Komentarze użytkownika piperoni11

Myślę, że to dobry ruch Wengera. Jakoś nie widziałem w poprzednim sezonie a szczególnie w II połowie jego zaangażowania w grę zespołu. Jest w/g mnie dobrym grajkiem ale bez magii jaką tworzył Cesc ( po nim będzie luka, Nasriego spokojnie zastąpi Rosicki). Poza tym był konfliktowy pamiętacie problem z Galasem?. Oczyszcza się atmosfera w klubie. Jest problem z kreatywnym pomocnikiem miary Cesca . Poza tym chyba widziałem po strzeleniu 1-szej bramki dla Barcy podkoszulek z armatką którą pokazał dla kamer, w porzo się zachował. Nasri jest pozbawiony tej klasy. Go, GO Gunners.

No tak, z najwyższej półki to chyba mamy tylko trenera. Jak długo będzie Arsene firmował to bagno. Ci goście nie kochają piłki tylko $$$$.

@jacob - w/g mnie zaangażowanie to nie wszystko.
Tylko umiejętności, talent tworzą magię. Zaangażowany Joel Barton z Newcastle nie jest moim idolem, bo nie tworzy nowej jakości, nigdy nie będzie artystą prosty rzemieślnik. Na tej zasadzie malarz pokojowy jest lepszy od artysty malarza, bo haruje jak wół przez całe życie. Tylko kto chce oglądać jego dzieła. " Niezaangażowany Cesc" dawał Arsenalowi blask i magię oraz jakość której obym się mylił nie da Jack.

Żegnaj Cesc dziękuję za profesjonalizm i zaangażowanie w zespół.
W przyszłym roku żegnaj Arsene, Nasri i Robin.
To już nie będzie ten Arsenal, czy będzie lepszy?
Będzie inny, nie będzie miał duszy i piękna futbolu, którego zazdrościli mu wszyscy na długo przed grą Barcy. Arsenal się rozpada na naszych oczach, znamienne , że największy wojownik jakim był Patrick nie chce wrócić do swojego ukochanego klubu ( nie ze względu na pieniądze ale ze względu na brak możliwości). Do tego ten zarząd podwyższył ceny biletów dla kibiców - są najwyższe w Anglii ( a teraz dla kogo będą przychodzić na Emirates) -oni już nikogo nie szanują. Droga do nikąd, droga do zatracenia.

@adaminho77 jestem za stylem w jakim grał Arsenal, ten styl stworzył Wenger( zabójczo piękny). Ale zrozum mnie nie jestem ślepy i widzę , że dzieje się bardzo źle w klubie. Najbardziej europejski i techniczny na wyspach - żaden trener oprócz Guardioli, nie próbuje tego grać. Widziałem mecz z Newcastle,widziałem walkę, chęci piłkarzy. Ale nie było polotu, nie było magii. Na to potrzeba czasu ale może to zrobić tylko jeden człowiek - Wenger. Nie widzę innego trenera który mógłby to zapewnić. Przegrywaliśmy ManU, Chelsea ale po pieknych meczach w których mieliśmy o kilka sytuacji 100% więcej niż przeciwnicy. W ostatnim spotkaniu było ich może 2-3, w środku pomocy Rosicki najczęsciej podawał piłkę do obrońców.Wiesz przegrywaliśmy w pięknym stylu. A teraz tego nie ma. Ale może początek słaby, koniec piękny.
PS.Moja krytyka to przede wszystkim obrona Wengera.

Zapamiętajcie sobie strategię finansową ustala zarząd i właściciel ( Stan Kronke, Ivan Gazdis). Jeśli odejdzie Fabregas to bym ich powiesił za .... Czy wy myślicie że ten plan zrodził się w głowie Wengera?
Inwestycje Kronke w świecie sportu nie są zbyt optymistyczne : Denver Nuggets, Colorado Avalange( nie jestem pewien że wtedy gdy zdobywał puchar Stanleya to był jego właścicielem).
Arsene Wenger = Arsenal, jeśli jego zabraknie to przechodzę do PSG ( będzie grał cudowną piłkę)

my oddajemy same brylanty, Henry, Viera, Fabregas ( wszyscy byli kapitanami), który potężny klub oddaje swoich przywódców? Żaden. Jeśli myślicie że stoi za tym trener to jakieś beznadziejne myślenie. On tylko firmuje decyzje zarządu, który mu płacze że nie ma pieniędzy na stadion, pensje dla sprzątaczek, papier toaletowy etc. Trener odpowiada za styl gry, a on to robi genialnie z nakładami finansowymi bliskimi zero. Bez Wengera nie ma Arsenalu w tej formie a będzie to Newcastle bis, albo nie daj Boże West Ham.

może nareszcie ktoś zrozumie, że całość odpowiada Wenger ( chłopiec do bicia) ale strategię finansową stanowi zarząd
@cobi masz pełną rację zarząd mamy beznadziejny--- to jest pierwotna przyczyna sytuacji klubu.
W sprawie Wengera - jest genialnym trenerem ale ileż cudów on może jeszcze wymyślić z 18- latkami?. Zapewniam was że pracę to on sobie znajdzie ale kto poprawdzi Arsenal w przyszłym sezonie?

Idę już spać, bo dzisiaj nic nowego się nie dowiem, ale swoją drogą niezłe pranie mózgu przeszedł ten Fabs, że uwierzył w to że kiedyś był niepotrzebny dla klubu i go sprzedano, kiedyś w niego w Barcy nie wierzono a teraz jest niezbędny, upragniony i oczekiwany. Perfekcja. I słabość charakteru Cesca. Bo Cescu za przyłowiem " Nigdy nie wchodź powtórnie do tej samej ( mętnej) wody".

Dziwię się że Wenger firmuje ten cyrk. Bo powinien powiedzieć. Mam spory problem z ustawieniem pomocy i obrony ale na pewno zarząd stanie na wysokości zadania i spełni moje ŻĄDANIE WZMOCNIENIA KLUBU. ALBO JA TEŻ ODCHODZĘ.

@imprecis masz całkowitą rację ci goście zabiją Arsenal. Bo mają DNA Wall Street albo City ( tego w Londynie) i chyba w ogóle nie chodzą na mecze tylko liczą kasiorę.Za co kochamy Arsenal, za to że gra najbardziej nieangielski futbol w najcięższej lidze świata. Bez Fabregasa nie będzie finezji, nie będzie polotu będzie typowa angielska harówa. I przeciętność.

@ Kubo masz rację przypomina to Wielki AJAX. Ale szkólka Ajaxu jesto niebo lepsza niż Arsenalu, może dlatego iż jest starsza i dochowała się genialnych wychowanków. To Holendrzy wymyslili taki system szkolenia - i potem to zaadaptował Johan Cruiff w Barcelonie.No a u nas tylko jeden wybitny Cesc a poza tym reszta to przeciętniaki, z którymi w większości rozwiązują za darmo kontrakt.

Wszyscy mówią o słabej lini defensywnej, słabym Almunii etc. Największą naszą słabością jest beznadziejny zarząd.

Bardzo wszyscy cenimy Arsena. Uważam, że coś złego jest w klubie.Nie wiem czy w przyszłym sezonie Arsene nie przejdzie do PSG. Przecież on ma ustawiać taktykę, treningi etc. a nie zajmować się zatrzymywaniem zawodników na siłe. Hasło " Fabregas nie jest na sprzedaż od zarządu- nigdy nie padło" Dlatego tego typu zachowanie Kronke i jego pomocników przypomina mi wyprzedaż firmy przed jej całkowitą sprzedażą. W/g mnie Usmanow chciał zainwestować w klub a nie dorabiać się na piłkarzach. Smutne

Dziadek Nasriego był Arabem z Algierii. Nie chciał walczyć ale chyba pod Tobrukiem.

"TO JUŻ JEST KONIEC, NIE MA JUŻ NIC, JESTEŚMY WOLNI BO NIE MA JUŻ NIC"
No to jazda po bandzie i Nasri też aut.
A swoją drogą to może być ostatni sezon Arsena w Arsenalu. I potem będziemy taką drużyną jak za przeproszeniem Newcastle.
PS. Chyba , że Arsene jest geniuszem....

A pamiętacie jak porównywano go do Zizu?.
Jest 100 lat świetlnych za nim.

Może Rosicki się odbuduje, bo był niezłym " magikiem". Ostatecznie dalej chyba jest kapitanem Czechów.

Skończy jak Adebayor, Hleb, Reyes, Toure.
W Arsnealu byli genialni bo ustawiał grę Boss.
Mają opninię artystów, ale tylko w środku z Fabregasem. Nasri go out.

Bardzo dobra wiadomość, tylko by mieszał w szatni.

@ pauleta OK. nie drążę tematu. Obyś miał rację.
Już za tydzień czas pokaże. Tylko panowie tych starych wspomnień czar...

@ Kondzio Od najdroższego transferu w historii Arsenalu wymagam więcej. Poza tym wiesz jego dryblingi są w tej chwili zbyt przejrzyste , nie mówie o banalnych stratach piłki.Wchodził w II połowie i miał zrobić różnicę i wkurzałem się bo było jeszcze gorzej. Fakt początek sezonu miał lepszy.

@Kondzio - nie troszeczkę dłużej i pamiętam Piresa, Ljundberga którzy grali o kilka klas lepiej i to przez wiele sezonów. Uważam że był znakomity 2 sezony wcześniej ale teraz się cofnął - zauważ jemu nie starcza sił na całe spotkanie.

@ ArsenAl - ok. to nie wszystko, to powiedz mi ile razy szybki Arshavin, szybki Vela i Nasri wygrali pojedynek 1x1 z obrońcami.
Natomiast spójrz na to że Walcott jechał pod bramkę przeciwnika a tam pustka tylko obrońcy przeciwnika a nasi gdzieś 20 m za nim.
Atak pozycyjny bez Fabsa nie istnieje!!!!!! - najwięcej podań otwierających drogę do bramki w PL. A więc pozostaje kontra z Arshavinem, Nasrim, Velą, Robinem van Persim- to nie wystarczy na Udinese, nie mówiąc o chartach z PL. Popatrz co się dzieje jak kontratakuje MU czy Chelsea.

A propos ileśmy to w sezonie bramek strzelili z kontry przy tych znakomitych skrzydłowych. Chelsea, Man U przy rzutach rożnych idą całą defensywą, Walcot pędzi jak szalony ale ostatniego obrońcy nie kiwnie i kiszka.

Od skrzydłowych wymga się obecnie powrotu i wspierania bocznych obrońców - a jak patrzę na Arshavina to się boję że z wysiłku zaraz wykorkuje.
Szybki lewy obrońca - Bains. Nasri do MC i za niego szybkiego skrzydłowego. W razie kontuzji RVP Walcot do ataku i szybcy skrzydłowi Gerwinio - super ale Nasri, Arszawin i Vela są za wolni na PL.
Goetza jest ok.

a może Goetze - ten to haruje na boisku

No gdyby jeszcze był Hazard to nie musieliby się zgrywać.....

Oceńmy Arsena po 31.08.2011. Nie wcześniej. Wtedy dopiero będziemy biadolić.

Nie tylko nie Nasrii - niech idzie. Dwóch sfrustrowanych graczy nam nie potrzeba. Cesc to geniusz - musi zostać. W miejsce wyrobnika Nasriego znajdziemy kilku walczaków.

Ach gdybyśmy mieli Buffona... Z najlepszego okresu.

A propos obrony - w/g mnie nie ma super obrony w PL, ale Van der Sar i Czech są super bramkarzaki, na pewno klasa światowa, Hart też niezgorzej a w porównaniu z nimi pozycja bramkarza jest u nas najsłabsza z wielkiej czwórki. Każda obrona popełnia błędy ale klasowy bramkach robi wynik.!!!
Gdyby nie VDS to w ostatnim sezonie byśmy roznieśli MU.

Najnowsza wiadomość z onetu - Nasri może iść ale jeśli MC wpłaci całą kasę. Czyli FABS zostaje......

No ale znów Fabian przy strzałach z dystansu często wypuszcza piłkę przed siebie. Wojtek ma więcej kleju w rękawicach. Kompilacja ich dwóch i mielibyśmy super gościa w bramce.

Ja uważam, że bez Fabsa to będzie inny Arsenal. Oby nie.....
Ale też uważam, że bez Van der Sara MU będzie dużo słabszy.Gdyby nie on MU w zeszłym sezonie nie zdobyłby tytułu. Brakuje nam gościa który na mecz by wybronił 2-3 setki. Wojtek nie ma tego refleksu na lini bramkowej.

2015

Czy uważacie że Maur Mellikson dałby sobie radę w PL?

Macie rację, Arsene postawił na Nasriego kosztem Rosickiego i jak mu ten knypek się odwdzięczył.....

Dla mnie graczem o największym serduchu w PL jest Dirk Kuyt - takiego gościa nam brakuje.

Spójrzcie Jagielka gra na stałym poziomie od kilku sezonów. Ale największy postęp w zeszły roku to Cahill jest obecnie lepszy od Phila w/g mnie.
Fanek może masz rację ale Arszawin rzeczywiście co podał to innie strzelali - to jego szczęście - ale zbyt wielu innych 100 nie wypracował. Chyba jego dryblingi są z roku na rok coraz bardziej czytelne no i stracił szybkość - chyba przytył. Rosickiego zawsze lubiłem do kontuzji był znakomity, ale teraz chyba nie ma już tej jakości. Popatrzcie w jakiej formie był Ljundberg kiedy odchodził, Arszawin gra ale mu nie dorównuje walecznością, jedynie to przy odbirach brzydko fauluje.