Komentarze użytkownika praptak

Wpuszczacie księdza? Ile pieniążków wsadzacie w kopertki? Zauważyłem że z tą kolędą zawsze tak pechowo wypada, że akurat 95% kościołów przechodzi kosztowny remont. Ja nigdy nie mogę tego tak zostawić i rok temu dałem wszystkie oszczędności. Dziwnie patrzył na te 50 zł ale w tym roku nie będę szalał bo taka inflacja i jeszcze co rok finansować remont kościoła

@Reamoner: Dokładnie łysy dzisiaj agresywny. Ja strzelam że przez leniwą żone xd @3rdpitch napisał: "Czemu my zremisowaliśmy ten mec z Soton. Meczu z Manu tez szkoda"
Tego meczu się trochę obawiałem po strzeleniu 1 bramki, bo właśni wyszliśmy trochę jak na MU ^^ ewidentnie podobnie cofnięci, ale widocznie Arteta takie ma na dziś założenia. Ważne że kiedy trzeba, podchodzimy do przodu

Może źle widziałem z ujęcia które wyhaczyłem ale wydawało mi się że dla Parteya trochę podciągnięte pod kartkę jak suwak Wengera ale widziałem tyko 1 powtórke

Kartki dla Gabriela i Parteya biorąc pod uwagę ich pozycje na boisku i powody tych kartek to jak dla mnie niezrozumiałe

Sędzia z tymi kartkami trochę przegina pałe. Pewnie nie wie że go nawet lubiłem.

Te obrazki jak się zwijają w kłębek i gadają w który róg ma Ode strzelać to super sprawa. Jak w amerykanckich filmach taka "jedność" ^^ fajna sprawa

@lordoftheboard: No i Sroki remis na dodatek. We Wtorek z nimi gramy więc może jeszcze bardziej ostudzimy ich zapał ^
Ale najbliższe mecze nie będą łatwe

City i Sroki tracą punkty ^^ trzeba wykorzystać

PS: Pawłowski co komentował mówi "Arsenal się cieszy bo to jednak delikatnie powiększa przewagę" - i już drugi raz w tym meczu podobnie powiedział a kolega go nie poprawił ^^ Na ten moment to Arsenal wręcz traci ale ma szansę zyskać w nadchodzącym meczu jeśli nie przegra. Czepiam się

bedzie z 15

Przyda się trochę szczęścia na koniec roku to może i City i Sroki coś tam pogubią tuż przed naszym meczem

Niech Everton strzeli jeszcze jedną to na koniec może będzie remis

@Furgunn: Po wyrazie twarzy Haalanda widać że on w mgnieniu oka umi obliczyć szanse na czerwo

Ciekawe co za takie coś dostałby Xhaka

Jednak Nketiah będzie musiał sie troche spiąć żeby w tym sezonie przegonić Haalanda

@ZakochanyPilkarz: @jacekcz: @sWinny: Hah no to niezły cwaniak, ciekawe czy ktoś jeszcze tak robi bo brzmi to sensownie ^^

Wydaje mi się czy ręce Adama święcą? Może się smaruje żeby rywalowi ślizgały się na nim ręce. Pewnie tak nie jest ale pomyślałem że to możliwe bo jeśli byłby to pot, to twarz ma normalną (jak na niego) i się tak nie świeci jak kończyny górne

Serio takie ruchy jak ten ManU bardzo szkodzą rynkowi. Spodziewałem się po Shakhtarze że będą starali się wycisnąć max, ale 100mln? Trzeba ich poinformować że takie biznesy bezpieczniej robić po odłączeniu od Matrixa

@Jacek1s: Pewnie że tak. Mam nadzieję że jeszcze wystarczy mu sił i chęci na kilka lat gry u nas na tym poziomie, a w międzyczasie przygotujemy godnego następcę którego nazwisko nie będzie zaczynało się na literkę L

@MadMax14: Teraz to jest też bardziej przemyślane, bo kiedyś nawet jeśli próbowaliśmy pressingu i momentami wychodził nieźle, to nie najlepiej rozkładaliśmy na to siły, zmęczenie przychodziło dość szybko. Teraz to taki bardziej "taktyczny pressing" gdzie każdy wie kiedy dla niego jest dobry moment na podejście wyżej, kto w międzyczasie może złapać oddech a całość spina wyczucie czasu.

@Marcinafc93 napisał: "https://twitter.com/i/status/1607671680104804359

Można oglądać w nieskończoność ;)"
To niby Artetaball, ale Wengerowi na trybunach na pewno przyszły pewne skojarzenia ^ jak za najlepszych czasów

Ciekawe ile czasu pogra u nas jeszcze Xhaka. Podczas tego meczu miałem taką rozkminę że kilkanaście miesięcy temu nie mogłem się doczekać aż odejdzie, teraz wiem jak bardzo będzie mi go brakowało. Nie dość że od pewnego czasu jest świetny w swojej roli to pomijając aspekty taktyczne, nadal bywa "niedobry" tylko bardziej pozytywnie, w sposób który motywuje drużynę jednocześnie demotywując rywala, wczoraj też można było to zauważyć, zwłaszcza w takich "niby nieistotnych" momentach.

Bardzo szybko nauczył się nowej roli, znacznie rozwinął też obszar odpowiedzialny za hamowanie entuzjazmu i zwoje się już nie przegrzewają więc nie miałbym nic przeciwko jeszcze 2-3 latom

To była wspaniała chwila :) "Arsènal"

@kubex napisał: "Szkoda, że w podsumowaniu meczu nie ma nic o dzisijeszej obecności Wengera na trybunach Emirates. Jak dla mnie to mega wydarzenie, że się pojawił... bałem się, że nigdy nie wróci."

Papcio przyszedł dopiero jak zaczęliśmy się na poważnie liczyć w walce o mistrzostwo bo to pewnie tylko kolejny kibic sukcesu. A jakbyś go zapytał od kiedy kibicuje to byłaby stała śpiewka że zakochany od finału LM w 2006

Ale zostałem właśnie rozgryziony:
- To o której gra Arsenal?
- A niby skąd Ty wiesz że w ogóle gra dziś Arsenal?
- Bo tylko wtedy trzeba po 2x powtarzać Ci pytania.
^^

Zna ktoś jakąś rzetelną stronkę/firmę która umożliwia zamawianie kadrów z konkretnych filmów, które mogą potem wylądować oprawione na ścianie? Bo mam kilka oprawionych plakatów, ale ostatnio udało mi się też 1 fajną klatkę filmową "Sin City" zdobyć i obramować, jednak źródło ma bardzo mały wybór.
Generalnie z plakatami jest dużo łatwiej, więc jak ktoś ogarnia tamten 1 temat lepiej niż ja to byłbym wdzięczny za info :)

@miki9971: U nas to zaczęło wyglądać bardzo rozsądnie bo nie ma skrajności. Każda skrajność może przynieść odwrotny efekt do zamierzonego, w tym przypadku obie opcje - bazowanie na samym skupowaniu gwiazd, lub angażowanie jedynie młodziaków z akademii + łatanie dziur - nie muszą oznaczać sukcesu. W Arsenalu to jest w tej chwili zrównoważone, są przemyślane a przy tym tanie transfery jak Martineli który stanowi teraz o sile zespołu + bazowanie na młodziakach z akademii jak Saka czy ESR, a w kolejce Patino i paru innych. Z drugiej strony kiedy jest wyraźny brak na jakiejś pozycji, kupujemy np Jesusa za 50mln itd.
Teraz przyglądamy się Mudrykowi czy Felixowi.

Jarkoski by powiedział: "Dobry zaRząd na trudne czasy"

Fajnie jeśli Brentford skubnie punkty kurczakom, wtedy nasz mecz będzie jeszcze smaczniejszy

@miki9971: Oj też to wolę 100% bardziej. Gabaryty były średnio dopasowane a torby akurat miałem mniejsze i z połową prezentów musiałem kombinować z papierami ^^ wyjść po większe w sumie też nie mogłem bo od 2 dni jestem cały obgilany. Ale udało się zapakować i przynajmniej nie potrzebowałem taśmy klejącej.. ^^

@Jacek1s: Rozumiem co masz na myśli, to jest sprawa indywidualna.

Ja zawsze staram się coś zmieniać co święta (nie mam na myśli tylko prezentów) bo podchodzę do sprawy tak, że każde mogą być dla kogoś z rodziny ostatnie. Sprawa religii etc - to jest u mnie na bocznym torze, liczy się fakt że mogę spędzić czas z rodziną której się nie wybiera, ale nie będzie też wieczna. Konkludując - staram się wyciągać jak najwięcej pozytywów i odpowiednio nastawić. Im więcej dobrych chwil tym lepiej, wczoraj miałeś 10 lat, jutro odpoczniesz w derwnianej jesionce.

Ne będę zgrywał wujka "dobra rada" ale kiedy mnie brakuje zmian, obmyślam ruch który je wprowadzi. Jak będziesz miał chęć - spróbuj :)

Jedyne co mnie wkurza w Świętach to pakowanie prezentów bo tyle tych k^@#a sznureczków zagięć jakichś, taśma nie chce się odkleić gil kapie no jaaprdl oby do pierożków

No tak nowy News w wiadomej chwili :D

Trzy lata w zdrowiu (nie nie to jeszcze nie życzenia) i akurat na Święta wypadła mi grypa, ale Wam życzę Zdrowych, Spokojnych Świąt (jak da radę to i Wesołych^^) oraz domknięcia ich wygranym meczykiem w Poniedziałek ^

Trzy lata w zdrowiu (nie nie to jeszcze nie życzenia) i akurat na Święta wypadła mi grypa, ale Wam życzę Zdrowych, Spokojnych Świąt (jak da radę to i Wesołych^^) oraz domknięcia ich wygranym meczykiem w Poniedziałek ^

Właśnie się dowiedziałem że Murański zawalczy z Najmanem.
Nawet Argentyna vs Francja wiedziałem komu kibicować (Marciniakowi).

Ale teraaa... ^ szukam odpowiedzi i styka

Z Nketiahem mam trochę inny problem. Jesus wie gdzie i kiedy naciskać, kiedy wrócić i jak poszukać luki z przodu.

Edi z kolei lata sobie między środkiem a bramką rywala bez większego sensu i nic nie jest przemyślane. Wierzę że się mylę ale to raczej nie jest zbyt mądry człowiek.

@ZielonyLisc: Dokładnie. Ja od razu wiedziałem że ktoś odpowiedni zajrzy z savoir vivre

Emiliano Martinez jest spod znaku Panna. Jest wybitnym bramkarzem, uwielbia oglądać filmy, grać w tenisa stołowego oraz jest debilem. Nic niczemu nie przeszkadza.

@Alffik: Może jeszcze jest w stanie się odrodzić, parę meczów temu w PL strzelił 2 ładne bramki i mocno nam pomógł. Jak wskoczy na odpowiedni poziom to bardzo mnie zaskoczy. Nie liczę na to ale każdemu z naszych życzę dobrze. W naszym czy w innych klubach ^^ @Dziadyga napisał: "Lokonga jako pierwszy.Nie dam się nabrac na tego gościa,słabe umiejętności i siano w lepetynie."
Coś w tym jest bo taką ulgę jak po powrocie Elnenyego miałem ostatnio kiedy koleżanka kupowała test ciążowy. Generalnie dawno temu^

@lordoftheboard napisał: "Podobno Martinelli przedłużył do 2027"
Ponoć odrzucił zaloty Barcelony i na chwilę obecną interesuje go wyłącznie nasz projekt. Liga raczej nie będzie zachwycona ^^ jak podszlifuje wykończenie to będzie miazga.

Ciekawe czy po letnim okienku zostanie u nas ktoś z trójki Lokonga, Nketiah, Nelson. Ten ostatni robi czasem Neymara ale wyczuwam tu podstęp. Z całą trójką bez płaczu bym się pożegnał, imo to inny potencjał niż u Patino.

@Furgunn: Pomyśleć że jeszcze 2-3 lata temu do meczu człowiek podchodził albo z depresją albo bronią w ręku, teraz micha od ucha do ucha więc niech to jeszcze trochę potrwa bo łatwo się przyzwyczaić