Komentarze użytkownika schnor25

Pierre-Emerick Aubameyang przeniósł się dzisiaj do Arsenalu z Borussi Dortmund. Trwająca od długiego czasu saga transferowa została pomyślnie zakończona. Oto co 28-letni reprezentant Gabonu miał do powiedzenia w swoim pierwszym wywiadzie Ormianin:

Pierre, gratulacje - jak to jest być graczem Arsenalu?
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogliśmy zakończyć tę transakcję pomyślnie i niesamowicie usatysfakcjonowany, że znajduję się w tym klubie. Marzenia się spełniają, ponieważ zawsze chciałem grać z armatką na piersi. Zrobię wszystko, aby pisać nową, klubową historię.

Przenieśmy się nieco w czasie, kilka lat temu w jednym z wywiadów wspominałeś, że chciałbyś kiedyś dołączyć do Arsenalu. Co Ci się podobało w grze Kanonierów, jak to jest spełnić po latach swoje marzenie?
- Zawsze podobał mi się futbol Arsenalu i darzę ogromnym szacunkiem osobę Arsene'a Wengera. To człowiek, który świetnie zarządza zespołem. Pod swoimi skrzydłami miał wiele młodych graczy, którym pomógł się rozwinąć i stać zawodnikami z topu piłkarskiego. Zakochałem się też w sposobie gry Thierry'ego Henry'ego - może to właśnie dzięki jego personie kibicowałem Arsenalowi.

Co imponowało ci w Thierrym Henrym?
- Zdobywał wiele ważnych bramek, grał z maksymalnym zaangażowaniem dla swojej drużyny. Mógłbym przyrównać jego osobę do bohatera.

Niektórzy fani Arsenalu nie wiedzą zbyt wiele o twojej grze. Mógłbyś ją opisać w kilku słowach?
- Co mogę powiedzieć? Lepiej będzie, jeśli nie powiem nic. Już wkrótce zobaczą mnie w akcji i sami przekonają się co potrafię.

Wszyscy dobrze wiedzą, że ce****esz się łatwością zdobywania bramek w obrębie pola karnego - środek ataku to Twoja naturalna pozycja?
- Mogę grać w każdym miejscu, w którym ustawi mnie menedżer! A tak poważnie, to w Borussi grałem na środku ataku i jak widać wychodziło mi to całkiem nieźle! Oczywiście mogę zagrać na jednym ze skrzydeł o ile zajdzie taka potrzeba. Dobro drużyny jest najważniejsze. Dlatego nie ma znaczenia gdzie będę grać, bo na każdej pozycji będę dawać z siebie wszystko.

Jakie są twoje mocne strony?
- Nie wiem, myślę, że powinieneś zapytać o to mojego menedżera.

Czy w zespole znajduje się osoba, z którą nie możesz doczekać się wspólnej gry?
- Nie, chciałbym zagrać z każdym. Nie ma żadnego wyjątku. Pragnę zacząć treningi najszybciej jak to tylko możliwe. Niemniej cieszę się, że znowu będę mógł zagrać z Mikim (przyp. red. Henrich Mkhitaryan).

Można było przytulić za niego minimum 5 mln funtów, to przespano ten moment. A w takim klubie jak AFC 5 mln na drodze nie leży.

Zawodnicy przychodzą, odchodzą, a Arsenal i tak pikuje w tabeli. Możemy ściągnąć samego Messiego, a i tak nic to nie zmieni w walce o mistrzostwo. Z mistrza, przez podium, po TOP4, staliśmy się 6-stą siłą w lidze. Gdzie finansowo rzekomo zjadamy Tottenham, Liverpool...Dramat.

30 lat, chyba w przeszłości (jak od Nas odszedł) nie zmagał się non stop z kontuzjami, toteż nie mógł zapomnieć jak kopie się w piłkę. Jedyną barierą może być psychika, nic więcej. Może w "starym domu" przypomni sobie jak to było i nawiążę do dawnych czasów. W sumie można by było go przygarnąć na pół roku z opcją przedłużenia za jakieś "śmieszne" pieniądze.

@MaciekGoooner: Nie tyle za miękkie serce, co nie przyzna się do porażki. Wydałem tyle siana na niewypał? No way! Co innego gdyby kosztował połowę tego, to może zostałby odpalony latem. Marnym pocieszeniem jest fakt, że Szwajcar ma "dopiero" 25 lat, także jeszcze może wykonać jakiś progres, ale nie pod batutą Wengera.

Szkoda, że życie to nie FM, dokonałbym wymiany Ndidi - Xkaha.

@tomek_13: Niby tak, ale nie do końca. Przecież Wenger desygnując jednego czy drugiego nie każe im odwalać takiej patologii na boisku. Powiesz, mógł za Mustafiego wystawić Chambersa, mógł zagrać trójką stoperów. Wiesz, to takie gadanie po fakcie. Nikt z Nas nie spodziewał sie, że na boisku pojawi się LZS Chrząstawa w koszulkach AFC (z całym szacunkiem dla LZS`u).

To, że większość wygląda na parodystów, wiadomo nie od dziś. Czy faktycznie są takimi kasztanami? Chyba tak, ale... z ogromną chęcią zobaczyłbym ten skład pod wodzą innego szkoleniowca (mam nadzieję, że nastąpi to już od sezonu 2018/2019). Może jakimś cudem jeden Iwobi, z drugim Xhaką zaczęliby ogarniać to co się dzieje na boisku, celnie podawać, po prostu MYŚLEĆ.

Mam nadzieję, że Ospina odejdzie latem. Szkoda, żeby chłop gnił na ławce, podczas, gdy musimy oglądać parodystę Cecha w bramce, który to gra za zasługi (te z CFC, bo u Nas niczym się nie przysłużył). Zdaję sobie sprawę, że Cech czasami ratuje Nam tyłki, ale to w sumie jego obowiązek (jak każdego bramkarza), a wpadek też zaliczył kilka w tym sezonie. Gość nadaje się jedynie na krajowe puchary, w porywach europejskie puchary, czyli tzw. granie od czasu do czasu.

Jak Mustafi ma odwalać taki kryminał, to faktycznie niech pakuje manatki i leci do Mediolanu.

Spokojnie, w następnym spotkaniu odpowiemy na tą porażkę ;]

Obrona włącznie z Cechem zagrała dzisiaj na 1/10.

Iwobi ostatnio dobre spotkanie, ale najwidoczniej był to wypadek przy pracy. Wrócił do swojej dawnej, równej formy...

Wybitny to jest Messi, Ronaldo w obecnych czasach, nieco wcześniej chociażby Henry czy Ronaldo (z Brazylii). Ale Obameyang w dzisiejszym futbolu jest co najwyżej bardzo dobry (a i to będzie musiał udowodnić w Premier League).

Luiz... kolejnego gwiazdorka nie potrzebujemy.

@pLYTEK: Sprzed pięciu lat? Przecież o Kalou była mowa już w 2008 roku :)

CFC jakoś przełknę, ale, że za marne 15 mln funtów? Tyle to się teraz za 16 latków płaci. Ja rozumiem, że Żwir już nie pierwszej młodości, ale to nadal bardzo solidny napastnik, przed którym co najmniej 2 lata porządnego grania. Jak widać w Arsenalu po staremu...

@Sykooo: Podejrzewam, że coś w tym stylu:

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_Wa709HJ1sRm2nUAoe9sqA2TYc7S5tbCs.jpg

@Alonso: Mógł odejść latem i niby kto za niego? Nie mów, że Obama, bo wtedy jeszcze nie odstawiał cyrków, nie było chociażby Minsleta (który być może wtrącił swoje 3 grosze to tego transferu), także można by było traktować sprowadzenie Gabończyka jako mission impossible. A sprzedać Żwira, bo kupiliśmy Lacę? To też byłby kretynizm, zostawać z jednym napastnikiem na cały sezon (ewentualnie ratować się Sanchezem na szpicy, choć widzisz jak się sprawy potoczyły z Chilijczykiem). Chyba Wenger się nie spodziewał, że będziemy tak w ryło dostawać i po półmetku zajmować haniebną 6 lokatę w lidze. Nie przewidział, że w zimie dojdzie do małej rewolucji kadrowej.

@imprecis: Dokładnie, pozbywać się Iwobiego to głupota. Widać, że chłopak ma ogromny potencjał, ale jeszcze dużo pracy przed Nim, żeby stać się czołowym grajkiem AFC. W porywach jakieś wypożyczenie (ale nie widzę w tym sensu).

"Gdy Cristiano Ronaldo widzi tyłek Marcelo, głupieje.

To już niestety recydywa. W lipcu fotoreporterzy w czasie treningu Realu zrobili zaskakujące zdjęcia, na których Ronaldo wsadza Marcelo (30 l.) palec między pośladki. Teraz znów, gdy Królewscy cieszyli się po golu, widząc przed sobą zadek ciemnoskórego przyjaciela, portugalski gwiazdor nie mógł się powstrzymać. Zaskoczony Brazylijczyk jeszcze raz poczuł zły dotyk. A CR7 wyglądał przy tym wszystkim na chorobliwie zadowolonego. Ten lubieżny uśmieszek i wzrok utkwiony w pośladkach ofiary…"

XDDD

@dami494: Ale nie oddał, bo co? Bo lokalny rywal? A gdzie w tym wszystkim jest Giroud? A może by ktoś o Francuzie pomyślał? Do tej pory mało grywał, a gdy dołączy Auba, to już w ogóle zostanie przyspawany do ławki rezerwowych. A MŚ tuż, tuż...forma sama się nie zrobi jedynie podczas treningów.

@ToMo_18: Różnica jest taka, że Giroud coś znaczy w światowej piłce, regularnie strzela, po prostu inne kluby z chęcią widziałyby Francuza w swoich szykach. A o Welbecka to pytają jedynie kluby z tureckiej Super Ligi.

@Reucik: Za czasów Demby kto był menago? Murarz? Bo jeśl tak, to wiadomo, że na złość Nam Senegalczyka nie wypożyczył ;)

Z jednej strony nie miałbym za złe, gdyby Żwirek szukał gry w CFC, to nie jego wina, że został zepchnięty na dalszy tor. Francuz chyba jest jednym z ostatnich zawodników, z których można zrobić kozła ofiarnego słabej dyspozycji zespołu w pierwszym półroczu.

Cena wydaje się być dość dobra, co by nie powiedzieć bardzo dobra. Bramkostrzelny gostek, którego obowiązuje kontrakt do (bodaj) 2021 roku, dodatkowo mamy zimę, środek sezonu, a w tym okresie ciężko o konkretne ruchy transferowe, bez wydawania ogromnych pieniędzy, czyt. przepłacania.

Teraz tylko trzymać kciuki aby transakcja doszła do skutku i oby przeniósł z BVB "tylko" skuteczność (a zapomniał na zawsze o cyrku jaki odstawił w Dortmundzie i nie powtórzył tego u Nas za jakiś czas).

@Womanizer: Nie śledzę regularnie Serie A, ale pytanie: czym się różni skład Romy z ubiegłego sezonu od obecnego? Personalnie to chyba ten sam zespół?

A Aubameyang od dziecka nie kibicował Kanonierom (hehehe)? Bo jeśli tak, to niech dokłada z własnej kieszeni jak np. Fabs.
----
A nie, zapomniałem, że to afrykańska złotówa jest ;]

@Sparku: Odda, jak ktoś zaoferuje dobry szmal, to odda. To tylko Roma i Serie A, zgłosi się klub z TOP10 Europy i usiądą spokojnie do rozmów.

@Argudo: Wenger dający ponad 40 mln euro za bramkarza (bo wątpię, żeby Roma puściła go taniej)? Zapomnij. Miał dobrego bramkarza, to bez żalu oddał go Turynu.

Cany, Hendersony, Khediry, to typ graczy, którzy robią robotę na boisku, ale nie rzuca się ona jakoś specjalnie w oczy.

To by była kompromitacja...mogli wyszarpać młodszego, bramkostrzelnego Aube, a a wzięliby emeryta Benzemę, który nie wiem jakim cudem siedzi jeszcze w Madrycie.

@Simpllemann: Mam na to złotą radę - wyloguj się, zrób sobie kilkunastogodzinną przerwę od k.com :)

@prezes77: @Armata500: Luzujcie gumę w majtach :) Z przekąsem to napisałem (a propo niewykorzystanego rzutu karnego).

Gnabry cienias...

Ale co ma Wenger do negocjacji? Jedynie mógłby wywierać naciski na zarządzie, ale przecież dobrze wiemy, że Francuz jest posłuszny, potulny wobec szefostwa. Także w przypadku chociażby Auby nie postawiłby sprawy na ostrzy noża.

"Masz tu 30 mln funtów i w ogóle ciesz się, że cokolwiek dostałeś na transfery. " Tak to niestety widzę...

No to wygląda na to, że to by było na tyle, jeśli chodzi o Gabończyka na Emirates,

Żwir w smerfnej koszulce, oj dziwnie by mi się zrobiło na ten widok.

Mogę się oczywiście mylić (już abstrahując od samego Żwira, nie jeden przyrzekał już miłość do klubu X, a potem czmychał do lokalnego rywala), ale wydaje mi się, że Żwirek nie zrobiłby Nam takiego czegoś. Niby CFC, to Tottki, ale to byłby transfer podobnego kalibru (skali znienawidzenia).

@imprecis: Skąd wiesz? Rozmawiałeś z Nim o tym przy porannej kawce w London Colney?