Komentarze użytkownika praptak

@Marzag napisał: "Po prostu to jest zawodnik który niezależnie od tego jak układa się gra jest w stanie wznieść się na wyżyny i natchnąć pozostałych do tego by nie odstawać."
Po czym to wnioskujesz? Ja widzę zawodnika który niczego się nie obawia i daje z siebie max w każdym meczu co jest owszem wspaniałe. Można tu dodawać że to motywuje resztę i w jakimś stopniu może tak jest, ale raczej "mentalnością" nie trąca kolegów, nie "lideruje". Generalnie nie wygląda na kogoś kto potrafi "natchnąć" do czegokolwiek, poza zawodnikami którzy chcą brać z niego przykład "bo się stara". To typowy indywidualista, mamy szczęście że gra w Arsenalu ale też nie róbmy z niego kołcza bo ZUPEŁNIE nim nie jest. Od natchnięć to jest Arteta, Xhaka, Zinchenko, Ode,
Jezus pewnie w jakimś stopniu dotarł nawet do mnie czy do Ciebie

Trochę obawiam się ich kontr (z MU przegrali a i tak widać było że robią spory progres w tym elemencie) ale mam nadzieję że nie dopuścimy do zbyt wielu niecelnych podań czy przegranych pojedynków. Trzeba wyjść z właściwym nastawieniem i zrobić to co przez większość sezonu dotąd czyli zdobyć 3pkty

Ciekawe czy uda nam się 26-go Kwietnia zrobić trudniejszą robotę. Jeszcze sporo czasu i innych emocji ale jeśli pójdzie dobrze to 2 wcześniejsze przegrane (w pucharze i u siebie) będzie łatwiej zapomnieć^. Aż się prosi o jedną bezpośrednią wygraną z nimi

Weekend! Zajebista sprawa że ktoś nie był złośliwy i kiedyś wymyślił żeby zaraz po Czwartku był Piątek. Pewnie był na etacie ale to nie umniejsza jego zasług. Jutro drugi raz z rzędu jedziemy w goście, wg mnie poprzedni wyjazd dał nam solidną dawkę mocy i na jakiś czas wrócimy to nudnego wygrywania, bo wiadomo niby nuda ale swoje plusy ma. Ciekawi mnie na kogo Arteta postawi na lewym skrzydle, imo takie oczywiste to nie jest, chociaż stawiam że sięgnie po Gabiego mimo że chętnie dałbym drugi raz szansę od pierwszych Trossardowi

Były jakieś informacje w sprawie Parteya? Ma jakiekolwiek szanse na występ w Sobotę?

@Yave: Łoo Panie słuszne spostrzeżenie ^

@MadMax14: Artetę czeka zupełnie inna przyszłość niż Olego. Z szerszym składem Hiszpan będzie robił jeszcze lepszą pracę niż w tym sezonie, widać że świetnie się rozwija jako trener i raczej długo nie przestanie. Jak to pewien Kazimierz powiedział "artysta głodny jest o wiele bardziej płodny" a po Mikelu widać to idealnie.

@ZielonyLisc napisał: "spuszczają się nad lodami, które Biden rzekomo wcina w samolocie :P"
Ja nie jestem aż tak otwarty na nowe smaki ale też nikogo nie krytykuję

Nie wrzucałem wszystkich kibiców MU do jednego wora ale jak oni nawet nie dają w spokoju zjeść Adminom śniadanka to coś w tym musi być

W tym sezonie Arsenal spisuje się prawie tak dobrze jak sektor odpowiedzialny za deratyzacje na k.com

Cucurella ładnie pomaga klubowi tą swoją sympatią do Mudryka

https://www.youtube.com/watch?v=YMEDFxV-xEQ

Chelsea to teraz jakiś zaginiony świat

@FabsFAN: A ja to w sumie tylko ze święconką. No, dla odmiany wiadomo czasem na pogrzeb. Tak już mam że po prostu zawsze staram się kreatywnie zapełnić czas

Z Vieirą to o tyle fajna sprawa że dostał za mało czasu żeby napsocić i wystarczająco dużo żeby zrobić coś dobrego. Na pewno wie że nie do końca spisuje się tak jakby chciał więc to świetna sprawa że zaliczył asystę, mam nadzieję że za parę miesięcy mental mu się uspokoi i złapie właściwy rytm meczowy.

@FabsFAN: postaram się pamiętać zresztą jak zawsze

A dzień wcześniej z koszyczkiem idziesz? Ja ide na pewno

@FabsFAN napisał: "Kiedy wraca Jesus?"
Niedziela, 9 kwietnia

City dzisiaj w końcu świetna robota. Ale ten sezon jest niesamowity, dzisiejszy mecz pokazał że nawet jak cierpimy to potrafimy grać do końca (już się tak zdarzało ale nie w takim stylu, prawdziwy thriller).

Mam też swoją teorię z tymi 2 bramkami w samej końcówce i jak dla mnie wszystko dzięki temu że doszło do nieporozumienia. Nie mówie że na pewno i nie chce też wytykać Arsenalowi błędów w komunikacji bo może nie było tak jak myśle. Ale kiedy Arteta wykonał rękami do Arbitra ten przedrzeźniający gest to jak on wyglądał? No właśnie. Pomyśleli że jemu chodzi o zwiększenie obrotów bo od razu padły 2 gole

@bizooon napisał: "Jak dzisiaj grę Eddiego oceniacie? Ja widziałem dobrze pierwsze 20 minut i ostatnie 25. Cos oprócz wyłożenia na setę Odegaardowi prezentował?"
Troche mieliśmy z nim dzisiaj krzyż pański dlatego czekamy na Jezusa

@Armata500:
W ogóle jak tu czytam o tym "wyzywaniu" piłkarzy to tak bardzo tego nie zauważam, może dlatego że nie zwracam uwagi na takie bzdury ale jeśli faktycznie często występują to w sumie smutna sprawa.

Toksyka =/= sport. Jak jest problem to trzeba go najpierw chcieć zauważyć a potem leczyć, później można spokojnie rozmawiać o piłce.

Cieszy też że Vieira wykazał się świetnym wyczuciem czasu, taka pieczęć w końcówce będzie budująca dla niego i dla Gabiego który też świetnie ruszył i wykorzystał szybkość.
@Rynkos7: Z tą opcją ad Jorginho Martinelli mógłby nieźle skorzystać bo świetne prostopadłe rzuca kolega Jorguś. Może Arteta ma taki pomysł jeśli Partey będzie zdrów, dla mnie brzmi to nieźle

Saka dzisiaj był tak obijany że masakra, 2x stracił buta a nawet przez chwilę się nie widziałem po nim zrezygnowania, bardziej złość i nakręcenie.

Jorginho asysta sezonu do szczupaka Martineza

Dobra decyzja Artety, Gabi to jeden z moich ulubionych piłkarzy ale odpoczynek mu nie zaszkodzi, dobrze że jest zdrowa rywalizacja o pozycję

Jutro trzeba odzyskać moc. Potrzeba nam wygranej na przełamanie, oklepana sprawa ale po ostatnich 4 meczach trudno mówić inaczej. AV ostatnio co prawda 2x wtopiła ale nie można lekceważyć, sąsiadów Chelsea i Live^. Nastrajam się pozytywnie bez żadnej agresji także wystarczy rozsądnie wjechać tam z buta i będzie git a pizzunia na obiadek wjedzie ze smakiem
COYG!

@DawidAFC: spróbuj zresetować konsolę i powinno wrócić do normy

@Rynkos7: Kiedyś musiało sie wydać ^

@Ech0z napisał: "niee, twoje posty czyta sie zawsze z zaciekawieniem i dozą humoru. Niezle składasz te zdania i jestem ciekaw skad u Ciebie zainsteresowanie pilka nożna bo wydajesz mi sie byc jakims profesorem z Hogwartu ;P"
Haha dzięki za hojne słowo ^ po prostu mam dystans do siebie i wszystkiego a lubię pogadać, na profesora niestety jestem za krótki ^.

Co do Twojego wcześniejszego pytania - tak, ale czy dużo to trudno powiedzieć.

Jeśli chodzi o piłkę to zaczęło się od przypadkowo włączonego meczu Arsenalu (początki C+) Akurat komentatorzy wychwalali Wengera a ja się zainteresowałem drużyną ^ potem już tak zostało i dlatego teraz ku mojej uciesze musicie mnie z trudem znosić ^^

@Ech0z: Podpuszczasz mnie ^^?
Wiem że wczoraj po meczu tutaj nawet chcieli się umawiać ze sobą na solówki, w razie czego ostrzegam że nie ma sensu robić mi wjazdu na chatę bo mam bałagan^

@Marzag napisał: "Oby do powrotu Jezusa udało się punktować regularnie."
Dokładnie. Nketiah się starał i bywało nieźle ale to grzech próbować go zastąpić. "Za wysokie progi". Nie od dziś wszyscy czekamy na powrót Jezusa

@Marzag napisał: "Trzeba jeszcze brać pod uwagę to, że podanie się samo nie zamieni na asystę a Ty ewidentnie to pomijasz, albo że by strzelić gola to trzeba znaleźć się w dogodnej sytuacji strzeleckiej i to też pomijasz."
Jasne że wszystko pomijam dlatego cieszę się że Cię mam, tylko jedna korekta: podanie nie zamieni się samo na asystę - zwłaszcza gdy do niego nie dochodzi. Ile dośrodkowań, penetrujących podań wykonuje ostatnio Martinelli? @Marzag napisał: "Martinelli jest obecnie odcięty od gry ofensywnej, nie wiem jakie ma instrukcje od Artety, Ty sugerujesz widocznie wiesz."
Niezgrabna manipulacja faktami - napisałem "Martinelli otrzymuje instrukcje od Artety wg których powinien przynosić większa korzyść niż przynosi" bo to oczywiste że trener chce wygrywać. A nie że sugeruję lub wiem jakie to instrukcje, słynnej kawy z Hiszpanem nie piłem.
I zastanawia mnie "odcięty od gry ofensywnej", zwłaszcza kiedy już znajduje się pod polem karnym i z własnej woli wycofuje piłkę do Ziny, nie wdając się w drybling ani nie podejmując próby dośrodkowania. @Marzag napisał: "No to my chyba oglądamy inne mecze bo Trossard tak samo jak Martinelli jest zdany na siebie i zazwyczaj holuje piłkę do końcowej linii i próbuje dośrodkować albo wycofuje w okolicę środka pola, albo próbuje zbiegać do środka i tam szukać gry/podać komuś na drugą stronę boiska. To, że strzelił gola to wynik tego że obrońcy popełnili błąd, Saka posłał świetne podanie a Trossard świetnie dołożył nogę a nie wynik tego że mu ten system leży."
Faktycznie mamy inne spostrzeżenia. Wg mnie Trossard wygląda o wiele lepiej i umiejętnościami indywidualnymi wywołuje większe zamieszanie, lepiej wykorzystuje własne atuty niż Gabi którego obrońcy nie obawiają się jak wcześniej. Belg oddaje też strzały i dośrodkowuje, nie cofa wciąż piłek jak Martinelli do jakiegoś czasu. @Marzag napisał: "Nie powinno być tak że prócz skrzydłowego nie ma ruchu na lewej stronie boiska."
Z Tierneyem chyba Gabi dogadywał się jednak trochę lepiej niż z Ziną, ale z drugiej strony to marne pocieszenie

@Marzag: Eh nie chce mi się bawić w słówka i kto ma lepszą konfigurację myśli.

Martinelli otrzymuje instrukcje od Artety wg których powinien przynosić większa korzyść niż przynosi w grze z takimi kolegami których ma - bo ich się nie wybiera - robi to trener? Tak.

Martinelli gra gorzej niż wcześniej? Tak.

I tyle. Badanie okoliczności i wpływu grawitacji na Gabiego jest zbędne, trawa na boisku zawsze jest zielona a skrzydłowy ma przynajmniej celnie dośrodkować, zaliczyć asystę lub strzelić bramkę a to leży.

Wg mnie trzeba dać szansę Trossardowi bo on jakoś nie ma problemu ani z Xhaką ani z Nketiahem co już pokazał mimo krótkiej obecności na boisku, a może się rozkręcić. Będzie grał Martinelli? Luz, ale oczekujemy powrotu jakości na tej stronie boiska co na pewno da się zrobić z zawodnikami którzy są dostępni.
W tej chwili imo nawet Jesus nie zbawi Gabiego ale niech chłop wraca bo cały atak powinien ulec poprawie. @Marzag napisał: "Napisałeś wprost, że nie korzystał z ich pomocy. Dla mnie to znaczy dosłownie ,że nie korzystał z ich pomocy. Ale ja się z tym nie zgadzam, bo odciąganie obrońców to według mnie pomoc która bardzo ułatwia dryblowanie."
W takim razie niech będzie że nie wyraziłem tego tak chciałem mam dzisiaj szybki dzień ^

@Marzag napisał: "Ale przecież to nie prawda, bo samo to że przeciwnicy muszą brać pod uwagę różne scenariusze inne niż kiwka to już sprawia że sama kiwka jest łatwiejsza. Gotowość kolegi do klepki albo gotowość do wyjścia na pozycje jest pomocą dla dryblującego."
Chyba się nie zrozumieliśmy, ja po prostu nie wspomniałem że w tym aspekcie pomoc kolegów też "ułatwia" drybling dając dodatkową opcję, o której rywal musi myśleć - dla mnie to oczywiste. To dodatkowy plus, ale i bez tego rodzaju wsparcia kolegi Martinelli potrafił wygrywać pojedynki. W tej chwili on właściwie w każdej konfiguracji podejmuje gorsze decyzje, mając kogoś do pomocy, czy nie. Ruch partnerów jest ważny (i możliwość skorzystania z nich) ale co z tego skoro jemu prawie nic nie wychodzi

To prawda że Martinelli gra dużo lepiej gdy koledzy (najlepiej +Jesus) odpowiednio mu partnerują. Generalnie to dotyczy każdego zawodnika z każdej pozycji.

Z drugiej strony zauważalne jest to, że wcześniej wygrywał dużo więcej pojedynków (czyli kiedy nie korzystał z ich pomocy) i lepiej używał swojej szybkości.

Nikt nie oczekuje żeby nagle stał się Ronaldinho ale indywidualnie trochę ograniczył swój arsenał. Jego najlepszą bronią była determinacja, może macie inne wrażenie ale wg mnie ona od kilku meczów jest na dużo niższym poziomie.

Widać to właśnie kiedy wchodzi Trossard, bo dodaje nieobliczalności a Gabi to jest teraz taka postać przez rywali "znana i lubiana".
Na pewno się odbuduje, dobrym bodźcem będzie powrót Jesusa bo z nim faktycznie ma lepszą wymienność pozycji, jednak póki co ma spadek formy.

Xhaka w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze w tej nowej roli, tylko wg mnie problem polega na tym, że on nigdy nie był demonem dynamiki czy szybkości, a ostatnio to jest coraz częściej zauważalne. Piłka lubi mu uciekać do rywala lub za linię

Wiadomo że nie ma się z czego cieszyć po dzisiejszym meczu i paru ostatnich, ale tak to już jest. Jak biedak uratuje życie córce jakiegoś prezesa a ten w podzięce pozwala mu się u nich jakiś czas stołować to potem powrót do grillowania oposów nad zapalniczką ma prawo nie być zaliczany radosnych.
Przez lata pieczenia oposów przywykliśmy do tego tak bardzo że ostatnie miesiące o kawiorze nas rozbisurmaniły.
Zrobiliśmy w tym sezonie kawał dobrej roboty, zadyszka przyszła nadspodziewanie późno. Raczej powrócimy do LM a mistrzostwo nadal jest bardziej prawdopodobne niż występowanie w Polsce oposa

Momentami brakowało mi Szczęsnego i lagi na Robercika bo gra od bramki czasem przybliżała serce do gardła. Ile tych strat było w najniebezpieczniejszych strefach to rzadkość w tym sezonie. Trzeba nad tym popracować ale i nad innymi sprawami.

PS: Martinelli to zaczyna się robić takim "Lacą na skrzydle" bo poda, rozegra, popracuje w obronie. No ale nie tego od Olka chcieliśmy

Nie mieliście wrażenia że w tym jednym spotkaniu zrobiliśmy więcej indywidualnych błędów niż we wszystkich dotychczasowych meczach?

Od paru potyczek mamy wyraźny dołek i wypadałoby się z niego w końcu wygrzebać bo robi się nieprzyjemnie

W następnym meczu mógłby dać Trossarda od pierwszych, Martinelli jest imo lepszy w defensywie ale trzeba nam więcej nieprzewidywalności z przodu, Belg jest większym zagrożeniem w bezpośrednich pojedynkach

Jaaprdl na poważnie z tymi solówkami?

Może tym razem nie będzie trzeba już na początku drugiej sięgać po Trossarda, ten skład robił wielkie rzeczy więc trzeba do tego wrócić

@Chrapek596 napisał: "Panowie dobra ściema do szefa że mnie jutro w pracy nie będzie, ból brzucha odpada."
Wpadłeś do kanału samochodowego bo chciałeś mamie przykręcić wydech w aucie, albo powiedz że zemdlałeś i musisz sprawdzić co jest nie tak. Ewentualnie COVID, grzybica odbytu lub rano zadzwoń i wyjaśnij że coś z kręgosłupem i nie możesz się podnieść z łóżka (to ostatnie kiedyś nawet miałem, ale tylko to ostatnie)