Komentarze użytkownika praptak

Co się z tym Henrym dzieje... Pomijam spekulacje typu "świetny zawodnik, słaby trener" bo dopiero startuje w nowej roli i póki co słabo mu idzie.
Szkoda, że takie problemy w tym Monaco, na dodatek go zawiesili. Oby jak najszybciej się pozbierał i ogarnął czego jeszcze nie ogarnia.

Ten Krzychu długo jeszcze będzie na wierzchu? Jutro meczyk

Tak tak Mersonku, masz rację.

Lubię wejść do nas z rana, zarazić się miłością i optymizmem na resztę dnia. Wbrew powszechnej opinii uważam że lepiej tym, niż tryprem

Sam nie wiem. Nie trzeba składać CV, podejrzane. Poczekam na nabór do administracji

Hmm...

Pewne rzeczy mogłyby się już zacząć wyjaśniać, choćby z tymi ewentualnymi wypożyczeniami.

@Redzik: @lays: xd

@ZielonyLisc:
Ale ma brzdąca

Wnoszę o wyróżnienie Redzika nagrodą "złote pióro Kanonierzy.com"

Giroud w tunelu wymienił się koszulką z Kościelnym. Po takim meczu powinien jeszcze poprosić by mu podpisał

Środek zagrał świetne zawody, obrona także, o wkładzie napastników - również w defensywę - nie wspominając. Wiele uwagi poświęciłem Ramseyowi i jego zaangażowanie było naprawdę nieocenione. Osiągnął prawdziwą dojrzałość piłkarską. Żałuję, że od nas odchodzi, ponieważ Juve otrzyma zawodnika oddanego swojemu klubowi, profesjonalistę przygotowanego do każdej wojny.

W ofensywie wyglądaliśmy dobrze również dzięki Bellerinowi. Trudno będzie go zastąpić. Wbił na ten mecz i i był częścią pewnego przełomu. No nic, należy po prostu życzyć chłopakowi jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Nieźle, w końcu 4 obrońców, Laca z Aubą od początku i świetny Ramsey. Walijczyk scalał formacje. Szkoda, że odchodzi. Stara się mimo tego faktu.

Redakcja miała gotowca, że obrona zła, Emery zły i tory też były złe a teraz muszą pisać od nowa

Dzisiaj gramy jak powinniśmy grać zawsze. Ramsey jest świetnym łącznikiem pomocy z duetem snajperów.

Laca i Auba bardzo pracowici w defensywie.

Brawo Emery.

@Kanonier204:
Tamten za bardzo go uwierał

@FabsFAN:
Mój avatar zjada Twojego

Tylko nie trzema z tyłu bo naprawdę...

@RIVALDO700 napisał: "Więcej w nich przypadku i fartu aniżeli umiejętności. Bramki z 5 m przy rywalach oddalonych od niego 2-3 metry, jest moc..../Jakub Balicki, redaktor acmilan24.com na tt/"

Napastnicy najszybciej przykuwają uwagę efektownymi bramkami. Piątek nie strzela z przewrotek, nie rzuca rogali, bananów czy innych zawijasów. Nie jest głupi i wie że za banany groziłoby nawet zawieszenie. To jest po prostu bardzo skuteczny napastnik, który nadal się rozwija. Redaktor powinien skupić się na skuteczności zawodnika, a nie technicznych aspektach wykańczania akcji.

Emery to taki nasz Daily Mail w sprawie Ozila

Czyżby znowu robił się bałagan?

@KingOfLoyal:
Ja tylko chciałbym zauważyć, że wybierając nick, raczej nie spodziewałeś się że zdradzisz Arsenal z polską telenowelą hih hih hih

Ministrant ma tu jeszcze sporo do zrobienia, zdziwiłoby mnie jego odejście. Odniosłem wrażenie, że to osoba lubiąca wyzwania.

Sporo ciekawych plotek ostatnio. Aż nasuwa się pytanie: "a złe wieści?"

@Szogun:
Nic dodać, nic ująć. Niedawno znajomy dentysta zarabiający kilkadziesiąt tys. miesięcznie chwalił mi się że pobiera 500+ bo zawsze się przyda.

@Szogun:
Ja już dałem spokój z dyskusją ze znawcami wszechwiedzy i rycerzami prawdy. Obojętnie który obóz nie jest u władzy, pomyje lecą z obu stron. A ostatnimi czasy napięcie wyraźnie wzrosło.

Obojętne czy oskarżałby Tuska, czy Jarka, oczywiście mocno go poniosło.
Za rękę złapano tylko nożownika, więc obwinianie innych po prostu jest bez sensu. Z drugiej strony w tej sytuacji nie mogę mieć pewności jak sam bym się zachował. Z trzeciej - jestem zdania, że stało się to na tyle niedawno, że rodzina powinna być skupiona na opłakiwaniu i wzajemnej pomocy.

@mallen:
Dokładnie to mam na myśli.

Tak patrząc na skrzydłowych i pomocników top6, to tylko u nas tak słabo z zawodnikami potrafiącymi zrobić różnicę, przestraszyć szyki obronne, zrobić miejsce dla napastników przebojowym dryblingiem. Reszta ekip ma przynajmniej 2-3 takich zawodników. Iwobi? Litości, Ozil? Potrafi, ale już w zasadzie tego nie robi, skupia się na szukaniu ostatniego podania, w czym również już nie bryluje, nawet kiedy gra. Jedynie Ramsey czasem coś wymyśli, ale to też nie jest to. Dlatego podanie do Kolasinaca i dośrodkowanie to póki co plan Arsenalu na rozpracowanie rywala, szczególnie pod nieobecność Bellerina. Kanonierzy są bardzo przewidywalni i to musi ulec zmianie.

Dość gwałtowny ten spadek jakości gry i jest utrzymywany już pewien czas.
Mam nadzieję, że Emery widzi elementy które trzeba poprawić i nie będzie tracił tegoż czasu. Wahnięcie formy to nic nadzwyczajnego, ale należy jak najszybciej na to reagować, żeby nie pozostać w strefie dyskomfortu.
Nastroje piłkarzy również się zmieniają. "Wypadek przy pracy" nie ma zwykle większego wpływu, ale kiedy kiepski stan rzeczy się utrzymuje...

@coooyg11 napisał: "gwiazda porno pisząca o szacunku, niesamowite ^^"

No i o to właśnie chodzi

@coooyg11 napisał: "to jest najsmutniejsze, że już nawet gwiazda Porno ciśnie bekę z zawodnika Arsenalu ..."

Jej rodzina na pewno też śmiała się z tego żartu. Mia po prostu uważa że Matteo powinien się bardziej szanować

Arsenal jest trochę jak Django na polu bawełny, teraz zbiera baty ale tylko czekać aż hiszpański Dr King Schultz go uzbroi

@Czeczenia: Guardiola znalazł sposób by temu zapobiec.

@coooyg11:
Arsenal jak Real, obie ekipy straciły swoje gwiazdy i efekt natychmiastowy

@Redzik:
Bo Emery w ten sposób zastosował element zaskoczenia

@wojt3q:
Warto ogarnąć ten element gry, bo dużo było wypowiedzi Unaia i zawodników o pressingu a wczoraj chyba tylko Emery naciskał na linię swojej strefy.

@coooyg11:
Właśnie z niecierpliwością czekam, aż poprawiony zostanie pressing
i "mała gra". Wczoraj stanowczo zbyt często piłka była wycofywana do obrony.

Spokojnie, zmiany były bardziej widoczne na początku sezonu. Gra od bramkarza, pressing (który topniał przy okazji kolejnych meczów) etc. Obserwujemy sytuację z pozycji widza, nie znamy planu Hiszpana na poprawianie kolejnych aspektów gry, ta sekwencja istnieje tylko w głowie trenera. Powoli zmiany zaczną być zauważalne, póki co możemy tylko obserwować w jakim tempie będą one nadchodziły. Uważam ten sezon za "przetarcie" i nie mam w związku z nim oczekiwań, liczę że przyszły pokaże wyjaśni efekty pracy Emeryego, choć nawet wówczas może być za wcześnie na hurraoptymizm.

Obecnie gramy słabo, spuściliśmy z tonu, przeplatamy wygrane w średnim stylu z przegranymi w stylu kiepskim. Mam wrażenie, że od początku sezonu większość kibiców była na to gotowa. Świadomość ogromu pracy, jaką ma do wykonania nowy trener, nakłania do stonowania i rozsądnej oceny, bo każdy wie, że należy dać czas nowemu projektowi.

Po 2 pierwszych porażkach mieliśmy świetną serię, każdy po przegranej pierwszej połowie miał gdzieś z tyłu głowy, że nadejdzie druga a na koniec i tak poklepiemy Emeryego po ramieniu. Apetyty wzrosły, nadeszła obniżka formy zespołu + kontuzje kluczowych graczy z pozycji defensywnych, zagadkowa relacja Ozila z trenerem i jego ustawiczny katar pleców.

Nastąpił więc swego rodzaju "efekt jojo". W obecnym sezonie stało się tyle dobrego, że trudno jest na nowo przystosować się do rzeczywistości i nadeszły wątpliwości związane z Hiszpanem. Zupełnie niepotrzebnie, bo ten udowodnił, że potrafi godnie zastąpić Wengera podczas trudnego okresu przejściowego. Menadżer jeszcze nie ma "swojego zespołu" który skrupulatnie będzie spełniał jego plan. To jest pierwszy sezon Unaia i w każdy sukces wliczone są porażki. Nawet obecne okienko robi mu pod górę z wiadomych przyczyn. Papciu miał lata na swoje sukcesy, dlatego apeluję o powrót do świadomości i o nie skreślanie Emeryego po paru miesiącach, które uśpiły czujność kibiców i przedwcześnie obudziły w nich wilczy apetyt. Czeka nas sporo nerwów, więc rozłóżcie nerwy na dłuższy dystans, satysfakcjonujące kibicowanie dopiero nadejdzie, ale nie stanie się to jutro.

Z wyrazami szacunku a nawet pogardy, najlepszy przyjaciel praptak.

Zaczyna brakować nam pomysłów podczas gry a napastnicy są odcięci od środka. Wgl "mała gra" ostatnio u nas nie istnieje a to przecież świetna przepustka do pola karnego rywala. Dziwi mnie że tego nie praktykujemy.