Komentarze użytkownika piter1908

To nie wiarygodne jak bezradni byliśmy w tym meczu... To wyglądało jakby była różnica dwóch poziomów ligowych a nie jednego miejsca w tabeli...

Wydawało się że powrót Jesusa i zdrowie Parteya będzie kluczowe na koniec sezonu a tymczasem obaj są w tragicznej dyspozycji i zawalają nam kolejne mecze...

Nie rozumiem że Arteta nie próbuje zbudować szerszego składu dawając większej liczbie graczy szansę i pokazać że jest jakaś rywalizacja a nie pewny skład dla 11...
Taki Trossard nie może siedzieć na ławce przy formie Jesusa i to samo z Parteyem, nie może grać gdy jest w takiej dyspozycji...

Tak bezsilnych nas nie widziałem już dawno...
Niesamowitego potwora tam stworzył Guardiola, jak nie wygrają wszystkiego w tym roku to chyba nigdy tego nie zrobią...

Obawiam się tego meczu bo nasz styl gry idealnie pasuje pod szybkie kontry Liverpoolu i mam nadzieję, że jakoś sobie z tym poradzimy i potwierdzimy zmianę rywala City na kolejne lata w PL ;)

@havoc: @havoc napisał: "Zabraklo kategorii:

Przychlast roku: Bruno Fernandes

Debil roku: Riharlison i Antony."


Warto jednak zaznaczyć, że zawodnicy nominowani do poszczególnych kategorii muszą być powiązani z londyńskimi zespołami.

Wedle powyższej definicji żaden zawodnik Manchesteru United nie mógł ostać żadnej nagrody.

pozdro ;)

Myślicie że Kiwior zaliczy zjazd do bazy w przerwie?
Boimy się mu podawać, zupełnie nie gramy do niego w do tego takie zachowanie przy bramce... Narazie bardzo słaby mecz

Jakim cudem nie było karnego za kopnięcie Tomiyasu w polu karnym? Nosz kuźwa... Ktoś nie trafia w piłkę, kopie w nogę zawodnika rywali i wszystko jest w porządku...

Jak jutro Ward zagra mecz życia i zatrzyma naszą ofensywę to będzie jakaś masakra...

EMI gdy zdobędziemy mistrzostwo to będziemy pamiętać że dołożyłeś swoją cegiełkę do tego ;)

Saka już zajechany ... Ciekawe kto teraz pociągnie Arsenal...

Makbara jak ten Arteta jest uparty.

Trzeba odróżniać zwykły płacz i lament od realnej oceny sytuacji.
To że ostatnio gramy tragicznie i poza klepaniem piłki nie wiele nam wychodzi to nie jest płacz tylko fakt.
Jesteśmy jednowymiarowo a to wina Artety bo nie próbuje nic zmieniać tylko idzie w zaparte i zamęcza 11 nie mając wcale tak tragicznej ławki jak się może wydawać... Jednak gdy zawodnicy widzą że bez względu na wszystko nie są w stanie podnieść się z ławki to tracą motywację

Najgorsze jest to że strzelamy bramkę z przypadku a poza tym nic więcej nie stworzyliśmy...

Mam nadzieję że ta spina na koniec trochę pobudzi naszych...

Trzeba przyznać że Jorginho dużo pomaga w rozegraniu ale zupełnie nie mamy odbioru i fizyczności którą daje Partey, myślę że tu powinien dużo pomoc Xhaka ale ten puszcza piłkę między nogami w oku karnym i kopie w obrońców Villi przy każdym dośrodkowaniu...

Budzimy się panowie !!!!

No Partey, no Party...

Czas wracać na pozycję Lidera!!!
Oby Emery pokazał, że potrafi do tego doprowadzić ;)

Kiedy mamy przygotować graczy szerszego składu żeby byli gotowi wejść i grać jak My oramy ciągle tą samą 11...

Rozumiem że zbyt wiele jakości na ławce nie mamy ale jakoś trzeba zbudować tych zawodników a grając po 15min rytmu nie złapią...


Oby Emery nie zabił nas swoimi kontrami

Jest jeden problem, żeby robić zmiany musisz mieć rezerwowych gotowych do gry, jak oni mają być gotowi skoro nie dostają w ogóle szans? Każdy musi wejść w rytm i zagrać kilka spotkań żeby grać na swoim dobrym poziomie. Arteta musi wreszcie zrozumieć że trzeba budować minimum 15 piłkarzy a nie grać tylko 11...

Dla mnie największym rozczarowaniem ostatnich meczów jest zdecydowanie Odegaard, to nie wiarygodne jak łatwo jest go wyłączyć z meczu i jak bardzo Arsenal jest uzależniony od jego dyspozycji...

City zagrało jak na Mistrza przystało i to trzeba im oddać. W pierwszej połowie dali nam się wyszaleć, wybijali nas z rytmu. W drugiej pokazali różnice jaka nas dzieli. Wiadomo że jakość piłkarzy decyduje na samym końcu i tak też było dzisiaj.

Brawa za walkę dla naszych ale przy takich błędach nie mamy co myśleć o wygranej z City.

Jesteśmy cały czas w walce o tytuł, mam nadzieję że Arteta da wreszcie szansę zmiennikom by uwierzyli że będąc w lepszej formie masz miejsce w składzie a nie tylko 11pilkarzy bez względu na wszystko gra...


Więcej wiary życzę!!!! Bo obecnie wyciskamy z tych zawodników 110%

Ktoś widział pewnego blondwłosego Norwega w Londynie? Zaginął były piłkarz Realu...

Kto jak kto ale kibice Arsenalu najlepiej wiedzą, że piękna gra bez wyników nie może trwać wiecznie...

Jak na razie Marsch nie może uznać za udaną przygodę czy to z Leeds czy wcześniej z Lipskiem...
Duży Hype na niego a póki co obydwa kluby raczej na minus

Arteta na pewno podał pomocną dłoń Evertonowi w walce o utrzymanie bo jest pewny że i tak nikt nas nie zatrzyma w walce i Mistrza. Spokojnie wszystko pod kontrolą ;)

@kylo100: bardziej chodziło o samą symbolikę niż przyczepianie się do zmienników ;)

Bez Parteya ani rusz...
Schodzi z City tracimy gola i przegrywamy
Schodzi z Evertonem tracimy bramkę i przegrywamy.

Świetny mecz evertonu to trzeba im oddać. Za dużo słabych punktów u nas. Gdzie się podział Whire? Ode znowu odcięty... Trzeba zaciskać zęby i okazać że to wypadek przy pracy.

Do autora.

Dużo literówek.


Dzięki za robotę :)

Wreszcie przyciągamy uwagę największych ( najbogatszych) klubów na świecie a to najlepiej pokazuje że zrobiliśmy kolosalny postęp. Od wielu lat o naszych najlepszych zawodników nikt poważnie nie walczył...

Eddie nie zostań drugim Walcottem i pokaż siłę 14, masz szansę jakiej długo mieć nie będziesz!!!!!!

Bierzmy Jao Felixa
Idealna byłaby opcja wykupu za poł roku ale ciekawe czy chciałby iść na takie coś...
Trzeba znaleźć kogoś do przodu bo nie wiadomo jak bardzo zmęczony wróci Saka a sam Gabi też nas nie zbawi...

Największy postęp od przybycia Artety. Zdecydowanie się ogarnął po przesunięciu go troszkę wyżej.

Oby tak dalej

Fajnie że do Arsenalu wraca ta pozytywną energią. Obysmy potrafili dłużej utrzymać najlepszych zawodników i napisać fajna historię z tymi chłopakami

Halo Everton, sprawa jest ;)

@Marzag:
Czyli jakość piłkarska niema już żadnego znaczenia? Czy jednak Pepe tej jakości nigdy nie miał?
Wiem że wygląda podobnie do OBAMY ale nie możemy takiego zawodnika skreślać skoro młodzież ewidentnie ma zjazd formy i nic nie daje od 3 spotkań...

80%spotkan*

@Patriko napisał: "Kij tam, ważne że Arteta posprzątał po Emerym, nie wiem tylko co skoro gdy hiszpański kasztan odchodził byliśmy na 7 miejscu a z baristą skończyliśmy 2x na 8mym"

Serio nie widać różnicy między Arsenalem grającym Obama na 30 metrze od swojego pola karnego przez 80spotkan i tym co pokazują małolaty u Artety? Tutaj pachnie Wengerballem i tym za co większość tutaj pokochała Arsenal, pomysł jest fajny tylko brakuje wykonawców, taki proces musi trwać a w piłce jak coś chce się zrobić za szybko to później trwa trzy razy dłużej.
Jeszcze mamy wszystko w swoich rękach i od nas zależy czy powalczymy o top4, najbliższe 3 mecze pokażą nam miejsce w szeregu ale walka będzie trwała do ostatniej kolejki bo jak widać rywale też nie odskakują...

@mlodykanonier:
Bardziej zastanawia mnie w jakiej formie musi on być na treningach skoro nie dostaje więcej szans...
Arteta miał dobry plan żeby grać pierwsza 11 i ich zgrywać bo tych spotkań nie było zbyt dużo ale naiwnie wierzył że kontuzje nas ominą.

Wczoraj powinniśmy prowadzić po 20 min 2-0 i mieć mecz pod kontrolą, Soton nie pokazało zupełnie nic, jedna fartowna bramka i mecz życia Forstera ( gdyby grał tylko z nami to byłby najlepszym bramkarzem świata;)

Jak dla mnie to brakuje jakości z przodu, bo owszem młodzi mają potencjał ale sama szybkość nie wystarcza. Dziwi mnie że Pepe nie dostaje w ogóle szansy od początku, co by o nim nie mówić to umie wykończyć sytuację jakimś fajnym strzałem a nasi młodzi tylko wypuszczają sobie piłkę przed siebie i lecą jak struś pędziwiatr...

Każdy z nas wiedział że mamy wąska kadrę i przy kilku kontuzjach będzie mega problem... Czy Arteta to przewidział? Pewnie tak. Tylko chciał dociągnąć ten sezon do końca by poczynić konkretne wzmocnienia latem a nie łatać dziury byle kim bo to już przerabialiśmy wielokrotnie i nie działa.
Moim zdaniem to piłkarze ostatnio położyli te mecze a nie Arteta.

To chyba był spóźniony żart na prima aprilis...

To taki zimny prysznic dla wszystkich którzy myślą że Saka i Martinelli już są gwiazdami Arsenalu. Owszem potencjał mają ogromny ale jeszcze przed sobą mnóstwo pracy.
Skrzydła u nas nie istnieją a w dodatku tragiczny Laca który miota się w polu karnym jak jakiś oszołom...

Dawać Pepe!!!!

Oby nasi kibice pokazali klasę.
W tamtym dniu chyba każdy był Duńczykiem...
Jeżeli jakiś zawodnik KFC zasługuje na aplauz na Emirates to zdecydowanie On.

Szkoda że nie wypalił bo wydawało się że może dać dużo ruchliwości i zwinnosci w środku pola czyli to czego najbardziej brakowało Marmurowi.
Niestety przerosła go PL co było widać jak w każdym meczu po 60 minucie człapał na sztywnych nogach.

Dobrze że chociaż kasę odzyskamy