Komentarze użytkownika popekns

Konradzie, odpiszesz mi na priva?

Vermaelen5: nie rozumiem Cię. 10 milionów funtów, to stanowczo za dużo jak na gracza, który ma 28 lat i nie jest francuzem.

Hahaha, Sessegnon przejdzie do Arsenalu? To bardziej realny jest transfer Edena niż Sessegnon'a. No chyba, że się mylę, ale u co niektórych to z optymizmem aż za dobrze.

Charles: a to zmienia postać rzeczy ;) Po prostu tak napisałeś, że zdawało mi się, żebym się odczepił ;)

Vermaelen: przy dobrych wiatrach to jakoś w marcu, ale w marcu złapie kontuzje i będzie dostępny w kwietniu i z w kwietniu znowu coś...

Chociaż jest jakaś iskierka nadziei, bo oprócz meczu z Liverpoolem i Manchesterem United (8:2) mimo porażek np. z City, Tottenhamem pokazaliśmy się naprawdę z dobrej strony.

Charles: dobra, sory, że do Ciebie napisałem ;|

Charles: chyba nie wierzysz, że przy obecnej formie Arsenalu z sędziującym Dean'em wygramy z Tottenhamem?

Charles: no to ja widzę skromne 3:0 dla Tottenhamu ;/

Przemek: tęskniłem za Twoimi felietonami ;) Bardzo dobra praca!

Konrad: może byś tak parówo jedna spojrzał na priv'a?

Hahaha, Pep do nas. Toż to nierealne. Byłby frajerem jeżeli sam z własnej woli przeszedłby z klubu, który w 2 lata zdobył więcej trofeum niż my przez 10 lat.

Hahaha, Pep do nas. Toż to nierealne. Byłby frajerem jeżeli sam z własnej woli przeszedłby z klubu, który w 2 lata zdobył więcej trofeum niż my przez 10 lat.

IMO jeżeli mielibyśmy taką ekipę jak The Blues, to z Wengerem dalibyśmy sobie radę. Jeszcze patrząc, że Roman bez problemu sypnie kasą na "drobny" zakup gracza.

Ice: był remis na WHL ;)

Idę o zakład, że mecz ze Spursami przegramy i to bankowo. Będzie to chyba pierwszy sezon, w którym Tottenham wygrał z nami dwa razy w lidze od parunastu lat.

Idę o zakład, że mecz ze Spursami przegramy i to bankowo. Będzie to chyba pierwszy sezon, w którym Tottenham wygrał z nami dwa razy w lidze od parunastu lat.

No, widzę, że zarząd otworzył oczy i jest szansa na to, że Robin jednak zostanie ;)

No, widzę, że zarząd otworzył oczy i jest szansa na to, że Robin jednak zostanie ;)

NBW: niestety, ale kiedy na czele Arsenalu będzie rządził pan Phil&Gazdis, to raczej przez najbliższe sezony nie spodziewajmy się dobrych wyników. Mnie to tam zastanawia jakie to uczucie cieszyć się z drużyną z jakiegokolwiek wygranego trofeum.

NBW: niestety, ale kiedy na czele Arsenalu będzie rządził pan Phil&Gazdis, to raczej przez najbliższe sezony nie spodziewajmy się dobrych wyników. Mnie to tam zastanawia jakie to uczucie cieszyć się z drużyną z jakiegokolwiek wygranego trofeum.

Jak taki AOC nie ma od kogo czerpać doświadczenia, woli wygranego gracza. Takie szczęście mieli Cesc, Song, Robin i przez jakiś czas Theo, który bez tych wszystkich graczy dał co najmniej 10 kroków w tył w rozwoju. W wieku 18 lat taki Cesc wystąpił w finale Ligi Mistrzów, był czołową postacią zespołu i to było jego źródło doświadczenia. Współczuję Alexowi, że będzie musiał męczyć się z tą bandą mięczaków i przez to wszystko przechodzić.

A po meczu przeciwko Blackburn tak się cieszyłem, że Arsenal wrócił na właściwe tory, a to tylko była słaba forma przeciwników, a my mieliśmy formę w meczu z Boltonem - nic się nie zmieniło. Trzęsę portkami przed meczem ze Spursami. Boję się blamanżu, bo przegrać 1:0, 2:1 każdy może, ale martwię się o 0:3 lub wyżej.

Kamilu, zgadzam się z Tobą w 100%. Niestety nie będziemy mieli twardzieli w składzie, bo takowi odeszli już parę lat temu. Mamy tylko w składzie Robina, ale to za mało, żeby sam jeden mógłby dzielić się jakimkolwiek doświadczeniem. Problem nie polega na psychice, a raczej na braku umiejętności wkomponowania się w taktykę Arsene'a. Dużo błędów taktycznych popełnia Aaron i Theo. Taktyka Theo -kick and rush jest kompletnie do bani. Oprócz pobiegnięcia połowy boiska w 5 sekund potrzeba jeszcze podnieść głowę, rozejrzeć się, zrobić jakiś zwód. O Aaronie nawet nie ma co pisać.

Jak ja tęsknię za czasami kiedy to naszym największym problemem był Manuel, Denilson i Bendtner. Kiedy potrafiliśmy grać z każdą drużyną z czołówki. Mimo przegranej pokazaliśmy pazur, a teraz to nawet rywal nie ma po naszym spotkaniu zadrapania takich mamy mięczaków w składzie. Tutaj potrzeba twardzieli jakimi kiedyś byli Vieira, Adams, Dennis Bergkamp, Fredrik, Henry. Na razie mamy tylko Robina i Jacka (tak, zapomniałem go wcześniej wymienić), ale Jack na razie nie gra. Przykro mi to pisać, ale jesteśmy po prostu na cokolwiek za słabi. Jesteśmy mięczakami i tyle. Po pierwszej straconej bramce odpuszczamy mecz, bo po co. Aaron to w ogóle nie wiem co u nas robi. Jak można w wieku 22 lat grać na poziomie 17-latka? W tym wieku, to Cesc był najwazniejszą postacią w Arsenalu. Kimś na kim opierała się taktyka. Nasz korzeń, pień, który trzymał ten zespół w kupie. Teraz nie mamy nawet na kim opierać taktyki.

Niech Wenger i zarząd się ogarną, bo jak na razie odwalają szopkę większą niż nasz sejm.

Na 125-lecie odwalać takie cyrki. Ja myślałem, że po kwietniowej tragedii kiedy to zmarł jeden z właścicieli Arsenalu i po objęciu Kroenke będą porządne transfery, będzie chciał się podlizać kibicom i zatrzyma Ceska sprowadzi naprawdę klasowych grajków wyciągnie nas z dna, a nie wpakuje nas wraz ze Ivanem i spółką w jeszcze większe bagno. Czemu Usmanov nie chce wykupić części Arsenalu, to ja nie wiem. Skubaniec dałby Wengerowi bardzo dużo kasy na transfery. Na pewno starczyłoby sprowadzenie Hazarda.

NineBiteWolf: czaderski avatar w profilu ;)

Co do gier piłkarskich, to ja od małego gram w Fifę. Miałem prawie wszystkie Fify począwszy od 1998 do 2011. Nie miałem tylko Fify WC2010 i Mistrzostw Europy 2008, a tak to wszystkie.

Teraz niech gimbusy "kibicujące" Arsenalowi wyzywają AOC! Pewnie, Alex jest tak słaby, że gdyby nie on pogubilibyśmy punkty w lidze. Teraz macie odpowiedź dlaczego Wenger nie wystawia Alexa w pierwszym składzie - jest za młody, by targać na barkach całą odpowiedzialność. Alex w przyszłych meczach może być co najwyżej zmiennikiem Theo i powoli się ogrywać. Ogólnie, to wiedziałem, że damy ciała pomimo składu jaki wyszedł na mecz, bo moim zdaniem gdyby nie Aaron byłby to bardzo dobry skład, ale nie wiem jak Walijczyk zagrać, bo na szczęście nie mogłem obejrzeć spotkania. Jedyne co mogę powiedzieć, że potrzebne są wzmocnienia w przyszłym sezonie, ale raczej Ameryki nie odkryłem. Na miejscu Songa, Robina, Kosy, Bac'a nie marnowałbym się w Arsenalu i sam bym spierdzielił gdzie pieprz rośnie. W sumie, to nie dziwię się Ceskowi i Samirowi odejścia z Arsenalu. Chociaż oboje coś w tym sezonie mogą wygrać...

slawek1n1: nie przekonałeś mnie swoimi znakami zapytania. Za mało ich było :(

Rosicky jest słaby? Aha, okej, to ja oglądam inne mecze z jego udziałem. Mertesacker jest słaby? Może nie jest genialnym graczem, ale dużo nam pomógł, bo gdyby nie on grałby Dj albo SS na obronie.

Już dawno o tym pisano w gazecie "Piłka Nożna". Dawno dodałbym to, gdyby nie fakt, że nie można tutaj wstawiać newsów z polskich gazety i temu podobne. AOC nie wybrał piłki nożnej z własnej woli tylko dlatego, że warunki fizyczne nie pozwoliły mu grać w rugby i nie przeszedł testów ;)

Hahaha, Miquel jest od niego o wiele, wiele lepszy. Ta pokraka nie powinna grać w Arsenalu razem ze Squillacim.

Po meczu z Milanem nie wiem czego mam się spodziewać. Czy będziemy grali dobrze, otwarcie czy też damy się zamknąć we własnej połowie i bali się stworzyć akcję przeciwko tak baardzo znakomitej i trudnej ekipie jaką jest Sunderland. Ja nawet nie wiem jaki wynik tutaj wytypować, bo tutaj może stać się wszystko, ale patrząc optymistycznie będzie 2:1 dla Sunderlandu.

Po meczu z Milanem nie wiem czego mam się spodziewać. Czy będziemy grali dobrze, otwarcie czy też damy się zamknąć we własnej połowie i bali się stworzyć akcję przeciwko tak baardzo znakomitej i trudnej ekipie jaką jest Sunderland. Ja nawet nie wiem jaki wynik tutaj wytypować, bo tutaj może stać się wszystko, ale patrząc optymistycznie będzie 2:1 dla Sunderlandu.

Henry pokazał, że mimo wieku wciąż jest kimś i dał w Arsenalu z siebie 120%. Jak na 35-latka występującego w "podwórkowej" lidze, to i tak ma spore umiejętności. IMO jakby został kupiony dałby nam więcej niż Arszawin, Ramsilson i Chamakh razem wzięci.

Ale u niego jest wielki optymizm. W życiu nie wygramy z Milanem 4:0 takim zestawieniem.

Ale u niego jest wielki optymizm. W życiu nie wygramy z Milanem 4:0 takim zestawieniem.

Odejścia Robina może chcieć tylko i wyłącznie najwierniejszy kibic Manchesteru City - Ivan Gazdis. Nikt więcej!

edo: po prostu zarząd jest zrypany ;/

Pierwszy raz zgadzam się z negatywną opinią kibica Barcy ;)

Taki mały offtop. Do nie wiem jak go nazwać, ale to chyba jakiś natrętny człowiek: możesz w końcu przestać ukrywać się i napisać mi kim jesteś? I dość często udzielam się na kanonierzy.com

Przepraszam, że przeszkodziłem w dyskusji!

Poza tym świetnie Anglia pokazuje się w Europie. Dobrze, że United uratowało honor.

Dzię-ku-je-my! Należą się brawa dla Thierry'ego za to, co dla nas zrobił. Podejrzewam, że gdyby to był transfer dobiłby do 250 trafień. Strasznie się cieszyłem, że mogłem zobaczyć Króla ponownie w akcji. Thanks for all, Thierry! You are the best player of the World! Szacunek!

Anonimowy: to Ty nie wiesz, że to jest strona "gdybaczy"? Tutaj każdy sobie marzy - ja też w takim razie sobie marzę ;D

Anonimowy: to Ty nie wiesz, że to jest strona "gdybaczy"? Tutaj każdy sobie marzy - ja też w takim razie sobie marzę ;D