Komentarze użytkownika praptak

@Garfield_pl: Dokładnie, zwłaszcza że podobno wczoraj był wrednym gnojkiem ^^ nie oglądałem ale ponoć sie spinał małolacik, jest bardzo nerwowy na tym Mundialu

@Rynkos7: Możliwe, zresztą co do pomocników to w ogóle nie rozumiem takiego braku pomysłu, przyspieszających akcję podań albo prób wejścia w okolicę pola karnego by wprowadzić trochę zamieszania i odciągnąć obrońców od zawodników skrajnie ofensywnych. Skrzydła w ostatnich 25 minutach też bardzo zaniedbane, mało wykorzystane, za to dużo "małej gry" w środku (często bliżej własnej połowy) obliczonej (?) na kradnące czas posiadanie piłki. Jak na Portugalię to jednak zawód i kreatywność doniczki.

@Rynkos7: Odkąd Ronaldo się pojawił to go prawie nie było, nie wiem czy bardziej jego wina czy kolegów ale niezbyt przyjemne pożegnanie dla niego

Portugalia zbyt rzadko korzysta ze skrzydeł, Leao co fartem zdobył piłkę to robił zagrożenie. Przez środek też grają tak jak Arsenal ze 2 lata temu w ogóle nie popychając akcji do przodu. Ogólnie jakby brak pomysłu na stworzenie zagrożenia i dziwne wybory

@Furgunn napisał: "chce po prostu zobaczyć świetny mecz i dużo bramek."
To niech wszystkie bramki strzeli Saka, a pozostali resztę ^^

@Furgunn: Ja mam nadzieję że Anglia z Francją dziś wygra i będzie ładny mecz bo dopiero dzisiaj zobaczyłem co wczoraj mnie ominęło ^^ szkoda że spryt pomógł Holendrom tylko na chwilę
#leośdodomku

@sWinny: Uważaj bo za podobne słowa ostatnio ktoś poskąpionej postury powiedział "zniszczymy tych ludzi"

Ronaldo bardzo doceniam jako piłkarza mimo tego "wylewu" medialnego z ostatnich tygodni, dużo bardziej od Messiego. Jednak każdy kto widzi do czego zmierza projekt wie, że to by więcej nabroiło niż naprawiło.

Świetny piłkarz ale taki narcyz że nawet z samej twarzy w niemal każdym ujęciu można wyczytać.
U nas budujemy zespół bez narzucania woli piłkarzy. Arteta ma wizję która się sprawdza, już nawet Auba dowidział się że ego nie wystarczy by pokonać Arsenal. CR7 widzę od początku jego kariery i niech mu się wiedzie ale tam gdzie on będzie najważniejszy.

@TlicTlac napisał: "Myślałem, że ta Staśko, to ta sławna polska pisarka, co ma dosyć kontrowersyjną twórczość"
No ona akurat lubi bardzo (pewnie w dobrej wierze) na siłę doszukiwać się złych intencji głównie mężczyzn ^^ ale to jest na czasie, mizoandria to coś co coraz częściej widuję na onetach itd czy w mediach społecznościowych, dlatego coraz mniej jest źródeł które traktuję poważnie.

PS: Z tych kontrowersyjnych pisarzy najlepszy imo Julek T :
"Do jednej."
Piotr miał cię za swą dziką żądzę,
Jan za to, że jest piękny ciałem.
Alojzy miał cię za pieniądze,
Ja - zawsze cię za ****ę miałem.

Szukałem sobie nowinek odnośnie MMA i wbiła mi Maja Staśko przed oczy bo chyba się tłucze na jakiejś gali. Nie mam nic przeciwko dbaniu o fajną sylwetkę ale bary ma chyba szersze od Hulka. Dla mnie dziwny widok ale ponoć niektórym chłopom takie coś się podoba. Nie wiem skąd to się wzięło bo za młoda żeby kiedyś często otwierać szyby w poldku

Pewnie damy przez jakiś czas szansę Nketiahowi a reszta zależy od planów na to + letnie okienko i na ile te plany zostały pomieszane przez tę kontuzję Jesusa. Raczej była brana pod uwagę taka ewentualność i naturalnym wyborem był i jest Anglik, jednak to mogło się trochę zmienić bo wątpię by zarząd przewidział taką formę w tym sezonie i mogą się zastanawiać czy nie pomóc szczęściu by wycisnąć więcej niż zakładali przed rozpoczęciem rozgrywek. Ale wg mnie plany nie ulegną zmianie a Martinelli zostanie na swojej pozycji, ewentualnie przyjdzie skrzydłowy mogący grać na SN.

Nketiah dostanie swoją szansę i na pewno zagra dobrze, nie tak dobrze jak powinien zastępca Jesusa ale lepiej niż można przewidywać i gorzej niż byśmy chcieli.

@Patrykwwo: Ok dzięki zerknę, na prezent może będzie ciekawą opcją ale muszę się temu najpierw dokładnie przyjrzeć.
PS: Przyznam że nazwisko autora wzbudziło lekkie uprzedzenie... ^^

@TlicTlac napisał: "Uważaj z takim prezentem, bo czasem można bardziej zaszkodzić niż pomóc."
Pełna zgoda, dlatego wspomniałem o elementach które mogą okazać się toksyczne i których chcę uniknąć. @TlicTlac napisał: "Przede wszystkim czy dana osoba czyta książki"
Czyta i lubi @TlicTlac napisał: "rozmowa z tą osobą, jakiekolwiek zachęcenie; jak dasz po prostu książkę, jako prezent, gdzie wcześniej w ogóle o tym nie rozmawialiście, to też może negatywnie wpłynąć na odbiór."
Oczywiście że bez rozmowy to byłoby faux pas, to świadomy wybór prezentu i odpowiedni poziom relacji by wybrać ten konkretny

Panowie mam pytanko, czy ktoś tutaj upodobał sobie książki dotyczące samodoskonalenia/rozwoju osobistego?

Zależy mi żeby zrobić komuś bliskiemu prezent w tym kierunku, ale chodzi o to by nie była stosowana narracja typowo kołczowsko-inwazyjna w stylu: "Jesteś najlepszy/a i zawsze możesz wszystko! Co nie możesz?! Wszystko możesz!". Wolałbym uniknąć u tej osoby krótkotrwałej euforii zakończonej zderzeniem z rzeczywistością, by za rok przynieść prezent w postaci lektury "depresja na wesoło". Bardziej zależy mi na pobudzeniu chęci, coś w stylu:

- dlaczego warto nad sobą pracować
- przewaga podniesionej głowy nad zwieszonymi ramionami (xd)
- jak sprawić by życie przynosiło większą radość

Coś pozytywnego, gdzie autor ma poczucie własnej wartości ale też nie jest nadętym bubkiem i faktycznie chce by odbiorcy bardziej na sobie zależało i podjął próbę poszerzenia horyzontów. Jak coś kiedyś wpadnie Wam do głowy to będę wdzięczny za info, byle Mikołaj nie zdążył zamarznąć :)

Wielki szacunek dla naszych za pierwszą połowę!

Szkoda że nie graliśmy tak od początku Mundialu, ale to już nieważne bo pokazujemy dziś że potrafimy grać w piłkę. Długimi momentami jak równy z równym, zasługujemy na bramkę i obyśmy w drugiej połowie poprawili skuteczność. Odwaga, agresja, pojedynki wywołujące chaos w szeregach Francji a nawet parę ładnych klepek.

Co by się nie wydarzyło na koniec, w końcu pokazaliśmy że potrafimy grać w piłkę, teraz nie opaść za szybko z sił bo serducho do gry dziś stuka głośno jak nigdy

@enrique: Mam nadzieję że tym razem przynajmniej spróbujemy jakichś akcji na przebój, wczoraj Australia pokazała że gdzie brakuje dokładnych podań, tam można zrobić zamieszanie dynamicznym wejściem i próbą przedarcia się. Wokół Lewego będzie paru dość dynamicznych zawodników, zawsze to jakaś alternatywa dla lagi, ale trzeba by wtedy wyjść na boisko z większą pewnością siebie.
W 3 meczach 4 strzały w światło bramki, może przynajmniej poprawimy statystykę

Zresztą każdy kto kibicował w 2016 wie co i jak. Roz*****ie całego mnóstwa ekip było co najmniej miłe

@Rynkos7: Nie powiem Ci nic nowego bo uważam tak samo.
Znam kolegę który ma tu obiekcje co do Nawałki i go nie przekonasz ale najprostszy argument to widok, więc materiał zawsze można przesłać

Ja Wam powiem w czym jest problem.

Jeśli zagramy z Francją tak jak z Argentyną to będzie prosta droga do w*******u.

Nie mamy techniki więc powinniśmy potrafić przerzucić ciężar gdy do przodu wiedząc, kto się tam w ogóle znajduje. U nas problem polega na tym że kto by się tam nie znajdował - my nie wiemy kto to jest

@Rynkos7: Ja to widziałem tak samo. Jak widziałem sędziego który leci z tym kwadracikiem złożonym z rąk to czułem niesmak

Na CDA są chyba jeszcze spotkania z 2016 roku, one pokazują (bo sobie odświeżyłem) ile daje zwykła celność podań. Tym wybijaniem i lagami możemy cmoknąć Francję w pompkę

Ten kontakt był pierwszy ze strony Szczęsnego czy karła? Bo już taki natłok informacji że wolę się upewnić

Ogólnie prosty przekaz - kraść dzieci. Robert nie powie ale jego te pewnie ktoś ukradł

@Patriko: Tak^^
@Ups147: No tu już większy problem ale jakby dobrze opłacić polskiego ślusarza to nauczy ich grać ^

Ja to bym ukradł 22 dzieci z jakiejś polskiej wioski i od malutkiego uczył kontaktu z piłką. Rodzicom zapłacić i obiecać dodatkowe bonusy, wtedy takie małe dzikuski znałyby tylko piłkę. Lewy nie musiał wychować się w lesie ale miał swój imperatyw, z kolei takie małe dzieci mogłyby go nabrać i w ten sposób wychowalibyśmy nową reprę Polski

Wydaje mi się że my teraz gramy z Francją ?

Mam nadzieję że się mylę, w każdym razie fajnie będzie popracować nad przemieszczaniem piłki w stronę drugiego w tej samej koszulce (staram się omówić to żeby nie było wątpliwości, że ta sama koszulka=korzyść. Może i kibic wie, ale piłkarz często nie).

Jak mamy się bronić cały mecz to słabo, tym razem przegrana nie oznacza wygranej :)

@Rynkos7: Ja Ci się w ogóle nie dziwię bo mam podobnie, jednak skoro trafił się taki fart to nic tylko się cieszyć ^^. Z drugiej strony ktoś powie że to wcale nie fart i też będzie miał rację, bo tymi krzywymi giczołami wydeptaliśmy ten awans zgodnie z zasadami ^

Czego się niektórzy denerwują że awansujemy?

Awansujemy mimo że i Meksyk i Arabia grały lepiej niż my.

Mamy kiepskie kompetencje futbolowe, ale to my awansujemy wraz z "Argentyną".

Czy zasługujemy to nie będę się wypowiadał (^^) ale jesteśmy tam gdzie i Meksyk i Arabia chciałyby być, a nie będą - bo jesteśmy cwanym narodem i Michniewicz w****ł żetony gdzie trzeba

Jaaaprdl od dziś hoduję kozy i wszystkie dziewice im oddam

@timiiiii: Będzie dobrze przyjacielu, zasługujemy na ten awans ^^

@Rynkos7: Też bym się tego obawiał ^^ ale od Walii i tak raczej dużo lepsi nie byliśmy, ale z Katarem to faktycznie ktoś by mógł trafić ^^
@malyglod: Oj tam oj tam, wciąż jesteśmy w grze (chyba, by mam spóźnioną transmisję) ^^

@Rynkos7 napisał: "Ktoś oglądał wszystkie reprezentacje na tym Mundialu? Czy można stwierdzić, że gramy najgorszy futbol na tym turnieju?"
Jesteś przekonany że aby to stwierdzić trzeba oglądać wszystkie reprezentacje? ^^

Saliba > Kiwior

Michała Skórasia to nawet nie znam ale ufam że to dobry człowiek

Piątek pewnie nawet nie dotknie piłki albo cudem skorzysta z dośrodkowania. W sumie taka jego rola ^^

Robimy zrzutę dla Arabii na samotną kozę

Są chwile w których człowiek Polak stara się nie myśleć co w tym sezonie gra Arsenal i to właśnie taka chwila ^^

@Rynkos7 napisał: "My się patrzmy jak oni sobie klepią. Przecież to modlitwa o jak najniższy wymiar kary… Beznadzieja"

No i właśnie...

Sporo bym jeszcze powiedział i naszej grze ale to nic nie zmieni. Trzeba czekać do ostatniego gwizdka. Szkoda że 11 osób z innego kraju rozumie taktykę i w ogóle futbol 100x lepiej niż druga jedenastka, abstrahując od umiejętności technicznych.

Ale oglądamy do końca

Pressing człap człap człap nie daje rady. Samą obroną awansu nie wywalczymy bo wystarczył jeden błąd i po remisie, żeby go odzyskać trzeba by jednak poświęcić płuca

Krycha na początku jeszcze też nieźle ogarniał karła ale nagle ograniczył tę czułość. Ogólnie szykuje się obrona Częstochowy