Komentarze użytkownika praptak

Papcio chociaż jedna zmiana, na zasadzie niewiadomej, przetarte szlaki usłane są szkłem a Ty idziesz na gołe pięty

Właśnie tego napuszenia po meczach nie lubię. Powiedzą jacy jesteśmy wspaniali a tydzień później zbieramy bęcki. Niech sobie zbiorą dziś trochę pewności siebie, ale potem spokój i skupienie, bo wiele do zrobienia.

@haczker:
Właśnie obawiam się, że nawet gdyby Wenger został na kolejne 10 lat a
Arsenal uplasował się na 16 pozycji, jakość w wywiadach by pozostała.

@FabsFAN:
I teraz mi powiedz, że on nawet w "średniej" formie grałby w ten sposób. Jeden z najlepszych zawodników Bundesligi :)

Zresztą jeśli Kosa się rozpłakał, jest naprawdę słabo.
To raczej nie jest miękka kolba więc ci ludzie naprawdę muszą cierpieć, już abstrahując od tego gdzie leży wina. Najlepszym lekarstwem (przynajmniej częściowo) będzie dzisiejsze zwycięstwo.

Mam takie przeczucie, że zawodnicy przy Wengerze czują się słabi.
Nawet jeśli ktoś ma papiery na boiskowego pułkownika, jak mają się one ujawnić kiedy generał go nie poucza dając siłę i nadzieję, tylko ma pretensje do nierówności na polu bitwy? Na konto im nie zaglądam, ale sądzę też że stać ich na regularne opłacanie internetu i widzą wypowiedzi o kończącym się Wengerze, klubie w stanie rozkładu etc.
Więc to już nie jest presja a wręcz wielki trep nad ich głowami.

Sądzę, że Arsene ich rozpieścił. Teraz jest taka sytuacja w tym dołku, kryzysie, jakby damę salonową zostawić samą w dżungli. Było słabo nieraz, ale Papcio powiedział te swoje regułki w wywiadzie, poklepał chłopaków i jakoś poszło a teraz jest tak, jak nie było chyba jeszcze nigdy, gdzie my możemy się wpieniać, ale ktoś to musi unieść.

@trempa:
W ostatnich meczach widać, że i Ozil, i Miki, Auba, wielu innych nie wykonują swojej pracy na tyle na ile potrafią. Nie jestem fanem Ozila, ale wiem że stać go na dużo więcej. Wszyscy zaliczyli mnóstwo niecelnych podań i strat. Głowa, szatnia, ogólnie motywacja, w tych rzeczach coś jest nie tak a ich autorytet (którym przynajmniej powinien być Wenger) nie potrafi wskrzesić w nich odpowiedniego skupienia i zaangażowania, mooże poza paroma wyjątkami.

Tak, Aaron wyraźnie łapie wiatr. Podczas ostatniego meczu przeszła mi taka myśl przez czaszkę, że szkoda braku porządnego DP i b2b, Walijczyk wówczas wyżej i mimo, że wynik pewnie mocno by się nie zmienił, ech po co ja to wgl pisze.

@paw3u:
oo przegapiłem, sorry i dzięki

Wiecie coś o Jacku? Tak wiem że Wam z nim nudzę i spadówa.

A właśnie, był jakiś raport zdrowotny? Jack standardówka, czy chwilowa sprawa?

@Szebson:
Święte słowa. Ostatni breloczek już 3 razy lądował w koszu. No i 3 razy myłem ręce.

A Welbeck sensei

@patryksz:
U nas wszyscy ćwiczą sztuki walki, póki co zatrzymali się na etapie opanowywania "padów"

@Argudo:
Ja tak miewałem po paru przegranych w przeciągu ostatniego dziesięciolecia, ostatnio chyba po Bayernie ^^. Tuż po meczu "tyle mnie zobaczycie przed ekranem kasztany" a potem stawiałem się przed ekranem.

@Szebson:
Podziwiam :) ja robię sobie przerwę od oglądania Arsenalu w PL, choć oczywiście trzymam za nich kciuki.

Oglądacie dzisiaj meczyk? :>

"łej łej łej łej łej niezły pisarz"

niezła muza

Hehe teraz samice oddadzą nam troche szarych komórek

O co sie martwi? hah. Jakby w Arsenalu było teraz cokolwiek niemartwiącego xD. Dziadek, teraz to rodzina, przyjaciele, czy jacykolwiek bliscy a nie menadżerka. Czas odpocząć.

W Arsenalu potrzebny jest ktoś, kto będzie odpowiedzialny i świadomy.
Teraz to czyste szaleństwo, każdego roku na kilku pozycjach nie ma godnych zastępców na ławce. Kiedy potrzebny był napastnik, ważniejsza była okazja w postaci Ozila. Mieliśmy jedno skrzydło w postaci Sancheza, to teraz nie mamy obu, by słabszy Walcott także odszedł, za to mamy nadmiar pomocników. W obronie gramy Chambersem i Holdingiem, którzy na dziś dzień być może, w najlepszym wypadku znaleźliby miejsce w zespołach z drugiej części tabeli.

Właściwie jak nazwać sposób na grę, jaki znaleźliśmy? Wengerball to raczej nie jest, bardziej Welbeckball. Wszędzie dziury i brak pomysłów by to zmienić. Zmiany u sterów są konieczne, ale póki co w Niedzielę oglądajcie mecz na czczo, bo na papierze zawodnicy są lepsi i może fartem wygramy a Wenger powie że jest cudownie bo odpowiedzieliśmy.

Szalona grupa pościgowa to Burnley, czy "Lisy", jestem ciekaw Waszego zdania, czy menadżerowie obu tych zespołów, mając pod wodzą Arsenal, nie byliby w tabeli wyżej?

@GKS_AFC:
Obudź się i z nami cho odź, skończyła się już no oc!

@Simpllemann:
Zdaję sobie z tego sprawę. Stąd pytanie, czy wg Was jest to wgl możliwe, ale wygląda na to, że nie bardzo. Coś jednak wydarzyć się musi, skoro pierwszy samolot z napisem "Wenger Out" pojawił się już x lat temu, to co należałoby zrobić teraz? Może jedyne rozwiązanie to czołg.

Jak myślicie, co jeszcze jest w stanie się wydarzyć, aby doszło do masowego sprzeciwu kibiców, choćby związanego z frekwencją na stadionie (na faktycznie martwiącą dla klubu skalę)? Czy ostatni czas może przejść bez wyraźnego echa? Ten dołek jest naprawdę nadzwyczajny. To już pikowanie w dół i wygrana z Brighton nie zmieni tego stanu.

To teraz trzeba ściągnąć do Arsenalu psychologa z Borussi

@cwalin:
Kolega obraża innych nazywając ich szarą masą. Ja go komplementuję nazywając bardzo pożytecznym, choć upartym zwierzęciem.

Kto z ławki? Wenger jest już duży i na pewno wie, że powinni zasiadać na niej zawodnicy mogący wnieść do gry "cokolwiek". Jeśli więc zadbał o to aby tacy się na niej znaleźli, to mimo że nie byli najwyższych lotów, mogli wnieść przynajmniej trochę świeżości i rozbujać zmachany bieganiem za piłką zespół. To tyle

z tymi minutami przsadziłem bo nie po 20

@imprecis: Przecież ten stary człowiek może być już bardzo chory, o czym nie masz zielonego pojęcia. Jego decyzje, które dziwią, szare masy, szympansy, innych trenerów i dawnych zawodników mogą być powodowane albo chorobą, albo zmęczeniem materiału. Może osiągnął już to, co mógł osiągnąć i pewnej bariery nie może przeskoczyć?
Piszesz że nie dziwisz się, że ludzie chcą jego odejścia, ale nazywasz go kozłem ofiarnym jakby to nie on dokonywał decyzji, które krytykują nawet futbolowi laicy, którzy z kolei okazuje się że mają rację.
Gość żałuje odejścia Walcotta, wiąże nadzieje z Welbeckiem i nie robi zmian przez 90 min, gdzie od dwudziestej jego zespoł przegrywa 0-3.
Bo co, ławkę ma słabą? Jak to jest kozioł ofiarny to Ty jesteś osioł koszmarny.

@maniekuw:
Sancheza w klubie może i nie ma, ale teraz psuje im atmosfere smsami !

@imprecis:
No nie daj Boże jeszcze przed tym ucieknie! Wtedy top4 czy LM jak w banku. Co Wenger ma w tej chwili (tej, nie kiedyś) czego nie ma przynajmniej połowa menadżerów PL? Nerwy w strzępach? Ten trolling jest mało honorowy, bo uderzasz w społeczeństwo znoszące poniżenie bardziej i lepiej niejedna służebna dziewka z czasów średniowiecza.

@imprecis:
Podałem przykład po prostu średniego klubu. Ciebie interesują średnie trofea, bądź tylko całkiem niezłe, mnie najwyższe bo dla mnie Arsenal nie jest klubem na którego mecze chodzą Twoje szympansy, tylko wierni kibice którzy chcą oglądać to co kilkanaście lat temu.
PS "Twój wielki Tottenham"? Facet, alkohol to też trzeba umieć pić.

Co niektórzy mają z tymi FACup i tarczami. To jest w końcu Arsenal czy Everton? Takie osoby musiały przeżyć tego typu sytuację, stąd pocieszanie:
- Grzesio masz wpierdziel bo wracam od wychowawczyni. Pała z maty, polskiego, historii, biologii i geografii!
- Ala mama jaki wpierdziel, z plastyki 4, z w-fu 4, a ostatnio 6* z religii!

@MaciekGoooner:
Komedia! Uwielbiam czytać co tamten człowiek pisze, szara masa sie cieszyć!

Tyle lat nieszczęść na które człowiek nie ma wpływu, masakra :)
LE i koniec dla mnie w tym sezonie, jak ktoś będzie oglądał to w PL to podziwiam.

To nie wina Wengera tylko piłkarzy, Papcio nie ma wpływu na transfery, ławkę, zmiany i trenowanie, tak naprawdę on jest tylko od wwiadów

Zespół downa

@PrinceBosman:
Kogokolwiek ze świeżymi siłami. Skoro jest ławka i sadza się kogoś na niej w Arsenalu, to powinni się z niej skorzystać.

to jest 50% City. Oni cały mecz sobie kopią, czasem przyspieszą na moment. Grają jak z 3-cioligowcem xD

Nie oglądam już tego w PL, ograniczę się do LE. Oni nie stracą, ja w końcu zyskam.

Arsenal bez zmian, 80 min zajebistej gry tego nie wymaga.