazwa wskazuje przedstawia za, co zostaniesz ukarany, gdy coś zrobisz lub czegoś nie zrobisz. Natomiast postępując według moralności w NT wierzę, że postępuję dobrze. Nie trzyma mnie przed zrobieniem czegoś złego kara finansowa, wiezienia czy pozbawiania życia, a moja moralność.

Poza tym kodeks karny przedstawia w 99% rzeczy złe, których nie powinienem robić. Natomiast NT równie często radzi jak powinienem postąpić.

Szogun, wiem o, co ci chodzi, ale nie to miałem na myśli. Jak ktoś oczekuje, że Bóg przemówi do niego z gorejącego krzewu i powie mu : "Szogun, tu Bóg. Istnieję" to się obawiam, że w tym życiu nie doczeka.

Raczej miałem na myśli, że jak ktoś nie jest w stanie uwierzyć w Boga to Nowy Testament jest dobrym kodeksem moralnym. To, że jesteśmy, myślimy, powstaliśmy, że istnieje życie na Ziemi to już jest tak nieprawdopodobne, że może świadczyć o istnieniu Boga.

Tak przypomniał mi się kawał. Puka ateista do bram nieba. Zaskoczony Piotr, bo wcześniej takiej sytuacji nie miał idzie poradzić się u Boga.
-Boże ateista stoi przed bramą. Co mu powiedzieć?
-Powiedz mu, że mnie nie ma

Oczywiście to taki żarcik, bo mam nadzieję, że dobrzy ludzie, którzy nie byli w stanie uwierzyć jednak jeszcze pożyją po drugiej stronie :-)

michalm1, w te śmierci kliniczne to nieszczególnie. Raczej tak jak w cytacie z filmu: "Bóg jest, to bardzo proste, jeśli się wierzy".

michalm1, wierzę

Za bardzo się koledzy skupiacie na stronie materialnej. Powtórzę, że podstawowa kwestia to czy się wierzy w życie po życiu czy nie. To, że niektórzy księża żyją ponad stan czy że Starego Testamentu nie należy interpretować dosłownie to są rzeczy tak małe jak 1-ka w porównaniu z nieskończonością.

Dobrze to oddaję myślę cytat z filmu - Dekalog Kieślowskiego:
Krzysztof:Są ludzie, którym łatwiej żyć, jeżeli tak myślą [że dusza istnieje].
Irena:Bóg jest, to bardzo proste, jeśli się wierzy.

Jak już wchodzimy na tematy religii. To dla mnie podstawowe kwestia to, czy się wierzy w życie po życiu czy nie. Druga to religia. Nie znam szczegółów i praktyk większości religii, ale Nowy Testament to dobry kodeks moralny i zbiór mądrości życiowych od 2k lat. No, a Jezus to syn Boży, a jak ktoś nawet nie wierzy to się zgodzi, że fajny koleżka i warto go brać na wzór. Miłość do bliźniego, dążenie do ideałów, pokora, obrona słabszych etc.

Sharewood myślę, że będzie dobrze pasował do Aston Villi. Młody menedżer i klub ze świetną akademią. Jak odstawi łajzy typu Carlos Sanchez czy Hutton, co bronić nawet nie umie i postawi na chłopaków z wewnątrz to wyjdzie na plus.

Albo wróć. As sie powołuje na Daily Express...

El @Arsenal llegará a los 25 millones por @Fabio_Coentrao

Hiszpański As.

Porto pewnie go sprzeda latem, bo to ostatni dzwonek , żeby wyrwać gruby hajs. Jakimś wielkim fanem nie jestem, ale gole wysypują się mu jak z rękawa. Typowa old schoolowa #9, która strzeli, więcej bramek niż ma sytuacji. Chociaż raczej wątpię w jego zakup przez wiek, bo 30mln to sporo jak na Arsenal klub bez dodatkowego wspomagania finansowego za piłkarza, który pogra 3 sezony na poziomie.

Jak przyjdzie to się ucieszę, bo będzie miał kto strzelać. Jak nie to płakać nie będę.

W 2008/2009 był uwielbiany, a wręcz wielbiony.

Akurat godziny rozgrywania meczów w EPL - do niedzielnego kotleta od zawsze niespecjalnie mi pasowały i kłócą sie z moim wyobrażeniem święta piłkarskiego i meczu na szczycie typu Arsenal - United. Zawsze zazdrościłem La Lidze Gran Derbi przy sztucznym świetle w oczekiwaniu jak na walkę wieczoru. Życzyłbym sobie większej celebracji hitowych meczów w Premier League.

Elegancko, jeżeli mówimy o godzinach rozgrywania meczów podobnych do tych w poniedziałki. Mecze wieczorkiem przy jupiterach zawsze mają fajny klimat.

Typowy Arsenal. Jeden wraca, dwóch wypada.

Ramsey nawet nie ma jak wrócić do formy z poprzedniego sezonu jak, co chwila wybijają go z rytmu kontuzje.

Co do Alexisa to Wenger się nie popisał. Nie powinien słuchać Sancheza. Przecież to było oczywiste, że gra z kontuzją. Chłop jest bardzo ambitny, ale równie lekkomyślny, a Wenger powinien go wcześniej zmienić, bo tylko ślepy nie zauważył, że od barbarzyńskiego ataku Upsona Sanchez nie wykonał ani jednego sprintu, a jego gra zmieniła się o 180 stopni na niekorzyść.

Tego się nie spodziewałem... Chyba, że tylko chce dać zarobić BVB kilkanaście milionów więcej...

Myślę, że to raczej zagrywka polityczna i wbijanie szpili poprzednikowi niż zabieganie o powrót Sancheza do Blaugrany.

Dokładnie, jest niedoświadczony, młody stąd wahania formy. Fantastyczne mecze z Aston Villą czy Manchesterem City, ale fatalne z Tottenhamem i Borussią.

Za bardzo bierzecie to do siebie szczególnie jak na to, że nikogo z imienia, nazwiska czy nicku nie wywołałem. Prawdy objawionej też nie przedstawiłem. Przy remisie suma punktów Liverpoolu i Tottenhamu byłby mniejsza o jeden. Żadna wyższa matematyka.

*z tymi przydziałami punktów w przeszłości się pomyliłem. Mój błąd.

haczker, ale co to ostatnia kolejka? Nikomu miejsca w LM nie dali za 4. miejsce po 25. kolejce. Odkąd za remis przydzielany jest 1 punkt zamiast dwóch odtąd remisowanie jest niekorzystne. Teraz mamy jednego groźnego rywala, więcej, a niektórzy się cieszą... pogratulować rozumu.

Jacyś frajerzy tylko cieszą się z prowadzenia Liverpoolu ewentualnie nie umieją policzyć liczby punktów, które ich dzielą od Arsenalu.

Gol Balotelliego Ostatnio byłem tak zaskoczony jak Sanogo strzelił dla Crystal Palace.

Nasz gra w drugiej połowie to był cyrk, a sędzia był klaunem.

haha co za sędzia

Oni są jacyś tępi? Przecież Leicester tylko czeka na kontry. Zamiast kraść czas, trzymać piłkę przy nodze to ci wystawiają się na kontry, a piłkę utrzymują przez 10 sek.

Co oni odwalają. Znowu fart, że lepiej nie przelobował.

Co oni robią? Ostatnia drużyna w tabeli nas ciśnie.